[3-4k] Pierwszy rower MTB

[Jarek12]

Cześć! 

Zdecydowałem się kupić swój pierwszy rower MTB i szukam czegoś odpowiedniego.

Wcześniej jeździłem na rowerze crossowym ale wyrosłem z niego. Rozeznałem się trochę na rynku i wydaje mi się, że lepiej będzie teraz postawić na rower MTB. 
Jeżdżę głównie po lasach i mieście. W przyszłości możliwe są dłuższe wycieczki rowerowe, więc mocowania na bagażnik będą mile widzane. Trudnych górskich szlaków nie przewiduję, więc nie musi to być rower wyczynowy (co i tak przy tym budżecie raczej nie byłoby możliwe). 
Zależy mi na dobrej relacji cena/jakość.

Aktualnie jest sporo promocji, stąd wiele list polecanych rowerów jest dość nieaktualne. 
Moje znaleziska od najtańszego: 

• Kross Level 5 rozmiar L za 3075zł: https://www.goride.pl/rowery-gorskie-mtb-meskie/kross-level-5-0-29-2022?gclid=CjwKCAjw8ZKmBhArEiwAspcJ7pzWmhhk7w4SAmzVNnXgJqP6297RuP1qSs_X0wUdBmRldTtnNcI8HhoCfAEQAvD_BwE
   

• SENSA LIVIGNO EVO COMP LTD: https://szybkierowery.pl/produkt/sensa-livigno-evo-comp-ltd/?attribute_pa_rozmiar-ramy=19-cali
   
• Radon ZR TEAM 7.0 : https://www.bike-discount.de/de/radon-zr-team-7.0-5
   
• Sensa Merano Evo SLE: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-sensa-merano-evo-sle-pd35637/

[jajacek]

Te dwa pierwsze mają chłamowy amor. Dwa ostanie mają sporo lepszy.

[Jarek12]

Czyli zdecydowanie lepiej będzie dopłacić do tych droższych? Jestem też otwarty na inne propozcje rowerów. 

[Greg29]

Rockrider Expl 540 - dodatkowo ma jeszcze sztywne osie 

[APZ]

Rzuć okiem na Rockrider explore 540 z Decathlonu. MTB z insertami pod bagażnik, sztywne osie, itp. Nie jest to demon szybkości ale do rekreacji, turystyki w sam raz. Chyba też można kupić na raty zero procent. 

[APZ]

Jednocześnie piszemy... ?

[Arkadiuszarni]

15 minut temu, jajacek napisał(a):

Te dwa pierwsze mają chłamowy amor. Dwa ostanie mają sporo lepszy.

Ja jacek mam pytanko do ciebie mam 198cm wzrostu I 130kg wagi poleciłbyś mi rower jakiś do 6 tysi nawet może być używka

[Arkadiuszarni]

Teraz, Arkadiuszarni napisał(a):

Ja jacek mam pytanko do ciebie mam 198cm wzrostu I 130kg wagi poleciłbyś mi rower jakiś do 6 tysi nawet może być używka

Na e-mail arkadiuszkosinski9@gmail.com   podeślesz jakiś link dobry ogólnie drogi okolice wołomina asfalt las szutr

[Oskarr]

@Jarek12 Ta sansa jest sensowna, ewentualnie EXPL 540, Rockrider XC 100, Indiana/torpado X7. 

Pozostałe które podałeś albo mają kiepskie amortyzatory albo brak sztywnych osi. O EXPL nawet wrzuciłem dzisiaj filmik na youtube:

https://youtu.be/Vsgm7-AcIe8

 

[Oskarr]

Godzinę temu, Arkadiuszarni napisał(a):

Na e-mail arkadiuszkosinski9@gmail.com   podeślesz jakiś link dobry ogólnie drogi okolice wołomina asfalt las szutr

Z nowych to Ci przy tej wadze zostaje do lasu chyba tylko XC 120. W modelach ze słabszymi kołami i bez sztywnych osi zajedziesz koła po wjeździe do lasu. O XC 120 też nagrałem film ? 

https://youtu.be/NgsVe2xSix0

 

[Jarek12]

Niestety w decathlonie rozmiar L jest niedostępny. A czy zwiększając budżet do 4500zł znajdzie się coś o wiele lepszego?
Aktualnie skłaniam się do Sensa Merano Evo SLE jak wypada w porównaniu do Radona?

[Oskarr]

Lepszy od EXPL jest XC 100, kosztuje w okolicy 4200. Ten radon to kiepska opcja bo osprzętowo podobny jak Sansa ale rama gorsza - bez sztywnych osi. Ta Sansa ma gorszą ramę niż XC 100, ma gorszy amortyzator ale ma lepszą przerzutkę niż XC 100. 

[tmax]

W dniu 29.07.2023 o 15:27, jajacek napisał(a):

Te dwa pierwsze mają chłamowy amor. Dwa ostanie mają sporo lepszy.

XCR AIR to nie jest chłam, tylko podstawowy powietrzny, niedrogi amortyzator, który pracuje, wybiera, jest w miarę trwały i prosty w serwisie.  Owszem nie jest to sprzęt z wyższej półki, ale dla wielu zwykłych użytkowników wystarczający.

Ostatnio miałem okazje przebywać w Karpaczu i z okien hotelu obserwować Tour De Pologne, zarówno amatorów jak i ten właściwy:)

Taka dygresja, co do sprzętu amatorów. Były i Piny za kilkadziesiąt tysięcy i Krossy, B.Twiny, czy tez Tribany za niedużą kasę. Na sporym podjeździe, przy którym zlokalizowany był hotel puchli wszyscy tak samo, schodząc z roweru:)))

[jajacek]

Podstawowy to prawda. I tani w eksploatacji też prawda.

XCR Air
Jest zbudowany z budżetowych materiałów
Nie ma oleju w goleni tak jak "prawdziwe" amortyzatory hydrauliczne Manitou czy RockShox przez co całą pracę wykonuje tłumikiem
Lagi są smarowane smarem stałym
Ma nierozbieralny tłumik niskiej jakości
Ma beznadziejne uszczelki bardzo niskiej jakości co widać po tym jak smar wywala na lagi
Nie ma gąbeczek nawilżających bo nie ma co nawilżać jak nie ma oleju
Ma beznadziejne pokrętło tłumienia powrotu, które zwykle prędzej czy później wylatuje po drodze co i tak dużo nie zmienia bo można sobie nim kręcić na Berdyczów
Waży ok. 2550 gramów podczas gdy trochę droższe produkty konkurencji ważą poniżej 2 kg
Utwardza się na zimę i zapada w sen zimowy. Wtedy rzadko działa :)
Przy intensywniejszej eksploatacji pada tłumik a lagi korodują. Ponieważ przez brak oleju, gąbeczek i dobrych uszczelek jest znacząco większe tarcie co wpływa na uszkadzanie powierzchni i mniej czułą pracę.
Zwykle zaczyna się to tak:



Jest to amor do rekreacji i niezbyt intensywnej eksploatacji o czym informuje naklejka.

[Pitrich]

Miałem XCR air a później Raidona - łącznie około 3 lata. Jeździłem cały rok, zimą po śniegu, błotach, bagnach, itp. W obu nic się nie wytarło, nie gubiły ciśnienia, itp. Z tym że ja jeżdżę "przygodowo" i do tego te amortyzatory w zupełności wystarczają. Plusem jest też to, że nie trzeba się babrać w śmierdzących olejach i oparach chemii. Wystarczy co kilka miesięcy zrobić sobie szybki serwis dolnych lag.

Także tragedii nie ma, do jazdy po lasach, polach i bezdrożach wystarcza. Na single czy skoki są inne modele :)