Skocz do zawartości

Idealny rower do turystyki długodystansowej


APZ

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.04.2023 o 22:17, BrudnyHenryk napisał(a):

ale to nie jest rower na wyprawy. Nadaje się tylko na drogi utwardzone i nie jest dobry do przewożenia dużych bagaży.
W czasach licealnych miałem kumpla, który spawał takie cudaki, ale to było dawno temu
 

Akurat nie będe polemizował co do trafności wyboru poziomala do wypraw bo sam korzystam jedynie weekendoweo. Ci których znam czy też znane mi blogi temu poświęcone mówia jedno poziomal jest równie dobry na dowolna trasę co jakikolwiek inny - kwestia doboru rozmiaru kół lub sposobu podwieszania bagażu - a tego może nawet 50-60 kg wejść (lub grubo ponad 100kg w przypadku trajki) co w przypadku typowego touringa raczej nie jest normalne.
Akurat ten z linka to "wyprawowy" menadżera Azuba od marketingu - samym soba od ponad 10 lat TYM konkretnym rowerkiem pokazuje że nie dośc że mozna to dodatkowo wygodnie i w zasadzie w dowolnym miejscu.
Co zas do podsiodłowego czy "nachomisiowego" sposobu sterowania to bardzo osobista kwestia - ja lubie "nachomisia" ale max to 220km (jendborazowo) może na dystansie 500km wygląda to inaczej.
Podsumowując - wskazałem wygodniejszy sposób robienia tras z BAGAŻEM - przy odpowiednim podejściu nawet miałki piach na 26/2,5" calowych kołach jest do pokonania w sposób "jezdny".
Poza tym niektórych korzystających z tego typu rowerka znam z czasów dzisiejszych (choć na zloty juz nie mam czasu jeździć) a te "cudaki" to takie same "mięśnioloty" z wadami i zaletami jak dowolny inny rower - nie ma ideału ale fascynaci twierdza że ich wybór jest do niego najbardziej zbliżony ?
PS - cruzbike to wyścigowy jest - podjazdy powyżej 10% to już ślizgi ? - ale ogólnie to też rower ?

Odnośnik do komentarza

Troche nie na temat - rower tradycyjny tworzy tzw. diament czyli rama w kształcie zespolonych 2 trójkatów - od sposobu wykorzystania jest on bardziej zwarty (rowery przełajowe, szosowe) lub rozciągnięty (bmx, trial) - system ten ma wiele zalet ale główna wytyczną jest tradycja i pewne naśladownictwo tego co wspiera UCi jako podstawe tzw. topu czyli wyścigi (szosowców czy górskich) - to ten typ roweru determinuje 95% rozumienia definicji "roweru" - wszystko inne nie wspierane kasą, marketingiem jest w zasadzie pomijalne w myśl zasady - nie mówią to nie istnieje. Ale ten świat równoległy a raczej "innych mniejszości" jest wbrew pozorom dużo bardziej różnorodny - aczkolwiek głównym i najbardziej widocznym "zaletem poziomala" w wykonaniu zbliżonym do szosowego jest ... długa prosta i wygodna kilkusetkilometrowa jazda z dużą prędkością ? co kompletnie nie wyklucza możliwości pewnego "haczenia" o  touring czy nawet średnią przełajowość ...
Jak kto ciekawy znajdzie wiele miejsc w necie gdzie toczą sie "batalie słowne" o zasadność stosowania szosy w  akrobatyce rowerowej czy sensu jazdy składakiem w BBTour ...
Problemem w zrozumieniu róznic jest niewielka propagacja tego typu "rowerowania" - ogólnie ktoś kto zasmakuje docenia zalety jakimi jest wygoda i mniejsza energia wkładana w jazdę - ale to najczeście stare pryki ? a nie młode byczki których to dopiero entuzjazm mógłby wspierac propagandę "lepszości" poziomali - no ale poziomale sa i będa niszowe co nie zmienia faktu że istnieja i czasem warto choćby napomknąć.
Gdyby równać tylko jeden argument za jako wielkośc przewodnia to bez dwóch zdań tradycyjny nieobudowany szoszon nie ma szans z równorzędnym mocowo i wjeżdzonym w V20c na długich nawet mocno krętych i kilku% trasach na 200-300km - podkreslam - samotnie jadąc bo grupa to zupełnie inna liga ...
Ale to nie prędkość stanowi istote zalet poziomali a przede wszystkim wygoda i zupełnie inna perspektywa "oglądania świata" - no ale obecnie liczy się "szybciej, wyżej, dalej" a nie inne wartości ?
Ja to jestem po prostu wygodny i nie pretenduje do miana najszybszego choć jak trzeba to na krótko "podciagnę" ale ogólnie to ja już amator jestem z brzuchem stąd to czym jeżdzę uważam za ciekawsze i fajniejsze.
I już na koniec - typów rowerów poziomych jest znacznie więcej niż tradycyjnych ale to nie miejsce na definicje i obrazki - ja osobiście lubię SWB 2x20" tłustych fatach, full suspension, na duralu 6061, na Nexusie 8 i Sorze 105 53/38 - i jakoś to leci ...

Odnośnik do komentarza

To zależy - ogólnie ze względu na skalę "produkcji" ro raczej nisza dla pasjonatów - aczkolwiek jakość wykonania i dbałośc o to co "klyjent se życzy" jest duża - wspomniany wyżej Azub to chyba najbardziej znana "masówka" i do tego z Czech - konfigurowalność jest megaróżnorodna - ale cena jest zaporowa dla kogoś kto kojarzy "robry rower" za 4-5 tysi zeta - za tyle to frameset z kołami kosztuje a gdzie hamulce napęd inne itd. ...
Dla kogoś kto zaczyna lub szuka a chciałby pomocy to jest kilku "pomocnych" co stworzą w Polsce lub jeszcze bardziej ekonomiczne wskażą ew. pomogą sprowadzić w miarę dobry model "czegokolwiek" z europy (najczęściej Holandia), czasem da sie wyhaczyc cos na olx czy allegro, dla pozostałych co to mają "spawarke i jakis rower" pozostaje garazowa produkcja "składaków" o różnej czesto nieciekawej geometrii ale po taniości za kilkaset zeta ...
Stąd ogólny wniosek - dla każdego zaleznie od kasy znajdzie się COŚ.
Przykładowo moje nietuzinkowe wymagania spełnia ten https://azub.eu/360/mini/mini.html wynalazek za ok 3600 ojro ...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...