jajacek

Na GCN Network jest gdzieś artykuł dotyczący bezpieczeństwa. Zrobiono badania z których wynika że kompletnie nie ma znaczenia czy masz kamizelkę odblaskową czy nie. Nie wpływa to na bezpieczeństwo. Więc wystarczy że po prostu widać że jedziesz i masz lampki. Natomiast w żaden sposób nie chronią one przed idiotami lub niedowidzącymi podobnie jak kamizelka. Jedyne co można zrobić to unikać poruszania się po zmroku po drogach publicznych.

Co do gravela się zgadzam. Teraz jesienią jeżdżę na zmianę na XC HT i na gravelu. No i na gravelu unikam jazdy po lesie. Za bardzo telepie. Trzeba by mieć albo szerszą oponę, mam 42 mm, albo amortyzację z przodu. Jeszcze zrobię podejście do amortyzowanego mostka i zobaczę czy to coś zmieni. Natomiast jak mi wpadnie jakaś większa wolna kasa to raczej pójdzie na fulla downcountry.

Black Friday zbliża się dużymi krokami. Piszcie na co polujecie albo co kupiliście i Wam się sprawdziło i polecacie żeby kupić. Ja zacznę od świetnego zakupu jakim były dwa bidono-termosy Camelbak Podium Steel. Zaskakująco długo trzymały zimno i był to game changer jeśli chodzi o lato. Trzymałem je w gorące dni w zamrażarce i pomału się odmrażały w czasie jazdy. Teraz zimą używam ich do ciepłych napojów. Producent uprzedza żeby nie stosować do napojów gorących. Pewne ze względu na plastikową rurkę wewnątrz termosu. Więc trzeba uważać żeby temperatura nie była zbyt duża. Ale na razie skutecznie wożę w nich gorącą herbatę z sokiem malinowym i miodem i jak dla mnie jest to lepszy patent niż termos, gdzie muszę odkręcać wieczko żeby się z niego napić. Bidony okleiłem taśmą elektryczną żeby się nie rysowały. Najpierw kupiłem ten większy, chyba 650 ml ale był gigantyczny i zwróciłem. Kupiłem dwa po 530 ml. Mają taką wysokość jak Camelback Podium Chill 650 mln czy zwykłe Elite Fly 750 ml.

Inną kasetę można kupić za 100 zł z groszami ? Chyba że bębenek Campagnolo. To wtedy dupa ?

Wszystkie rowery się sprzedają bez względu na markę. Natomiast mało kto chce na obręczach. Prawie nikt nie chce na Campagnolo. Jakby ten rower był na kołach alu to pewnie jego cena rynkowa byłaby 3k lub niewiele więcej. Co bardziej kumaci sprawdzają czy wejdą opony 28 mm. Swoją drogą ludziom się wydaje że na rowerze na tarczókwach będa dużo bardziej bezpieczni. A tak nie jest.

Tak swoją drogą mamy na sprzedaż Specialized Tarmac SL4 Comp Carbon UDi2 na elektryce w podobnej cenie. Rozmiar 56. TARMAC COMP UDI2 CEN (specialized.com)

Ciężko coś doradzić. Kluczowe jest czy jest to dokładnie Twój rozmiar. Jak tak to można myśleć. Firmę Kuota znam tylko z rowerów torowych. Rower ze zdjęcia jest szosą typu race o wyścigowej geometrii. Jeśli nie zamierzasz się ścigać to kupiłbym rower o geometrii typu endurance. Jeśli ta rama nie akceptuje opon 28 mm to bym kupował baaardzo niechętnie. Campagnolo Chorus 2x11 miałem. Działa bardzo dobrze. Jedna z najlepszych grup mechanicznych. Na poziomie Shimano DuraAce. Hamulce są kiepskie jak w każdym Campagnolo. Sposób zmiany biegów bardzo specyficzny i nie każdemu odpowiada. Częsci zamienne jeszcze dostępne. Korba Rotor w tym modelu jest starszą korbą ale bardzo dobrą. Mamy korby Rotor w kilku rowerach i nie ma z nimi żadnego problemu. Koła wyglądają na oryginalne koła Campagnolo Bora. Są to lekkie koła do jazdy po górach. No i te koła w przeciwieństwie do większości chińskich hamują. Ale na mokrym szału nie będzie. Pożenione z dobrymi klockami może nie będą stanowić zagrożenia dla życia podczas górskich zjazdów w deszczu. W sychych warunkach będzie dobrze. Do ceny się nie odniosę ale my chyba ręce i nogi. Te koła można ożenić na szybko za 2k. Może za 2500 w porywach. Grupę Campagnolo Chorus z korbą za 1,5-2k.

Przedłużka dłuższa niż 3 cm może być groźna dla życia i zdrowia. Odradzam takie patenty.

Może być przedłużka ale koszty są takie same albo wyższe niż mostek. No i niketóre przedłużki nie są bezpieczne. Kup mostek regulowany i ustaw sobie taki kąt i wysokość jaka Ci odpowiada. Mostków na OLX jak psów. Może być używany. To kawałek aluminium. Jeśli masz krótki pancerz/linkę to i tak musi być wymieniony. Koszt z wymianą rzędu 50 zł w jakimś tańszym serwisie. Jak chcesz mieć stosunkowo komfortową pozycję to musisz mieć kierownicę trochę powyżej wysokości siodełka.

1. Zmiana pancerza/linki (grosze) 2. Mostek do góry (50-100 zl) 3. Ciśnienie w oponach maks 1,5 bara (tyle mam w porywach przy 87 kg wagi) 4. Zmiana gripów na ESI Extra Chunky (takie używam) lub jakieś ergonomiczne Wymiana linki nie ma prawa wpływać na gwarancję.

O, fajnie, dobry pomysł.

Test... Jakaś masakra, używam jakichś zbanowanych przez Łukasza słów i nie wiadomo które to są i mi system zawiesza odpowiedzi. Favero są ok. Może ta odpowiedź przejdzie...

Ciekawie wyglądają wzmacniane przy nyplach obręcze w kołach Reserve.

Dokładnie. No i Trek ma pewne zalety. Gwarancję w Polsce na miejscu i system IsoSpeed poprawiający komfort podczas jazdy z siodła. Jak hamulce będą za słabe to można po taniości wymienić klamki i tarcze. To powinno załatwić sprawę. No i na ścieżki rowerowe będą potrzebne opony o małych oporach toczenia. Zapewne najlepszy wybór to Conti RaceKing Performance. A jak będzie się chciało dalszych poprawek to można pocelować lepsze koła na OLX. Ja już dwa razy kupiłem dobre koła za 500-600 zł. Te co masz za 400 powinny pójść bez opon.

Jako rower do rekreacji plus jest ok. Ale szału nie ma. Koła karbon 1650 gramów, za 1600? No nie wiem w jakim celu. Że sztywniejsze?

W porządku ten Canyon. Tylko sporo waży. Pewnie rama nie należy do lekkich no i dropper robi swoje. Natomiast amor, napęd i hamulce ma dobre. Ale podejrzewam, że Fox Rhythm nie jest dużo lżejszy od Recon Gold. Koła też ciężkie skoro przód waży 1050 gramów. Wagi tyłu nie podają.

No nie da się ukryć że masz tu @Veriv sporo racji. Trek tak też robił jakiś czas temu z Roscoe, który był na ramie X-Caliber. Te obręcze chyba wpierniczają do wszystkich podstawowych rowerów MTB. Co nie znaczy że się nie da na nich jeździć. To jeszcze i tak nie jest tak źle. Kross i Kellys potrafią dać 19 albo 21 mm ? 30T to cholernie mało. Mam teraz 34T i ledwo starcza ale mam 1x11. Nie wiadomo co to za korba i po ile do niej zębatki. Może tanie?

Chisel w obecnej konfiguracji bardzo kiepsko wychodzi. Ostatnio nie jestem za bardzo na biezaco z oferta. W Decathlonie jest dobry model 720 Race czy jakos tak na Manitou Machette. Ale nie sadze zeby znaczaco przewyzszal tego Procalibera. Centrum Rowerowe potrafi miec dobre rowery w atrakcyjnej cenie.

Trek jest jedną z najbardziej renomowanych marek rowerowych na rynku. Jak to w przypadku marek renomowanych, stosunek jakości do ceny nie jest zwykle najlepszy. To nie jest zły rower i specjalnie nic mu nie dolega. Rama w tym rowerze waży ok. 2100 gramów. Dla porównania Specialized Chisel 1400, Rockrider XC 100/120/500 1750, Merida Big Nine Lite 1850 Amor jest to przyzwoity ale nie najlżejszy Recon Gold w najnowszej wersji Napęd ma dobrą manetkę, przerzutkę, kasetę i łańuch. Korba nie wiadomo co to jest. Hamulce są klasy rekreacyjnej, raczej nie do jazdy po górach. Dobre hamulce zaczynają się od Deore. Tarcze są też rekreacyjne. Koła są niskiej jakości na obręczach przeznaczonych do opon do 2,2 cala. Jest to oszczędnościowy wypust Treka, do którego niezgodnie ze sztuką założono opony 2,4 cala. Pod takie opony powinny być szersze obręcze. Waga 12,5 kg jest normalną wagą dla rowerów klasy rekreacja plus. Dla porównania mój aluminiowy Chisel Expert 2018, ważył 11,0 kg w rozmiarze L. Ogólnie jest to całkiem niezły rower do rekreacji plus. Czyli do wszelkich zastosowań poza ściganiem.

Na 71 kiepsko mi się jeździło i po górach i po płaskopolsce. Na 69,8 po płaskopolsce świetnie. Wziąłem kiedyś jakieś wypłaszczonego fulla enduro na weekend. Po płaskopolsce dramat. Do przodu i pod górę ledwo jechał. Ale miał jakąś przestarzałą geometrie. Jeździłem na dwóch fullach Spec Epic po płaskopolsce. Na obu było świetnie. Mimo że ten ostatni to był Evo ze 120 skoku i nie wiem czy aby nie miał 66,5 stopnia. Natomiast kolega kiedyś przyciągnął wypłaszczonego hardtaila ze 130 czy 140 skoku i był to dramat.

Z moich wyliczeń wynika że średnia 30 na szosie to ok. 150-160W

Cały czas planuję porównanie gravel vs szosa w nawiązaniu do tego co sam zrobiłeś. Ale nie mam jeszcze danych, które potrzebuję dotyczących CdA. Mam nadzieję że prędzej czy później się z tym uporam bo to ciekawy temat. A ile SL8 jest szybszy od szosy okrągłorurkowej to mogę powiedzieć ? 11W przy 30 km/h.

Akurat lubię tych gości. Fajna dynamika tego video, trochę śmichów, chichów. Fakt że mieli pomiar mocy ale nie chciało im się użyć ? Natomiast widzę że idę w dobrym kierunku ? Mleko Silca mam. Ale nie używam ? Bo nie uznaję tubeless w szosie ? Opony Vittoria Corsa Pro miałem ? Zajebiste ? Ale mi młody zabrał ? Kiera Zipp SL 70 Aero. Polują na taką na OLX od dawna. Ale albo za drogo kosztuje albo nie ta szerokość ? Sprzedają podróbę za 400. Podrób nie kupuję. Dentystka ceny podniosła ? Koła Enve. No chętnie bym takie potestował. Mam ostatnio Zipp i nie narzekam. Ale w dużym wietrze lepiej trzymać mocno kierownicę ? Rovale były dużo mniej podatne na wiatr. Ale są do centrowania a nie chce mi się na razie ich wozić do serwisu. Łożyska za 100 funtów? No to już gruba przesada. Jeżdżę w kołach na razie na tych co dał Zipp. Jak padną to zmienię na stalowe NTN po 50 zł. Łożysk suportu nie zmieniałem jakiś czas. A dokładnie nigdy ? Jak się ma Campagnolo to raczej nie padają ?

No nie wiem czy nie będzie miał lepszych średnich. Pierwsza moja porządna szosa była alu z Decathlonu. Całkiem niezła. Taka co kosztuje teraz ze 4-5k. Ale na nędznych kołach. Nie pamiętam żeby wyciągał na niej więcej we dwóch z kumplem niż 30 km/h 20 lat temu i zaginając się jak wariat. Na Roubaix ostatnio 31,3 a bywało parę lat temu i po 33 we dwóch. Tamten rower był po prostu wolny w każdym aspekcie. Jak przesiadłem się z niego na tego Tarmaca co masz od nas, to była bardzo duża różnica. Właśnie z 10%.

Jak to mówią z osła konia wyścigowego nie zrobisz. Szkoda czasu i pieniędzy. Ten rower każdy element ma nędzny. Sprzedaj i kup np. używany Specialized Roubaix na Tiagrze 4700 lub 105. Ja mam Roubaix SL3 ale mam też dużo lepszy rower za 20k po moim synu. I głównie jeżdżę na Roubaix. Bo jest bardziej komfortowy a różnica w prędkości między nimi przy moich szybkościach w okolicy 30 km/h jest znikoma. Roubaix na Tiagrze 4700 chodzi po ok. 3,5k, na 105 ok. 4k.