nctrns Opublikowano 22 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Ja kupiłem trekkingową kurtkę. Sprawdza się poniżej 10-12 st z bielizną termoaktywną pod spodem. Na wyższe temperatury jest dla mnie za ciepła, bo jeżdżę za szybko i do tego mam długi podjazd w drodze do pracy. Ale dziś, przy 4 stopniach o 6.15 rano było ok, nie licząc lekkiego chłodu na piersi przy zjeździe 40-50 km/h Odnośnik do komentarza
FormickiBike Opublikowano 27 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 Prędkość powiedzmy 50km/h jest już dosyć znaczna, więc nie może dziwić uczucie chłodu w okolicach klatki piersiowej, bez względu na to jak jesteśmy ubrani czy przygotowani. Poza tym co do odzieży z marketów na rower, to czasem można trafić na "perły" o dobrej jakości, ale w większości są to ubrania typowo jednosezonowe. Odnośnik do komentarza
hit55 Opublikowano 5 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2016 Mam spodenki z Lidla, na traning w sam raz :) Odnośnik do komentarza
RemarSport Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 Znajomy chwali ich odzież, ja natomiast nigdy tak na dobrą sprawę nie użytkowałem, wiem że mają dosyć dobre rękawiczki rowerowe o jakości zbliżonej do markowych producentów, z tym że są kilka razy tańsze, więc to duży plus. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 9 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 Rzucili dziś fajne kamizelki - z przodu wiatroodporne, z tyłu coś w rodzaju lycry, więc względnie przepuszcza powietrze. Cena: 80zł. Jak dla mnie mogłoby być tak z dychę lub dwie taniej, ale po tym jak ostatnio wymarzłam w tors od pędu powietrza, postanowiłam się skusić ;) Niestety będę miała możliwość przetestowania najwcześniej w czwartek, o ile nie będzie lało, więc nie wiem jeszcze, jak się sprawdza w praktyce. Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 9 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 Ja kupiłem długi rękaw i spodnie długie. Koszulka spoko. Spodnie mają denerwujące wkładkę. Ale fakt ze trochę są na mnie duże. W zasadzie nie widzę różnicy w jeździe z wkładka lub bez. Przynajmniej nie marznę. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 9 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 Prócz potówki, koszulek używam z Decathlonu, akurat z długim rękawem nierowerowych (Kipsta, czyli bodajże dedykowane do piłki). Odkąd je mam, nie szukam innych, bo najczęściej i tak wypadają drożej. Czytałam gdzieś, że właśnie te lidlowskie wkładki trochę "podróżują" i żyją własnym życiem. Na razie spodni jeszcze się nie dorobiłam i raczej nieprędko dorobię, chociaż ostatnio też mi pupsko przemarzło na kość, ale to dlatego, że nie mam błotników i na pierwszym kilometrze już miałam mokro. Nawet nie sądziłam, że tyle piachu znajdę w bieliźnie po powrocie :D Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 9 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 [...] chociaż ostatnio też mi pupsko przemarzło na kość, ale to dlatego, że nie mam błotników i na pierwszym kilometrze już miałam mokro. Do szosówki polecam proste rozwiązanie o zacnej nazwie "ass saver", a wygląda to tak: https://cdn.shop.globalcyclingnetwork.com/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/g/c/gcn-303-2-red_2_.jpg Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 9 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 Tak, po powrocie już się zapoznałam i zamierzam zakupić. Są między nimi jakieś istotne różnice prócz cen? Bo jednak trzy lub cztery dychy za kawałek tworzywa to lekka przesada, a Deca ma za dychę z hakiem. Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 9 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 Nie wiem czy są jakieś znaczące różnice. Ja "zaszalałem" i wydałem całe 26zł na szwedzki oryginał. Pomyślałem sobie, że chociaż dupochron będę miał markowy :D Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 10 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 @Elle, trzy lub cztery dychy to i tak mniej niż pełne błotniki, które co prawda chronią najlepiej ale nie wszystkim się podobają. 26zł to już dobra cena, a 10 w Deca to mega okazja :) W razie jak nie będzie dobrze chronił to ostatecznie stracisz dychę. Ja na jesien zakładam pełne bo nie lubię jak mi spod przedniego leci do butów, a z tylnego za kołnierz :) Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 10 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 Ja mam właśnie ten z Deca, w deszczu jeszcze go nie używałem, ale jechałem jak było po - czyli mokro na jezdniach i sprawdzał się nieźle. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 10 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 Krzyśku, bardzo Ci dziękuję za opinię! Ja generalnie jeżdżę tylko jak jest sucho, a tutaj pogoda sprawiła psikusa. Były chmury jakieś od rana, ale deszczu miało nie być, do tego raz po raz wychodziło słońce, no to się skusiłam na wyjście. No i trochę przeliczyłam się, patrząc z wysokości trzeciego piętra na asfalt i oceniając jego suchość ;) @Rowerowy, jasna sprawa. Też wolałabym pełne, ale mam masę pilniejszych i przy okazji sensowniejszych wydatków rowerowych. Gdybym tak jak Ty dojeżdżała na co dzień do pracy albo chociaż w lecie wyjeżdżała na kilkudniowe wyprawy, to inna sprawa, ale jak wspomniałam, wychodzę z domu wyłącznie, kiedy jest sucho i w moim przypadku ten błotnik to jedynie awaryjna sprawa. Myślę, że w tym wypadku zaopatrzenie się w ten z Decathlonu powinno w zupełności wystarczyć :) Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 11 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2017 @Elle Nie ma sprawy :) Też mi się zdarzyło kilka razy zostać złapanym przez deszcz i mogę stwierdzić że jazda w mokrym pampersie nie jest za przyjemna. Swoją drogą teraz rozumiem czemu dzieci się tak wydzierają jak mają mokro :P Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 21 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2017 Wprawdzie mamy tu pisać o ubraniach z Lidla, ale skoro już odświeżyłeś temat mokrych majtów ;) Z dużą dozą niedowierzania zakupiłam kawałek plastiku z Decathlonu (wersja MTB, bo szersza), znów dopadł mnie deszcz i... i mokre było wszystko oprócz pupy. Superowa sprawa, w życiu bym nie podejrzewała, że 12zł może tak podnieść komfort :) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się