Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 956
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jajacek

  1. Dnia 14.06.2019 o 14:51, bikeinsane napisał:

    co do tego rozmiaru ramy to raczej najlepiej sam sie przejedz i na tym i na tym rozmiarze i dopiero mozesz decydowac a nie po zadnej poradzie z drugiej reki czy tabeli- oczywiscie to jakis wyznacznik ale finalnie najwazniejszy twoj komfort i wygoda. osobiscie mam szose 52 a wzrostu tylko 160 i jest to dla mnie idealny rozmiar i trudno mi sobie wyobrazic miec 15 cm wiecej i jezdzic nadal na tym samym rozmiarze oczywiscie jeszcze kwestia mostka siodelka itp. Sa musisz sprobowac. Rozumiem, ze jezdziles wczensiej tymi rowerami?kwestia wczensiejszego dopasowania roweru jest bardzo wazna.

    To że masz szosę dwa rozmiary za dużą nie znaczy że jest to odpowiednie dla innych. W 99.99% przypadków zdecydowanie nie.

  2. Koła Jaan oczywiście że znam. Pana Janka znam i mam od niego koła FFWD. Teraz sprzedaje swoje koła i ramy pod nazwą Jaan. Spotykam się z nimi często na wyścigach juniorów. Jakoś narzekań nie słyszę. Za 1000? Jeśli nie uszkodzone oczywiście że brać, pod warunkiem że jeszcze istnieje powierzchnia hamująca. A ta ma kilka lat na zniknięcie.

  3. Maluch wygodny nie był. psuł się jak cholera natomiast jak ma się 20 lat i ma się malucha to hulaj dusza piekła nie ma ?

    Motywacje trochę rozumiem. Żałuję że nie mam swojej pierwszej drewnianej rakiety do tenisa. Oprawiłbym w ramki wraz z piłkami Leningrad czy jak im tam było. Nie wiem jednak czy tak samo chętnie miałbym mój rower Polo, bo w ramki oprawić ciężko. Chyba że miałbym garaż rowerów jak Alberto Contador.

  4. Rower rozwojowy i na wyścigi: lekka rama, sztywne osie, piasty boost, lekki amor powietrzny z goleniami 32 mm. W grę wchodzą wtedy w zasadzie tylko ramy Specialized Chisel, Merida Big Nine Lite, Rockrider XC 50/100/500, Accent Peak TA
    Rower do jazdy po mieście i po szosie: nie mtb. Albo mtb z węższymi oponami ze stosunkowo gładkim bieżnikiem
    Rower do jazdy po górskich singlach: mtb na bardzo szerokich oponach z myk-mykiem albo progresywną geometrią zbliżoną do trail
    I jeszcze napęd 2x.
    Czy jest taki rower? Chyba nie

    Jak rozwojowy i na single do 5k to XC 500 z Decathlonu. Ale napęd 1x
    Kellys Gate mógłby być. Rozwojowość wyścigowa kiepska ale można zejść łatwo do 11,5kg. Kross taki ze sztywnymi osiami też. Nigdy nie pamiętam modeli. Ale musi mieć minimum Recona Gold.

    Opinia o Krossach samych sprzedawców nie jest dobra. Słyszałem to z dwóch innych zaprzyjaźnionych źródeł. W dużym stopniu jest zawiniona przez podłe koła, które chyba sami robią w Przasnyszu i kiepską obsługę gwarancyjną.

    Cube Attention SL i Acid, Rose Count Solo, Trek X-Caliber to fajne rowery rekreacyjne ale nierozwojowe ze względu na brak sztywnej osi.

  5. Oj chłopaki, będę miał dla Was zaskakujące odkrycia, które przez skórę przeczuwałem od dłuższego czasu. I znowu mnie przeczucia nie myliły. to znaczy że dobre koła alu-karbon na niższych stożkach, dobrego producenta są szybsze niż najszybsze wysokie stożki gównianych chińskich producentów.

    Rozglądajcie się już np. za kołami, mogą być używane.  Np. HED Jest 6/9, koła hybrydowe alu-carbon. Czyli 60 z przodu, 90 z tyłu. Są tak samo dobre jak Zipp a biją Specialized i prawie wszystkie chińskie stożki. To samo dotyczy FFWD na których jeżdżę ja i młody czy kół Hadron firmy Swiss Side o której pewnie nie słyszeliście. Niedługo będę mial więcej newsów. Tymczasem grafika na zachętę

    https://drive.google.com/open?id=1MxDpOzjPhW7MmBMuu4fHaJ6UP-LmSSIw

  6. Na asfalcie będzie szybsza opona która:
    - ma większe TPI
    - ma chudszą wkładkę anyprzebiciową
    - ma gładki bieżnik

    Waga ma mniejsze znaczenie. Rozumiem że nie jest to rower szosowy. Tematy związane z szybkością opon trochę inaczej przekładają się w rowerach nieszosowych.
    80% wszystkich oporów stanowi opór sylwetki. Opony stanowią znikomą część oporów. Jak chcesz jeździć szybciej zamień ciuchy na maksymalnie obcisłe i kup lemondkę i jakiekolwiek gładkie opony.

    Ale opona 600  gram to raczej do mtb a nie na asfalt.

  7. Kup taki w którym koła mają najwięcej szprych (najlepiej 32) i obręcze nie są oczkowane. Czyli w obręczy nie ma takich metalowych oczek wokół szprych. Koła będą największym problemem przy tej wadze. No i żaden amortyzator Suntour nie wchodzi w grę. Nie będzie prawidłowo działał i zdechnie w szybkim tempie. Tylko RockShox lub Manitou Minimalna grubość golenie 32mm. Z tych co wymieniłeś to raczej żaden się nie nadaje.

  8. Trochę słaby moment na kupowanie roweru. Rowery kupuje się od września. We wrześniu zeszłego roku kupiłabyś karbonowego Treka Domane na Tiagrze za 5500 albo takowego na 105 za 6500. Nie wiem czy oscylujesz bardziej w stronę sportową czy bardziej czerpania przyjemności z jazdy. Jeśli to drugie to sugeruję rowery typu endurance. I skoro piszesz że możesz żałować że mogłaś dołożyć to kup karbon na 105 jeśli znajdziesz. Parę razy w życiu oszczędziłem na rowerze i mi wyszło bokiem. Obecnie mamy z moim młodym karbonowe szosy Speca. kupione wyprzedażowo i warte każdej zapłaconej za nie złotówki. W Specu kobieca szosa endurance to Ruby. W zeszłym wrześniu na Tiagrze była za 5k. Moje koeżanki jeżdżą też na Trek Domane, Spec Diverge, Canyon Endurace.

    Jeśli się nie zamierzasz ścigać to szosy typu race odradzam. Kross Vento może być. Jest geometrycznie pomiędzy race a endurance. Sportif w porządku. W górach waga ma duże znaczenie. Modele na tarczówkach są zwykle sporo cięższe. Natomiast dają komuś niedoświadczonemu pewniejsze hamowanie.

    Jak masz daleko o jakiegoś dużego słowackiego albo czeskiego miasta? Bo tam czasem można kupić bardzo dobre szosy okazyjnie. I jaki wzrost i przekrok?

  9. To jak szybko kto jeździ i na czym nie ma żadnego znaczenia w tej dyskusji. Nie deprecjonuję tego roweru z powodu ceny tylko z powodu tego z czego się składa.

    Masz rower na najtańszej, bardzo ciężkiej ramie którą skośni sprzedają w hurcie za 10-15 USD, kołach kowadłach, beznadziejnych piastach, najtańszych ciężkich kierownicach i sztycach podsiodłowych.  Po prostu lepsze rowery mają lepsze wszystko.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...