-
Postów
14 994 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
29er w rozsądnej specyfikacji i cenie
jajacek odpowiedział(a) na piotrekbeti temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Temat dźwięków ze sztycy jest mi mało znany. Ostatnio ma go moja przyjaciółka w swoim Giant Talon. Rama alu i sztyca alu. Szybkozamykacz a nie śruba. Sztyca się opuszcza w dół w czasie jazdy. Posmarowałem jej pastą zwiększającą tarcie ale dało tyle że przestało skrzypieć ale nadal się opuszcza. Pewnie będziemy musieli zmienić szybkozamykacz na obejmę ze śrubą. A jeśli chodzi o tubeless to zwróć się do kaktusa, ona ma doświadczenie. Ja nie. Zwykle potrzebny jest kompresor lub specjalna pompka i jest z tym dużo pierniczenia dlatego odpuściłem. Na wyścigi obowiązkowo ale do jazdy niewyścigowej nie wydaje mi się niezbędne. Ale może się mylę. Ja po prostu prawie nie łapię kich. -
Zakup pierwszego roweru od 20 lat
jajacek odpowiedział(a) na sirwiz temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Teren obejrzałem. Wydaje się że cross na szerszych oponach powinien być odpowiedni. Odradzam sztywny widelec do jazdy w terenie bo oznacza to brak komfortu. -
Jak bym musiał już wybierać to wolę ten Black Edition. Oba mają jako amor te same podłe uginacze sprężynowe ale ten Black Edition ma chociaż hamulce SHimano, które zapewne nie rozpadną się tak szybko jak Avidy i jest tańszy. Ale ogólnie oba jako MTB to bardzo słabiutko. A jaki masz budżet i do czego to ma być rower?
-
Moja przyjaciółka z Bielska, która mieszka w Warszawie była na majówkę u siebie w Bielsku i przechodziła szkolenie MTB. Była jedyną na hardtailu. Większość do agresywnej jazdy wybiera fulla. Natomiast jak wnioskuję nie agresywna jazda jest Twoim celem. W takim wypadku rower na osprzęcie Deore i amorze Rockshoxa powininen być wystarczający. Scott Aspect przyzwoity ale amor ma golenie 30 mm co jeśli dużo ważysz moze być ciut za mało. Niezły osprzęt, słabe hamulce. Talon 1 LTD kiepski amor i kiepskie hamulce. Ale do rekracyjnej jazdy w pełni wystarcza. Talon 0 LTD ma najtańszy amor powietrzny mający ręce i nogi, bardzo porządny osprzęt i przyzwoite hamulce. Rowery Giant Talon nie należą co lekkich. Moja przyjaciółka z Bielska ma Talona ale trochę wyższy model, na pełnym SLX i amorze RockShox Reba. Jej rower w rozmiarze 27,5 waży blisko 13 kg. Author Instinct. Nieznany mi amor. Wnioskuję że najtańszy amor powietrzny tej firmy. Ponieważ bardzo mało popularny nie wiadomo czy po okresie gwarnacji nie będzie problemu z częściami zamiennymi, chociaż zwykle są one wymienne pomiędzy wieloma amortyzatorami. Dobry osprzęt, słabe hamulce, niezła waga. Focus Black Forest LTD. Amor niemal identyczny jak w Scott Aspect, przyzwoity osprzęt, słabe hamulce i waga. Cannondale Trial 3. Amor jak w Scott Aspect, gorszy osprzęt niż w pozostałych i słabe hamulce. Z tych które podałeś odrzucam Cannondale, Talon 1 i Author. Scott, Giant i Focus dają długotrwałe gwarancje na ramę. Zdecydowanie wolę amor RockShoxa niż Suntoura. Jest po prostu dużo lepszej jakości ale jest droższy w serwisowaniu. Więc zostaje nam amerykański Scott z Tajwanu i niemiecki Focus składany w Niemczech na tajwańskich ramach. Są to niemal identyczne rowery. Ja zdecydowanie namawiam na koła 29 cali i Scott Aspect 910 oraz Focus Black Forest LTD 29 są takimi rowerami. Ja bym dla siebie wybrał Focusa ze względu na napęd 2x10, który jest mniej skomplikowany niż 3x10 w Scott i który bardziej lubię. Ale ponieważ zamierzasz jeździć tym rowerem również po asfaltach to 3x10 dający więcej przełożeń i większą prędkość z górki i miększe przełożenia pod górkę wydaje się być dla Ciebie bardziej odpowiedni. Szczególnie jeśli nie masz dziesiatek tysięcy km za sobą. Jeszcze parę słów o kosztach utrzymania roweru. Podobnie jak w samochodzie są one tym wyższe, im wyższy model. Mając często eksploatowany rower musisz liczyć się z takimi kosztami: - serwis amora raz w roku - 300 zł - zmiana łańcucha raz w roku - 100 zł - zmiana kasety raz w roku - 100-150 zł - przegląd - 100-150 zł No i raz na jakiś czas wymiana pancerzy, linek, ogumienia i koronek korby. w zależności od intensywności eksploatacji. Jeśli chciałbyś przyzwoity rower wymagający jak najmniejszej ilości odwiedzin serwisu to jednym z najlepszych wyborów jest austriacki Bulls King Cobra.
-
A jakie ma być zastosowanie?
-
Kupując ten rower White zrobiłbyś kompletną głupotę. Rower wygląda na totalnie zajechany. Pewnie wielokrotnie startowano na nim w wyścigach MTB. Sądzę że niemal wszystkie części wymagają serwisu i/lub naprawy. Koszt serwisu i wymiany zużytych części oceniam na minimum 1500 zł. Co do wyboru Romet czy Giant. Arkus Romet jest chińską firmą dającą 2 lata gwarancji na ramę. Rower ma lepszy amortyzator i o klasę lepszy osprzęt niż Giant. Giant jest światowej klasy producentem, dającym długoletnią o ile nie dożywotnią gwarancję na ramę. Więc wybór jest czy dłuższa gwarancja z lepszej firmy czy lepszy osprzęt z gorszej firmy z krótszą gwarancją. Musisz sam ocenić co dla Ciebie ważniejsze. Moja koleżanka z którą jeżdżę ma Talona. Ale takiego bardziej wypasionego z Rebą i SLX. Chwali ale rower do lekkich nie należy.
-
29er w rozsądnej specyfikacji i cenie
jajacek odpowiedział(a) na piotrekbeti temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Firma Bulls jest bardzo dobrą austriacką firmą robiącą rowery od lat. Miałem rower tej firmy. Przejechałem na nim tysiące km i bardzo dobrze go wspominam. Jeśli chodzi o ten konkretnie model to jest to niemal idealny rower całoroczny. Po pierwsze jest zbudowany z Alu 7005, podczas gdy większość rowerów aluminiowych jest z Alu 6061. Miałem ramę właśnie z tego alu. Jest trochę sztywniejsza niż z 6061 przez co jazda na niej jest trochę mniej komfortowa ale za to jest pancerna i niemal niezniszczalna. Amor RS XC 30 TK Coil jest dobrej jakości amorem olejowo-sprężynowym. Minusem jest brak możliwości ustawienia go pod swoją wagę i parametry terenu jak powietrzny. Jest też cięższy niż powietrzny. Ale za to zyskujesz amor, który nie potrzebuje serwisu latami a jeśli już potrzebuje to jest on stosunkowo tani. Osprzęt Deore 10x jest bardzo przyzwoitym osprzętem. Napęd 3x10 jest skonfigurowany zarówno pod jazdę na szosie jak i w terenie. Wolałbym 2x10 ale to akurat łatwo zmienić. Korba pozagrupowa z mocowaniem Octalink. Da się żyć choć wolałbym Hollowtech z zewnętrznymi łożyskami. Hamulce Tekro, nie znam tego modelu, może przyzwoite. Chętnie miałbym w takim rowerze tarczówki mechaniczne z których z pewnością nic nie wycieka. Szczególnie zimą bo jak dla mnie jest to niemal idealny rower do jazdy zimą. Cena bardzo przyzwoita. Brałbym póki jest. -
Trek 8.2 DS - inwestować czy wymienic
jajacek odpowiedział(a) na jugodehielo temat w Części i akcesoria rowerowe
Trek 8.2 DS. Bardzo podstawowy, chyba najtańszy cross jaki Trek produkuje. Ergo wszystko w nim jest oszczędnościowe. Kolega miał podobny i padło w nim wszystko oprócz ramy. Czy ma sens przerabianie go na lepszy? IMHO absolutnie nie. Ale co kto lubi. Moja koleżanka ma ramę sprzed 20 lat ale osprzęt cały XT. Fitness jest rowerem zaprojektowanym do jazdy po asfaltach i ścieżkach rowerowych. Jest lżejszy niż cross bo ma sztywny widelec co oszczędza jakieś 1,5-2kg wagi. Żeby osiągać większe prędkości rower musi być sztywniejszy a pozycja bardziej aerodynamiczna. Więc jak chcesz jeździć szybciej odbędzie się to zwykle kosztem komfortu. Róznica między rowerami Im rower lżejszy i lepiej wyposażony tym jedzie się na nim szybciej a kultura jazdy (głównie praca napędu) lepsza. Jadąc do sklepu po bułki na jednym i na drugim różnica do kosmicznych należeć nie będzie. Jeśli szukasz kosmicznej różnicy kupując rower za 2000 to lepiej zrezygnuj z poszukiwań. Przyzwoite rowery zaczynają się zwykle gdzieś od 3000 zł. Byłem posiadaczem Speca Sirriusa w bardzo wysokiej wersji. Był to świetny rower, szybki i niezawodny ale nieodpowiedni do moich potrzeb. Sprzedałem koledze, który jeździ nim długodystansowe trasy z bagażnikiem i torbą wyprawową i jest nim zachwycony. wcześniej miał własnie tego rozpadającego się Treka. Mam też Specialized Crosstrail Expert czyli najwyższą wersję crossa Specialized. Również jest to wyśmienity rower. Zarówno na wyprawy jak i do jazdy po mieście. Dużo bardziej uniwersalny niż Sirrus. Ograniczeniem Sirrusa była szerokosć opon. Max co wchodziło w mojej wersji to 700x35C, w porywach niektóre 38. Jak dla mnie, do miasta i w lekki teren było to za mało. Na asfalcie jeździłem na 25 i 30. 30 wydawało się odpowiednie i na szosę i na gruntówki czy szutry. Do Crosstraila wchodzą opony do 2.0 cala. Więc może być i rowerem na szosę i w teren. Ale też idzie na sprzedaż bo już nie mam dla niego zastosowania. Na wyprawy sakwowe nie jeżdzę a do sklepu po bułki czy na miasto mogę podjechać na MTB. Sprzedałbym tego Treka lub zostawił jako zimówkę i kupiłbym porządnego crossa. Będziesz mieć przyjemność z jazdy i będzie miał szeroki zakres zastosowań. Jak chcesz szybkości, kup drugi komplet kół z wąskimi oponami i/lub załóż lemondkę. -
A nie da się reklamować? Mój serwis mówi że Brunox wbrew pozorom bardziej szkodzi niż pomaga. Ale są różne szkoły.
-
link?
-
Jak się nie znasz na czymś to nie kupuj używanego. Dotyczy samochodu, roweru czy laptopa itp. Jak chcesz dobrze kupić to znajdź kogoś kto się zna i pójdzie z Tobą obejrzeć i się potargować. I nie kupuj przez neta. Ritchey jest znaną amerykańską marką. Ale zadajesz pytanie typu: człowiek ma na sprzedaż BMW, silnik 3 litry. Brać? Ale nie wiem czy osobowy, ciężarowy czy wyścigowy. Chociaż jakieś foto by coś wyjaśniło. Myślenie ma przyszłość :) Używany amortyzator Reba wymaga od razu serwisu za 380 zł o ile w ogóle da się go wyserwisować. Bierz tego Talona. Romet też przyzwoity ale na 99% nie jest dostępny.
-
Rower do 2000 zł - trzy opcje
jajacek odpowiedział(a) na serginho93 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Im więcej jeździsz tym mniej zawodnego (czytaj lepszego) sprzętu potrzebujesz. Jeśli to ma być rower na asfalt i lekki, ubity teren to kup cross. Jak do lasu do jazdy po singlach i korzeniach to MTB. Rowery takie jak Infinity, Kands, Lazaro to najtańsze chińczyki ale mające przyzwoity osprzęt. Kupując Cube czy Specialized masz lepszą ramę ale gorszy osprzęt. Musisz rozważyć co jest dla Ciebie bardziej ważne. podane rowery Cube czy Specialized mają osprzęt nie przeznaczony z założenia do intensywnego tylko do sporadycznego (np. weekend) użytkowania. -
No niestety what you pay is what you get. @ktosiek Mam nadzieję że nie planujesz mocować fotelika dla dla dziecka do bagażnika? Długo to nie wytrzyma i możesz dziecku krzywdę zrobić. Od tego są specjalne obejmy montażowe, które widać np. w fotelikach bodajże Hamax czy Kettler.
-
POMOCY, MAM KASĘ. KTÓRY WYBRAĆ?
jajacek odpowiedział(a) na jfk1986 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Otwórz inny wątek zamiast podpinać się kompletnie nie na temat. Człowiek szuka fulla a Ty piszesz o crossie... -
Zakup pierwszego roweru od 20 lat
jajacek odpowiedział(a) na sirwiz temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Tak na pierwszy rzut oka wygląda że masz dwie opcje: albo kupić crossa albo MTB 29 cali. Osprzęt: SRAM raczej odradzam, tylko Shimano. Lepsza kultura pracy, łatwiejszy dostęp do części, tańszy serwis. Do tak sporadycznej jazdy to niemal każdy osprzęt począwszy od Altus/Acera się nada. Natomiast jeśli ma to być rower na lata z którym nie chcesz się zbyt często pojawiać w serwisie to dobrze byłoby mieć osprzęt klasy Alivio/Deore. Cross czy MTB? Za podobne pieniądze kupisz crossa z trochę lepszym osprzętem. Będzie należało wymienić opony na szersze gdyż komfort w dużym stopniu zależy od szerokości opony i ciśnienia w niej. Więc do crossa kupujemy oponę 1,75-1,8 cala i pompujemy na 30 psi. Pod warunkiem że rama crossa pozwoli takie opony zamontować. Warto to ustalić kupując rower. Taki zestaw nada się we wszelki stosunkowo lekki teren. Amortyzator crossa jest niebyt skomplikowanym uginaczem. W tańszej wersji sprężynowym. W droższej sprężynowo-olejowym. Ugnie się pod Tobą w zakresie max. 4-5cm dodając trochę komfortu ale nie będzie miał żadnych możliwości dostosowania do wagi jeźdźca ani terenu. Ale z opisu nie wydaje się byś takie regulacje potrzebował. Kupująć MTB 29 cali będziesz miał od razu szersze opony i amortyzator powalający na większe ugięcie po najechaniu na przeszkodę. Zwykle do 8-10 cm. W tanich MTB do 2000 tani sprężynowy uginacz. Lepsze amortyzatory w rowerach do 2500-3000 będą miały regulacje odbicia czyli po ugięciu się nie będą od razu niekontrolowanie się rozprężać stanowiąc zagrożenie upadkiem. Amortyzatory wyższej klasy, spotykane w rowerach za 3000-4000 będą miały amortyzator powietrzny umożliwiający dostosowanie do wagi i stylu jazdy. Będą jednak wymagać serwisu za ok. 300 zł co rok-dwa. Na pierwszy rzut oka wydaje się że odpowiednim wyborem jest cross za ok. 2000 z szerszymi oponami. Przykładowo Unibike Viper albo jeśli ma być jeszcze taniej Spartacus Cross 4.0 na Alivio. Nie mają części wymagających regularnego serwisowania. Trzeba tylko dbać żeby rower był czysty i nie był trzymany w wilgoci a powiniem posłużyć latami bez potrzeby odwiedzania serwisu. -
POMOCY, MAM KASĘ. KTÓRY WYBRAĆ?
jajacek odpowiedział(a) na jfk1986 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeden z najtańszych sensownych fulli: http://www.mbr.co.uk/reviews/full-suspension-bikes/calibre-bossnut-2015-review -
POMOCY, MAM KASĘ. KTÓRY WYBRAĆ?
jajacek odpowiedział(a) na jfk1986 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Kiepskie te rowery. Do czego mają być? Bo te wskazane to są ciężkie kloce głównie do Enduro i jazdy po bike parkach. Jak chcesz porządny rower do jazdy off roadem to kup Specialized Camber Comp/Expert lub podobny. 1000 funtów to nie wystarczy na przyzwoitego fulla. -
Instrukcji nie mam. Natomiast mam fatalne doświadczenia z licznikami tej firmy. Miałem najwyższy model, chyba F25. Wyjątkowe g.
-
29er w rozsądnej specyfikacji i cenie
jajacek odpowiedział(a) na piotrekbeti temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Gripy? Ja takie: http://legacy.specialized.com/pl/pl/ftb/grips-tape/grips/contour-xc-grips Firma Ergon jest znana z dobrej jakości gripów. -
29er w rozsądnej specyfikacji i cenie
jajacek odpowiedział(a) na piotrekbeti temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Wentyl Presta -
29er w rozsądnej specyfikacji i cenie
jajacek odpowiedział(a) na piotrekbeti temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jest to rozwiązanie rozwijane od wielu lat i działa bardzo dobrze. Maiłem okazję testować przez 3 dni taki rower wyposażony w system Brain: https://www.bike24.com/p2184822.html Wszystko działało wyśmienicie. Rower usztywniał się kiedy trzeba i był miękki kiedy trzeba. Zarówno dumper jak i sam Brain mają pokrętła pozwalające dopasować charakterystykę zawieszenia do warunków. Można je zmiękczyć lub utwardzić. Wadą rozwiązania są koszty i procedury serwisowe. Ciężko znaleźć w Polsce serwis pogwarancyjny. Jeśli rower jest kupiony z polskiej dystrybucji to nie ma problemu. Sklep zamawia zestaw Brain z Holandii i wymienia na "machniom" doliczając zryczałtowaną opłatę. Nie pamiętam jaką ale chyba między 300-400 zł. Więc nie jest to system tani w serwisowaniu. Natomiast najlepszą rekomendacją jest to, że kolega będący współwłaścicielem sklepu, jeśli chodzi o MTB, jeździ wyłącznie na takim rowerze. Ja zresztą też byłem pod wielkim wrażeniem i jeśli trafi mi się okazja to postaram się taki sobie kupić. -
29er w rozsądnej specyfikacji i cenie
jajacek odpowiedział(a) na piotrekbeti temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie wiem co to jest system francuski. Dętki mają albo zawór Presta (zdecydowanie lepszy do wyższych ciśnień i na którym jeździ większość nierekreacyjnych kolarzy) albo Schrader zwany samochodowym. Siodełko to bardzo indywidualna sprawa. Próbowałem wielu. Ja akurat postawiłem na komfort i mam dosyć ciężkie ale bardzo wygodne siodełko, którego już nie produkują. Specialized Rival. http://www.bikekatalog.pl/2009/komponenty/611/Specialized.Rival.143.MTB./ Zajęło mi trochę czasu żeby zgromadzić 3 takie siodełka i mam je w dwóch rowerach MTB i jednej szosie. Mój partner treningowy, po wielu próbach z różnymi siodełkami, mimo zupełnie innej budowy zakupił dokładnie takie samo do swojej szosy. Mam też, oprócz wielu innych klasyczne Selle Italia Flite, bardzo popularne wśród szosowców ale nie znalazło ono mojego uznania ze względu na zbyt małą ilość żelu. Oceniam że siodła Selle Italia są dla osób szczupłych, które mogą siedzieć niemal na desce. Są odchudzone żeby się reklamować jako mało ważące przez co są bardzo mało komfortowe. Kupno z Decathlonu ma tę zaletę że niemal wszystko można oddać. Obklejasz pręty siodełka taśmą klejąca w miejscu styku z mocowaniem sztycy podsiodłowej, jeździsz i jak się nie spodoba oddajesz bez śladów użytkowania i bierzesz inne. Natomiast polecam zapoznać się jak robi siodełka Specialized i jak je klasyfikuje. Niestety zgubiłem link do wersji angielskiej. Ta jest po niemiecku: http://legacy.specialized.com/media/whatsnew/SaddleFinder-2013_D_finalOL.pdf -
29er w rozsądnej specyfikacji i cenie
jajacek odpowiedział(a) na piotrekbeti temat w Jaki rower kupić do X złotych?
IMHO blokada skoku w rowerze MTB do zastosowań nieprofesjonalnych (czytaj niewyścigowych) jest znacznie przereklamowana. Wydałem ok. 500 zł na przeróbkę mojego Foxa i sądzę że nie było to warte tej inwestycji. Miałem blokadę skoku z manetki w crossie i często jej używałem, więc sądziłem że muszę ja też mieć w MTB. Ale crossem jeździłem głównie po asfalcie, robiąc czasem bardzo długie podjazdy i tam rzeczywiście często i słusznie korzystałem z blokady. Natomiast w MTB rzadko kiedy ją uruchamiam. Pod górę rzadko kiedy jest długi, sztywny i w miarę równy podjazd na którym ta blokada ma sens. Natomiast wielokrotnie zdarzało mi się zablokować widelec na asfalcie, wjechać do lasu i przejechać trudnego singla na zablokowanym amorze, dziwiąc się że jakoś dziwnie się jedzie. Więc spokojnie możesz pozostać przy wersji bez tej manetki. Nawiasem mówiąc, firma Specialized, dopracowała system Brain, aktywujący automatyczne usztywnienie widelca, kiedy wyczuje po temu warunki. I to jest chyba lepsza opcja że jak ciśniesz mocno pod górę, lub w stójce to system go sam usztywni. Nie trzeba wtedy pamiętać o żadnym manualnym przełączaniu. -
29er w rozsądnej specyfikacji i cenie
jajacek odpowiedział(a) na piotrekbeti temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeśli w opisie jest "z manetką blokady skoku" to natychmiast to reklamuj w formie pisemnej. Poplock kosztuje jeśli dobrze pamiętam ponad 200 zł więc nie ma mowy żeby to darować. Aczkolwiek na stronie Velo nie ma go na zdjęciu. Każdy sprzedawany kompletny rower powinien chyba mieć pedały. Większość dodaje jakieś tanie platformowe. Ale na zdjęciu ich nie ma więc może nie dają w komplecie. Jak ktoś kupuje porządny rower, taki jak ten, to powinien sobie kupić to co niemal wszyscy, czyli pedały SPD. Jeśli jednak chcesz nim czasem jechać po bułki to polecam kupno takich pedałów: http://allegro.pl/pedaly-exustar-e-pm811-spd-i6790675857.html Z innych rzeczy które należy wozić ze sobą: Dwa koszyczki na bidony. Koszyczków jest multum. Jak jest mało miejsca na ramie, szczególnie z przodu to trzeba kupić koszyk z bocznym wkładaniem bidonu. W jednym bidon nieśmierdzący. Wybory są dwa. Albo Specialized Purist Watergate albo Camelback Podium. W drugim koszyczku drugi bidon albo Cage Box czyli pudełko plastikowe wchodzące do koszyczka, zakręcane. Producentów tych pudełek jest kilka. Velo chyba dystrybuuje SKS więc można kupić SKS: http://www.sks-germany.com/en/products/cage-box/ A przy okazji na ich stronie się dowiedziałem Ze SKS ma swoją wersję bidonu Camelback Podium: http://www.sks-germany.com/en/products/cooler-bottle/ Ja w swoim Cage Boxie wożę: - zapasową dętkę (dętki velo pewnie też ma, kupiłbym ze cztery) - łatki klasyczne na klej z Deca - łatki samoprzylepne - pompkę, pomki do amora nie mam, pompuję amor tylko w sklepie. Nie wiem czy słusznie. mam tylko pompki do dętek. Mam taką małą, specjalnie kupioną żeby wchodziła do tego pudełka, pompkę zalecam w pełni aluminiową. Ne wiem czy SKS ma odpowiednią. Na pewno robią taką Specialized i Zefal (https://www.decathlon.pl/pompka-rowerowa-zefal-micro--id_8203290.html). W SKS znalazłem taką: http://www.sks-germany.com/en/products/supershort/ - łyżki do opon, najlepiej kupić zestaw łatki plus łyżki z Deca, są najlepsze: https://www.decathlon.pl/zestaw-naprawczy-do-dtki-500-id_8085468.html - rękawiczkę do napraw elektrycznych z gumowanymi palcami dzięki której nie wyświnisz rąk przy wymianie dętek lub wyciąganiu zakleszczonego łańcucha. Ze 3 zł w każdym markecie - mulitool ze skuwaczem. Ja mam akurat Specialized ale taki ma te same końcówki: https://www.decathlon.pl/narzdzie-multitool-tom-18-id_8162575.html - zapasowy hak przerzutki. W Velo muszą mieć. Zwykle kosztuje koło 50 zł. Złamany hak w MTB się często zdarza. Jest to wykręcany imbusem element. Jak złamiesz i nie masz zapasowego to dajesz z buta. Mam zawsze ze sobą - Spinka do łańcucha. Musi być do odpowiedniej ilości biegów. Firmy KMC, Connex lub SRAM. Może być np. ta: https://www.decathlon.pl/2-spinki-do-acucha-10-bieg-id_5933615.html Alternatywnie możesz to wozić w jakiejś torebce podsiodłowej ale pompka może już tam nie wejść Potrzebujesz jeszcze błotniki. Najlpepiej nie jakieś kręcące się na boki dziwolągi tylko najprostsze rozwiązanie żeby tyłek mieć suchy czyli Ass Saver plus Flash żeby błoto nie leciało na lagi amora: http://www.sks-germany.com/en/products/s-guard-black/ http://www.sks-germany.com/en/products/4159/ https://www.decathlon.pl/botnik-flash-mtb-przedni-czar-id_8327776.html https://www.decathlon.pl/botnik-flash-mtb-tylny-czarny-id_8327783.html Zapięcie: Jeśli zamierzasz zostawić gdzieś rower, choćby na 30 sekund, potrzbujesz zapięcie. Jeśli zostawisz w polu widzenia, możesz użyć najtańszej linki za 10 zł. Jeśli poza polem widzenia, to przecięcie linki zajmuje max 3 sekundy. Więc potrzbujesz wtedy albo u-lock, który jest bardzo upierdliwy w wożeniu albo foldable chain lock czyli skladany łańcuch: http://alltheway.pl/100-zapiecia-skladane Kask plus okulary. Nikt normalny bez tego nie jeździ. Ale to temat rzeka, ne będę rozwijał. Kask nie może być za 50 zł. Kup jakiegoś Bella, lub podobnego w Deca jeśli nie masz. Apteczka. Jeśli jeździsz po lesie i w trudnym terenie, obrażenia są nieuniknione. Niektórzy wożą apteczkę, niektórzy nie. Ja czasem wożę, czasem nie. Łukasz ma gdzieś artykuł co powinno być w apteczce. -
Triban 520 vs. Trek Lexa 3
jajacek odpowiedział(a) na monikam191 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Zawsze można spojrzeć też na damskie używki. Zwykle kobiece modele są w bardzo dobrym stanie i mają małe przebiegi. Dopiero co znalazłem koleżance Specialized Ruby, full karbon, na Shimano 105 za 3500. Niższy model, Dolce, chodzi taniej.
