Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Ale Kellys to jest rama 27,5. Odradzam chyba że ktoś jest niski. No i ten amor Suntour XCR to jest taniocha i jego wartości bym nie przeceniał. Cube Analog to rower o gorszych parametrach niż Attention. Rok produkcji nie ma tu znaczenia.
  2. Rower raczej dla osób niższych, poniżej 168 wzrostu. Ciężki kloc. Szału nie ma ale nie ma tragedii.
  3. A może i macie racje? ? A może nie? ? Ale jak dla mnie cross to trekking. A co to za różnica czy ma błotniki i bagażnik czy nie ma? Dla mnie ma znaczenie typ ramy i rozmiar kół. A te pierdolety na nim to już drugorzędna sprawa. Kiedyś trekkingowe to były taki co miały koła 28 cali i sztywny amor. Potem były trekkingowe z amorem. Ale nadal na kole 28 cali bo wszystkie mtb były 26 cali. A potem te trekingowe z amorem nie wiedzieć czemu nazwano cross. O tyle głupia nazwa że zawsze istniało pojęcie cyclocross czyli CX. Kiedyś przemknęło pojęcie ATB. All Terrain Bike. Może takie było lepsze? Kiedyś mtb to było wszystko na szerokiej oponie. A dziś mamy downhille, ścieżkowce, enduro, all mountain, XC, sztywniaki, fulle, itd, itp...
  4. Może czas promować inne, prawidłowe nazewnictwo? Kiedyś trekking nazywał się trekking. Ktoś go nie wiadomo po jaką cholerę nazwał cross...
  5. FC-MT-500-3 928 gram FC-M6000-3 776 gram
  6. @lukasz.przechodzen Tak na szybko moje uwagi. 1. Rower nazywany mtb to nie jest rower górski. Bo jak dla mnie górski znaczy do jazdy po górach. A prosty mtb się do tego bardzo słabo nadaje. To jest rower terenowy. Więc może zmienić tytuł na "Co powinien posiadać rower terenowy?". 2. Rower górski musi posiadać odpowiednią geometrię, szerokie opony i myk-myka. Bo bez tego jazda po górach jest mocno utrudniona. Spróbuj pojechać jakąś trasą enduro bez tego albo zjechać jakimś bardziej stromym jarem. Zapewniam że zjazd po trasie z nachyleniem 30+% na rowerze z kątem główki rury sterowej 71 stopni bez myka-myka i z tyłkiem na tylnej oponie jest poważnym narażaniem zdrowia. Wiem bo tak zjeżdżałem. 3. Napęd 1x11 jest do dupy i nie mam co do tego najmniejszej wątpliwości. Zmusza użytkowników do żonglowania wielkością przedniego blatu, w zależności od terenu, co jest nie do przyjęcia. Dopiero 1x12 oferuje pełny zakres mogący konkurować z 2x.
  7. Peak zawsze był przyzwoity. Lepszy amor, lepszy osprzęt, lepsze hamulce, podobne koła, ta sama waga, gorsza rama, gorsza gwarancja. Technicznie lepszy.
  8. Niby bliżej L jesteś. Kupując M musiałbyś zapewne wydłużyć wspornik kierownicy. Ja mając 175 i przekrok 86 miałem okazję jeździć na różnych Specach w rozmiarze M i L. I były takie modele Epic i Camber na których lepiej jechało mi się na L. Ale kolega ma Crave L, który jest poprzednikiem Chisela i ma niemal identyczną geometrię i jest on na mnie za duży. Ma za wysoki przekrok i gorszą manewrowość. Ja mam swojego Crave'a M i wspornik 100mm równolegle do ziemi. To rodzi pewne konsekwencje. Na większej ramie będziesz miał więcej sztycy podsiodłowej w ramie co jest dobre. Ale główka ramy będzie wyżej czyli będziesz miał kierownicę wyżej. Oraz ciut cięższy i mniej zwrotny rower bo dłuższy. Długi wspornik kierownicy powoduje że rower jest stabilniejszy ale mniej zwrotny w ciasnych zakrętach. Krótki że jest bardziej zwrotny ale bardziej nerwowy na zjazdach. Czy można mieć jedno i drugie? Można poprawić zwrotność przy długim mostku kompensując ją długą dźwignią czyli szerszą kierownicą. Z kolei szersza kierownica jest gorsza w lesie bo możesz zahaczyć o drzewa. To są wszystko dylematy, które we własnym zakresie trzeba rozwiązać. Ja mam kierownicę 700mm i taka mi wystarczy. Rzadko mam sytuację że potrzebna jest mi bardzo duża skrętność. W wyścigach XCO nie jeżdżę. W maratonach mtb XC raczej nie ma wściekłych zakrętów. W jeździe długodystansowej po lesie też. Wziąłem raz na testy rower, który miał kierownicę 760mm i zaliczyłem dwie gleby zaczepiając o drzewa. Ale wielu tak jeździ. Kwestia przyzwyczajenia. Jak zawsze świetne porady związane z tym jak dostosować kokpit są na 1enduro.pl No i w górach mniejszy rower jest zdecydowanie łatwiejszy do kontroli. Zjazd po stoku narciarskim (a są takie trasy) z nachyleniem 30-40% z tyłkiem za siodełkiem na mniejszym rowerze jest dużo łatwiejszy niż na większym. Mam kumpla, który miał 180 wzrostu jak twierdził. Od lat mu coś pozycje na rowerze nie pasują. Ostatnio go zmierzyliśmy i okazuje się że ma 178. Może się skurczył bo ma już blisko 6 dych. A korpus ma identyczny z moim bo ja mam krótką szyję ale przekrok taki sam jak on. I któregoś razu pojechał na testach zamiast na L jak zwykle na M. No i okazało się że dużo lepiej się na nim czuje. Tak, że sam musisz ocenić, który dla Ciebie lepszy. Być może dostępność rozmiarów w sprzedaży sama za Ciebie oceni ?
  9. No akurat my z Cyborgiem 175 wzrostu więc 54. A takich i 56 jest najwięcej. Ale trafić takie okazje nie jest łatwo. Michałowi stąd znalazłem Speca Tarmaca na 105, prawie nowego za 4k. I od tego czasu takiej oferty chyba nie widziałem. Ten Roubaix Cyborga to też była mega okazja. Z dziewczynami jest trudniej bo mają specyficzne wymagania. Moja przyjaciółka pojechała 300 km kupić używanego Speca Amirę za 7k na Ultegrze bo jej się podobał jej kolor i było to bardzo ważnym kryterium wyboru. A nówkę w białym za te same pieniądze nie chciała ?
  10. Firmę Rogelli oceniam jako dno. Miałem ich koszulki z krótkim, długim, nogawki, rękawki i może coś jeszcze. Materiały najniższej jakości. Płowieją, rozciągają się. Nigdy nie mają prawidłowej rozmiarówki, zamki beznadziejne. Nigdy więcej. Decathlon ma ciuchy odszyte bardzo dobrze. Niektóre w granicy do 150 zł mają dobre ściągacze i zamki, kieszonki wodoodporne itp. jak w ciuchach innych firm za 250-300 zł. Niestety mają wadę, taką sama jak większości firm. Są z poliestrów takiego typu że natychmiast po użyciu muszą lądować w pralce. Inaczej momentalnie zaczynają śmierdzieć. To samo jest z super-hiper koszulkami Quest Włoszczowskiej z najwyższej półki i paroma innymi firmami. Niektórym to nie przeszkadza. Komu przeszkadza, np. mi, niech szuka koszulki np. z Coolmaxu. Mam takie dwie włoskie Biemme i te nie śmierdzą. Ale nie są tak bajerancko odszyte. Natomiast ogólnie Decathlon od serii 700 w górę a czasami już od 500 ma bardzo porządne rzeczy. Mam i używam. Edit Właśnie coś szukając dowiedziałem się że stroje CCC 2017 szyło Biemme. Mój młody ma ich koszulkę i byłem pod wrażeniem jak odszyta.
  11. Cyborg został przeze mnie namówiony w ciągu ostatniego roku do kupna dwóch rowerów. Z grubsza takich samych jak moje ? Po Speca Crave Pro pojechał pociągiem do Łodzi. Sprzedawał jakiś sklep z używanymi rowerami ściąganymi z zachodu. Zostawił zastaw i dali mu testować i pojeździć. Wszystko co mógł sprawdził i kupił za 3k i na nim wrócił. A drugi kupił niedawno, Speca Roubaix SL4 na Tiagrze od handlarza z Warszawy. Na ten musiałem go zmuszać żeby pojechał. Ale jednak się namówił. Też równo 3k. Tym razem nie jeździł ale godzinę testował na stojaku. On sam serwisuje swoje rowery więc się trochę zna. No i oboma jest zachwycony. Ale Garmina używanego bał się kupić. Poszedł do sklepu i fiknął 1700 za Garmina 1000 z 3 lata gwarancji.
  12. Ja bym właśnie posłuchał właściciela takiego jak @pepe Pamiętaj też że zawsze możesz przedłużyć kokpit wymieniając wspornik kierownicy. 17 cali na pewno będzie dobry na wysokość. Może być jednak za krótki. I to można skorygować wspornikiem.
  13. Klejnoty nad ramą to tak z grubsza żeby pięść pod nie włożyć. Z 5 cm. W zależności od twardości cojones ? 27,5 nie wchodzi w grę. Dużo gorzej się jeździ na takich kołach. A jaki styl jazdy wchodzi w grę? Bo jak bardziej agresywny nastawiony na prędkość to może lepiej o bardziej standardowej geo.
  14. Zależy od stylu jazdy. Ale generalnie tak. To nie jest byle jaki Suntour tylko przyzwoity amor. Jak nie będziesz robił akrobacji to nie widzę powodu żeby miał nie wytrzymać. No i 90 to nie 120.
  15. Nic tam na razie nie radził. Ale przesłał mi zdjęcie. Mam nowego serwisanta co wysyła dokumentację fotograficzną mailem co jest bardzo fajne bo wiesz co robiono. No i rebound wyglądał kiepsko. Jakoś tam tylko wodą myłem i zapomniałem wycierać błoto.
  16. Tak, rozmiar L. A czy da radę? To jest amor ścieżkowy do intensywnej eksploatacji. Nie widzę powodu żeby nie dał rady. Też ważę ok. 90 i kilka dni temu oddałem do serwisu mój rower z Foxem, który nie był serwisowany 2 lata. Sądziłem że koszty będą sporo bo go nie oszczędzam a jeżdżę na mtb więcej od jesieni do wiosny niż latem. A okazuje się że olej jasny, uszczelki i gąbeczki w bardzo dobrym stanie. Więc tylko wyczyszczenie i wymiana oleju. Natomiast o pokrętło od dołu od reboundu było w kiepskim stanie i na przyszłość muszę tego doglądać. Czyli jak się dba to interwały serwisowe można wydłużyć. Nie dbam przesadnie ale golenie staram się utrzymywać w czystości i myję rower po jazdach w kiepskich warunkach. Jak widać to czasem wystarczy jeśli podzespoły są dobrej jakości.
  17. Wzory w necie są mało warte. Mam 175 wzrostu i przekrok 86 i jeżdżę na rowerze mtb 17,5 cala. I zapewniam, że wiem co robię i że tak jest prawidłowo. Tylko że mój rower ma inną geometrię niż Cube. Wirtualna górna rura u mnie ma długość 603 mm, przekrok tego roweru wynosi 796 mm, stack 615 mm a reach 412 mm. Na stronie Cube te dane wygląda na to, że wyglądają tak: 17 cali: 575, stack 623, reach 391 19 cali, 595, stack 633, reach 407 Przekrok (standover heght) jest nieznany. Co to oznacza? Ano to że 19 cali jest wyższy niż mój rower o 18mm, krótszy o 8 mm. A dosięg do mostka ma 5mm krótszy A w 17 cali wyższy o 8mm i krótszy o 28 mm a dosięg do mostka jest krótszy o 21mm. Ponieważ masz dosyć mały przekrok, 19 cali może być za wysoki i możesz w nim wisieć klejnotami na ramie. Na długość jest dobry. Na 17 cali będziesz się albo czuł rekreacyjne wyprostowany albo trochę ściśnięty przy bardziej agresywnej jeździe. W obu można dostosować kokpit do swoich potrzeb zmieniając długość wspornika kierownicy. Rower zbyt wysoki i zbyt krótkie niezbyt dobrze się prowadzi w terenie. Optymalny były chyba 18 cali ale jak rozumiem takiego nie mają mimo iż jest na stronie? A czy to dobry wybór? Często polecam Cube Attention i Attention SL. Ten ma przyzwoity amor powietrzny i przyzwoite komponenty i trudno mu coś zarzucić.
  18. Trzeba dzwonić i negocjować. W polskich sklepach 5300. W czeskich 29900 koron czyli ok. 5080 zł. Z pewnością w naszych też się taką cenę wynegocjuje ale trzeba posiedzieć i podzwonić. Na stronie Speca jest lista dealerów.
  19. Można, jeden z kolegów tu na forum kupił Experta za 5500 czy 5600. Comp można było znaleźć za 4800.
  20. 2019 jest ciut lepszy. Ma lepsze piasty. Cube jest krótki. Jak chcesz jeździć bardzo wyprostowany to 17, średnio to 18, mocniej pochylony to 19. Zależy też od przekroku. To jest taka mocno rekreacyjna geometria.
  21. Bardzo Ci współczuję. Ja miałem różne doświadczenia. Parę razy byłem oszukany. ale zwykle dotyczyło to bardzo drobnych kwot. Ostatnio kwitnie u nas handel między znajomymi. Ma to ten plus, że raczej nikt niw puści nikogo w maliny za parę zł żeby go w gronie znajomych nie obgadano. Natomiast pułapek jest dużo. Mój młody ostatnio chciał kupić buty Nike przecenione z 600 na 200. W takich wypadkach od razu wyświetla mi się lampka. Strona ładna ale w informacjach o firmie osoba fizyczna gdzieś na wsi. Brak możliwości płatności innych niż przedpłata przelewem. Poszukałem opinii i od razu wyszło że oszust a byłoby 200 w plecy. Natomiast okazji jest dużo. Ostatnio gość mi przesłał klamki Campa Record używane za 300 i zapomniał zrobić pobranie. Napisałem żartem że dziękuję za prezent ale oczywiście zapłaciłem. Natomiast jest cała gama oszustów i naciągaczy żerujących na nieświadomych użytkownikach. Koleżanka kupiła uszkodzoną wewnętrznie ramę karbonową. Ja kiedyś kupiłem laptopa co działał 2 dni i padł. Niestety kupując używane rzeczy ponosi się pewne ryzyko. Szczególnie jeśli cena jest kosmicznie niska to należy wykazać bardzo dużą czujność. Warto natomiast nie odpuszczać tylko iść na policję bo sam fakt wezwania na policję często działa odstraszająco.
  22. Ja wymusiłem na sprzedawcy wystawienie przez Allegro i kupno przez program ochrony kupujących zobowiązując się do zapłaty prowizji. Kupno czegoś zdalnego z OLX droższego niż 500 zł jest dla mnie jednak trochę za bardzo niepewne. Pilot ewentualnie w mtb się przydaje jak trzęsie. Ale generalnie z typu gadżetowatych.
  23. Gość od którego kupiłem krzyczał najpierw 1400 z czujnikami. Zwykle gołe chodzą po 1100-1200. Mam też drugiego z wyłamanym guzikiem zasilania, którego kupiłem za 850. Nawet proponowałem go Elle ale sprawa nieaktualna bo mój młody go przytulił i już nie odda. Niestety guzik zasilania prędzej czy później pada w niemal każdym egzemplarzu. Wada fabryczna do której Garmin się nie przyznaje. Fora są pełne informacji o tym. Można to jedynie opóźnić używając etui silikonowe. Polecam też od razu nakleić folię ochronną na ekran i przytwierdzać smyczą do kierownicy. Ma takową w komplecie. Natomiast użyteczność czujników to sprawa dyskusyjna. Od dawien dawna korzystam tylko z opaski HR mimo że mam czujniki pulsu i kadencji. Pilota ostatnio kupił mój kumpel Cyborg i twierdzić że do mtb jest to dobry wynalazek. To Varia niektórzy bardzo chwalą. Podobno pokazuje ilość zbliżających się z tyłu samochodów. Natomiast pytanie czy ta informacja jest użyteczna. Dla mnie wątpię, bo nie będę się cały czas gapił na ekran Garmina. Być może się mylę.
  24. Tak, opłaca się. Kupiłem Garmina 1000 z czujnikami właśnie za 1100. Pilot kosztuje coś koło 200. Te radaro-światełka to chyba koło 800.
  25. Superior ma przestarzałą geometrię. Sądzę że na tym poziomie wybór jest między Procaliber i Chisel. Natomiast trzeba by się tym Procaliberem przejechać. Próbowałem się dogadać bo chciałem i mi się nie udało. Trek nie jest zainteresowany udostępnieniem modeli testowych tych rowerów. Natomiast elektryki za 20k udostępnia bez problemu. Inne też bo testowałem Emondę i Domane. Jakaś dziwna polityka. Zobaczymy jak będzie w 2019. Testówka Chisel zero problemów. Jeździłem dwa razy. Jest dyskusyjne czy ten Isospeed dobrze działa w ramie alu. Sprzedawca Treka twierdzi, że nie ? Natomiast Trek zmiękcza tył ramy przez Isospeed ale daje grubą sztycę podsiodłową, która jest sztywniejsza. Spec daje chudszą, miększą sztycę i być może efekt jest podobny a Spec Chisel Comp jest chyba 600-700 gram lżejszy. No i ten Isospeed to jakieś łożyska, które wymagają jakiegoś serwisu, więc dodatkowy element. Nie wiadomo jak to będzie w długim dystansie. Na naszych forach to się dużo nie dowiemy. Proponuję poczytać tu: Wątek Chisela https://forums.mtbr.com/specialized/specialized-chisel-discussion-1049395.html Wątek Procalibera https://forums.mtbr.com/trek/procaliber-987761.html Wątek wyżej (https://forums.mtbr.com/trek/) proponuję poczytać wątki o Bontrager hubs i nieustających problemach z ich kołami. Tak wygląda że należy się nastawić że się kupuje rower bez kół bo są z nimi same problemy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...