Skocz do zawartości

Kierownica szosowa


Rekomendowane odpowiedzi

Robiłem testy kierownicy aluminiowej i karbonowej Speca na najbardziej podziurawionych asfaltach w mojej okolicy. Różnica dla mnie jest bardzo odczuwalna.
Mam już drugą kierownicę Speca bo zmieniałem 44 cm na 42. Nie było roku żebym nie leżał. I nic się kierownicy nie stało. Po prostu nie trzeba kupować tych ekstremalnie wycieniowanych i dokręcać klamek bez klucza dynamometrycznego.
Mój bikefitter mówi że mimo 116 cm w klacie jego zdaniem powinienem mieć 38 na górze i 40/42 na dole.  
Jazda szosą z prostym widelcem karbonowym na kierze alu jest dla mnie udręką. Oczywiście zależy to też od innych czynników. 
Widelec w moim Roubaix ma wyprzedzenie i wstawki Zertz i jest dużo bardziej komfortowy niż  prosty, wyścigowy widelec w Tarmacu. 
W gravelu gdzie amortyzację daje szeroka opona nie jest to żadnym problemem. Ale tam też zamierzam zmienić na karbonową.
Na gorszym asfalcie nie zwalniam tylko przyspieszam. Żeby szybciej przejechać. 
Pojedźcie kiedyś dwie próby. Wolno po bruku i bardzo szybko po bruku. A potem odpowiedzcie co było bardziej komfortowe.
Dziś jakiś segment szutrowy lecieliśmy na oponach 25 mm, 30 km/h. Żeby go szybciej przejechać.
Nie celuję w żaden wynik. Jeżdżę bo lubię i żeby mieć banana na gębie.
@liftlodz Przyjrzę się kierze którą opisujesz.
Ja mam w gravelu taką i jest dla mnie za szeroka:
Hover Alloy Handlebars – 15mm Rise plus Flare

Odnośnik do komentarza

Gdybyście nie pokazali tej karbonowej to wziąłbym pewnie ZIPPa ta droższa alu. Za te pieniądze nie będę się zastanawiał nad wyborem bo jest prosty. Jednak warto zapytać na forum bo zawsze ktoś podsunie coś ciekawego. 

Zamówiłem do tego owijkę FIZIK solocusch 3,5 km grubości która mam nadzieję dodatkowo da jakąś mikroamortyzację.

W tej chwili mam podstawowa kiere Giant, ta najtańsza i ich owijkę która jest cienka, zero amortyzacji ( ma inne walory bo fajnie klei i dlonie się nie pocą) a że jeżdżę bez rękawiczek bo nie lubię to ręce nieraz odczuwają gorsze odcinki asfaltu. 

Jacku ja jednak wolę przejechać wolniej jadąc slalomem i omijając dziury niż przelecieć szybko i wpaść albo złapać gumę i później się bawić z wymianą dętki. Wybieram takie trasy aby gorszych nawierzchni było jak najmniej, zdarzają się bardzo krótkie odcinki sera szwajcarskiego gdzie zwalniam i traktuje to jako odpoczynek 😁 ale na szczęście jest takich coraz mniej.

Odnośnik do komentarza

Mój młody używa tylko Supacaz. Kolega mojego młodego używa podrób Supacaz z Ali.
Ja używałem latami Spec Bar Phat Tape czyli owijkę żelową później sprzedawaną jak Roubaix i te elementy żelowe. Teraz mam założoną jakąś owijkę Speca znalezioną u nas w rowerowni, ekstra grubą i jest fajna. Ale Spec się wycofał z produkcji owijek.
Lizard Skin wśród kolarzy jest mega popularna. 
Biała owijka? Nie wchodzi w grę 🙂 Tak jak i białe buty. Trzeba by szorować, chuchać i dmuchać 🙂

Edit:
Tej teraz używam:
Specialized S-Wrap HD Tape - Grey Ghost Bicycles

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...