
Piwpaw
Użytkownicy-
Postów
543 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Piwpaw
-
Cześć. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia że sklepem Bikeinn (strona Tradeinn.com)? Wpadł mi w oko rower, który tam mają za 3,5 tys. (dostawa darmowa), podczas gdy u nas teraz kosztuje ok 6000 i to po cenie wyprzedażowej. Czy nie ma tu jakiegoś ryzyka?
-
Cześć. Chciałem spytać o ten model: https://kross.eu/pl/rowery/gorskie/mtb-xc/esprit-10-czarny-polysk Karbon, Deore, Rockshox Recon, sztywne osie, waga niecałe 12 kg. Teraz można go dostać za 4500 zł. Dlaczego taki tani? Warto go brać pod uwagę? Wiem, że hamulce kiepskie, ale chyba i tak całościowo wygląda nieźle za taką kasę.
-
Cześć. Po ok 4500 km zauważyłem, ze przy mocniejszym depnięciu łańcuch zaczyna czasem szarpać i przeskakiwać (przymiar pokazuje już 1%) . Tak więc trzeba zmienić łańcuch. Jak sądzicie czy potrzebna jest też wymiana kasety, czy spróbować założyć nowy na starą kasetę (w sumie to dla kasety 4500 km to chyba niedużo)? Wiem, że na początku może trochę przeskakiwać, ale potem się może ułoży. I czy warto dopłacić do łańcucha Campagnolo czy zostać przy tym co był czyli KCM X10? No i jak to jest w końcu z tym smarem fabrycznym na łańcuchu? Usuwać go czy nie? Większość mówi, żeby usunąć, ponoć sam KCM to zaleca. Inni mówią, żeby jeździć.
-
Ok. Dzięki
-
Aaa faktycznie. Myślałem, że to jest przedział cenowy za parę. A to są ceny osobno za przednie i tylne koło. To w takim razie podziękuję:)
-
Czy może ktoś się wypowiedzieć na temat tych kół? Kusi mnie trochę ich waga. Jak na aluminiowe to niecałe 1500 g. wygląda nieźle. Byłoby to pół kilo mniej w stosunku do moich obecnych. Tylko czy wytrzymałyby moje 90 kg? Niby producent podaje limit wagowy 125 kg. Dodam jeszcze, że nie chcę karbonowych. https://www.specialized.com/pl/pl/alpinist-slx-disc/p/218349?color=353087-218349
-
Co wybrać, SPEC sirrus x 2.0 czy Giant Talon 3
Piwpaw odpowiedział(a) na chance81 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Wszystko zależy jak dużo będzie tego lasku i piasku. Jeśli sporadycznie to bym się nie przejmował. Sirrus to jest taki gravel tylko bardziej miejski. Ja na swoim gravelu (też Spec) nie mam problemu żeby przejechać przez las i to na oponach 35 mm. Ale jeśli chciałbyś jeździć głównie po lesie to szedłbym w MTB lub crossa. Wszystko zależy ile utwardzonych nawierzchni, a ile lasu będzie w Twoich jazdach. -
Co wybrać, SPEC sirrus x 2.0 czy Giant Talon 3
Piwpaw odpowiedział(a) na chance81 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Do takiej jazdy o jakiej piszesz, czyli czysto rekreacyjnej brałbym rower, na którym się najlepiej czujesz i jest dla Ciebie najwygodniejszy oraz ten który Ci się najbardziej podoba. Osprzętem bym się zbytnio nie przejmował, on jest istotny dopiero przy bardziej intensywnej jeździe. Kumpel kupił crossa Meridy na Altusie, wcale nie jeździ emerycko i jest zadowolony. Sirrus to zupełnie inny rower niż pozostałe przez Ciebie wymienione. To jest taki cross bez amortyzatora lub fitness z szerszymi oponami. Będzie dużo lżejszy i szybszy od tamtych. Na miasto i w delikatny teren wg mnie będzie dużo lepszy. Z resztą na Twoje potrzeby wg mnie taki cross z amorem lub bez byłby lepszy od MTB. Tanie MTB w cenie ok 3 tys. będą zazwyczaj ciężkie i mułowate. Natomiast jeśli chodzi o mtb to faktem jest, że takie marki jak Spec czy Giant w tej cenie osprzętowo wypadają bardzo kiepsko. Za ok 3 tyś. dostaniesz dużo lepiej wyposażoną Indianę Pulser 5.9 z ME. -
Jak w tytule. Upolować coś lepszego z napędem 2x to teraz duża sztuka. Najbliżej jestem Meridy BigNine 500 lite. Wiem, że hamulce słabe, ale to jakoś można popawić. Boję się jednak pressfitu, bo mam złe doświadczenia. Wpadł mi jeszcze w oko Cannondale Trail Sl 4 2x10 Deore że sztywną osią tylko z tyłu, z powietrznym Suntourem, z suportem BSA. Można go mieć za 5 koła. Co o nim sądzicie? Może jakieś inne propozycje? Zaznaczam, że nie chcę, Indiany, Rometa, Krossa ani Rockridera, ani też używek. Trek, Spec, Cube, Giant w swoich wyższych modelach pakuje tylko 1x.
-
https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-900s-karbonowa-i-aluminiowa-rama/_/R-p-325040?mc=8614815 Wydaje mi się, że w tym przedziale cenowym trudno go pobić.
-
Uważam, że do 40 mm wystarczy. Powyżej robi się dziwoląg ? A wolę gravela niż szosę+ ze względu na napęd grx, którego konfiguracja przełożeń bardziej mi odpowiada. Na asfalcie przy normalnej kadencji rozpędzę się do 45 km/h, a to mi wystarczy, natomiast wiele podjazdów szutrowych (np w Chorwacji) zrobiłem, których nie dałbym rady podjechać na napędzie szosowym.
-
Z tym się z kolei nie zgadzam. Jeżdżę na gravelu na oponach 35 mm i twierdzę, że praktycznie w 100% zastąpił mi szosę, którą miałem, bo na asfalcie jest prawie tak samo szybki, ale znacznie bardziej uniwersalny. Jak wcześniej powiedziałem jazda po szutrach czy przejazd ścieżką leśną też nie stanowi dla mnie problemu. Mi z kolei zupełnie nie przeszkadzają skoki na kasecie, natomiast chwalę sobie miękkie przełożenia jakie daje grx. Być może odczucia w czasie jazdy poza asfaltem to jest też kwestia ramy i w ogóle konstrukcji roweru. Pamiętam, że jechałem kiedyś Cube Nuroad na oponach 38 mm i faktycznie jakiś sztywny był na szutrach. W Specu Diverge mam wrażenie, że rama jako cała konstrukcja fajnie tłumi mikrodrgania. Tak więc wg mnie gravel robi wszystko nieco gorzej niż wyspecjalizowane rowery, ale wystarczająco dobrze, aby miał uzasadnienie jako jedyny rower.
-
Od tego Tribana RC 500 wolałbym Krossa Eskera 2.0 z 2022 r. na Sorze. Wg mnie jest bardziej uniwersalny.
-
Absolutna zgoda. Ja nie mam nic do mtb, po prostu staram się bronić gravela ? A najważniejsze, że jest coraz więcej różnych rodzajów rowerów i każdy może jeździć na tym co mu najbardziej pasuje.
-
Pełna zgoda. Gravel to nie jest rower terenowy tylko taki road++, przynajmniej w naszych warunkach, gdzie nie mamy dziesiątków km równych szutrów, tak jak w USA. Im więcej asfaltu tym lepszy gravel i na odwrót. Dla mnie idealnym rowerowym spełnieniem byłby gravel/szosa+ z oponami 35 mm + mtb.
-
Dla mnie gravel na takich oponach traci rację bytu. Oczywiście, że na takich kapciach nie będzie dużo szybszy od mtb. Gravel wywodzi się z linii rowerów szosowych i ma być w dalszym ciągu szybki na asfalcie. Dla mnie to priorytet. Dlatego nie widzę potrzeby zakładania opony szerszej niż 35 mm. Na takich oponkach nie mam problemu przejechać po drodze innej niż asfaltowa. Gravel nie jest rowerem terenowym i opony 40+ niewiele tu dadzą, a rower nie będzie ani szybki na asfalcie, ani wygodny w terenie. Polska to nie USA i nie mamy tu dziesiątków km równych szutrów. Teraz coraz więcej graveli już fabrycznie wyposażają w opony 45 mm, poza tym wchodzą jakieś amortyzowane mostki, a dla mnie to nie tędy droga, bo zabija to co jest istotą gravela, tj prostotę.
-
Nie ma roweru idealnego. Oczywiście MTB w terenie, nawet lżejszym ma przewagę. Ale zobaczysz, że na długich asfaltowych trasach zatęsknisz za gravelem, bo do tego MTB się kompletnie nie nadaje. Ja sobie nie wyobrażam jechać 100 km z taką pozycją jaką daje mtb. Już nie chodzi nawet o te opony, które dają duże opory. Krótko mówiąc: jeśli długodystansowa jazda po wszelkiego rodzaju drogach utwardzonych, tj. asfalt, w tym gorszy, beton, ubite szutry i gruntówki plus przejechanie ścieżką leśną na zasadzie skrótu, a nie regularnej jazdy to gravel sprawdza się idealnie. Ewentualnie tzw szosa+, ale ja wolę gravela. Im więcej terenu i im więcej trudniejszego tym MTB zyskuje przewagę. Jeśli bym miał jeździć głównie w terenie to też wybrałbym MTB. A z tym telepaniem to sory, ale to jest rower, a nie kanapa. Ja w swoim rowerze mam opony 35 mm napompowane do 5 barów i jakiegoś nadmiaru dyskomfortu w czasie jazdy po ścieżkach leśnych nie odczuwam. Jak czytam, że ludzie mają problem ze zjechaniem z krawężnika na rowerze bez amora i do jazdy po mieście muszą mieć mtb to czegoś nie rozumiem. Ale tak jak zaznaczyłem gravel nie jest do regularnej jazdy po terenie, tylko asfalcik, gładki szuter i jeśli zajdzie potrzeba 10-15 minutowy przejazd ścieżką leśną. A z długodystansowych mtb to raczej nie RR XC i nie Merida.
-
W cenie ok 3500 jest dobrze wyposażony Indiana Pulser 5.9 na Deore 2x10 i z amorem Rockshoxa, ale nie wszystkie rozmiary są dostępne.
-
Trek Domane AL Disc 2022 - rozmiar ramy
Piwpaw odpowiedział(a) na Dav temat w Zakup roweru używanego
Ja mam 177/82 i na 56 byłem zbyt wyciągnięty mimo, że wg Treka dla mnie powinno być 56. Na forach piszą, że trzeba brać rozmiar mniejszy niż wynika z tabelek Treka. -
[3000-4000 zł] rower uniwersalny ?
Piwpaw odpowiedział(a) na jacekplacek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Indiana XPulser 5.9. Jest w Avansie za 3999, Twój rozmiar czyli 21. Bardzo przyzwoity osprzęt, wygodna geometria, wg mnie idealny do takich zastosowań o jakich mówisz. Amor chyba sprężynowy, trochę nie pod Twoją wagę, przy ostrzejszej jeździe może być za miękki. Ale sprężynę można wymienić na twardszą. Plus jest taki, że to Rockshox, poza tym tańszy w utrzymaniu i bardziej bezobsługowy niż powietrzny i do rekreacyjnej jazdy w zupełności starczy. Kiedyś krzywo patrzyłem na te Indiany, ale jak zobaczyłem na żywo to byłem miło zaskoczony jak porządnie są one wykonane i całkiem fajnie wyglądają. -
Tylko nie to:) Przecież nie po to kupuje się gravela, żeby mieć amortyzację. Nie róbmy z gravela z powrotem mtb. Gravel to powrót do prostoty, do korzeni roweru i za to kocham gravelka. Poza tym gravel wywodzi się z linii rowerów szosowych i nie odbierajmy mu prędkości zakładając opony o szerokości 45 mm. A coraz więcej producentów graveli od razu pakuje im takie opony. Dla mnie o uniwersalności świadczy to jak rower radzi sobie z połączeniem asfalt-teren. Jeśli tego asfaltu jest co najmniej 50% to mimo wszystko gravel jest w tym najlepszy. Oczywiście w cięższym terenie mtb będzie lepszy. Ale jazda mtb na asfalcie to męka. Nie wyobrażam sobie przejechania kilkudziesięciu km z tak szeroko rozstawionymi rękami i to jeszcze w jednej pozycji. To najgorsza pozycja na długich trasach asfaltowych jaka może być. Nie mówiąc o traktorowatych oponach. Baranek, szersza oponka, ale nie za szeroka, 38-42 mm i jedziemy wszędzie. Pojedziemy wystarczająco szybko po asfalcie, a szuterki, gruntówki, ścieżki leśne przelecimy bez problemu. Właściwie gdzie bym nie jeździł nie przypominam sobie trasy na której jechałbym gravelem i czuł jakiś szczególny dyskomfort. A że niektóre odcinki przejadę wolniej od mtb, coś za coś, za to na asfalcie sobie odbiję. Natomiast po ciężkim terenie gdzie jest dużo wybojów, kamieni itd w ogóle staram się nie jeździć, bo nie widzę w tym przyjemności. Natomiast znam ludzi, dla których zjazd z krawężnika bez amora stanowi problem i nawet po mieście jeżdżą na mtb. Ja całe życie jeżdżę na sztywniakach i nauczyłem się, że na zdecydowanej większości dróg wystarczającą amortyzacją jest własciwie dobrana opona oraz odpowiednia praca rąk i uginanie w łokciach oraz podnoszenie tyłka kiedy trzeba. Zdecydowanie wolę jak rower jest sztywny, zwrotny i lżejszy. Natomiast wnioski z wyścigów do mnie nie przemawiają. Otóż nawet jeśli jeżdżę w większości po asfalcie w stylu road plus, na gładkich oponach 35 mm, to wolę gravela z napędem skonfigurowanym tak jak u mnie w grx czyli korba 46/30 i kaseta 11-36. Na szosie w zupełności starczy, żeby z normalną kadencją rozpędzić się do 45 km/h (oczywiście jeśli się ścigamy w ustawkach to inna sprawa), natomiast mam dużo większy zapas lekkich przełożeń, co bardzo przydaje się w terenie. Wiele pagórkowatych tras szutrowych zrobiłem na takiej konfiguracji bez problemu, których nie dałbym rady na napędzie typowo szosowym. Poza tym grx ma lepsze napięcie łańcucha co tez poprawia komfort jazdy poza asfaltem. Wg mnie taki napęd jest bardziej wszechstronny od napędu typowo szosowego, który stworzony został do jazdy tylko po asfalcie. Jeszcze Jacku, w którymś wpisie napisałeś, że wyszło Ci, że na asfalcie gravel jest szybszy od mtb tylko 2 km/h. Porównywałeś gravela chyba z bardzo wypasionym mtb. który waży może ok 11 kg. Tylko, że 90% użytkowników jeździ nie na wypasionych. tylko takich co ważą po 14 kg. Ja porównywałem na asfalcie Speca Diverge Elite E5 na oponach 35 mm z Trekiem XCaliber 7. I na 85 km wyszła mi różnica 4 km/h na korzyść gravela oczywiście. A to już jest bardzo dużo.
-
Opony Specialized Pathfinder Pro czy Pirelli Cinturato Gravel H
Piwpaw odpowiedział(a) na Piwpaw temat w Części i akcesoria rowerowe
Dzięki. Przydatne informacje. Poza tym te opony wyglądają korzystnie cenowo. -
Opony Specialized Pathfinder Pro czy Pirelli Cinturato Gravel H
Piwpaw odpowiedział(a) na Piwpaw temat w Części i akcesoria rowerowe
Brałem je pod uwagę, ale z tego co czytam to są cholernie trudne do założenia, tym bardziej, że ja używam dętek. -
Opony Specialized Pathfinder Pro czy Pirelli Cinturato Gravel H
Piwpaw odpowiedział(a) na Piwpaw temat w Części i akcesoria rowerowe
A rzeczywiście, teraz widać.