Skocz do zawartości

MTB za 6-7 tys. Czy mógłbym prosić o ocenę??


Rekomendowane odpowiedzi

Czy mógłbym prosić o ocenę/porównanie tych rowerów? 

Każdy z nich ma inną specyfikację, mimo że to niby ten sam model. Który wybrać i dlaczego?

1.

https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-9.0-5

2.

https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-9.0-4

3.

https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-10.0-2

4.

https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-9.0-6

5. Cube w karbonie, trochę poza budżetem, chwilowo brak mojego rozmiaru, ale może należy jednak poczekać i dozbierać?

https://skiteam.pl/rowery-gorskie-mtb-hardtail/6312-285688-rower-cube-616300-reaction-c-62-race-4054571386960.html#/3300-maincolor-niebieski/3460-rama-uniwersalna/4026-sex-unisex/34033-rozmiar-21_29_xl/60346-kolor-bluhaze_blk

 

Sort po cenie rosnąco. Czy karbon to wada czy zaleta dla zwykłego śmiertelnika. Proszę nie polecać innych rowerów. Tylko te mnie interesują z uwagi na krótką geometrię i długą rurę podsiodłową. 

Odnośnik do komentarza

Ja widzę tu od strony specyfikacji dwa modele: 9 i 10 (ale mogę się mylić, wzrok już nie ten)

9 - Sid SL + Sram GX + hamulce Magura + koła DT swiss x1900

10 - Fox 32 Performance + Shimano + hamulce XT + koła Mavic Crossmax

 

W kołach x1900 są piasty dt370 (z ratchet 18 ?)

Maviki ciut lżejsze - ok 100g

 

Napęd Shimano pewnie ciut tańszy w utrzymaniu. 
 

Wydaje mi się, że w szosówce czy gravelu karbon warto bo doda komfortu względem alu. W mtb przy oponach 2.2-2.3 będzie to bez znaczenia.

Waga karbonowej ramy pewnie jakieś 500g niższa.

Odnośnik do komentarza

Karbon to materiał lekki, wytrzymały zmęczeniowo, bardzo sztywny, prawie się nie odkształca. Raczej nie robi się karbonowych rowerów MTB do rekreacji. Ich założeniem mają być wyścigi. Cube jest tu wyjątkiem bo od 2017 prawie nie zmienia geometrii i nie zmienia grubości podsiodłówki. I oferuje rower o komfortowej pozycji i komfortowym tyle. Ale nadal jest to cholernie sztywana rama. Karbon jest bardziej podatny na zarysowania i punktowe uderzenia.

Alu odkształca się kilkukrotnie bardziej niż karbon. W konsekwencji na takim rowerze jedzie się wolniej bo energia którą wkładamy w pedałowanie w pewnym stopniu się rozprasza. Ale daje to większy komfort. Są różne stopy aluminium i różne technologie produkcji ram. Najtańszym i najczęściej używanym jest stop 6061.

Waga ramy Radona Jealous AL jest bardzo niska jak na alu. Co wskazuje że raczej nie jest to stop 6061. Ramy z tego stopu zwykle ważą ok. 2200 gramów.

O różnicach między amorami SID niech się wypowiedzą  @Oskarr , @mike21. Jest tu jeszcze jeden kolega, chyba mechanik, zapomniałem nicka.

DT Swiss X1900 koła mega przeciętne, budżetowe, przeznaczone do XC.
Sunringle Duroc 30, ciężkie, dość przeciętne, przeznaczone w cięższy teren.
Mavic Crossmax, koła do XC, nie miałem do czynienia, @Oskarr się nie nich zna
Koła w Cube, Newmen Evolution SL X.A.25 jedne z najlepszych i najlżejszych kół aluminiowych do XC, cena detaliczna 600 Euro

Amor Fox 32 Performance Stepcast w Cube jest jednym z najlepszych i najlżejszych do XC. Też mam taki w swoim rowerze. Jest konkurentem RockShox SID ale jest ciut droższy w serwisie.

Hebli Magury nie miałem. Podobno nietrwałe klamki i świetne zaciski.
Heble Shimano XT najnowszej generacji są świetne i nie mam do nich zastrzeżeń. Czasem potrafią cieknąć. Shimano na gwarancji wymienia bez problemu.
 

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, Pepe75 napisał(a):

Ja widzę tu od strony specyfikacji dwa modele: 9 i 10 (ale mogę się mylić, wzrok już nie ten)

Każdy z 9tek ma inne komponenty, dlatego nie mam pojęcia który jest lepszy. Różnica w cenie jest, ale tylko ok 100Euro między nimi.

Jest 9.0-4, 9.0-5 i 9.0-6.

10 minut temu, jajacek napisał(a):

 DT Swiss X1900 koła mega przeciętne, budżetowe, przeznaczone do XC.
Sunringle Duroc 30, ciężkie, dość przeciętne, przeznaczone w cięższy teren.
Mavic Crossmax, koła do XC, nie miałem do czynienia, @Oskarr się nie nich zna
Koła w Cube, Newmen Evolution SL X.A.25 jedne z najlepszych i najlżejszych kół aluminiowych do XC, cena detaliczna 600 Euro

No Cube wygrywa... ale chwilowo brak rozmiaru i cena jednak sporo wyższa

A które koła są lepsze  DT Swiss X1900 czy Sunringle Duroc 30? Czy dobrze rozumiem że są takie same jakościowo/toczeniowo tylko Duroc jest cięższy i wytrzymalszy?

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Bonnum napisał(a):

Każdy z 9tek ma inne komponenty, dlatego nie mam pojęcia który jest lepszy. Różnica w cenie jest, ale tylko ok 100Euro między nimi.

Jest 9.0-4, 9.0-5 i 9.0-6.

No Cube wygrywa... ale chwilowo brak rozmiaru i cena jednak sporo wyższa

A które koła są lepsze  DT Swiss X1900 czy Sunringle Duroc 30? Czy dobrze rozumiem że są takie same jakościowo/toczeniowo tylko Duroc jest cięższy i wytrzymalszy?

Zgapiłem Durocki 🙂


Duroc wg strony Deca 1150g + 970g czyli ciężkie kloce. 
Dt niecałe 1900g. Maviki 1800g

Odnośnik do komentarza

Z tych 3 najwytrzymalsze są durocki. Tyle razy dobiłem tymi kołami, że szok, a dalej działają. 

Durocki maja 27, reszta 25. Durocki zdecydowanie najcięższe, ale też ze względu na szerokość. Do latania po bike parkach wybieram durocki, jako wół roboczy do elektryka wybieram durocki, jako koła do ścigania wolę crossmaxy. X1900 mają ta samą szerokość co crossmaxy, crossmaxy są lżejsze a na wyścigach katuje je mój kumpel koń. On równiej dobił niezrównaną ilość razy i nic się z tym nie dzieje. Ja bym wybrał między x1900 a crosmaxami crosmaxy. Na forach canyona widziałem zdjęcia z pękniętymi felgami x1900, crosmaxow albo sunringli w takim stanie nie widziałem. 

Sid a fox do sportu wybrałbym sida  do jazdy dla funu foxa. Fox będzie lepiej wybierał ale będzie droższy w utrzymaniu. Ja teraz składając nowy rower wrzucam foxa 34. 

Magury super hamują do czasu gdy się nie złamie klamek 😄 ale to raczej wyczyny chlopakow w enduro, którzy często się przewracają, przy normalnej jeździe nie złamiesz. Od m6100 wszystko dobrze hamuje, choć różnica między wersjami 4 tłoczkowymi a 2 tłoczkowymi jest spora, do ścigania 2 tłoczki są lżejsze, ale dla funu i zabawy wolałbym 4 tłoczki z przodu i 2 z tyłu. 

W mtb karbon jest spoko bo za amortyzację odpowiada opona. Jedynie trzeba uważać przy przewożeniu na bagażnikach rowerowych aby nie ścisnąć za bardzo złej rurki i aby rowery się o siebie nie obcierały w czasie transportu a miejsca, które obcieramy zakleić taśmą aby dziury nie przetrzeć. U mnie cala rodzina obecnie ma karbonowe mtb ht do turystyki z wyłączeniem mnie. Ja sobie zrobiłem przemeblowanie i obecnie turystykę uprawiam na aluminiowym gravelu na oponie 2,2 a do ścigania kupiłem fulla xc. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Bonnum napisał(a):

A które koła są lepsze  DT Swiss X1900 czy Sunringle Duroc 30? Czy dobrze rozumiem że są takie same jakościowo/toczeniowo tylko Duroc jest cięższy i wytrzymalszy?

Duroc, koła trail, obręcze 30 mm, nominalnie pod oponę 2,35-2,4 cala
X1900 koła XC, obręcze 25 mm, nominalnie pod oponę 2,2-2,3 cala. Podobno kiepska wytrzymałość. To budżetówki.

Edit, Duroc 30 na stronie Decathlon 27 mm tak jak napisał Oskar. Nie wiem czy to zgodne z prawdą.

Odnośnik do komentarza

Wziąłbym Radona 10.0 bo jest w świetnej cenie. Coś aż za świetnej.

Poszukałem na bike discount przez wyszukiwarkę i...

Sprzedają 2 wersje Radona 10.0

https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-10.0-2 10.0 ver.2

https://www.bike-discount.de/de/radon-jealous-al-10.0-3 10.0 ver.3 🙂

Z tego co widzę różnią się ceną i zestawem kół. Za 300 euro więcej są kołą DT Swiss XR 1700, chyba najlżejsze w stawce. Co mają to wrzucają do tych Radonów.

 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, jajacek napisał(a):

Karbon to materiał lekki, wytrzymały zmęczeniowo, bardzo sztywny, prawie się nie odkształca. Raczej nie robi się karbonowych rowerów MTB do rekreacji. Ich założeniem mają być wyścigi. Cube jest tu wyjątkiem bo od 2017 prawie nie zmienia geometrii i nie zmienia grubości podsiodłówki. I oferuje rower o komfortowej pozycji i komfortowym tyle. Ale nadal jest to cholernie sztywana rama. Karbon jest bardziej podatny na zarysowania i punktowe uderzenia.

Alu odkształca się kilkukrotnie bardziej niż karbon. W konsekwencji na takim rowerze jedzie się wolniej bo energia którą wkładamy w pedałowanie w pewnym stopniu się rozprasza. Ale daje to większy komfort. Są różne stopy aluminium i różne technologie produkcji ram. Najtańszym i najczęściej używanym jest stop 6061.

Np. widelce carbonowe są bardzo elastyczne, podobnie sztyce. Kierownice bywają odczuwalnie bardziej elastyczne niż aluminiowe. A skaszanine ramy węglowe potrafią wyginać się całkiem znacząco. Wszystko zależy od położenia kolejnych warstw i kierunku włókien. W ramach FS XC i DownCountry tylny trójkąt dla przykładu nie posiada obecnie żadnego zawiasu w okolicy osi koła - działa to w oparciu o elastyczność węgla (rzadziej alu). Miałem w rękach takie rowery węglowe (marek ze świecznika) tak spitolonych, że trzymając rower za kierownicę i naciskając nogą na pedał oś suportu potrafiła się przechylić o kilka stopni. W alu jest to zwykle  niezauważalne.

1 godzinę temu, jajacek napisał(a):

O różnicach między amorami SID niech się wypowiedzą  @Oskarr , @mike21. Jest tu jeszcze jeden kolega, chyba mechanik, zapomniałem nicka.

DT Swiss X1900 koła mega przeciętne, budżetowe, przeznaczone do XC.
Sunringle Duroc 30, ciężkie, dość przeciętne, przeznaczone w cięższy teren.
Mavic Crossmax, koła do XC, nie miałem do czynienia, @Oskarr się nie nich zna
Koła w Cube, Newmen Evolution SL X.A.25 jedne z najlepszych i najlżejszych kół aluminiowych do XC, cena detaliczna 600 Euro

SID SL to tłumik RaceDay, jeśli w wersji pierwszej to szansa, że w ciągu 2000km się zepsuje wynosi 100%. Jednocześnie brak fabrycznej reperaturki - producent zaleca wymianę całego tłumika na wersję 2. Do tego jest mocno wrażliwy na temperaturę. Podczas jazdy w trudniejszym terenie przestaje tłumić. Wersja RD2 jest pozbawiona tych wad.

Każdy SID jest znacznie sztywniejsze zarówno skrętnie jak i wzdłużnie niż FOX 32 - może to mieć znaczenie w cięższym terenie i przy większej szybkości. Ale w takim terenie raczej używa się Pike'ów czy FOXów 36 😉

Odnośnie kół to X1900 mają przyzwoite piasty (praktycznie to samo co starsza 350tka) ale bardzo kiepskie obręcze i ciężkie szprychy. Duroc 30 są ze 200g lżejsze na komplecie i generalnie nie mają się czego wstydzić. Newmen SL A to już półka wyżej - nieporównywalne z tym tanim mięsem armatnim.

Odnośnik do komentarza

Co do porównania karbonu i alu to niedawno jeździłem na zmianę Scale 930 2022 i Chiselem aktualnym. Nie czułem różnic w sztywności, może przy bardzo mocnym "deptaniu" potężne okolice suportu Scale były sztywniejsze, ale jeśli nawet to niewiele. Uważm Scale 930 za bardzo sztywny rower, bo gdy go wybierałem miałem porównanie do kilku innych i wypadł bardzo dobrze. Coś musieli poprawić ze sztywnością w nowym Chiselu, bo pierwsza wersja w porównaniu ze Scale 930 była zauważalnie bardziej elastyczna, choć nadal nie był to to rower miękki. Chisel to ewenement wagowy rozmiar M około 1400g, gdzie średnia waga ramy karbonowej nie z najwyższej półki to 1100-1200g.

Odnośnik do komentarza

Na mojej trasie testowej w lesie jadąc na Chiselu Expert 2018 i Epic Comp Carbon 2017, Epic był o ok. 5% szybszy. Chisel Expert 2018 w rozmiarze M ważył 1350 gramów ale to waga zupełnie golutkiej ramy bez łożysk, haka, zacisku, niczego. Epic Comp Carbon 2017 M waży 1190. I jest to świetna waga bo dzięki temu ta rama jest pancerna. Nowe ramy epica zostały nadmiernie wychudzone.

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Veriv napisał(a):

Wziąłbym Radona 10.0 bo jest w świetnej cenie. Coś aż za świetnej.

Poszukałem na bike discount przez wyszukiwarkę i...

Sprzedają 2 wersje Radona 10.0

https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-10.0-2 10.0 ver.2

https://www.bike-discount.de/de/radon-jealous-al-10.0-3 10.0 ver.3 🙂

Z tego co widzę różnią się ceną i zestawem kół. Za 300 euro więcej są kołą DT Swiss XR 1700, chyba najlżejsze w stawce. Co mają to wrzucają do tych Radonów.

 

DT XR 1700 ważą w zależności od wersji od 1680 gramów
Newmen Evolution SL X.A.25 1495 gramów

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, jajacek napisał(a):

Na mojej trasie testowej w lesie jadąc na Chiselu Expert 2018 i Epic Comp Carbon 2017, Epic był o ok. 5% szybszy. Chisel Expert 2018 w rozmiarze M ważył 1350 gramów ale to waga zupełnie golutkiej ramy bez łożysk, haka, zacisku, niczego. Epic Comp Carbon 2017 M waży 1190. I jest to świetna waga bo dzięki temu ta rama jest pancerna. Nowe ramy epica zostały nadmiernie wychudzone.

Z Epic miałem styczność kiedy kupowałem w 2019 właśnie Chisela Comp - był faktycznie mega sztywny. Jednak mając porównanie z Chisela 2018 i 2022 wydaje mi się, że nowy jest sztywniejszy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...