-
Postów
14 996 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Należy koniecznie dopłacić. Attention ma widelec ze sprężyną stalową kosztujący w detalu ok. 100 Euro a SL z powietrzną kosztujący w detalu ok. 200 Euro. Zyskujesz też lepszej klasy korbę i lepsze piasty.
-
Mustang to pomyłka. W ogóle go nie rozważam. Amor Suntour, podłe hamulce, podłe piasty. Za co tu płacić? Cube ma najlepszego amora z wymienionych. Plasuje się wyżej od TK a niżej od Reba. Dwóch znajomych na nim jeździ i obaj chwalą. Manetki klasy SLX, tylna przerzutka XT, przednia, mniej ważna Deore. kaset i korba Deore. Kaesta pod Twoje potrzeby blat 40 na asfalt, reszta w teren. Rozsądne ale zapewne ciężkie koła na rozsądnych piastach i tarczach, wytrzymałe ze względu na oczkowane obręcze. Wąska sztyca podsiodłowa poprawiająca komfort. Kiepskawe hamulce, waga też nie powala ale ma ciężkie opony i zapewne niezbyt lekkie siodło, sztycę podsiodłową, kierę i mostek. Ogółem fajny, komfortowy i wytrzymały rower. Można brać. Rafal. Fajny ale bym nie brał ze względu na kilka rzeczy. Koło 27,5 potrzebne kiedy wymagana jest zwrotność ale wolniejsze niż 29 i dające mniejszy komfort, mało popularny amor z którym nie wiadomo jak będzie z serwisem, hamulce Avid ze żrącym płynem DOT, mające tendencje do łapania luzów i korbę z doborem blatów 38x24 do której nie mam przekonania. Ja mam 36x22 i z góry raczej mi nie brakuje ale pod górę przy korbie 36 się zdarza. Bardzo rzadko przełączam na 22 ale są takie sytuacje kiedy to robię. Na korbie 38 musiałbym częściej zrzucać na malutki blat. 38x24 wydaje się dobre na asfalt. W teren niekoniecznie. Dojedziesz pod górkę do końca kasety i okaże się że pod dużym obciążeniem zabrakło i musisz zrzucić na mały blat. W takiej sytuacji można urwać hak przerzutki albo zejść z roweru jeśli z jakiej przyczyny nie zejdzie w dół. Natomiast waga 12,05 bardzo dobra. Rockrider 580. Temat koła 27,5 ten sam. Amor najtańsze powietrze Rockshoxa. Niezły. Napęd Deore z tylną przerzutką SLX dobry w teren i na asfalt. Zastrzeżenia do hamulców Avid te same co w Rafale. Koła no name. niezłe opony. Waga przeciętna. Ogólnie niezły rower. A co ja bym wziął? Cube lub Genesis. Koło 29. Oba amory podobne ale Recon w Cube ma sztywniejsze golenie 32mm i jest lżejszy. Osprzęt podobny. Cube lepsze manetki Genesis lepsza korba. Hamulce podobne. Genesis lżejszy głównie przez lepsze i lżejsze opony. Na minus w Cube prowadzenie linek pod dolną rurą, które naraża je na uszkodzenie. Ogólnie koło remisu. Ciężki wybór.
-
Założenia masz dobre. 3000-3500 to jest dopiero budżet za który można kupić dobry rower. Koła 29 wymagają trochę przyzwyczajenia i czasem wymiany mostka/kierownicy/sztycy podsiodłowej/siodełka żeby sobie wszystko dobrze dopasować. Potem jeździ się już bardzo dobrze. Od pierwszego razu odczujesz znacznie większy komfort w jeździe w terenie po korzeniach i dziurach. Typy też masz niezłe. Potem spojrzę jeszcze w szczegóły ale polecam zwrócić uwagę żeby i amor i osprzęt były niezłe. Amor powietrzny, raczej Rockshoxa, osprzęt w miarę możliwości Deore SLX, ostatecznie Deore. Z pewnością Genesis jest bardzo dobrym rowerem.
-
CINELLI RVCA by Barry McGee -ostre koło - NOWY -UNIKAT- NOWY
jajacek odpowiedział(a) na pedroes2000 temat w Sprzedam
No tak. Wyjątkowa okazja, ostatnia sztuka, ostatnie 6 godzin promocji, potem cena wzrośnie 1000%. A w ramie zapewne te nie znalezione sztaby złota co zniknęły z Amber Gold ;) -
Scott sub cross 50 vs merida crossway 500 2017
jajacek odpowiedział(a) na ildan temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ten Scott to chłam. Szkoda czasu na dyskusję nad nim. Wszystko do wymiany oprócz ramy. Merida. Przyzwoita rama, dobry amor crossowy, podłe hamulce, rozsądny napęd z kiepską korbą, kiepskie koła jakie większość producentów wstawia do takich rowerów. Szału nie ma ale da się jeździć. Jest to przyzwoity rower. -
1. Opłaca się, wrażenia bardzo pozytywne. 2. Tak 3. Najpopularniejsze pedały z którymi generalnie nie ma problemu. Tych butów nie mam więc się nie odniosę. 4. Tak, Shimano PD-A530, Exustar PM811 5. Każde buty do jazdy w terenie pod bloki SPD, można kupić używane, czasem za ok. 100 zł 6. Bloki są niezbędne żeby wpiąć buty z blokami w pedały. Więc żeby system działał trzema mieć bloki które się przykręca do butów i pedały.
-
[4500] Rower fitness - jaki wybrać?
jajacek odpowiedział(a) na lewar22 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja do tego zastosowania wolałbym szosę. Ale jak kto woli to z tych co w linku to Fuji kompletnie mi się nie podoba wagowo i sprzętowo. Focus ma ramę przełajową i napęd SRAM. Manetki ma X9 od MTB. Nie wiem czy nie 9-speed. Jeśli tak to go wykluczam. Kupując Canyona dostajemy 11-biiegowy, nowoczesny napęd szosowy. To jest wielka zaleta bo gdyby przyszła potrzeba łatwo będzie przerobić ten rower na nowoczesną szosówkę. Rower jest lekki. Koła ciężkawe i słabe hamulce. Ale te elementy zawsze można wymienić. A bazę w postaci framesetu i dobrego napędu mamy dobrą. -
Carver San Antonio karbon
jajacek odpowiedział(a) na marcino285 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Bardzo dziękuję za ten link. Bardzo fajny. Te karbonowe ramy które widziałem połamane w necie właśnie miały pęknięcia tak jak na filmie czyli na łączeniu dwóch modułów karbonu. W połowie górnej rury albo w okolicach suportu na dolnej rurze. Ewentualnie od bocznego uderzenia w tylne widełki. Zwykle po wywrotce i uderzeniu w kamień podczas agresywnego mtb. Teraz na wyjeździe jak widziałem jak koleżanka zjeżdżała na "krechę" na karbonowej ramie jakimiś kamienistymi żlebami zupełnie nie hamując to tylko się zastanawiałem czy nic się jej nie stanie i czy jej sztywna, chińska rama karbonowa nie pęknie. Nawet zaliczyła dwie gleby na zjazdach ale i ona cała i karbon. -
[4500] Rower fitness - jaki wybrać?
jajacek odpowiedział(a) na lewar22 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
To są rowery do szybkiej jazdy w terenie utwardzonym ale z bardziej rekreacyjną pozycją niż na szosówce/przełajówce i na trochę szerszych oponach. Dla tych którzy nie chcą jeździć na szosówce/przełaju i wolą prosta kierownicę niż baranka i pewniejsze hamulce jakimi są tarczowe. Też miałem taki rower ale na v-breakach. Jeździłem na nim po górach tam gdzie nie wiedziałem jaki stan dróg zastanę. Zakładałem opony 30 albo 35, miałem błotniki i bardzo elastyczny napęd z miękkimi przełożeniami w góry. Wolałem czasem jeździć na nim niż na szosie do której nie wchodziły mi opony szersze niż 23. Jak kupiłem szosę do której wchodzą mi 28 to ten rower stał się dla mnie zbędny. Jeździłem na nim trochę zimą ale w końcu sprzedałem. Natomiast zmontowaliśmy koledze rower bardzo podobny do Focus Arriba. Arriba jest przełajówką z tarczówkami na ramie przełajowej aluminiowej i widelcu karbon. My złożyliśmy rower na ramie Focus Mares full carbon. Napęd zrobiliśmy jak w niektórych crossach 48-32 i kaseta 11-34 10-speed. Osprzęt Shimano Tiagra Flat Bar. Hamulce tarczowe mechaniczne Hayes CX-5. Koła Alex Rims. Prosta kierownica z rogami. Wyszedł fajny rower na którym kolega jeździ po górach i jest to też jego zimowa szosa. Waga 10 kg. Sam teraz rozważam czy zamiast crossa którego coraz rzadziej używam nie wolałbym mieć coś podobnego. Natomiast uważam że 50-34 w takim rowerze się nie bardzo sprawdza. Właśnie takie 48-32 jak ma kolega lepiej. 50 to jednak blat szosowy do jeżdżenia raczej 30 km/h i więcej więc większość czasu przy 50-34 będzie jeżdżone na 34 które raczej służy do jazdy po górę lub 50 ale na dużym przekoszeniu na dużych koronkach. Z tych wyżej wymienionych Focus ma tę zaletę że można zastosować tylną przerzutkę WiFli i mieć bardzo miękkie przełożenia w góry. Blaty też można zapewne zmienić na 48x32 ale to już koszt ok. 200 zł za same tarcze. -
[4500] Rower fitness - jaki wybrać?
jajacek odpowiedział(a) na lewar22 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Gdzie, w jakich porach roku i jakie dystanse zamierasz jeździć? Jazda rekreacyjna czy bardziej fitnessowo-treningowa? -
Carver San Antonio karbon
jajacek odpowiedział(a) na marcino285 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Hamulce widać przecież na zdjęciach. Avid X0, cena detaliczna kompletu 1000 zł. -
Carver San Antonio karbon
jajacek odpowiedział(a) na marcino285 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
To jest rower do szybkiej jazdy turystycznej po nawierzchniach utwardzonych. Trochę podobnie jak szosówka. Przejechałem szosówką na karbonowej ramie jakieś 40 tys km. Parę razy się wywaliłem. Nic się ramie nie stało. Wszyscy moi koledzy jeżdżą na szosie na karbonie, też mają wywrotki i ani jeden nie połamał ramy. Każda rama karbonowa może być naprawiona. Jest już wiele serwisów dokonujących napraw. Widelec przecież widać że karbon. Sprzedawca jakiś co sprowadza rowery z Niemiec i opisy ma lakoniczne. Jest takich dziesiątki. Taka rama waży 2/3 albo pół wagi ramy alu, osprzęt leciutki szosowy więc ten rower będzie ważyć ze 12-13 kg. -
Carver San Antonio karbon
jajacek odpowiedział(a) na marcino285 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Piszesz bzdury Marek. Rama karbonowa ma gigantyczną przewagę w komforcie nad ramą aluminiową. Osprzęt szosowy SRAM Force czyli odpowiednik Shimano Ultegra. Wagę nie każdy producent podaje. Widać że ten rower nie będzie dużo ważyć. Opis skąpy ale pewnie w necie można sobie poszukać dokładniejszy albo zadzwonić do sprzedawcy. Świetny rower, który bije każdy aluminiowy na głowę. Strona producenta tu: http://www.carver.de/home/ -
Carver San Antonio karbon
jajacek odpowiedział(a) na marcino285 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Świetna cena, świetny rower. Brać póki mają! Takie rowery zwykle kosztują dwa razy tyle. -
Buty i pedały SPD na rower przełajowy/mtb?
jajacek odpowiedział(a) na Kubam00 temat w Odzież rowerowa i kaski
M520 są jak najbardziej ok. Mam kilka par. Pedały ciężkie ale tanie (100 zł) i solidne. Nie wiem co chcesz robić z tą przełajówką bo większość kupujących przełajówkę jeździ nią po szosie, szutrach i trochę po lesie. Na każdej z tych nawierzchni pedały SPD są ok. Nie ma tam potrzeby nagłego wypinania się. W butach SPD można normalnie chodzić i bloki się nie niszczą jak w szosowych. Możesz jeszcze rozważyć PD-A530 które również używam i są to bardzo fajny pedały albo ich odpowiednik z dobrej firmy Exustar PM811 (100 zł). Buty rzecz indywidualna. Ja jeżdżę w Specialized Sport MTB, które można kupić za 300. Natomiast sam rower Accent CX One to nędza jak za tę cenę. Szukałbym mało używanego w dobrym stanie na Shimano 105 albo kupił Tribana z Decathlonu do którego wchodzą opony 700x32. -
Tora Air odpowiada bodajże nowym amorom TK Solo Air czyli najtańszym powietrznym amorom Rockshoxa. Ale to jest amor sprzed paru dobrych lat. BR-M395 to chłam, najtańsze hamulce Shimano warte ze 100 zł. Za 2000 można kupić coś lepszego. Altus, Acera do zastosowania mtb to chłam. Spokojnie za 2k kupisz rower w dobrym stanie na pełnym Deore/Deore SLX i amorze powietrznym.
-
Nie bardzo rozumiem. Sprzedajesz rower bo jest z kiepski pod Twoje potrzeby i chcesz kupić coś lepszego i znowu rozważasz jakiś chłam? Albo nie sprzedawaj jeśli nie masz budżetu na lepszy albo dozbieraj i kup coś z sensem. Piszesz coś o bardziej sportowym zacięciu i bazie pod lepszy rower. Jaka tu baza? Sama rama? Jeździłem teraz trzy dni na mtb z grupą znajomych. Jeden z nich miał Krossa Levela czarno-zielonego. Nie wiem jaki model. Był na 27,5 na SLX i Deore i słabawym amorze Suntoura olejowo-sprężynowym. Dawał radę ale ten rower to był kloc. Amor ważył pewnie ze 3 kg, niewiele się uginał. Minimum do jakiejś bardziej agresywnej jazdy to amor powietrzny, choćby Suntour, osprzęt Deore albo SRAM X5. Niech rower albo ma rozsądną ramę i amor albo rozsądną ramę i osprzęt. Nie da się kupić porządnego nowego roweru poniżej 3 tys. Jak się tyle nie ma to lepiej kupić mało używany niezły, za ok. 2 tys. Jest takich dziesiątki jak dobrze poszukać. A jakie koło? Ja jeździłem na 29 przy 175 wzrostu i prawie wszędzie było ok mimo że jestem kiepski technicznie. Na bardziej technicznych odcinkach bywało że musiałem zeskoczyć żeby się nie przewrócić. Być może na 27,5 bym je przejechał ale i tak nie widzę sensu zamiany na mniejsze koło. 29 na zjeździe jest mega stabilny i wszystkich mijałem.
-
Góry Świętokrzyskie są najbliższym Warszawie regionem gdzie nie jest płasko. Dlatego coraz częściej się tam pojawiam. Z mojego punktu widzenia nie są to góry ale pagórki. Nie ma żadnych dłuższych wymagających podjazdów oprócz jednego, pod Święty Krzyż. Natomiast zmęczyć się można. Jest dużo mniejszych hopek, zjazdów i podjazdów. Dobre tereny na szosę do czego są potrzebne mało uczęszczane wiejskie, wąskie asfalty i takie tam są. Dobre też na rowery mtb ze względu na kilka obszernych kompleksów leśnych. Są to Sieradowcki Park Krajobrazowy pomiędzy Starachowicami a Suchedniowem, Suchedniowsko-Oblęgorski Park Krajobrazowy na zachód od Suchedniowa. Świętokrzyski Park Narodowy na południe od Bodzentyna. To są najczęściej odwiedzane kompleksy leśne. Jest jeszcze kilka kompleksów leśnych ale w nich nie jeździłem. W Sieradowskim Parku Krajobrazowym jest rozgrywany m.in. maraton mtb Poland Bike startujący z Wąchocka. Jeśli chodzi o asfalty pod szosę to jest ich mnóstwo i jest gdzie jeździć. Zasadą powinno być unikanie wszelkich dróg trzycyfrowych i lepszych. W tej okolicy jest sporo przemysłu, wyrębów lasów, kamieniołomów itp. Więc jeździ głównymi drogami sporo ciężkiego sprzętu. Dlatego należy unikać głównych dróg i zbliżania się do Kielc w pobliżu których jest duży ruch za wszelką cenę. Jeśli chodzi o mtb to szlaków rowerowych na terenie tych parków jest niewiele. Zalecam unikania szlaków pieszych. Próbowaliśmy się nimi parę razy przedrzeć i zawsze kończyło się utknięciem na bagnach i noszeniem rowerów przez kilka kilometrów. Natomiast jest w tych parkach mnóstwo szutrów, gruntówek i dróg pożarowych którymi można jeździć. Nie wszystkie one są umieszczone na mapach papierowych. Natomiast niemal wszystkie one pojawiały się na mojej mapie wgranej do Garmina, Jest kilka darmowych map do ściągnięcia z netu. Gdzie się zatrzymać. Ja już po raz drugi zatrzymałem się w Starachowicach. Do Starachowic z Warszawy jest 150 km i dojeżdża się bez problemu w 2h samochodem. Jest tu dużo kwater prywatnych i kilka hoteli. Ci którzy chcą mieszkać jak najtaniej znajdą kwatery po 30-40 zł. W Starachowicach jest większość popularnych sieci handlowych gdzie można zrobić zakupy. Tym którzy, podobnie jak ja, cenią komfort i dobre śniadanie polecam zatrzymanie się w którymś z hoteli gdzie można np. za pomocą travelist.pl czy booking.com znaleźć nocleg ze śniadaniem, obiadokolacją i strefą relaksu typu sauna/basen za ok. 100 zł. Warto to rozważyć bo dla porównania moi znajomi zdecydowali się na wariant ekonomiczny i zatrzymaliśmy się za 40 zł. Zakupy na śniadanie jakieś 15 zł. Dobry obiad trudno zjeść taniej niż za 25-30 zł. Więc dopłacając 10-20 zł okaże się że mamy nieporównywalnie lepszy komfort mieszkając w hotelu. Polecam Hotel Senator gdzie poprzednio mieszkaliśmy z kolegą za 199 zł za dwójkę z klimatyzacją, ze śniadaniem, obiadokolacją, basenem, sauną i kortem tenisowym. Wybór roweru do jazdy w terenie Teren jest zróżnicowany. Jest dużo podjazdów i niebezpiecznych zjazdów. Jeśli ktoś się zdecyduje na jazdę na rowerze typu cross to myślę że jest to możliwe. Ale z pewnością nie na wąskich oponach typu 35-40. Na niektórych długich zjazdach będziemy mknąć z prędkością ok. 50 km/h przejeżdżając przez piachy, podmokłe odcinki i kamienie. Utrzymanie równowagi na wąskich oponach może się okazać nie lada wyzwaniem. Większość z nas jechała na rowerach mtb na oponach o szerokości ok. 2.0 i było to sensowne minimum. Można by może pojechać na trochę węższych typu 700x45 czyli ok. 1,75 cala ale z pewnością węższe bym odradzał. No i każdemu kto jeździ w terenie zalecam posiadanie ze sobą ZAWSZE zapasowego haka przerzutki. Na tym wyjeździe zarówno kolega jak i jego syn pogięli haki przez co ich napęd częściowo nie funkcjonował. Do każdego roweru jest dedykowany hak przerzutki. Jak się wie jaki można dokupić np. na Allegro. Jak się nie wie to trzeba podjechać do jakiegoś pobliskiego sklepu rowerowego żeby zamówić. Gdzie zjeść Suchedniów: Stacja Orlen, McDonalds, restauracja Stary Młyn (tu jedliśmy dwa razy i polecam) Wąchock: kilka miejsc w okolicy Opactwa Cystersów w centrum miejscowości Ćmińsk: Pizzeria La Formica. Zjadłem tu jedną z najlepszych pizzy jakie w ostatnich latach jadłem. Spokojnie mogą konkurować z najlepszymi pizzeriami w Warszawie czy nawet w Rzymie. Niebo w gębie! Pamiętajcie że pizzę można jeść tylko tam gdzie jest piec do pizzy i gdzie przy klientach przygotowują ciasto i pizzę. Bar Pstrąg pomiędzy Ciekotami i Wilkowem. Sympatyczne miejsce z własną hodowlą pstrąga. Święta Katarzyna: wiele knajp i cukierni Bodzentyn: odradzam jedzenie tu czegokolwiek. Pizzeria która się znajduje w centrum odgrzewa pizzę z marketu w mikrofali. Jak ktoś może polecić coś jeszcze w tej okolicy to proszę dopisywać do wątku.
-
Ten drugi z grubsza wart swojej ceny. Pamiętaj jednak że rower przełajowy nadaje się na ścieżki i drogi gruntowe pod warunkiem zastosowania niskiego ciśnienia typu 30 PSI, podczas gdy na asfalcie dobrze mieć dużo, typu 90 PSI. Na niskim ciśnieniu będzie się jechało mułowato po asfalcie a na wysokim fatalnie w terenie. Zmieniając ciśnienie można fajnie jeździć tu i tu. Z crossem zresztą jest to samo.
-
Stawiam na wkład suportu. Korby też do sprawdzenia.
-
Jest bardzo długi wątek na temat Garminów na szosa.org. Chłopaki tam wszystko wiedzą.
-
[3000-5000] Amortyzowany rower do szybkiej jazdy
jajacek odpowiedział(a) na GoblinJanusz temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Tak teraz spojrzałem że masz 180 wzrostu czyli tyle samo co mój partner treningowy. Odpowiednia do tego wzrostu wydaje się być rama L, 19 cali, kolega jeździ na takiej 21 jest IMHO za duża. ale co producent to inne rozmiary i geo. Ze zdjęcia wygląda jak być siedział na ramie 17,5 cala. Taki najprostszy test rozmiaru jest taki że wstawiasz łokieć przed siodełko. Jak dosięgasz ledwo palcami lub masz 1-3 cm do kierownicy to jest ok. Jak mniej to pozycja lub rama jest za krótka. -
[3000-5000] Amortyzowany rower do szybkiej jazdy
jajacek odpowiedział(a) na GoblinJanusz temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Tak na optykę to masz bardzo skurczoną pozycję. Jeśli chodzi o pozycję to zalecałbym przesunięcie siodełka jeszcze bardziej do tyłu. Jeśli masz na max to zalecam wymianę sztycę podsiodłowej na taką z większym offsetem (przesunięciem do tyłu). W moim wypadku przesunięcie siodełka do tyłu zlikwidowało bóle biodra. Natomiast temat bolącego więzadła rzepki w kolanie (nie wiem czy to Cię boli) rozwiązałem zmieniając ramiona korb na krótsze. Miałem 175mm a mam 172,5 w szosie i 170mm w mtb. Polecam też przejście na pedały SPD. Wielu to pomogło. Artykuły o doborze ramion korby: http://www.bicycling.com/bikes-gear/components/what-you-need-to-know-about-crankarm-length http://www.fullspeedahead.com/crank-length-matter/ http://bikedynamics.co.uk/FitGuidecranks.htm http://www.myra-simon.com/bike/cranks.html -
Zębatki korby rzadko potrzbują zmiany. Chyba że rower był bardzo intensywnie eksploatowany. Podstawa to wymiana kasety i łańcucha. No i im lepsze manetki tym większa kultura pracy. Spójrz na SLX. Zwykle ma on najlpeszy stosunek ceny do jakości. Jeśli różnice nie będą duże na niektórych elementach to dopłać. Szczególnie do manetek. Przerzutka przednia ma małe znaczenie, tylna owszem ale bardziej przy mtb jeśli ma Shadow+.
-
Z Acera na Deore oczywiście jest sens. Z tym że mniejszy jeśli rower do tylko do asfaltu a zdecydowanie większy jeśli mtb w teren. Ja jestem zwolennikiem zaprzyjaźnienia się z lokalnym sklepem rowerowym. Sprawdzasz co ile kosztuje w necie a potem przychodzisz lokalnie tam gdzie zwykle serwisujesz rower i mówisz za ile możesz kupić w innym sklepie internetowym. I negocjujesz, czasem parę złotych dopłacisz ale przypomnisz im to przy wymianie części. Oni coś na tym zarobią, założą ci taniej albo za darmo i mamy sytuację win-win. Wszyscy są zadowoleni. Ja mam takie dwa sklepy koło siebie. Z tym że ludzie w sklepie muszą być elastyczni. No i wiadomo że z kobietami negocjacje są trudne o ile nie beznadziejne. Z chłopami się zwykle da dogadać. W obu serwisuję i w obu kupuję. Wolę im dać zarobić niż wirtualnym sklepom w sieci. Wiele rzeczy przy rowerze robię sam ale są takie rzeczy na których się nie znam i daję to do zrobienia chłopakom z serwisu.
