Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 479
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. @Nath147 Spec Diverge Comp Carbon Dobry cross to się wbrew pozorom nadaje. Zrobiliśmy kiedyś test i wsadziliśmy mojego kolegę na mojego Speca Crosstraila wyposażonego w opony 2 cale na niskim ciśnieniu. Bo takie tam wchodzą. I pojechał ustawkę MTB ale w lżejszym terenie. Amor olejowo-sprężynowy Suntour, chyba NCX ugiął się pod nim 5cm. Dużo to nie jest ale ten amor ma 63mm skoku. Kolega 80 kg. Ponieważ wcześniej jeździł na jakiś kompletnym struclu, twierdził że było całkiem w porządku. @Geros 95 kg to już jest poważna waga dla niektórych amorów, jeśli brałbyś amortyzowany. Lagi 28mm na pewno długo nie wytrzymają a lagi 30mm, raczej nie wytrzymają agresywnej jazdy.
  2. A w jakiej części Warszawy mieszkasz? Treka to najlepiej kupić tam gdzie go będziesz serwisować. Jeden z najlepszych serwisów jest na Śniegockiej 2 w centrum. Janek, ich serwisant jest wirtuozem serwisu. skleprowerowy.pl Niezły serwis mają też w drugim punkcie, na Broniewskiego Bardzo dobrym serwisantem jest Bartek z Cozmo Bike na Kasprowicza. Dbanie oznacza w przypadku amora czyszczenie po każdej jeździe, przecieranie uszczelek przeciwkurzowych. Jeśli chodzi o łańcuch to czyszczenie co kilka jazd i smarowanie odpowiednim smarem do łancuchów. Myjka jest dobra żeby z grubsza zmyć błoto i kurz z roweru. Ja sam amora też nie rozbieram. Wolę nie narobić lipy.
  3. Unibike Zethos GTS 2018. Najlepszy osprzęt, dobre hamulce, oszczędzono na amorze.
  4. Merida Crossway 600 2018 bardzo przyzwoita ale z kiepskimi hamulcami jak zwykle. Z tym że Merida to topowa, prestiżowa marka. Meridy można kupić taniej niż katalogowo u mojego kumpla, dealera Meridy w Warszawie.
  5. Northec Caledon DB DR 2018 bardzo przyzwoity ale z kiepskimi hamulcami podobnie jak w Radonie. Widzę że firma wyszła z wieku niemowlęcego bo była znana z zupełnej padliny. Nie wiem jak tam u nich z gwarancją.
  6. Radony są bardzo dobre, nie ma żadnej wątpliwości Z wymienionych chyba Kross Evado 7.0. Jeszcze spojrzę na resztą. Kellys Phanatic 50 padlina
  7. Jeszcze są w tej klasie: Cube Cross Radon Scart 7.0 Merida Crossway
  8. Różnicę w komforcie jazdy poczujesz. Natomiast jako tzw. Weekend Warrior czy powinineś kupić rower lepszy czy gorszy? Ja akurat jestem zdania że życie jest za krótkie żeby jeździć na kiepskich rowerach więc Kands bym nie kupił. Co nie znaczy że nie dowiezie Cię od punktu A do B. Rometa prawie na pewno nie ma, bo wszyscy ich szukali i raczej wszystkie się sprzedały. Ten Scottt jest rowerem kiepskim. Ma atrapę a nie amortyzator. Kross Evado 7 jest bardzo przyzwoitym rowerem i ten mogę polecić.
  9. Wbrew temu co napisali koledzy wcale nie jest to łatwy wybór. Pod względem osprzętu najlepszy jest Viper na Deore. Tu dostaniesz bardzo przyzwoity osprzęt Deore, hamulce Deore ale.. przestarzałą technicznie, nieatrakcyjną wizualnie ramę i atrapę amortyzatora Jeśli chodzi o Specialized Crosstrail to dostaniesz rower na znacznie lepszej ramie niż w Unibike, bardzo prestiżowej firmy, atrakcyjny wizualnie i z dobrym amortyzatorem ale z kiepskim osprzętem i hamulcami. Gdyby było możliwe to najlepszym wyborem byłaby rama i amor Speca i osprzęt i hamulce Vipera. Wybór należy do Ciebie. Ja tylko dodam że są jednak przyczyny dla których mam w domu 7 rowerów Specialized i ani jednego Unibike. Crosstrail Expert również posiadam ale będę go sprzedawał bo już nie jeżdżę na crossach. Piękny i świetny rower.
  10. Poszukaj Igor Tracz bikejoring. Bedzie chyba Ci się podobać :)
  11. Jak Kampinos to tylko MTB. Inny rower nie ma tam sensu. Celował bym w rower podobny do Cube Attention 2017 albo Kross Level B6 2017. Czyli z amortyzatorem olejowo-sprężynowym firmy RockShox. Jest on niemal bezserwisowy a dobrze amortyzuje. X-Caliber 2017 to bardzo fajny rower, absolutnie wart swoich pieniędzy. Trek daje też dożywotnią gwarancję na ramę i bardzo dobrą obsługę gwarancyjną i posprzedażną. Nie wiem jednak czy nie szkoda tego roweru na dojazdy do pracy. Posiada on bardzo przyzwoity amortyzator powietrzny, który wymaga regularnego dbania o niego i przeglądów serwisowych. Przy codziennych dojazdach do pracy 1-2 przeglądy rocznie, odpłatne po 300 zł każdy. Jest to lepszy rower niż dwa pierwsze wskazane ale nie dojeżdzałbym nim do pracy bo go na to szkoda.
  12. Mam dużo ciuchów sprzed lat od BCM Nowatex. Całę serię strojów grupy CSC, bardzo u nas popularnych swego czasu. Musze powiedzieć że wszystkie materiały były dobrej jakości i jeździłem w nich przez wiele lat.
  13. Tak swoją drogą po teście gravela za kilkanaście tys. zł, jaki robiłem w ostatni weekend, uważam że jest to najbardziej przereklamowany typ rowerów. Jest to rower dobry dla wąskiej grupy odbiorców. W moim przypadku, gdzie mam porównanie w jeździe w terenie rowerami mtb z kołami 26, 27,5 i 29 cali, kompletnie się on nie nadaje dla większości użytkowników do jazdy w terenie, oprócz bardzo wąskiej grupy hardcorowców.
  14. Jesteś wysoki więc jak mniemam sporo też ważysz. Jak weźmiesz rower ze sztywnym widelcem do miasta, to jeśli zależy Ci na komforcie, będziesz musiał skompensować brak amora, niskim ciśnieniem w oponach. A niskie ciśnienie mozna mieć albo w oponach bezdętkowych, co raczej nie wchodzi w grę w tym budżecie, albo w dętkowych ale szerokich. Minimum 1,75 cala. Czego bym szukał? Fitness wchodzi w grę ale równie dobrze MTB HT 29 cali ze sztywnym widelcem i oponami 1.75-1,95.
  15. Z popularnych to jeszcze chodziły Cube Cross i Radon Scart 7.0
  16. Nie wiem jak jest z ich ramami. Było trochę kiepskich modeli. O ile mi wiadomo Kross nie produkuje sam tych ram tylko kupuje je gotowe, lakieruje i okleja. Mają bardzo dużo reklamacji ale też dużo sprzedają.
  17. No Ciebie znam :) Daj znać jak potestujesz na zewnątrz.
  18. Tych z Brubecka nie miałem i nie znam nikogo kto ma. Nogawki te: https://www.centrumrowerowe.pl/nogawki-rogelli-lycra-pd5647/?v_Id=71809
  19. Bierz Rogelli. Ale nie bierz nakolanników tylko nogawki. Mimo mojej całej niechęci do firmy Rogelli, którą uważam za gów...hmm... słabą :), to używam ich nogawek i rekawków. Bo są miłe w dotyku, oddychające, nie zanadtwo ocieplane i mają rozsądny ściągacz. Napisy szybko oblezą i nici się poprują bo to taka g... słaba firma :) Ale mam dwie pary i jak jedna padnie to oddaje do krawcowej i używam drugą. W nogawkach zamki są jakie? Oczywiście g... słabe :) Zepsują się i wyprują momentem. Krawcowa wszyła mi porzadne YKK. Dla porównania mam też rękawki i nogawki firm Specialized i Endura. Są świetnie wykonane, mają od razu dobre zamki YKK i napisy nie obłażą. Ale ciężko oddychają i mają za mocne ściaągacze i używam ich niechętnie. A jak tam Crux? Jesteś zadowolony? Będziemy w Ciechanowie na wyścigu na majówkę. A dokładnie pewnie jak co roku w Opinogórze. Start honorowy pewnie w Ciechanowie. Zachęcam do kibicowania.
  20. jajacek

    Brevet

    Wszystko zależy od temperatury. Ja zimą piję bardzo mało. Ale im cieplej tym więcej. W ok. 15 stopni, piję na 100 km jakieś dwa bidony 0,75 więc 1,5 litra. W jednym wożę obecnie izotonik własnej roboty czyli wodę z miodem, cytryną, sokiem malinowym i solą a w drugim wygazowaną colę w proporcji 2/3 coli, 1/2 wody dającą kofeinę i cukier w drugiej części trasy. Kabanosy uważam za dobre paliwo :) Podobnie jak podobne wyroby. Mój przyjaciel ultrakolarz, Czarek Urzyczyn, zapytany o suplementację powiedział w jej ramach je bułki pełnoziarniste z szynką :) A ogólnie rzeczy proste i w miarę łatwostrawne. Czarek właśnie bedzie jechał w weekend brevet na 200 a potem w maju zamierza startować w maratonie szosowym Wisła-Wisła. Od źródeł Wisły do jej ujścia. 1200 km. Część po szutrach, wałach i gruntówkach. Jeśli chodzi o kawę po drodze, to trzeba uważać z mlekiem, bo potrafi pędzić do toalety osoby mające problem z laktozą, jak mnie. Czarek na długich trasach pija też soki warzywne. Głównie pomidorowy ze względu na potas. Ja to świństwo piję latem po treningu. Nie przepadam ale podobno działa.
  21. Pedały plastikowe wcale nie muszą być złe. Te co podałeś to dobrej jakości pedały ale raczej do ostrej jazdy terenowej. Metalowe piny mocno trzymają podeszwę buta. Ich wadą jest że jak noga spadnie z pedału to uderzenie nimi o piszczel będzie bardzo bolesne. Ale coś za coś. W każdym razie bardzo fajne pedały.
  22. Miałem z Lidla ze śrubką za jakieś grosze i wcale nie były złe. Ale w bez rękawiczek było słabo bo powłoka obłaziła i miało się czarne dłonie. Miałem też bez śrubek Speca, które przyszły z rowerem. W kółko się obracały i były do kitu. Na dodatek metodą kumpla, żeby je zdjąć przebiłem je strzykawką z wodą żeby ją wpuścić pod nie. W środku chyba miały żel i po tym przebiciu w kółko coś z nich wyłaziło i się kleiło. Nie ma to jak ze śrubką i dobrej jakości.
  23. Level B5 to straszna nędza. Zapominamy. Level B6 2016 ma potrójną, dobrą korbę Deore 42/32/24 z problematycznym suportem PressFit, który potrafi skrzypieć. Taka korba 3x jest dosyć uniwersalna i do miasta i do lasu. Ma hamulce Avid z którymi róznie bywa, reszta jest przyzwoita, Shimano Deore. Jest lżejszy o 700 gram od wersji 2018 Level B6 2018 ma podwójną ale taniutką i nedzną korbę Suntour XCM 38/24 z bezproblemowym wkręcanym suportem BSA. Ma bardzo nowoczesną tylną przerzutkę z napinaczem łańcucha (sprzęgłem) co jest przydatne przy agresywnej, szybkiej jeździe w cięższym terenie. Taniutkie hamulce Shimano. Oba posiadają przyzwoity, bezproblemowy amor olejowo-sprężynowy, RockShox XC30. Gdybym chciał mieć rower bardziej do jazdy terenowej wybrałbym 2018 i zmienił z czasem korbę i hamulce na lepsze. Gdybym chciał rower, którym nie będę jeździł agresywnie w terenie tylko do jazdy mieszanej, wybrałbym 2016 i nic nie zmieniał. Zjazdów po schodach Krossy mogą nie przeżyć bo to nie są ramy dobrej jakości. Ten amor w nich też niekoniecznie się do tego nadaje. Alternatywą jest Cube Attention 2017 z trochę lepszym amorem i ramą.
  24. Nie jestem pewien jak to jest z tym bilansem kalorycznym. Znajomi kulturyści twierdzą że jak zjesz 1500 kalorii z mięsa i tłuszczu to nie utyjesz a jak tylko z cukru to utyjesz. A bieganie to złoooo :)
  25. Jeśli to to owijka z żelem znacząco poprawi sprawę. Kierownica karbonowa jeszcze by ją poprawiła. Możesz się przejechać moim Tarmac'iem z karbonową i swoim i zobaczyć czy czujesz różnicę. Jeśli chodzi o rękawiczki z dużą ilością żelu to jestem przeciwny. Jakoś na szosie słabo się w nich trzyma klamki w górnym chwycie. W MTB jak najbardziiej ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...