-
Postów
13 976 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Technicznie nie pomogę. Natomiast pytanie czemu zmieniłeś na 1x11? I jaki blat będziesz miał z przodu? Testowałem 1x11 SRAMa z blatem 30 i jednak na asfalcie mi brakowało. W międzyczasie dorobiłem się Speca Crave Pro z 2x10. Ale dopiero w przyszłym tygodniu będę go testował. Przyjedź kiedyś na Kazurkę na Ursynowie jeśli lubisz adrenalinę. Mój młody dziś tam startował w XC. Trasa hardcore.
-
Ja zmieniałem trochę rower który miałem na Acerze z tyłu, Altusie z przodu, korbie Suntoura 3x8 i manetkach chyba Altus lub Acera. Wymiana była prosta. Kaseta dziewiątkowa bo bębenek tylnego koła jest taki sam pod 8 i 9 biegów. Kaseta chyba Deore za ok. 60 zł, łańcuch Deore XT dziewiątkowy, wyprzedaż za 50 zł, manetki Alivio 3x9 za 70 zł. Klamki od v-breaków no name zostawiłem, korb nie trzeba było zmieniać. Rok na tym walczyłem. Czy było warto? Zależy czy ktoś chce taki rower zatrzymać na dłużej. Dla mnie był jednak za ciężki i zbyt mułowaty. Z napędu nie byłem zadowolony, koniec końców idzie właśnie do sprzedaży. No niestety z osła rasowego wierzchowca nie zrobisz :) Rower to nie tylko napęd ale rama, widelec, koła, opony i napęd. Zmiana jednego niekoniecznie poprawi osiągi całości.
-
[2000]uniwersalny 160 wzrost
jajacek odpowiedział(a) na turtles temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Moim zdaniem przy 160 wzrostu celuj w rozmiar S czyli 15,5 cala. Mój syn ma obecnie 165 i właśnie się przesiadł z 15,5 cala na 17 i musiałem mu skrócić mostek i przesunąć siodełko do przodu żeby było ok. To jest rozwiązanie czasowe bo wciąż rośnie a przesiadka była konieczna ze względu na wyścigi ale na stałe nie jest to dobry pomysł więc 17 cali zdecydowanie odradzam. A co do typu roweru to skoro piszesz że wysokie krawężniki to odradzałbym rower ze sztywnym widelcem. Wynika z tego że coś z amortyzatorem. Rower MTB służy jednak nie do jazdy po mieście tylko w terenie chociaż i po mieście można jeździć. Jednak przez bardziej pochyloną pozycję, grube opony i zwykle większą wagę roweru związaną z ciężkim amortyzatorem będzie zwykle gorszym wyborem niż rower typu trekking lub cross. Polecam jeden z tych dwóch ostatnich. Celuj w coś na Alivio a będziesz zadowolony chociaż do miasta to i na Altusie też nie będzie tragedii. Hamulce tarczowe, chociaż droższe w utrzymaniu, znacznie lepiej hamują na śliskim i zimą. -
Rower crossowy czy trekkingowy dla kobiety? cena ok. 2000 zł
jajacek odpowiedział(a) na Urzekajaca temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Fakt że pochylona pozycja wymaga pewnej adaptacji. Ma ona jednakże tę zaletę że jedzie się szybciej a także łatwiej jadąc pod wiatr. Jazda w pozycji prawie całkiem wyprostowanej oznacza mniejsze prędkości ale łatwiej zwracać uwagę na ruch uliczny i mijane obiekty. Ogólnie jest wygodniejsza. Coś za coś. Jednak nie ma to nic wspólnego z tym że komuś nie służy lub że jest niekorzystna dla zdrowia a przy dobrze dobranym rowerze, pochylona pozycja też może być wygodna. Rowery trekkingowe i crossowe to szerokie pojęcie. Trekkingowy od crossowego różni się głównie tym że pierwszy ma założone błotniki, bagażnik, oświetlenie i ewentualnie inne gripy (uchwyty) czasem z rogami, niektóre mają dynamo w piaście, niektóre niestandardową kierownicę. Do każdego crossa można założyć to samo i zrobić z niego trekkinga. Z prawie każdego trekkinga można zrobić crossa. Różnią się też czasem innymi szczegółami, doborem ogumienia, siodełka, itp. Niektóre rowery trekkingowe mają mostek (wspornik kierownicy) umożliwiający regulację. Można wtedy podnieść kierownicę bardziej pionowo i uzyskać bardziej wyprostowaną pozycję. I na taki rower namawiam. W rowerach crossowych wymaga to przeróbki wspornika więc odradzam takie rozwiązanie. A czy rower z amortyzatorem czy bez? Moja koleżanka, ma wzrost niemal identyczny z Twoim, waży koło 50 kg i jeździ setki kilometrów dziennie po Warmii, Mazurach i Pomorzu. Robi to na rowerach ze sztywnym widelcem. Czasem zjedzie na jakieś gruntówki czy las ale głównie trzyma się asfaltu. Jeden jej rower to stara, stalowa damka na kołach 26 cali przerobiona z czasem na taką ze świetnym osprzętem Shimano XT, drugi to rower stosunkowo nowy, bo zeszłoroczny, Specialized Vita z karbonowym widelcem. Myśle że przy niskiej wadze i jeździe w większości po drogach utwardzonych, można sobie darować amortyzator. Dzięki temu rower jest lżejszy i mniej awaryjny. A co wagi to tak, jak Łukasz napisał. Jak dołożysz do crossa wszystkie te akcesoria z trekkinga jak błotniki, oświetlenie, nóżkę itp to waga będzie podobna. Blog koleżanki: http://www.kochamrower.net/ -
szosa,cyclo cross czy fitness?
jajacek odpowiedział(a) na metal temat w Jaki rower kupić do X złotych?
No niestety, nie ma roweru do wszystkiego. Żeby być najszybszym w triathlonie musisz mieć rower aero z lemondką i kołami aero. Koszt minimum 6 tys. Wszelki kompromis wpłynie negatywnie na wynik. Rower fitness zwykle bardzo kiepsko nadaje się do zmiany kiery na baranka. Próbowałem taki temat i odpuściłem bo nie dość że geometria inna to dochodzą problemy z wymianą napędu. Gra nie warta świeczki. Już lepiej kupić przełaja i założyć do niego lemondkę. Zakładanie jej i zdejmowanie nie jest żadnym problemem natomiast oczywiście musisz mieć świadomość że nawet na cienkich oponach szosowych będzie niemożliwe zbliżyć się do aerodynamiki roweru czasowego. Nie założysz też tylnego koła do czasówki bo większość przełajówek ma tylną piastę w standardzie MTB 135mm podczas gdy szosy mają 130mm. Chyba że znajdziesz przełajówkę z piastą 130mm. Jak ktoś jest uparty i zdolny do kompromisu to i na przełaju może dużo zawalczyć. Wczoraj rozmawiałem z kolegą, nomen omen byłym triathlonistą a jednocześnie najlepszym kolarzem z jakim jeżdżę, który dzięki triathlonowi ma dwie endoprotezy, na temat tego ile ma już przejechane km w tym sezonie. Odpowiedż 6tys!!! Byłem w cięzkim szoku (ja ledwo 1000 z ogonkiem). Pytam gdzie i kiedy tyle ujechałeś? Jeździłeś na obozy zagraniczne? "Nie, jeździłęm 5-6 razy w tygodniu przełajówką po 100-120 km". Ja wczoraj pojechałem prawie 100km ze średnią trochę ponad 30 a on 150 i chciał chłopaków pociągnąć na 200! Gość ma 60 lat! Ale kiedyś startował w Ironmanie na Hawajach. Typowa szosa na ścieżki rowerowe się imho kompletnie nie nadaje, o terenie nie wspomnę. -
NORTHTEC CALEDON DB 2015 vs LAZARO ELITARY V3 2016
jajacek odpowiedział(a) na propnicum temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ten drugi ma lepsze hamulce. Natomiast nieustająco mnie śmieszy info "rower jest polskiej produkcji". Chińska rama, chińskie akcesoria, japoński osprzęt ale "polskie produkcji". Ha ha. Swoją drogą to jest segment w którym składacze rowerów notują chyba duże zyski. Myślę że taka rama w hurcie nie kosztuje ich więcej niż 20 USD, amor następne 20 USD, dodajmy wysyłkę i stery jakieś 10 czyli 50 USD za frameset ze sterami. Myślę że za 800 zł spokojnie dozbiera się całą resztę. Czyli marża 100% minus koszty napraw gwarancyjnych i marketingu. Wydaje się niezły biznes. Kurcze, może trzeba się zastanowić nad "polską produkcją" takich rowerów. Kolega prowadzący sklep rowerowy mówi że przy okazji dobrego pikniku rodzinnego w Warszawie można w jednym dniu sprzedać 100 rowerów. -
Wygodny mocny rower do około 1000zł?
jajacek odpowiedział(a) na herbatkowy temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Wygląda na to że potrzebujesz rower miejski, damski albo trekkingowy. Miejski i damka dadzą ci kompletnie wyprostowaną pozycję a o tak ci chyba chodzi? Ewentualnie może być trekking z regulowanym mostkiem umożliwiającym podniesienie kierownicy do góry w celu wyprostowania pozycji. Duże siodełko to żaden problem. Rower ma przecież wymienne siodełka, Kupisz takie jak potrzebujesz w każdym Decathlonie. Natomiast takie siodełko nadaje się do bardzo wolnej, relaksacyjnej jazdy po mieście. Do innych celów nie bardzo. Konkretnych modeli nie podam, takie rowery to nie moja bajka. -
Błotniki do Crossa 700x40c
jajacek odpowiedział(a) na RainbowHunterPL temat w Części i akcesoria rowerowe
to 53mm tym bardziej będą dobre. -
Jakie opony i dętki polecacie?
jajacek odpowiedział(a) na maciek1 temat w Części i akcesoria rowerowe
Miło słyszeć że jesteś zadowolony. Ja dziś prawie 100 km z grupą. Na sztywnym rowerze, sztywnych kołach i ciśnieniu 110/100. Czułem niestety każdą dziurę. Chyba w końcu muszę sprzedać tę wyścigową szosę i jeździć tylko na tej endurance. A swoją drogą dziś, będąc w Decathlonie, widziałem promocje na dwie opony Rubino Pro plus dwie dętki za 149 zł. -
250 lumenów to za mało. Z mojej praktyki minimum żeby coś widzieć to 500 lumenów. Młodzi z dobrym wzrokiem mogą potrzebować mniej, tyle co najmniej potrzebuję ja.
-
No właśnie nie jestem do końca pewien czy amor powietrzny w takim rowerze to źle czy dobrze. Powietrzny oznacza że rower będzie zwykle trochę lżejszy w stosunku do takiego ze stalową sprężyną. Natomiast czy amortyzacja jest lepsza w powietrznym czy w olejowym przy tak małym skoku i widelca i tak prostej konstrukcji to już kwestia sporna. Powietrzny oznacza też że trzeba bardziej o niego dbać i utrzymywać golenie i uszczelki w czystości. No i serwis olejowego z tej serii praktycznie można nie robić latami a powietrznego trzeba chyba jednak zrobić co rok i będzie to coś tam kosztowało. No i jak coś mu się stanie w trasie to jesteś uziemiony. A na olejowym zablokujesz i pojedziesz. No i jeśli rower miałby byc jeżdżony zimą to też chyba sprężynowy praktyczniejszy, nie trzeba co chwile czyścić. Trzeba by się na tym przejechać żeby zobaczyć czy jest różnica. Sam nawet kiedyś rozważałem zakup takiego widelca do poprzedniego trekkinga ale stanęło na olejowym i jeździłem na nim kilka lat bez potrzeby jakiegokolwiek serwisowania. Z perspektywy czasu to trzeba było kupić po prostu Suntoura od MTB, powietrznego (Raidon, Epicon), z małym skokiem, 80mm i miałbym rower który byłby dobry i na jazdę po utwardzonym terenie i po lekkim off-roadzie. Sam się dziwię że takich nie sprzedają. Natomiast cała reszta tego Cube jest bardzo fajna. Doczytałem że NCX-E jest lepszy od NCX-D bo ma chromowane golenie.
-
Błotniki do Crossa 700x40c
jajacek odpowiedział(a) na RainbowHunterPL temat w Części i akcesoria rowerowe
Jeszcze bym sprawdził suwmiarką, jeśli masz, faktyczną szerokość opony. Bo to co pisze producent bardzo rzadko jest zgodne z rzeczywistym wymiarem. -
Błotniki do Crossa 700x40c
jajacek odpowiedział(a) na RainbowHunterPL temat w Części i akcesoria rowerowe
53mm i na koło 28 (bo chyba masz takie?) powinny być dobre. Tu jest ich zatrzęsienie: http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=b%C5%82otniki+orion&bmatch=s0-spo-1-4-0303 I co ważne jest do niż dużo części zamiennych podobnie jak do SKS. -
Romet Gazel 4.0 vs Kross Trans Atlantic vs Karbon Voyager
jajacek odpowiedział(a) na CosSa temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Wybór damskiego roweru to absolutnie nie moja bajka ale jak dla mnie wszystkie te atlantyki i pacyfiki to jeden wielki tytanic. Jak przejadą 100km w jednym kawałku to cud ale może się mylę. -
Błotniki do Crossa 700x40c
jajacek odpowiedział(a) na RainbowHunterPL temat w Części i akcesoria rowerowe
Jak jeździsz z kimś musisz mieć dłuższe błotniki bo inaczej będziesz chlapał mu w oczy. SKS Bluemels plus chlapacz XL lub podobne. Tańsze błotniki ale całkiem niezłe robi Orion. Tylko trzeba dobrać szerokość pod oponę. Ja przy oponie 38 mam chyba SKS Chromoplatics 45mm i są na styk. Myślę że przy 40 musisz mieć 50mm szerokości. -
Mam maszynkę do łańcucha i nie używam bo więcej chlapaniny i czasu niż pożytku. Rower szosowy to zwykle po jeździe w deszczu stawiam pod natrysk plus jakaś jedna-dwie mokre ściereczki W5 z Lidla i jest suchy. Rower MTB to na balkon do wyschnięcia. Wyschnięte błotko usuwam szczotką do roweru ale może być zwykła miotełka i rower na stojak. Potem ręcznie, mokrymi ściereczkami. Łańcuch też czyszczę ręcznie, mokrymi ściereczkami, wysuszam szmatką do sucha, po kropli oleju w ogniwo i znowu szmatką do sucha. W rowerze MTB nie robię tego po każdej jeździe ale po bardzo błotnistych i mokrych częściej. Jak bym miał myjkę pod ręką to bym chętnie spsikał. O szosę bardziej dbam, bo raz że na niej częściej jeżdżę a dwa że szosowiec na brudnym rowerze to faux pas w peletonie. Na ustawkę przyjęło się przyjeżdżać wypucowanym sprzętem.
-
Fajny sprzęt, na tarczówkach, w miarę nowy, widać po korbie że mało jeżdżony. Kupowanie rzeczy używanych to temat trudny, a kupowanie za granicą jeszcze trudniejszy. Jak ma dużo pozytywów na ebay'u to można spróbować. Pytanie ile kosztuje wysyłka do Polski. Bo często z UK są to spore pieniądze. Trochę kiedyś handlowałem z UK ale to była inna branża i z wszelkimi Pakistańczykami i Hindusami z UK absolutnie nie chciałbym mieć już do czynienia. Z "białymi" Angolami nie miałem problemu. Może wypowiedź wygląda trochę na rasistowską ale takie są realia. Z resztą z Chińczykami, Rosjanami, Ukraińcami, Turkami i Włochami, też odradzam wszelkie handle, chociaż niektórzy mówią że Chińczycy zaczęli się przykładać i dbać o obsługę posrzedażną. Z Niemcem, Austriakiem, Szwajcarem, Skandynawem zawsze chętnie.
-
Torba będzie nieprzemakalna jeśli będzie mieć nieprzemakalne, klejone zamki i jeśli będzie zrobiona z nieprzemakalnego materiału. Ta nie spełnia żadnego z warunków. Tylko czy nieprzemakalność jest konieczna do podsiodłówki? Zależy co się wozi. Jak dętki, narzędzia i apteczkę to niekoniecznie. Prawie każda taka podsiodłówka, w tym i ta, wytrzyma lekki deszcz a oberwanie chmury już nie. Natomiast to plastikowe mocowanie długo nie pożyje, zapewniam. U mojego syna wytrzymało pół roku. Podsiodłowki z identycznym mocowaniem były w Lidlu. Może nawet te same Chińczyki robiły dla nich co dla M-Wave.
-
Niezawodny rower za 1000 zł? Takie rzeczy tylko w Erze :) Chyba że ostre koło bez przerzutek i bez amortyzacji. Popieram kolegę Jakuba. Lepiej kupić lepszą używkę niż nówkę klasy makrokesz. Rower to nie samochód, tv ani komputer. Nie mam układów scalonych, elektroniki itd. Koń jaki jest każdy widzi na pierwszy rzut oka. Mam kilka używanych rowerów i każdy był wart zakupu. Niektóre wymagały dołożenia parę złotych do przeglądu tudzież naprawy klamki hamulcowej czy zmiany gripów na nowe, ale i tak kosztowały z grubsza połowę ceny nowego. Oczywiście nowy rower jest lśniący, czysty i bez zadrapań. Ale po paru przejazdach po lesie wygląda jak większość używek.
-
Z tych dwóch Zethos ma lepszy osprzęt i ładniejsze malowanie więc wziąłbym jego. SLX to już bardzo zacny napęd. Ale producent mógłby bardziej się postarać i dać chociaż amor z blokadą skoku w manetce, bo przy takim terenie jaki napisałeś często blokuje się amora. Co by nie mówić opisywany wyżej Spec Crosstrail Comp za 3400 dawał napęd SLX (ale tylna przerzutka XT), hamulce Deore, trochę nowocześniejszą, lżejszą ramę i amor z blokadą skoku więc jeśli chodzi o tego Zethosa to szału nie ma. No i ważył 1,5kg mniej. Ja bym jeszcze poszperał.
-
Przystosowanie Authora do dalekiej podrózy
jajacek odpowiedział(a) na chudy16 temat w Części i akcesoria rowerowe
Ze zdjęcia to nie wynika na czym jest Twój rower. Trekking "przystosowany" będzie zapewne różnił się tym że będzie miał bagażnik i oświetlenie, które sam możesz kupić. Zdjęcie bagażnika to wykręcenie czterech śrubek, kilka min. W dobrym sklepie to zwykle tanio nie będzie :) A propos jazdy szosówką z minimalnym bagażem to jest to ciekawy pomysł, który może kiedyś sam spróbuję. Oprócz zamieszczonej na zdjęciu mega podsiodłówki ludzie wożą jeszcze zwykle niedużą torbę na kierę chowaną między klamkami. Nie wiem czy wiecie ale jest taki wyścig Transcontinental Race z Londynu do Stambułu gdzie tak się zwykle jeździ: http://reportage.transcontinental.cc/ -
Wynika z tego że potrzebujesz trekking/cross albo hybrid/fitness. W tej cenie celuj w używkę na osprzęcie Deore. Jak trafisz coś na SLX, które jest wyższą grupą to tym lepiej. Niestety Allegro i OLX nikt za Ciebie nie przegrzebie. Jak coś znajdziesz to podlinkuj i zamieść pod ocenę. Nowy rower w tej cenie będzie na najtańszych podzespołach.
-
Przystosowanie Authora do dalekiej podrózy
jajacek odpowiedział(a) na chudy16 temat w Części i akcesoria rowerowe
Jak rower ma amor z przodu pod szersze opony to i z tyłu szersze prawie na pewno wejdą. Jak wyprawa po drogach utwardzonych to zalecam szerokości 38-42. Otwory pod bagażnik pewnie też ma więc też da się zamontować. Z przodu nic bym nie montował póki się nie przekonasz jaki rodzaj toreb/sakw potrzebujesz. Na 2-3 dni bez namiotu do pensjonat/agroturystyki to wystarczy torba bagażnikowa, tak z 10-15 litrów, może być z opuszczanymi bokami wtedy wejdzie w nią ze 20 litrów. Jak namiot lub wyprawa na tydzień i dłużej to bez sakw się raczej nie obejdzie. Podobnie jak kolega Marcin, nie przepadam za sakwami i krótkie, letnie, wyjazdy weekendowe opędzam torbą bagażnikową i dużą podsiodłówką Ortlieba. Dobry uniwersalny bagąznik pod sakwy i ze sprężyną która mocuje torbę bagażnikową znajdziesz na Allegro za ok. 100 zł. -
Możesz i na myjni tylko nie lej po ciśnieniem na piasty i suport. Resztę możesz sikać. Ja tam myję pod prysznicem jak żony nie ma w domu :)
-
Szkoda kasy. Jeśli sensowny, nowy, przekracza Twój budżet to kup sobie jakąś sensowną używkę. Do jazdy w terenie nie kupuj niczego poniżej osprzętu Shimano Alivio/Deore.