Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. A chcesz się ścigać w ustawkach czy jeździć sam? Pozycję można trochę dopasować. Podnieść mostek, dać miększą sztycę podsiodłową, szersze opony, mniejsze ciśnienie. Rower ma geo wyscigowe. Ja kupując Speca Taramca też obawiałem się o geo i komfort. A jednak udało mi się go dopasować pod siebie i jest w porządku. Jest i szybki i stosunkowo komfortowy. Gdzie nie ma komfortu to w przodzie. Tu raczej będzie podobnie. Sztywny, wyścigowy, karbonowy widelec plus kiera alu. Jak bym kupował tego typu rower to chciałbym mieć szersze opony. Jeśli rower nie przyjmie 28 to bym się zastanowił. Domyślam się że ze względu na budżet będzie to próba czy się zaszczepisz czy nie?
  2. Siatek nie ma. Można nawet dotknąć żywego człowieka :) Młody pewnie w przyszłym roku pojedzie TdP ale nie wiadomo gdzie będą etapy No i jakieś Puchary Polski. Ale ja pewnie w przyszłym roku rzadko będę z nim jeździł. Tylko na najważniejsze wyścigi
  3. Na TourDePologne chłopaki jeździli w tym roku :)
  4. Ja mogę tylko powiedzieć z własnego doświadczenia że jak pompowałem więcej to miałem więcej defektów. Kiedyś pompowałem opony 700x23 na 8 bar i co najechałem na większy kamień lub wpadłem w dziurę to kicha. No i opona twarda na kamień nie ugina się więc raz że jest niekomfortowa a dwa że nie daje szans w zakręcie po najechaniu przednim kołem nawet na nieduży kamyk albo tylnym na piasku. Kiepska przyczepność i łatwo o uślizgi.
  5. Nic nie straciłeś. Czuł się zmęczony i nie pojechał :) Dam znać następnym razem
  6. Naukowe podejście do ciśnienia 2017: http://trstriathlon.com/talking-tires-with-joshua-poertner/
  7. Ciśnienie do jazdy rekreacyjnej. Teoria z końca lat 80-tych:
  8. A po co pompujesz 8 bar? To stara szkoła. Teraz się tak nie pompuje. Ja pompuję na ustawkę 7/6,5 a na trening 6/5,5 przy moich 85kg. Dla Ciebie mniejsze wartości. Mój kolega Cyborg, 60kg, pompuje 4 bary. Niższe ciśnienie to większy komfort i przyczepność. A prędkość raczej ta sama. Jest punkt powyżej którego za wysokie ciśnienie powoduje mniejszą prędkość i gorszą przyczepność. Jak znajdę artykuł na temat ciśnień to podlinkuję. Standardowa tabela jest taka:
  9. Nigdy nie zmieniałem. Wiem że można kupić luzem. W Deca chyba nawet widziałem taką taśmę ala silikonową reklamowaną jako odporną na przebicia. Ale nie wiem czy to coś daje.
  10. https://www.intersport.pl/sporty/rowery/rowery/mtb-29/rower-giant-talon-29er-ltd-710432.html
  11. Twierdzę że za ok. 3 tys zł powinno się dostać rower na amorze powietrznym albo dobrym olejowo-sprężynowym z osprzętem Deore. Altus/Acera to występuje w rowerach za niewiele ponad 1000 zł więc to jakiś żart. Proponuję spojrzeć na Romet Mustang 29 1 albo dołożyć do czego naprawdę porzadnego i kupić np. Cube Attention SL. Jeśli nie wjedziesz do lasu a zostaniesz na asfalcie i szutrach to Acera da radę. Ale Deore jest znacznie lepszy i trwalszy. Po za tym jeśli w rowerze dostaniesz amor typu Suntour XCT czy XCM to nie jest to amor tylko podły uginacz ważący tonę i szkoda się z nim męczyć. W Interpsort są wyprzedaże Giant. Chyba mają coś poniżej 3k z amorem Suntour XCR, który na asfalt i szutry wystarczy. Ale wystarczyłby też na nie rower ze sztywnym amorem i szerszą oponą o nizszym ciśnieniu. Romet Orkan 5 czy podobny też nie byłby zły.
  12. Do lasu woźcie zapasowy hak przerzutki. Żeby nie trzeba było wracać 20km z buta
  13. Zmniejsz o jedno ogniwo albo załóż spinkę. Mój młody jeździ na łancuchu XT 9x skróconym o jedno ogniwo i nic specjalnie się nie dzieje.
  14. Jutro, niedziela, WAT, 13:00. Mistrzostwa Mazowsza MTB
  15. Różnie bywa. Generalnie w rowerach karbonowych dominuje Press Fit. Też posiadam w karbonowej szosie. Wolałbym mieć BSA. Niestety raz na jakiś czas czyszczenie i skręcanie. I bywa że potrzaskuje. W drugiej szosie mam BSA, 3 lata. Jeszcze nie musiałem się dotykać. Jak się da to kupić z gwintowaną mufą. Jak się nie da to trudno. Da się żyć ale ogólnie uważam ten system za znacznie gorszy i bardziej problematyczny niż BSA.
  16. Gdzieś już czytałem o tym Duro ale nie znam nikogo kto by stosował. Młody dziś 7-me miejsce w wyścigu ze startu wspólnego. Próbował uciekać na pierwszym okrążeniu ale ucieczka została skasowana. Na drugim okrążeniu uciekł Tadzio z dwoma innymi chłopakami i pozostali dostali team order żeby nie gonić. Wyniki: Tadzio 3, Olaf 4, Marek 7. W obu wyścigach na czas i ze startu wspólnego Marek był pierwszy ze swojego rocznika na ponad 40 startujących więc nie jest źle.
  17. Bardzo fajny rower. Brać i jeździć!
  18. Kół nie dostali bo im starzy nie dali :) Te stożki to koła na których ja i ojciec Tadzia jeździmy. Więc jak nie jest to impreza dużej rangi lub młodzi nie walczą o podium to nie dajemy. Niech trochę zasłużą :) Ale widzę że w przyszłym sezonie będziemy musieli je chyba oddać na stałe i poszukać sobie innych kół :) A Olaf ma taki rower jak Sagan tylko na mechanicznym Dura-Ace a Sagan ostatnio jeździ na Di2
  19. GCN lub ktoś podobny robił też test na podjeździe. Może nie jakimś super stromym ale chyba jakieś 5-7%. I dużo cięższy rower aero podjechał raptem kilka sekund wolniej. Widziałem też jakiś test typu co lepsze, koła aero 2kg czy koła lekkie 1500 gram. I wyszło że aero. Pytanie jakie różnice są dla kogo akceptowalne. Mogę dać Ci takie porównanie. Trzech chłopaków o podobnej mocy. Mój młody wyższy i szczuplejszy, typ górala, 13 lat. Jego kolega z klubu (Olaf), rok starszy, 5kg cięższy i ciut niższy, typ sprintera. trzeci, Tadzio, 14-latek, muskularny, silny fizycznie, niższy od obu pozostałych, taki typ można powiedzieć pod wyścigi klasyczne. Czasówka tydzień temu w Koninie, ok, 5km, wietrznie, teren trochę pofałdowany, w deszczu Olaf 8:11 Tadzio 8:24 Marek 8:27 Olaf Rower Specialized Venge Pro Vias Rama aero Koła full carbon Roval na stożku 64mm, kask częściowo aero, Specialized Evade, strój aero, opony wyścigowe Spec S-Works Turbo Tadzio Rama szosowa Merida, nie aero Koła treningowe alu, kask zwykły szosowy, strój zwykły, opony treningowe Marek Rama szosowa Ridley, nie aero Koła treningowe alu, kask zwykły szosowy, strój zwykły, opony treningowe Dziś czasówka u nas, ok. 4,4km, bezwietrznie, suchoi, teren z malutką zmarszczką Tadzio 6:42 Olaf 6:50 Marek 6:57 Olaf Rower Specialized Venge Pro Vias Rama aero Koła full carbon Roval na stożku 64mm, kask częściowo aero, Specialized Evade, strój aero, opony wyścigowe Spec S-Works Turbo Tadzio Rama szosowa Merida, nie aero Koła stozki 80 mm full carbon z szytkami, kask aero, strój zwykły Marek Rama szosowa Ridley, nie aero Koła stożek alu-carbon 58mm, kask aero, strój częściow aero, opony wyścigowe Spec S-Works Turbo Z powyższego wynika że aerodynamika robi robotę. Tadzio na wysokim stożku i szytkach odrobił wszystkie straty do Olafa i przeszedl go o 8 sekund. Marek na stożkach aero i w kasku aero w stroju bardziej aero i na lepszych oponach odrobił 9 z 16 sekund, które poprzednio tracił.
  20. Dobrze pamiętasz. Zamierzam kupić młodemu te Turbo Cotton. Zaletą kół szytkowych jest to że w zasadzie nie mają rantów przez co bardzo trudno je uszkodzić po wpadnięciu w dziurę. Niższa waga według ostatnio śledzonych przeze mnie artykułów wydaje się być dramatycznie przeceniana. Widzę też wśród amatorów trochę takich co jeżdżą z tyłu na bardzo wysokim stożku typu 80. I może ma to uzasadnienie. Jeden młody mówił mi dzisiaj że jak nie ma wiatru do od razu fizycznie czuć że taki stożek znacznie lepiej idzie niż połowę niższy mimo większej wagi.
  21. Radek, dla Twojego info. Młody pojechał dziś w czasówce na 4,4 km. Czas 6:57 więc średnia 38 km/h. Zajął 9-te miejsce ale pierwsze w swoim roczniku. Jechane na stożkach 58 mm i w kasku czasowym. Jechał w ramach Międzywojewódzkich Mistrzostw Młodzików. To taka impreza gdzie startują 4 województwa. Newsy z wyścigu zbrojeń, który obserwowałem. Na czasówkę w prawie bezwietrznym warunkach lepsze były stożki 80 mm. Dwóch, którzy je założyli osiągnęli wyniki lepsze niż zwykle. Ale najpierw trzeba takowe mieć :) Powszechna opinia że na szytkach lepiej się jeździ ale po warunkiem że jest sucho. Na mokrym szytka nie ma przyczepności. Na suchym ma lepszą niż opona. Koszt dobrej szytki ok. 400 zł plus zabawa z klejeniem i uszczelnianiem. Dziękuję, postoję. Zostaję przy oponkach. Inna opinia jest taka że koła na obręczach full carbon są zrywniejsze co ma znaczenie w wyścigu gdzie jest dużo interwałów i skoków. Czołowi małolaci mają już mierniki mocy. Głównie w pedałach. Fakt że mój młody nie ma miernika mocy i jeździ czasem, jak dziś, na naturkę bez pulsometru, jest dla niektórych powodem do zdziwienia. A to że ma lepsze parametry wydolnościowe od tych którzy trenują dwa razy więcej, tym bardziej. Rolki Elite, plastikowe wydają się najlepsze. Niebieskie TacX są zdecydowanie głośniejsze i dużo łatwiej z nich spaść. Aluminiowe są cichsze od wszystkich, ale też spada się szybciej niż z Elite. Więc takie jak my mamy, najtańsze Elite Arion są wyśmienite i godne polecenia. Wypróbowaliśmy dziś pierwszy raz dętki lateksowe Specialized. Cena 42 zł za sztukę. Szybko schodzi z nich ciśnienie. Podobno lepiej niosą. Czy tak było trudno stwierdzić. Same je potestuję w przyszłym tygodniu.
  22. Jak nie zmienisz manetki to kupno lepszej przerzutki nie ma sensu. A zmiana manetki na 9x to zmiana łańcucha i kasety. Różnica byłaby odczuwalna ale jest to troche kosztów. Więc pod rozwagę.
  23. 200 mam za sobą. Jeden raz. Jakby się znalazł dobry peleton na 300 może bym się porwał chociaż mało mnie to kręci ale jadąc po zmianach na kole dałoby się pewnie jakoś wytrzymać te 10h. Średnia 30 na szosówce jest raczej do utrzymania. W tym roku mój najdłuższy dystans to było ok. 160 km ze średnią ponad 33, które w dobrym towarzystwie minęło jak z bicza strzelił. Jest w Warszawie doroczna impreza drużyn Tour de Warsaw. Przemyślę czy się nie dołączyć w przyszłym roku: http://naszosie.pl/2017/06/08/rekordowe-tour-de-warsaw-2017-najblizsza-sobote/
  24. Ze znanego forum: Quick idiots guide (AFAIK last time of checking) Brakes - Deore levers = SLX levers without the reach adjust dial. SLX calipers = XT calipers. Shifters - All different, Deore and SLX build is the same, while XT is nicer. More release options as you go basically. Front mech, all similar, SLX and XT are the same bar a badge. Cranks - arms are all different, Deore is cold forged, SLX and XT hollow forged. SLX shares inner and middle with XT. Rear Mechs - Deore and SLX are basically the same. XT better Chains - Deore & SLX are the same but SLX has siltec. XT is lighter and has more chamfers and siltec.
  25. Nie potrafię się odnieść do żywotności. Ale ponieważ na poprzednim Deore przejechałem wiele lat i z jakieś 50 tys km na trekkingu to żywotność jest raczej znakomita. Ale prawie nie jeździłem na nim wtedy w terenie. Nowe Deore 10x przejęło technologie z SLX i XT 9x z poprzednich lat. Jeśli kupisz z tylną przerzutką ze sprzęgłem to w zasadzie będziesz miał prawie to co w SLX. Ale ciut cięższe, ciut wolniejsze i ciut mniej precyzyjne. Tylna przerzutka ma gorsze kółeczka, manetki mają trochę gorszy mechanizm, gorsze sprężyny itd. Ale mając Deore 10x zawsze w przyszłości można gdzieś upolować tanio prawą manetkę SLX czy XT a to ona głownie odpowiada za szybką i precyzyjną pracę napędu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...