jajacek

XT, do 12kg i dobry amor to już będzie ponad 7 tys. Jak zrezygnujemy z XT i zaakceptujemy SLX lub SRAM to będzie sporo taniej. Przygotowuję tekst o tym jak poszukiwałem rowerów dla moich przyjaciół w cenie do 5-6 tys. Nie wiem czy dziś zdążę go dziś skończyć bo wyjeżdżam na weekend na rowery. Ale z grubsza są w nim: Romet Mustang 3 Accent Peak 29 SLX Trek Superfly 5 i 6 Specialized Crave Specialied Epic HT 29 Są też rowery, które nie są dostępne w Polsce, tylko w sprzedaży wysyłkowej: Najtańszy z wszystkich Radon ZR Team 8.0 Radon ZR Race 29 6.0 Canyon Grand Al 9.0 Giant Fathom 29 0 LTD Nie znam sie specjalnie na zjazdach ale generalnie rower do zjazdów powinien być w pełni amortyzowany a to podraża koszt zakupu i utrzymania. Awaryjność jest związana z konserwacją. W zasadzie od SLX w górę a może i od niższych grup takich jak Deore osprzęt nie jest awaryjny pow warunkiem regularnej konserwacji. Problemy są czasem z cieknącymi hamulcami i skrzeczącym suportem. Mam u siebie SLX zmieniony z problematycznego GX SRAMa i zero problemów. W moim otoczeniu co najmniej 5 osób ma SLX i żadnych problemów. Ale też większość ma wkręcane łożyska suportu BSA z którymi nie ma problemu. Kross stosuje w niektórych rowerach Press Fit, który jest problematyczny i mniej żywotny, może to było źródłem problemu. Można też ewentualnie zmienić sam wkład suportu na ceramiczny XTR który jakoś dużo nie kosztuje. Bardzo dobre amory to Fox i Reba. Niektóre Manitou i RST ale te ostatnie rzadko występują Oczko niżej RS Recon, niektóre powietrzne Manitou, RST Jeszcze niżej RS XC 30/32 w wersji powietrznej i olejowo-sprężynowej Jeszcze niżej Suntour Raidon/Epixon Poniżej już lipa. Do rekreacji nadaje się jeszcze Suntour XCR ale nie do intensywnego użytkowania. Waga roweru ma znaczenie. Geometria też ale nie każdemu pasuje geometria wyścigowa droższych rowerów. Scale 965 jest rowerem rekreacyjnym na kiepskich hamulcach i niepewnym osprzęcie.

Tak, to bardzo dobre opony. Mam w jednym z rowerów Saguaro przód/tył. Mezcal podobno też bardzo dobry. Nie jeździłem

http://velo.pl/rowery/gorskie-sztywne/cross-country-29/accent/peak-29-nx-2017 https://www.bike-discount.de/en/buy/radon-zr-team-8.0-582359/wg_id-117

Jeśli Kampinos to polecam rower MTB. Jak ogarniesz gdzie jeździć i przejedziesz przez takie kultowe miejsca jak Szczebel i Ławska Góra to zrozumiesz dlaczego. Jeśli masz do wyboru rowery mające amortyzator firmy Rockshox kontra Suntour to Suntourem się nie zajmujemy bo to nie ta jakość. Zostają nam więc Kross, Kellys i Merida. Kross ma amortyzator olejowo-sprężynowy. Zaletą jest tani serwis. Raz na kilka lat za niewielkie pieniądze. Wadą brak możliwości dopasowania zawieszenia do swojej wagi i o jakieś pół kilo większy ciężar. Hamulce Avid mają tę zalete że nie przymarzają zimą jak Shimano, bo stosują inny płyn hamulcowy, ale za to są znane z tego że po jakimś czasie kalmki latają luźno i wyglądają jak uszkodzone. Ale hamują dobrze. Osprzęt i napęd Deore 2x10 przyzwoity. Kiepskie koła i cięzka rama, jak to w Krossie, dają wagę 14kg. Suport PressFit nie ma dużej żywotności. Gwarancja na ramę, jeśli się nie mylę 2 lata. Chyba na modele 2017 można przedłużyć do 5 lat. Ale czy 2015 nie wiadomo. Ogólnie przyzwoity rower, producenta stojącego w mojej hierarchii na średnim poziomie, podobnym do marek takich jak Cube czy Kellys. Ale ciężki. Mój stary rower zimowy na gorszym osprzęcie ważył 14,5 kg więc z pewnością miał lżejszą ramę. Kellys. Najtańszy amor powietrzny Rockshoxa. Można dopasować do swojej wagi. Serwis kosztuje 300-400 zł co jakieś 2-3 lata w zależności jak się o niego dba. Nie lubi zimy, nie powinien być trzymany na balkonie. Klasę wyższy osprzęt niż w Krossie. Korba no name. Napęd 3x10 bardzie trekkingowy niż MTB. Nie jestem jego zwolennikiem. Hamulce SRAM DB5 czyli w rzeczywistości Elixir 5. Te same uwagi co w Krossie. Jakieś nędzne koła i piasty. Gwarancja 2 lata z możliwością przedłużenia do 5 lat. Waga 13,7 kg. Merida. Markowy rower, czołowego światowego producenta. 2 lata gwarancji w Polsce. Gdzie indziej 5 lat. Nie wiem czy można przedłużyć. Amor ten sam co w Kellys. Suport Octalink, bezproblemowy. Osprzęt klasy Deore czyli jak w Kross. Słabe koła, kiepskie hamulce, świetne opony. Dobra waga. Niestety ciężki wybór. Mam dwoje znajomych, którzy przechodzą właśnie ze swoich starych rowerów i też szukali czegoś do 3500 ale nic specjalnego nie ma. Skończyło się na tym że przeszli grupę wyżej do 5000.

Dostałem dziś newsletter z wyprzedażą. metrobikes.pl Sklepy w Lublinie i Kielcach oraz online Ostatnie sztuki Bardzo dobry kask Propero 2 - 299 S-Works Prevail (taki używał Michał Kwiatkowski i Rafał Majka, używam ja i mój syn) 649-799 w zależności od wzornictwa. Inne modele też przecenione

W MTB bardzo często jeździ się na innej oponie z przodu a innej z tyłu. Przednia opona ma za zadanie mieć dobrą przyczepność w zakrętach i dobrze wgryzać się w podłoże. Dlatego stosuje się tu wyższe klocki i inny bieżnik niż z tyłu. Tylna opona jest oponą napędową. Może być węższa niż przednia, nigdy szersza i ma zwykle niższe klocki i mniej agresywny bieżnik.Znawcy tematu, posiadający różne opony dostosowują je do warunków. Inne na błoto, inne na suche warunki.inne na zimę, inne na lato. W crossie miałem kiedyś jakieś semi slicki z przodu i z tyłu. Po tym jak nie dałem rady na nich wyhamować na ścieżce wzdłuż Dunajca, zacząłem kombinować z oponami. Zostawiłem semi-slick z tyłu a z przodu założyłem oponę przełajową. Ostatnio jak jeździłem crossem w lekkim terenie miałem oponę 1,8 z niskimi klockami z tyłu i 2.0 z ciut wyższymi z przodu. Była to bardzo dobra kombinacja na szutry i pożarówki Gór Świętokrzyskich. Ale nie do każdego crossa wejdą tak szerokie.

Dziś koleżankę też wyposażam w zestaw na przód Specialized The Captain a na tył Fast Trak. Mój kumpel też ma identyczny zestaw. Ja mam z przodu Ground Control z tyłu Fast Trak. A na szosie już chyba wszyscy mamy Specialized Roubaix :)

http://www.bicyclerollingresistance.com/mtb-reviews

Ta Specowa ma chyba taki sam zawór jak z Decathlonu. I można do niej kupić części zamienne jakby co. Ciekawe czy w PL też. Najczęściej łamią się wężyki

Taką chcesz kupić? https://www.specialized.com/us/en/accessories/pumps/air-tool-sport-twin-head-floor-pump-/105446 A za ile znalazłeś?

Masz na myśli pompkę podłogową? Jedna z lepszych jakie widziałem jest ta z Decathlonu: https://www.decathlon.pl/pompka-rowerowa-nona-flp-7000-id_8224360.html Metalowy korpus i tłok, bardzo sprytnie pomyślany zawór, pompuje do 8 barów kilkoma lekkimi pchnięciami. Kolega ma taką, byłem pod wrażeniem. Chyba też taką kupię bo też mam lidlową :)

Po latach doświadczeń staram się używać tylko pompek metalowych w których żadnymi małymi elementami nic się nie robi. Zresztą innych zaworów niż Presta nie używam. Więc do szosy mam pompkę Specialized Air Tool Road a do MTB Air Tool MTB mini. Obie zawsze działają bez problemu.

Tak FastTrack drutowany nazywa się Sport. Metrobikes mają sklepy w Lublinie i Kielcach

Jeszcze nie odtworzyłem ale odpowiadam: tylko z szelkami. Innych nie powinni produkować :) I pod spodenki nie zakłada się bielizny o czym niektórzy nie wiedzą Nawet dziewczyny z którymi jeżdżę kupują teraz tylko z szelkami :)

SmartSam z tego co pamiętam jest głośny ale boczne klocki chyba nie dotykają powierzchni przy średnim napompowaniu opony. Dokładnie nie pamiętam bo się pozbyłem. Coś mi w niej nie pasowało i moje nie miały wkładki antyprzebiciowej i za często łapałem flaki. Jak kupować to tylko z wkładką antyprzebiciową. Występuje w wersji SmartSam Plus. Dośc szybka opona na asfalcie. Udało mi się kiedyś na niej wyciągnąć na prostej jakieś 50 km/h na trekkingu.

Jak byłem w Alpach gdzie większość normalnych ludzi w średnim wieku ma elektryki to mówili że zasięg w miarę przyzwoitego roweru (to u nich jest jakiś za 3-4 tys Euro) wynosi ok. 100 km przy jeździe po górach. Na nie elektrykach jeżdżą tam tylko młodzież i różne inne Cyborgi :)

Bikeman w Warszawie ma chyba prawie wszystko z firm Topeak i Ortlieb. IMHO torebka niepraktyczna, podobna do tej którą robi Bontranger. Za wysoka i kiepski system zamykania. Polecam Deuter Energy Bar Bag. Mam i w szosówce i w MTB. https://www.ceneo.pl/30193371 Mieści nieduży telefon tudzież klucze, batony, power banka i ma boczną kieszonkę na kasę i inne drobne przedmioty.

Jeździłem na SmartSam. Szybka na asfalcie, kiepsko trzyma w zakrętach. Na asfalty powinny być opony, które mają dosyć twardą, wolno ździerającą się mieszankę. Na Schwalbe się słabo wyznaję. Natomiast Continental Race King jest z pewnością oponą wyścigową a takowe mają bardzo krótką żywotność bo są do maksa wylajtowane, mają miękką, czytaj mało żywotną, szybko ścierającą się mieszankę i sa łatwe do przebicia. Nie zakłada się opon wyścigowych do jazdy na co dzień bo raz że jest to kosztowne a dwa że są one pomyślane głównie do jazdy na mleku. Ja osobiście jeżdżę na Specialized. W łatwy teren Renegade Control albo FastTrack Control. Ja jeżdżę po szutrach to mam Renegade z tyłu i FastTrack z przodu, jak po lasach to FastTrack z tyłu i GroundControl z przodu. Control znaczy wersja z lekka wkładką antyprzebiciową. Wersje zwijane po 149 zł. Są też tańsze wersje drutowe, nie pamiętam po ile. Sa też wersje pancerne z wkładką Grid ale droższe. Grafika obrazująca opory toczenia opon MTB Specialized:

Ten Unibike to taka granica przyzwoitości jeśli chodzi o MTB. Najtańszy przyzwoity amor powietrzny, najniższy przyzwoity osprzęt. Dobre hamulce i rozsądna waga. Lekkie, dobre, wyścigowe opony. Jak dla mnie ciut przepłacony. Więcej niż 3200-3500 w porywach bym z niego nie dał. Nie mówiąc o tym że jest to rower na kołach 27,5, które moim zdaniem mają sens dla kogoś poniżej 165 wzrostu. Dopłacając choćby do Romet Mustang 3 dostajesz: - amortyzator kosztujący 2400 zł w porównaniu do Suntoura Raidona za 700 zł - manetki SLX zamiast Deore - Korbę SLX zmaist Deore - kasetę SLX zamiast Deore - piasty SLX zamiast Deore - sztywne osie w kołach . Więc dopłacając jeśli weźmiemy po uwagę ceny sugerowane, 500 zł, dostajesz osprzęt wart ok. 2000 więcej. Jeśli rozważasz zakup roweru za 4200 to zapewne stać Cię też na 4700. A pewnie można znaleźć taniej Co do opon to do miasta niskie klocki z twardą mało zdzierającą się mieszanką. Ja używam Specialized FastTrak i Specialized Renegade ale pewnie Schwalbe ma coś podobnego.

Jedyną znaną mi porządną firmą produkującą w Europe jest Orbea. A jakie są inne?

Nie, to nienormalne. Ale co masz na myśli że cieżko? Jaki masz osprzęt? W Shimano to jest click-click. Natomiast np. w SRAM X9, który mam w innym rowerze w jedną stronę łatwo, w drugą znacznie mniej.

Jest pięc topowych fabryk na Tajwanie, które produkują większość topowych rowerów. Research and Development często jest gdzie indziej. W przypadku Specialized czy Treka w USA, Scotta w Szwajcarii. Tańsze ramy są zwykle produkowane w Chinach. Więc Spec Made in China oznacza tanią, cięzką ramę. A Spec Made in Taiwan oznacza lekką z wyższej półki. Plus wszystkie karbonowe modele Speca i większości porządnych firm wychodzą tylko z Tajwanu gdzie jest kontrola jakości najwyższej klasy.

To trzeba się umówić na rower. A piwo najlepiej np. w Fortecznej na Fortach Bema :)