Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 830
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Kto przeszedł z ram alu na karbonowe raczej do alu nie wraca. I jedną i drugą można naprawić jeśli ulegnie uszkodzeniu. Zresztą kupując nową ma się gwarancję na ramę. Inna sprawą jest realizacja tej gwarancji w praktyce. Cube daje 3 lata na ramy karbon i 6 lat na alu.
  2. Nie mam przekonania do takich patentów. U większości znajomych, którzy mają takie coś, służy głównie jako wieszak na ubrania. Jak rodzice starsi ludzie to może ok. Ale dla Ciebie raczej korzyść żadna. Z jazdą na rowerze niewiele tak naprawdę ma to wspólnego oprócz kręcenia pedałami. Jak bym miał kupić jakiś trenażer do domu to tylko bieżnia elektryczna albo rower spinningowy. Minus że zajmuje dużo miejsca. Bieżnia może być składana. Sam mam taką. Po bieżni nie trzeba biegać. Jak bieżnia ma regulację kąta nachylenia, najlepiej elektryczną, to podnosisz przód i symulujesz wchodzenie pod górę. Parę minut wchodzenia i zaczynasz się pocić a nie niszczysz stawów jak w bieganiu. Dobre i dla młodych i dla starych. Spinning też fajna rzecz ale chyba nie widziałem składanych.
  3. Ma. Ale rama jest absolutną bazą. 1. Rama 2. Amor 3. Osprzęt Ja chcesz się ścigać to jest spora różnica między ramą alu i karbonową. Rama karbonowa jest jednocześnie sztywniejsza, zwykle lżejsza, żwawsza i bardziej komfortowa niż alu. Gdyby żywotność ramy i podatność na uszkodzenia miała być kryterium wyboru to może wybrałbym ramę z alu 7005. Miałem taką ramę firmy Bulls. Była praktycznie niezniszczalna. Alu 7005 jest trochę sztywniejsze niż 6061 ale bardziej wytrzymałe. Co za tym idzie żywotniejsze ale mniej komfortowe. RS Reba RL jest zdecydowanie lepszym amorem niż Recon TK. Pytanie tylko czy będziesz korzystał z wielu ustawień, które oferuje. Ja szczerze mówiąc jeszcze się nie nauczyłem jak kręcić pokrętłami żeby coś zmieniać pod specyfikę trasy. Jak raz ustawiłem , tak jeżdżę. Ewentualnie mogę tylko pokręcić rebound żeby było bardziej komfortowo lub sztywniej. Kolega ściga się na Reconie i ramie częściowo karbonowej i nie narzeka a jest słusznej wagi. Osprzęt jest ten sam. XT 8000. Jest to wyśmienity osprzęt, aż nadto dobry dla ambitnego amatora. Hamulce Magura są podobno lepsze niż Deore. Ale lepsze jest czasem wrogiem dobrego a wiem że Magura nie ze wszystkim są kompatybilne. Deore może nie najwyższa klasa ale sprawdzone i dobrze działające. Jakbyś chciał sprzedać i kupić SLX M7000, które są mega brzytwa to mógłbym być tymi Deore zainteresowany :) Każdy mechanik Ci powie że hamulce każde, byle Shimano :). Oba rowery powinny być w miarę komfortowe ze względu na wąską sztycę podsiodłową 27,2 mm ale oczywiście karbon bardziej. Dla mnie akurat jest to ważne i preferuję takie rozwiązanie. Rower alu w tej konfiguracji jest lżejszy bo jest na wyścigowych oponach i lżejszych hamulcach, podczas gdy ten karbonowy jest na ciężkich rekreacyjnych.
  4. Nie wiem co tu porównywać. Jak za te same pieniądze jest do kupienia alu i karbon to jest oczywiste co kupić. Przecież nie alu.
  5. Z mojego punktu widzenia 600 zł na zegarek to trochę za dużo. Zważywszy że niedawno za niecałe 700 kupiłem Garmina 800, którego przydatność na rowerze jest dramatycznie większa. Ja znajdę czas to może zrobię jakiś research. Na razie wciągnęła mnie nowa robota :) Właśnie muszę zdać egzamin online z przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowania terroryzmu :)
  6. Po sezonie. Krótkie spodenki chyba kupowałem jesienią lub zimą. Narty jakoś na wiosnę. Czasem coś na stronie ogłaszają. Że wszystko bez VAT albo że cały sprzęt zimowy -50%.
  7. Może bym zakupił ale w mojej ocenie max budżet na taki zegarek to dla mnie 250 zł. nie wiem czy za tyle coś z sensem się dostanie. Porządny Garmin to chyba kosztuje krocie. Kolega ma bodajże 920 XT, który kosztował prawie 2000. I wyciąga szkło powiększające żeby coś na nim zobaczyć :) Gdzieś czytałem że TomTom robi niezły produkt. Zróbcie research, może i ja się coś dowiem. Przydałby mi się do różnych aktywności zegarek z GPS, który zapisuje ślad GPS, który można łatwo eksportować do Garmin Connect lub Strava. Oprócz tego oczekuję od niego powiadomień Bluetooth o przychodzących na telefon połączeniach, SMSach i mailach. Czyli musi mieć chyba Bluetooth Low Power żeby mu baterii nie zeżarło momentem. No i musi działać na beterii chociaż 24h. Reszta chyba nie jest mi konieczna. Najlepszy byłby nie z kolorowym wyświetlaczem tylko z e-ink. Jak znam życie to tego co chcę nie ma lub kosztuje krocie.
  8. W Polsce stacjonarnie. W Ski Teamie. Oni mają takie obniżki o 50%. Tak samo kupiłem narty biegowe obniżone z 1000 na 500, buty do biegówek z 700 na 350 i jeszcze parę innych rzeczy.
  9. No ja też. Ale zawsze poluję na wyprzedaże. Swoje Specowe spodenki kupiłem na zimowej obniżce właśnie za 150 przecenione z 300.
  10. Warto poczytać: http://roadbikeaction.com/features/rba-features/specialized-unveils-new-clothing-lines
  11. Sprawdziłem te spodenki Specowe młodego. Skład 68% Nylon, 18% Plyester, 14% Lycra. To chyba opisane tu: https://fitrecovery.wordpress.com/2014/01/03/
  12. Nie pamiętam czy w niej jeździłem ale mój młody ma spodenki z tą wkładką. Od czasu jak dostał ode mnie Specowe to już za cholerę do tamtych nie chce wracać. Mówi że różnica w komforcie jest dramatyczna.No i te Specowe są z jakiegoś takiego fajnego, super miękkiego, oddychającego materiału. Nie wiem co to jest ale w innych się z takim nie spotkał. To trochę tak jak z oddychającymi koszulkami. Mam przeróżne. Muszę powiedzieć że jedne z najgorszych są te z największych firm. Nike, Adidas i Reebok. Są takie jakieś mega sztuczne, śmierdzą po jednym użyciu i są takie sztuczne/niemiłe w dotyku. A taki np. polski Brubeck można nosić kilka razy, nie śmierdzi, jest miły w dotyku i podobny do bawełny mimo że jest z jakiegoś rodzaju poliestru.
  13. Lidlowe to IMHO zupełnie nie oddychają. Sam materiał spodenek jest kiepskiej jakości typu 100% najtańszy polyester. Z moich doświadczęń wkładka i materiał spodenek zaczyna tym większe znaczenie im dłużej i częściej jeździsz. Źle spasowana wkładka zwykle daje o sobie znać po kilkudziesięciu a czasem po ponad 100 km. No i wkładka i spodenki muszą mieć właściwość nieprzyciągania drobnouzstrojów. Czasem na wyjeździe jeździ się w tych samych spodenkach parę dni i miewałem takie w których po jednym dniu jażdy w upale w następnym dostałem jakiegoś zapalenia bo się coś przez kolejną dobę na spodenkach rozwinęło. Dlatego radzę zainwestować w porządniejsze, oddychające z antybakteryjną wkładką. W tych porządniejszych takich historii nie miałem.
  14. Ta sauna Krzysiek, to chyba jednak u Ciebie. Ja raczej nigdy nie narzekałem. Oczywiście chłodniej mi było w Specowych wyścigowych. Ale problem z wyścigowymi jest taki że zwykle są szyte z bardzo cienkich i delikatnych materiałów a co za tym idzie długo nie żyją. Obie pary tych Specowych podarły mi się w parę miesięcy. Od tego czasu wolę bardziej wytrzymałe modele. Jeśli masz na myśli czerwoną wkładkę z modelu 500, to jest zdecydowanie gorsza niż 700..
  15. http://www.bicycling.com/bikes-gear/recommended/16-for-2016-the-best-new-cycling-shorts-of-2016 http://www.bikeradar.com/road/gear/article/best-bib-shorts-group-review-44382/ http://road.cc/content/buyers-guide/192959-best-cycling-bib-shorts-%E2%80%94-your-buyer%E2%80%99s-guide-11-great-choices
  16. W ciemno zadnym. Trzeba przymierzyc. Tak jak pisalem jak chce wydac do 150 zl kupuje Btwin Aerofit 700. Jak 400 Spec RBX. Na zachodzie jak ludziska chca kupic najlepsze spodenki to kupuja bodajze firmy Assos. Sent from my SM-T360 using Tapatalk
  17. Miałem na myśli że są to różne typy rowerów przeznaczone do innych zastosowań.
  18. Nic z tego nie zamierzam kupować ale oferta amorów bez gwarancji od osoby prywatnej jest IMHO nieprzyzwoicie droga, zważając na jej brak. Bo nie dość że można je kupić taniej to jeszcze z gwarancją i nie od firmy krzak tylko od wielkiej sieci znanej z dobrej obsługi posprzedażnej. A że jest to forum na którym każdy może komentować co sobie chce to i ja uznałem za stosowne zwrócić na to uwagę, uznając ofertę za niczym nieuzasadnioną drożyznę. A sprzedawać każdy może co chce i za ile chce. Powodzenia.
  19. Gratuluję zakupu. Talon to fajny rower. Nie wiem na jakim masz osprzęcie. Moja przyjaciółka ma Talona ale jakiegoś wypasa na Rebie i SLX. Przyzwyczajenie się do kół 29 zajęło mi wiele jazd. Ale wiem że różnica w komforcie i stabilności na zjeździe w porównaniu do kół 26 jest dramatyczna. Jeśli masz problemy ze zwrotnością to skróć mostek. Zarejestruj się na strava.com i podeślij ślad GPS tras którymi jeździsz. Może się kiedyś umówisz z moją grupą. A na FB dopisz się do grup: https://www.facebook.com/groups/wycieczkirowerowe/ https://www.facebook.com/groups/790553497733385/
  20. Zupełnie nie znam się na ofercie Manitou ale otworzyłem ze dwa pierwsze sklepy internetowe z którym korzystam wpisując Manitou Marvel Pro. Chain Reaction Cycles i Bike24.com. Cena ta sama, 409 Euro. Z gwarancją i fakturą. A tu miałbym kupić od osoby prywatnej bez gwarancji za 2000. Chyba żarty.
  21. Jeśli chodzi o kupowanie rowerów używanych to nie kupowałbym czegoś u handlarza którzy zupełnie co innego ma na zdjeciach a co innego w opisie. Dotyczy to tej aukcji Gekko. rzekomo GT która się zakończyła. Jeśli chodzi o drugi rower Specialized Rockhopper to rower wygląda na niemal nieużywany. Jak to w Specialized rama jest dobra i wytrzymała. Amortyzator jest niższej klasy ale do rekreacji da spokojnie radę. Osprzęt podstawowy ale też da radę. Rozsądne koła. Bardzo porządne opony i widać że niezniszczone, sam jeżdżę na tym samym modelu. Wygląda więc że mimo że używany nie wymaga wkładu finansowego. Ponegocjowałbym przez telefon na 1200. Może da radę. Ja teraz kupuję inny rower Specialized, który właściciel wystawił za 2600 ale że wiedziałem o fakcie że rower w tej cenie próbuje sprzedać od dłuższego czasu, po negocjacjach ustaliliśmy cenę na 2000.
  22. Co do 8 rzędów to taka moja obserwacja z zewnątrz i rozmowa z ludźmi z wypożyczalni. Sam posiadam taki napęd 3x8 tylko w rowerze syna, który zresztą już na nim nie jeździ. Acera 3x8. Dużo na nim jeździł ale nie udało mu się go zajechać a kupiliśmy dla niego rower używany z dużym przebiegiem. A już 9-rzędowy Deore zajechał dosyć szybko. Podobnie jak Ty wytrzymałość kasety i korby Deore 9-rzędowej oceniam nisko. Więc wydaje mi się że te 8 rzędów było dosyć wytrzymałe. Podobnie jak 7. Kolega ma stalowego na Acerze 3x7. Sporo jeżdżony, obecnie zdowngradowany do zimówki. Jeśli dobrze pamiętam to raz przez 10 lat wymieniliśmy w nim kasetę. I może 2-3 razy łańcuch. Blatów nie udało się zajechać a ten rower pewnie zrobił ze 30 tys km albo i więcej. Z tym "bardzo drogiej kasety" to może faktycznie przesadziłem. SLX to w ogóle stał się chyba wielkim hitem Shimano, bo to jest właśnie grupa, która ma najlepszy stosunek ceny do jakości. Natomiast utrzymanie tego samego poziomu komponentów, szczególnie u SRAMa 1x11 kosztuje jednak trochę drożej. Właśnie finalizuję zakup fajnej zimówki mtb i też zamierzam zrobić w niej lekki upgrade do SLX.
  23. Ja nic specjalnie nie proponuję bo za takimi się nie oglądam. Kupiłem dziecku podobny jak te ze zdjęcia za który dałem 600 zł. Więc wyceniam ich wartość na 700-800. Ale kolega kupił na Allegro bardzo wypasionego crossa Scotta na SLX za 1300 zł. Trzeba polować. Pytanie co znaczy w miarę lekki i lekko chodził. Nowy rekreacyjny mający ręce i nogi kupisz za 1500. Np Spartakus cross na Shimano Alivio.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...