Skocz do zawartości

AdrianoPL

Użytkownicy
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AdrianoPL

  1. Co do napędu, mieszkam w centrum Polski, tereny płaskie więc napęd 10 rzędowy spokojnie mi wystarczy, nie mam parcie na 11 cz 12 rzędowe napędy(plus tiagry dużo tańsza eksploatacja). Defy to mój faworyt od dawna jeśli chodzi o karbonowe, Basso Venta bardzo mnie się podoba i cenowo może wyjdzie po rabatach około 9k. Te dwa rowery to były moje pierwsze typy i w pierwszej kolejności będę do nich się przymierzał, nawet geometria według pomiarów jednej ze stron jest bardzo podobna. Akurat nie mam problemu z opiniami na temat własnego wyglądu na rowerze, rodzaju roweru, komponentów i jak rower wygląda, mam po prostu wyjebalongo ale jakoś nie w smak mi osobiście ( dotyczy to tylko mojego samego widzimisię) mieć karbonowy rower a koła alu. Widziałem nieraz fajne promki na karbonowe koła po 3,5k PLN, w Łodzi są "Kołodzieje kołowi" ale nie pamiętam nazwy.
  2. Szczerze mówiąc wolałbym nowy ale gdyby trafiła się jakaś okazja na karbonowy używany( roczny maksymalnie dwuletni) to byłbym w stanie rozważyć taką opcję. Przeglądam olx od bardzo długiego czasu, w cenie około 8k PLN trudno coś znaleźć co spełniałoby moje oczekiwania, dokładając 2k mam nowy więc moim zdaniem to nie ma sensu. Ja na pewno nie będę się ścigał, chyba że sam ze sobą więc sztywność ramy ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Tiagra w zupełności mi wystarczy,gdyby była 105 to fajnie, konieczna inwestycja w lepsze koła, na to mogę przeznaczyć te 3k PLN. Skończę niedługo jedna inwestycję więc będę mądrzejszy ile mogę przeznaczyć na rower i wtedy zacznę jeździć po sklepach, robić przymiarki,sprawdzać ceny ale chciałbym już podpytać o pewne rzeczy. Mam wrażenie że im więcej wiem i przeglądam tym dalej jestem od podjęcia decyzji i cały czas mam coraz większe wątpliwości. Myślę że jak zacznę jeździć po sklepach to ceny i geometria rowerów znacznie ułatwi mi mój wybór.
  3. Witam. Miał być kupiony rower na wiosnę ale niestety były ważniejsze rzeczy i temat został odłożony, teraz powraca ale dalej są wątpliwości. Zastanawiam się nad tematem top aluminium czy gorszy, tańszy karbon. Moje oko przykuwa specialized allez z tego roku, a dokładniej ten. https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/specialized-allez-e5-disc-sport-tiagra-2023-chlorowodorek-betainy-z-pepsyną/140014530/p Myślę że za około 7k PLN da się już wyrwać, tak wiem że tylko tiagra ale dla człowieka który czerpie przyjemność z jazdy, który chce wsiąść na rower i zapomnieć o bożym świecie na dwie trzy godziny to chyba w zupełności wystarczy. Czy dołożyć 3k PLN i kupić gorszy karbon ale karbon? Rower mniej popularnych marek jak Sensa, Basso? Chciałbym też od razu wymienić koła , do alleza wpadły mi w oko nowe aluminiowe dt Swiss ar 1600 które ważą 1600 g wówczas zmieściłbym się w budżecie 10k PLN. Do karbonowego wypadałoby włożyć też koła z takiego materiału co wiąże się z kosztem około 4k PLN wyniosłoby mnie około 15k PLN. Szkoda mi tyle kasy na rower, rozsądek mówi nie.
  4. Rower kupiony znajomy zadowolony. Jak za te pieniądze to naprawdę fajna bryka do rekreacyjnej jazdy. Wymieni się z czasem hamulce, opinie o ich działaniu są prawdziwe, czyli do dupy i rower będzie służył długi lata. Dziękuję Jajacek za pomoc.
  5. Ok,mimo wszystko dziękuję za ocenę. Rower będzie brany. Pozdrawiam.
  6. Znalazłem w polskim sklepie w niższej cenie. https://mistralsport.pl/rower-spec-sirrus-x-3-0-eq-nrblk-blkrefl.html Hamulce wiem że szrot , testowałem, padaczka. Poza tym wydaje mi się bardzo przyzwoity, minus że widelec alu ale cóż za tą cenę myślę że rower jest ok. Czy w tej cenie znajdę coś lepszego? Napęd 1x w zupełności wystarczy, w razie czego zawsze można taniej i łatwo zrobić 2x. Dziękuję Jacku za bardzo szybką odpowiedź.
  7. Witam. Czy znajdę coś lepszego w tej cenie? Czy w ogóle rower wart zakupu, mnie wydaje się że tak ale chciałbym usłyszeć zdanie kogoś mądrzejszego. https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/specialized-sirrus-x-3.0-eq-2023-rower/139763429/p?utm_source=google_products&utm_medium=merchant&id_producte=19429402&country=pl&gclid=CjwKCAjwkeqkBhAnEiwA5U-uM2WKI4mXh5bvElboxVDIjV5dW8gQgX7kQiehQJZiuqQIc0F0rEh4sxoCLAsQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds
  8. Panowie ale przecież wiadomo że większość sklepów i tak nie da roweru choćby na jeden dzień. Zresztą nawet po jednym dniu nie będziemy wiedzieli czy nam pasuje czy nie. W swoim fitnessie optymalnej pozycji szukałem kilkanascie tygodni, cały czas coś zmieniałem aż w końcu udało mi się znaleźć tą powiedzmy optymalną. Ja chciałbym ustawić siodełko, sztyce i zobaczyć jak mniej więcej będzie wyglądała pozycja wyjsciowa. Ważne abym trafił z rozmiarem ramy, później będę wprowadzał korekty bo są one nieuniknione. Nie chcę kupować używanego roweru aby po kilkuset przejechanych km sprzedawać go, jako drugi właściciel.
  9. JaJacek dziękuję za info. Jutro będzie dzwonione.
  10. Patrzyłem oczywiście na Canyona oraz Rose ale nawet możliwość zwrotu i cena nie przekonuje mnie do zakupu roweru bez wcześniejszego obejrzenia go i posadzenia chociażby tyłka. Mam znajomego który ma dwa rowery tej marki i jest mega zadowolony. Zdaje sobie sprawę z tego że na wiosnę będzie drożej ale na siłę nie będę nic kupował, chce dokonać przemyślanego zakupu z którego będę zadowolony pod każdym względem. Jeśli nic nie trafię bo z dostępnością rowerów w tym roku to jakiś dramat,a zakupu będę musiał dokonać po nowej, wyższej cenie to trudno. Liczę na obniżki ostatnich sztuk w najbliższym czasie( a są takie w moim rozmiarze nie wymienione wyżej), jeśli nie będzie to będę dzwonił o w/w rowery i negocjował. W najgorszym scenariuszu zakładam jeszcze doinwestowanie w swojego fitnessa, tzn. lepsze koła, opony, sztyca karbonowa co będzie mnie kosztowało jakieś 3k. Nie zamierzam przepłacać jak i kupować na siłę byle coś kupić.
  11. Właśnie 10k to w tej chwili dolna granica i jest problem ze znalezieniem czegokolwiek nowego. Te 3 do których dałem linka i to wszystko praktycznie w moim rozmiarze. 12-13k już jest coś więcej ale rozum podpowiada mi że 10k to max. Jest fajny Cube agree c62 w moim rozmiarze ale za 13,7k , nawet jakby się coś potargować to będzie znacznie powyżej budżetu którego nie chce aż tak naginać. Merida, Scott w tym sezonie rowery widmo, Ridley czas oczekiwania nawet do 7 miesiecy, Trek,Spec, Cannondale,Bianchi chore ceny, w budżecie tylko Tiagra. Jeszcze jakieś ciuchy, buty etc na które też trzeba wydać sporo więc suma się robi dość pokaźna jak na jednorazowy wydatek. Cóż chyba będę dalej czekał, może w listopadzie zaczną się jakieś obniżki. Zresztą teraz już się nie pali, jest dużo czasu do marca, mam więc nadzieję że czas jest moim sprzymierzeńcem. Byłem już na stronie tego sklepu, nie ma nic w moim rozmiarze. Przejrzałem bardzo dużo www , o... , all..... i jak to się mówi dupa blada. Do Deca.. zajrzę na dniach, jest duży w Łodzi, muszę kupić jakiegoś ciucha na jesień-zima bo nie mam nic. Ostatnio się wybrałem w trasę to musiałem skrócić bo zmarzłem okropnie.
  12. Ten Basso mnie się podoba tylko mam daleko bo ponad 300km. Jestem z okolic Łodzi. Do mnie jakoś nie przemawiają v-brake , lubię iść z duchem czasu a stary system hamulcowy powoli zacznie odchodzić do lamusa. Może w tym czasie zdążę jeszcze zmienić rower ale mimo wszystko wolałbym nowy mając budżet 10k. W tej chwili to takie minimum na w miarę przyzwoity rower, ceny używek to jakiś absurd jak patrzę na ogłoszenia. Masz zdolnego syna, życz mu powodzenia ode mnie.
  13. Ludzie delikatnie mówiąc przeginają z cenami używanych rowerów, o nowych nie wspomnę. JaJacek wspomniałeś kiedyś o rowerach marki Basso. Wisi sobie takie ogłoszenie od kilku tygodni, rower nowy na pełnej 105, czy takiego Włocha można brać pod uwagę. https://m.olx.pl/d/oferta/piekna-wloska-szosa-basso-venta-105-disc-m-i-l-2022-CID767-IDReUZM.html I jeszcze taki Cannondale aluminiak, wiem 10 k alu ale chyba też nie ma do czego się przyczepić. https://www.goride.pl/rower-szosowy/cannondale-caad-13-disc-105?gclid=EAIaIQobChMIvaS_x_nc-gIVnALmCh0QEAaYEAQYAiABEgJPHfD_BwE Myślę cały czas nad w/w tarmakiem, jest pod nosem ale cały czas mam wątpliwości odnośnie tego napędu Tiagra patrząc na to ile kosztują na 105. Nie wiem czy czekać dalej na jakieś oferty czy w końcu zdecydować się na coś już i zamknąć temat roweru. Sezon już się kończy, jeździł będę sporadycznie w zależności od pogody, mam na czym jeździć ale.... wiadomo jak ktoś się na coś uprze to jest problem.
  14. Ja mam już taki mętlik w głowie że szkoda gadać, im więcej wiem tym więcej błądzę. Nie będę tu więcej pisał bo nie o tym wątek, jak coś będę prosił o porady w swoim, dziękuję Wam.
  15. Jak mogę zapytać w tym watku jakiego speca kupowałeś? Na v-brake ? Bi ja się zastanawiam nad rowerem na szczękach tylko pytanie jak długo jeszcze będą dostępne takie hamulce. Bo jak już widać po kolekcjach z ostatnich lat producenci odpuszczają temat rowerów na w/w hamulcach.
  16. Też mnie się wydawało że cena wygórowana, ale nie ma do negocjacji. Mnie tiagra w zupełności wystarczy. Właśnie mam wątpliwości co do takiej ilości szprych przy wadze 90kg. Dziękuję za kolejne info. O Treka już dzwoniłem i oferta jeszcze do negocjacji, o roubiax zadzwonię ale nie sądzę że opuści za dużo więc raczej temat spalony. Mam pod nosem tego tarmaca w moim rozmiarze 56 i jak dadzą dobry rabat, tzn kwotę czterocyfrowa to najprawdopodobniej zdecyduje się na niego. Dziękuję i pozdrawiam.
  17. Na tą chwilę z używanych rowerów jest jeszcze takie coś. https://m.olx.pl/d/oferta/specialized-roubaix-sl4-rozm-56-kola-vision-trimax-1-wlasciciel-CID767-IDQXbKs.html Mam tylko pytanie, czy przy mojej wadze około 90kg nie jest zbyt mała ilość szprych?
  18. Różnica w cenach jest nieduża dlatego skłaniam się bardziej ku nowemu rowerowi aczkolwiek nie wykluczam kupna używanego. Może po sezonie zacznie pojawiać się więcej ogłoszeń używanych rowerów bo na zbyt wielkie przeceny nowych nie ma co liczyć bo ich po prostu nie ma, a jak są to rozmiary małe albo duże.
  19. Każdy rower do 12k ma jakieś mankamenty( karbonowy czy aluminiowy jeden ciort), powiem szczerze że zanim zacząłem się interesować to zyciu nie myślałem że zakup lepszego roweru jest aż tak trudny. Jest olbrzymi wybór ale każdy trzeba doinwestować, w jeden mniej w drugi więcej ale realnie kwoty wychodzą kosmiczne. Mam już zawężone pole poszukiwań jeśli chodzi o używane i nowe rowery a wciąż mam wiele pytań, uwag i znaków zapytania. Auto było mi łatwiej kupić. Dziś będę dzwonił jeszcze do dystrybutora Ridleya w Opolu. Dziękuję za opinię roweru. Finalnie pewnie wyjdzie z 7-8k więc chyba odpuszczę temat używanych rowerów bo nowy będzie kosztował około 4k więcej więc pchanie się w używany chyba nie ma sensu. Pozdrawiam.
  20. Witam. Rower do jazdy tylko po asfalcie, teren płaski. Znalazłem coś takiego: Trek emonda sl5 2019, 1wszy właściciel, przebieg około 3500km. Do wymiany sztyca + koła, inwestycja około 2,5k. https://m.olx.pl/d/oferta/sprzedam-rower-szosa-trek-emonda-sl5-CID767-IDPOeOd.html Czy warte zakupu?
  21. Karol 1994x "Chcesz imponować kolegom że masz zajebisty sprzęt na jakim jeździ Peter Sagan?" Proszę Cię nie wyjeżdżaj mi z takimi głupimi, dziecinnymi tekstami, jestem za stary żeby kupować coś na pokaz. Jeżdżę zazwyczaj sam a rower kupuje dla siebie i swoich potrzeb i nie interesują mnie inni dookoła. Wiem że pan Jacek zna się bardzo dobrze na rowerach dlatego liczyłem na Jego opinie i fajnie że ja otrzymałem i za którą dziękuję. W
  22. Każdy od czegoś zaczyna przygodę, chodzi o to czy na początek one wystarcza, jeśli tak to fajnie. Równie dobrze można kupić rower trekkingowy i jeździć rekreacyjnie 20kg klocek, też da się jeździć, a że wolniej i trudniej? Każdy robi to na co ma ochotę. Wsiadając na ten rower nie wydaje się aż tak bardzo agresywna jest geometria, ale co innego się przymierzyć a co innego przejechać kilkadziesiąt kilometrów. Patrzę też na roubiax, domane, addicta, agree ale raz ciężko znaleźć coś nowego a ceny też są sporo wyższe, poza scottem. Na używki też patrzę, nawet jest kilka rowerów wartych chociażby zobaczenia na żywo. Roubiax od sl4 i wyżej? Dostałem opinie i dziękuję Ci bardzo. Pozdrawiam.
  23. Powiem tak, o ile zakup lepszych kół nie jest aż takim problemem finansowym, liczę się z tym bo praktycznie większość rowerów w moim zakresie cenowym wymaga tej inwestycji, wyjątkiem są używki o tyle zmiana napędu po zakupie nie wchodzi w grę. Dobre koła można kupić za 2k tylko czy na początek przygody z szosa są one mi potrzebne i niezbędne?? To samo tyczy się napędu, nad wymianą mógłbym się ewentualnie zastanowić dopiero po jego zużyciu. Tiagra też sporo tańsza w eksploatacji. Weź tylko jedna, podstawowa rzecz jestem amatorem który chce sobie pojeździć, ograniczony czasowo bo pracuje jak większość ludzi. Jak w sezonie zrobię 7k km to myślę że max. Czy dla takiego człowieka ma to sens czy szukać dalej? W takiej konfiguracji, z perspektywy człowieka jak napisałem wyżej warto czy nie? W takiej pozycji jak Twój syn po 15 km nie wiem czy wyprostowalbym się xd.
  24. Witam. Czy ktoś może coś napisać na temat tego roweru. Czy jest wart zakupu? Czy koła i napęd dla początkującego będą wystarczajace? Mam 183 cm wzrostu i 84 przekrok , rama dostępna w sklepie 56 będzie dobra? Rower akurat dostępny pod nosem, nowy. Cena wyjściowa 11,200, myślę że te 10 pct się urwie i zakręci się w okolicach 10k. https://premiumbike.pl/rower-szosowy-specialized-tarmac-sl6?gmc&gclid=EAIaIQobChMI2fWmrc2r-gIVQuuyCh3MBwJJEAQYAiABEgIuLvD_BwE#212=5997&211=5994 Link z innego sklepu, tylko w celach poglądowych żeby nie szukać specyfikacji bo jest identyczna.
  25. Podepnę się do tematu odnośnie opon, nie będę zakładał nowego wątku. W tej chwili mam schwalbe Smart Sam 700x42c w rowerze crossowym że sztywnym widelcem i chce zmienić na węższe. Mój wybór padł na Continental contact speed lub schwalbe g-one allround. Mam tylko wątpliwości co do szerokości opony ,32c czy 35c. Jeżdżę głównie po asfalcie, trochę po drogach rowerowych i leśnych dość utwardzonych . Ktoś może na szybko doradzić który rozmiar wybrać. Problem jest taki że nigdzie nie ma zwijanych, wszystko druty nie ale trudno. I jeszcze jedno pytanie odnośnie dętek, przy 35c oponie nie trzeba będzie wymieniać a czy przy 32c wymiana będzie konieczna? Odnośnie widelca force. Kupowałem miesiąc temu i jest super. Ciężki amor ważący 3kg w porównaniu do 700g sztywnego widelca robi różnicę. Dużo osób twierdzi że bardziej bolą ręce, ja różnicy nie czuje. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tej wymiany, rower szybszy, zwinniejszy, lżej pod górkę, ogólnie jak dla mnie był to strzał w 10. Dodam jeszcze że człowiek z tej firmy z którym rozmawiałem przed zakupem kompetentny , pomocny i bardzo miły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...