Skocz do zawartości

Cross czy MTB dla pasjonata kulturystyki do 4-6 tys?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, MrFlex napisał(a):

Panowie, czyli jak dla mnie to mimo wszystko MTB myślę na Warszawę i okolice. Gravelem jeździłoby się przyjemnie na pewno, szybciej, tylko ja chętniej jeździłbym tam, gdzie mnie oczy poniosą, nie szukając ewentualnych tras z aplikacją, żeby móc przejechać. Oczywiście, fajnie poszukać ciekawe trasy, ale MTB da mi jednak tą większą wolność. Nada się do kręcenia po okolicy, a jak będę chciał się spompować to wrzucę najwyższy bieg i zrobię kilka sprintów, a opony 2,25 będą miały pewnie też większe opory niż w moim starym rowerze, więc efekt będzie podobny.

@jajacek, odwiedzę puszczę Kampinoską jak już trochę pojeżdżę i dam znać jak wrażenia, ale sama jazda bliżej przyrody to dla mnie też powinna być fajna sprawa i odskocznia od zgiełku miasta.

Do jutra mam rezerwację tego Monsuna 2 z gwarancją ustalonej ceny, więc będę musiał się do jutra zdecydować czy to dobra opcja w tej cenie czy jednak szukać dalej.

@mike21, wspominałeś też o minusie sztycy 27,2mm i uciekło mi to wcześniej. Ja na nią spojrzałem pod kątem lepszej amortyzacji, ponoć dość fajnie 27,2mm w karbonie pracuje, ale to tylko opinie innych z Internetu, bo sam nie mam żadnego doświadczenia z takimi. Gdybym miał regulowaną nie wiem czy bym z niej jakoś realnie korzystał, bo głównie będę jeździł po dość płaskich terenach bez zjazdów.

Od kilku lat jeżdżę na gravelach i to nie jest tak, że musisz specjalne trasy planować. Generalnie wszędzie w Warszawie i okolicach pojedziesz gravelem na oponie 42-45mm. W Kampinosie też - może trochę wolniej na odcinku z korzeniami.

Mtb kupiłem dlatego, że jak jeżdżę po Kampinosie ze znajomymi a oni na mtb to faktycznie zostawałem na gravelu z tyłu ( z kolei oni zostawali z tyłu na odcinkach asfaltowych).

Jak założysz szybkie opony: Conti Raceking protection, Vittoria Mezcal TNT, nowe Vittoria Peyote, Spec Fasttrak to pojedziesz prawie tak szybko jak na gravelu. Duża też szansa, że nowoczesne opony będą miały mniejsze opory niż leciwe 26”.

W gravelu mam karbonową ramę w której tylne widełki pracują i karbonową sztycę średnicy 27.2 - komfort jest zauważalnie większy niż w podobnym rowerze z alu ramą i alu sztycą.

Odnośnik do komentarza

Zajrzyj w podlinkowany jako źródło artykuł: https://www.cyclingabout.com/why-impossible-steel-frames-more-comfortable-than-aluminium/

Tam wstawili kluczowe fragmenty z kilku różnych badań, 2 dotyczą opon, jedno kół (z pominięciem opon). W skrócie z wybranych przez nich badań i pomiarów wynika, że w kontekście MTB, a może nawet crossów i graveli, w kontekście komfortu pod czterema literami możemy zaniedbać kompletnie przeciętną ramę (tu mnie ciekawi, czy dla specjalnie projektowanych pod miękką pracę karbonowych ram nie będzie mierzalnej poprawy) i koła - siły potrzebne do ugięcia o 1mm są o rząd większe niż sztycy, która z kolei w porównaniu z oponą MTB@1.5bar wymaga przynajmniej 4-5x więcej siły.

Dla porównania, w swoich testach, pan Wierzbicki określa różnice w wibracjach do 5% jako w zasadzie nieodczuwalną, a dopiero powyżej 10% jako znaczne.

Niestety, nie znam więcej badań, zwłaszcza nakierowanych na MTB, a nie szosy. Ale możesz zajrzeć pod czarno-białym wykresem w brytyjskie bodaj badania, gdzie modelowali zależność tego współczynnika w funkcji ciśnienia, ale schodzili do minimum 1.5 bar - zobaczysz jedynie charakter trendu.

Nie wiem czy (i do ilu) czasopism okołosportowych mam dojście, żeby móc próbować szukać takich badań. Zasadniczo, to opracowanie metodologii i stanowiska pomiarowego do takich testów nie powinno stanowić dużego problemu, nie jest to rocket science. Gorzej, że jak wszystko, było by to dość czasochłonne (nie wspominając o samych pomiarach potem).

 

Kręcąc wokół komina nie zwracam uwagi aż tak na ciśnienie. W weekend nabiłem na oko do niecałych 2 barów, żeby potem po prostu móc łapać rower bez marnowania dodatkowego czasu na zajmowanie się oponami - i wtedy mnie nieco wytrzęsło na wałach wzdłuż Jeziorki i Wisły. Dziś pewnie mniej trochę już zeszło i całkiem ok było. Przy 2.6" obydwu oponach, w dół, do 1.6 bar schodziłem tylko w Wielkiej Fatrze i Beskidzie Śląskim (zjeżdżając o zmroku z Policy/Miziowej już mi się nie chciało, zwłaszcza jak się okazało, że nie zdążyłem noclegu w Jordanowie zarezerwować i dopiero w Skawie coś się znalazło). Nie wyobrażam sobie jazdy bez wkładek przy ~1.3, opony zupełnie by na boki chyba straciły sztywność 🙂 No i wyobrażam sobie jak by wyglądały pode mną obręcze po w/w zjazdach.

@pawelxl Jest, ale pumptracki często są gęsto obsadzone, a samą Kazurkę kilka(?) lat temu przekopali i zamienili w miejscówkę wybitnie do skakania. Przed tą przebudową mogłeś chociaż na trasie od 4Xa pozjeżdzać trochę. W tych klimatach masz jeszcze kilka większych hopek na nielegalu wykopanych niedaleko wjazdu do tunelu, pod skarpą i kilka stromych, ale bardzo krótkich zjazdów ze skarpy przy SGGW / Pałacu Natolińskim / na początku Lasu Kabackiego.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wszystkie propozycje gdzie można pojeździć. Będę miał co zwiedzać, zwłaszcza, że do Warszawy przeprowadziłem się kilka lat temu i dotychczas głównie autem tu jeździłem. 

W kwestii karbonowej ramy, sztycy itd. cudów nie oczekuję, ale może kiedyś będę chciał założyć szybsze opony, porządnie napompować i po prostu pojeździć szybciej, może wtedy cokolwiek to zmieni. Zobaczę co z tego wyjdzie, ale z tego co widzę, to rama w tym Romecie jest przygotowana do poprowadzenia przewodu do przedniej przeżutki i jakbym się uparł to bym mógł zamontować z przodu dwa blaty. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale z tego co widziałem wcześniejsze modele tego monsuna właśnie z dwoma blatami z przodu. 

Jak go oceniacie w bezpośrednim porównaniu z RR Race 720 NX?

https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-race-720-nx-eagle-aluminiowa-rama/_/R-p-337265

Monsun 2:

https://www.decathlon.pl/p/mp/romet/rower-gorski-romet-monsun-2-2024/_/R-p-6e5a41bf-bdc5-4317-8b57-b7f0c83820fc

Monsun 2 ma trochę lepszy amor reba rl 15x115mm, carbonowa rama, sztyca, kierownica i mostek. Waży jakieś 2,3 kg mniej. Hamulce te same sram level T. Osprzęt NX Eagle, ale gorsza korba? 

Piasty ten sam standard? Koła w RR były chwalone, więc w Monsunie pewnie ciut gorsze?

Geometria w monsunie mi podpasowała, zależy mi na zwrotnym rowerze. Niestety Race 720 NX nie znalazłem nigdzie dostępnego żeby się przejechać. 

Jakieś niuanse widzicie, czego nie jestem świadomy?

To są te koła w tym monsunie? Można na podstawie tego opisu i informacji o kasecie określić jaki bębenek tam siedzi?

W opisie kół niby wspomniany jest xd 30, ale nie wiem czy faktycznie może taki być?

https://www.ursus.it/products/spark

Tego Monsuna 2 mogę mieć za 5800 brutto, dlatego go rozważam w tym przedziale cenowym .

 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Szwedacz napisał(a):

Południowo-zachodnie dzielnice zdecydowanie oferują więcej gravelowych szutrów przeplatanych bardzo lokalnymi asfaltami (pod warunkiem wyjechania za przedmieścia). Singli pod MTB musisz specjalnie poszukać.

Pełna zgoda, właśnie miałem napisać to samo. Raz, gdy z @Pepe75 jeździliśmy po poludniowo-zachodnich okolicach Warszawy (obaj mieszkamy w okolicy), mielismy ht XC mtb i obaj doszliśmy do wniosku ze na 95% trasy gravele lepiej by sie nadały. Od tej pory zawsze bierzemy juz gravele 😄

Odnośnik do komentarza

@APZ, tak, na nim jeździłem w zeszły weekend w Decathlonie. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Leciutki się wydawał, choć waga umiarkowana wg. specyfikacji 11,7kg, ale wcześniej z carbonowych przymierzałem się tylko do lapierre 5.9 ( 6k brutto ) i do Ghost Lector SF UC Advanced ( 8k brutto ). Jednak tam producenci nie podają specyfikacji i jakoś nie zwróciłem tak bardzo uwagi na to, że jakoś wybitnie lekkie.

Tylko gdybym miał dokładać do okolic 8 tysięcy brutto w pl, to raczej bym już ściągnął z Niemiec Cube Reaction C:62 Race. Tego polecił wcześniej @jajacek i specyfikacja bardzo fajna jak dla mnie. Ciut szybsze przełożenia względem RR 740, a dokładając kilka tyś do roweru, wolałbym żeby miał już wszystko pasujące co bym chciał. Tylko czy ja taki rower potrzebuje na co dzień? Wydaje mi się, że on już ma trochę potencjału, a ja go i tak nie będę zabierał w cięższy teren. Nie chciałbym też żeby przesadnie kusił jak go gdzieś będę przypinał pod sklepem czy pod siłownią. Niemniej, jakbym go ściągnął z Niemiec to po odliczeniu podatku okolice 6300-6500 by mnie wyszedł, a RR 740 6 666 zł netto. Monsun analogicznie 4700 netto.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, sl66 napisał(a):

Pełna zgoda, właśnie miałem napisać to samo. Raz l, gdy z @Pepe75 jeździliśmy po poludniowo-zachodnich okolicach Warszawy (obaj mieszkamy w okolicy), mielismy ht XC mtb i obaj doszliśmy do wniosku ze na 95% trasy gravele lepiej by sie nadały. Od tej pory zawsze bierzemy juz gravele 😄

Dziś też słyszałem, od znajomej, że gravelem można tak na dobrą sprawę wszędzie pojeździć, ale później jak mi zaczęła opowiadać o bike fittingu itp. to ja nie do końca to czuję. Mój stary rower to prosty mtb, a z tego co spojrzałem na gravele, to już inny osprzęt i inaczej to wygląda trochę. Może patrzę stereotypowo jakoś, ale mam takie wrażenie, że na gravelach trochę bardziej zaawansowani już śmigają. Tam już wiele detali ma znaczenie, tam już można kilku czy wielogodzinne wypady robić itd. Natomiast u mnie najczęstszy scenariusz będzie taki, że ubieram adidasy, wyskoczę na 45 minut czy godzinę żeby się gdzieś w okolicy przeorać i tyle. Wydolnościowo trenuję codziennie, a do tego regularne treningi na siłowni, dlatego jakieś dalsze wyjazdy na 2-3 godzinki to raczej raz na 2-3 tygodnie. Wydaje mi się, że jednak nie miałbym gdzie w bliskiej okolicy wykorzystywać potencjału gravela 🤔

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, jajacek napisał(a):

Nawet mialem kupic te sztyce Canyona. Jakie masz doswiadczenia z nia?  Kolega z serwisu mi odradzil. Mowi ze do szosy owszem sie nadaje. Ale do zadnego roweru terenowego nie. W kolko w wyniku zabrudzen zaczyna skrzypiec, trzeba ja wyjmowac, czyscic i smarowac. CG-R Speca nic nie wymaga. Od razu czuc ze jest bardziej komfortowo. No i zostaja wynalazki typu Redshift. No i wszystko zalezy ile sztycy wyciagniete. Bo jak malo to nie pomoze.

 

Gdzies byl test co zjechal CG-R. Ale moj tylek mowi ze dziala 🙂 Spec ma tez 

To Ergon je produkuje. Miałem ją fabrycznie w exceedzie, została zastąpiona dropperem, a ta poszła w świat. IMHO jej działanie może miałoby znaczenie gdyby ten rower miał opony 25mm a nie 2,2". Absolutnie nic nie zastąpi FS a wszelkie wynalazki gdzie zmienia się.długość między siodłem a suportem zabierają waty.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...