-
Postów
14 123 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Mi własnie przeleciał przed nosem fajny aluminiowy gravel Speca za 2500 na Tiagrze, na tarczach. Ale jeszcze go dopadnę :) Więc tymczasem muszę dopieścić przełajówkę, którą zabrałem młodemu a która jest na potrójnie cieniowanej ramie alu z karbonowym widelcem na hamulcach canti waży ciut ponad 10 kg. Spec ma albo miał, bo już chyba nie produkują, gravela na stalowej ramie Sequoia. Były dwie wersje. Zwykła ze stalowym widelcem co ważył ze 13 kg. I topowa wycieniowana z karbonowym widelcem ważąca ok. 10 kg. Jakby tanio pocelował tę wyższą to bym kupił z ciekawości. To jeżdżenie z dzieckiem to długo nie trwa, więc tym bym się nie kierował. U mnie trwało może ze 2 lata maks. Koła HED są znane z dobrej jakości ale niepopularne na naszym rynku. Swego czasu szukałem do szosy zestawu Hed Jest 6/9 ale u nas się nie pojawiał. Campa przez lata była sporo droższa niż Shimano ale po ostatnich podwyżkach, znów stała się sensowną alternatywą. Tyle że młodzież zupełnie jej nie kojarzy. U mnie łańcuchy Campy wytrzymywały średnio 12-15k km a Shimano 5-6k km. Na dwóch kasetach Campy, jednej górskiej, drugiej na płaskie, zrobiłem 50k km.
-
Ciekawy rower. Firma Cinelli ma bogatą tradycję. Jakoś do stali nie jestem przekonany. Dodaje wagi a tłumienie to jednak głównie ogumienie. Znam paru co porzucili stal ze względu na wagę. Mam stalowego mieszczucha i jakoś nie widzę przewagi w stosunku do przełajówki alu. Campagnolo wiadomo że klasa sama w sobie. Szosy mam na Campie. Natomiast czy przełożenie 40x42 wystarczy to inny temat. Teraz byłem na Kaszubach i jeździliśmy jakieś podjazdy po betonowych płytach i moje obecne przełożenie 34x34 ledwo starczało a nie były to jakieś mega podjazdy. W górach chciałbym z pewnością 30x36 albo 30x42 a szybko z wiatrem 46x11 ale to pewnie będzie podobnie jak 40x9. Będziesz miał stopniowanie 9-10-11-12-13-14-16-18-21-25-30-36-42. Ja mam 11-13-15-17-19-21-23-26-30-34. A być może kupię 11-42 ze stopniowaniem 11-13-15-18-21-24-28-32-37-42 albo przełożę koronkę 36 z kasety mtb. Jak widać Campagnolo ma duże lepsze stopniowanie twardych przełożeń niż Shimano. Pytanie tylko czy starczy na podjazdach. Szczególnie z bagażem. Moim zdaniem nie. Sugeruję koszyk z bocznym wkładaniem bidonu. Ja mam Specialized ZeeCage. Używamy od lat. Chyba nie ma lepszych. Ciekawe jak te opony sobie radzą. Miałem Spec Trigger Pro 700x35, teraz mam Spec Pathfinder 700x42, no i w terenie czy po płytach betonowych jest znacznie lepiej. Siodło rzecz indywidualna. Mój kumpel, wyprawowiec, też ma Brooksa. Ja zawsze siodła szosowe lub mtb. Jeśli o pedały chodzi to innych niż wpinane nie uznaję. Więc w tego typu rowerze Shimano XT SPD. To jest Garmin Varia z tyłu? Super sprawa. Jeździłem testowo. Muszę koniecznie kupić.
-
Laser Genesis dobrze wygląda. Mała waga, dobra wentylacja. Na poziomie rekreacyjnym to bym za dużo na kask nie wydawał. Moje kaski akurat pochodzą z wyprzedaży i kosztowały po ok. 300 zł. Natomiast jak ktoś jeździ w ustawkach szosowych, gdzie są wypadki przy dużej prędkości czy w maratonach mtb to bym trochę dołożył. Mój syn miał kilka wypadków. Raz bardzo ciężki w kasku Specialized S-Works Prevail w którym jeżdżę, gdzie uderzył podczas kraksy głową o krawężnik przy ponad 50 km/h. Głowie nic, kask do kasacji. Specialized daje 5 lat crash protection na kaski. Otrzymujemy zniżkę przy zakupie nowego, przynosząc uszkodzony. Kolejny kupiliśmy ze zniżką 50%. S-Works Prevail II. Ten z kolei pękł podczas wypadku na torze. Kolejny to był S-Works Evade II. I ten się cholernie mocno trzyma. Przeżył dwa wypadki na torze. A w tym roku lot w którym uderzył twarzą o asfalt jak ich ktoś zajechał podczas treningu za motorem. Wczoraj kolejny, bardzo ciężki wypadek gdzie w kraksie leżało 40 zawodników przy 60 km/h. Kierownica połamana, koło połamane, kask cały. Bontrager też ma system crash protection i to bardzo dobry. Jeśli się nie mylę przez pierwsze dwa lata od zakupu, otrzymamy nowy kask bezpłatnie. Bell miał kiedyś 50% zniżki na uszkodzony. Korzystałem. Nie wiem jak teraz. Kaski Specialized S3, które polecam, nadal są do kupienia, nowe, jak widzę: https://www.olx.pl/d/oferta/kask-rowerowy-specialized-s3-rozmiar-s-i-m-nowy-CID767-IDHxfze.html#9a82b3471b https://www.olx.pl/d/oferta/nowy-kask-rowerowy-specialized-s3-mt-r-s-mtb-szosa-CID767-IDxwNIS.html#9a82b3471b
-
Wavecell to kompletna bzdura, przede wszystkim ze względu na wagę i wentylację. Równie dobrze można by nosić kask taktyczny albo full face do downhillu. Również za bzdurę uważam MIPS. Sugeruję szukać kasku który jest dla naszej głowy wygodny, lekki i dobrze wentylowany. Jak mamy budżet to szukamy kasku który ma możliwość regulacji zmiany głębokości, ma dobrej jakości paski z dobrym zapięciem i są do niego dostępne części zamienne w postaci gąbek i plastikowego wewnętrznego stelaża. Jak ktoś chce się czuć bardziej bezpieczny to na stronie Virginia Tech znajdziemy testy bezpieczeństwa dziesiątek kasków. Jeździłem wiele lat w Bellach i bardzo mi się podobały. Miałem nieprodukowany już model Volt. Obecnie od lat ja i jak większość moich kolegów jeździmy w kaskach Specialized. Jeżdżę zamiennie w kaskach S3 i starym S-Works Prevail. Oba mają wewnętrzne wzmocnienia z kevlaru, ważą nie więcej niż 250 gram, mają świetną wentylację, regulację głębokości, można kupić części zamienne. S3 można jeszcze czasem znaleźć na wyprzedaży. POC ostatnio bardzo popularny. Nie znam nikogo z Giro ale jest to topowa firma. Aczkolwiek mój syn ma dwa kaski Giro do czasówek i jakość pozostawia trochę do życzenia. A są to kaski po 2000 zł. Więc warto porównać paski, stelaże, itd.
-
Masz idealny timing. Oczywiście że warto. Jak też mam 5 z przodu. Kolega mi dziś podesłał że sprzedaje swoją szosę, z grubsza taką samą jak ja mam, Specialized Roubaix SL4, rozmiar 56 czyli idealnie pod Ciebie, w pieknym malowaniu. Kupił innego Speca, bardziej do ścigania. Jest z Krakowa, więc miałbys z dobrej ręki. https://www.olx.pl/d/oferta/specialized-roubaix-sl4-rower-szosowy-56-karbon-CID767-IDKiyXg.html/?fbclid=IwAR0B4lLI5mcs5gi_MeoUjvmdnx5u8G2Xwa_S0Txt5iEMPypNjEgGXgRFI8k#6ace69b334 Jest to jedna z najlepszych szos endurance jakie kiedykowiek wyprodukowano. Jak mam SL3, starszy model. Maksymalna szerokość opon w SL4 28-30 mm. Jeździ się super. I komfortowo i szybko. Ja mam jeszcze przełaja przerobionego na gravel. Dziś akurat eksplorowałem nim jakieś płyty betonowe, szutry, itd na Kaszubach. Ale w porównaniu do Robaix jest to czołg.
-
Na luźne przejażdzki, który wybrać
jajacek odpowiedział(a) na adios38 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jest to skomplikowany temat wymagający długiego wywodu. W niemal idelanych warunkach, na torze, najszybsze są szytki 19mm Vittoria Pista czy Dugast pompowane na 12 atmosfer. Co samo w sobie jest potwierdzeniem, ze wąskie jest szybsze. Na zewnątrz temat jest bardzo złożony i jak przypominsz porozwodę się w przyszłym tygodniu. W tym jesteśmy na Mistrzostwach Polski w kolarstwie, w Kartuzach. -
Na luźne przejażdzki, który wybrać
jajacek odpowiedział(a) na adios38 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ogolnie szersze opony sa wolniejsze. Co do tego nie ma zadnych watpliwosci. Natomiast nie jest to 100 procentowa zasada i w specyficznych ustawieniach nie musi tak byc Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka -
Rower szosowy za ok 10 tys. zł.
jajacek odpowiedział(a) na Piotrek23 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Brałbym. Dostaniesz świetną ramę i będziesz z roweru bardzo zadowolony. Parę dni temu dokupiliśmy drugą, używaną ramę SL6. Mój młody chciał mieć drugi, zapasowy rower na takie samej ramie bo jest świetna. Jakbyś miał problem znaleźć to wiem gdzie szukać za granicą, bo zdarzyło mi się już w Austrii i Czechach kupować. -
Rower szosowy za ok 10 tys. zł.
jajacek odpowiedział(a) na Piotrek23 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Coś za coś. Lepsza rama, gorszy osprzęt. W razie czego Tiagra 4700 jest kompatybilna z Shimano 105. Zmieniasz klamki i kasetę i będzie chodzić, -
Gravel za 3000-5000zł
jajacek odpowiedział(a) na PaperPlatoon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Do takiego rowery kupiłbym wyłącznie pedały SPD. Ja jeżdżę w XT w 3 rowerach. Ale PD-M540 to w zasadzie niewiele się różnią. Ja dobrze poszukać to idzie znaleźć mało używane lub wyprzedażowe za 2 stówy. Nie uznaję jazdy na szosie w pedałach platformowych. -
Indiana Storm X7 jest ze 3 klasy lepszy od tego Northteca, podobnie jak Rockrider XC 100 z Decathlonu. Rozmowa z kimś kto pisze że nie brałby roweru z Media Expert czy Decathlonu nie mając o nich zielonego pojęcia, jest generalnie stratą czasu.
-
Rower szosowy za ok 10 tys. zł.
jajacek odpowiedział(a) na Piotrek23 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Potrzebujesz szosę race w rozmiarze 54. A w endurance jesteś na granicy 54 i 56. Jeśli zamierzasz kupić karbonowe stożki pod oponki to tarcze się przydadzą. Jeśli nie, to w suchych warunkach hamowanie jest takie samo. Przy hamulcach Direct Mount na mokrym na niektórych obręczech karbonowych jest bardzo dobre, na aluminiowych zawsze bardzo dobre. Przejeździłem po górach, w tym po Alpach, Teneryfie, Cyprze i wielu innych tysiące km i nie miałem problemu z hamowaniem, nawet podczas deszczu. Ale w górach unikałem jazdy na karbonowych obręczach. Tu masz bardzo dobrą ramę i trochę gorszy osprzęt: https://sprint-rowery.pl/rower-szosowy-specialized-tarmac-sl6-2021?utm_product_id=59737&gclid=CjwKCAjw_JuGBhBkEiwA1xmbRZ3vWBDPNU6Ytp2dEl8va7ipCxT7tZipZe-Z0gKbW2pw-N6QdOUNQhoCMlgQAvD_BwE -
Gravel za 3000-5000zł
jajacek odpowiedział(a) na PaperPlatoon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Orbea twierdzi że ma ramę z potrójnie cienowanego aluminium z karbonowym widelcem z karbonową sterówką. Suport wkręcany (dobrze), sztywne osie (dobrze), sztyca podsiodłowa 27,2 (dobrze). GRX 400, napęd 2x10, hydrauliczne hamulce, koła no name. Kross rama alu, widelec karbon, o sterówce nic nie wiemy, suport wkręcany. Sztywne osie, GRX 600, napęd 2x11, hamulce hydrauliczne. Trochę lepsze koła. Nie widzę powodu żeby dopłacić do Orbei. -
Gravel za 3000-5000zł
jajacek odpowiedział(a) na PaperPlatoon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Wkraczamy w śliskie i niejednoznaczne tematy. Jeżdżę na 4 rowerach: Szosa Specialized Roubaix SL3, karbon z ok., 2013 roku. Waga ok. 8 kg. Osprzęt miks Campagnolo Super Record/Centaur. Opony szosowe 28 mm. Szosa/gravel/przełaj Specialized Crux Comp, aluminium z oznaczeniem Speca E5 z 2010, osprzęt Shimano Tiagra 4700, waga 10,3 bez pedałów. Opony gravelowe, drutowe 700x42 mm, ważące tonę MTB Specialized Chisel Expert 2018, rama alu z oznaczeniem Speca E5 osprzęt Sram GX 1x11, waga 11,2 kg MTB Specialized Epic Comp Carbon 2017, osprzęt Shimano XT/XTR, waga 10,2 kg Rower to jest suma wszystkich elementów. Różnica między rama karbonową i alu jest duża i jest od razu odczuwalna. Ram alu nie ma tak bezpośredniego przełożenia włożonej w pedały siły w ruch postępowy. Ale zazwyczaj nie zależy to tylko od samej ramy. Do tego dochodzą koła, opony, sztyca podsiodłowa, mostek, kierownica i korba. Czy pojedziemy szybciej na nowoczesnym rowerze niż na starym? Raczej tak. Czy będzie to duża różnica czasowa? Raczej nie. Natomiast różnica w komforcie i geometrii może być dramatyczna. Po szosie jeżdżę i Roubaix i Cruxem. Łatwość poruszania się na Roubaix dramatycznie większa. Dużo mniej energii potrzeba żeby osiągnąć tę samą prędkość. Wynika to w mniejszym stopniu z samej ramy ale też z kół ale przede wszystkim z opon i w niedużym stopniu z samego napędu. Komfort na dobrej ramie alu na szerokich oponach jest bardzo wysoki. To samo dotyczy mtb. Tu z kolei od razu czuć że karbon na lekkich kołach jest znacznie żwawszy i średnia prędkość od razu wzrasta ok ok. 5%. Ale kosztem komfortu. Czy jest różnica między dobrą a kiepską ramą alu? Tak. W wadze i jakości wykonania. A czy w sprężystości? Odrobinę. Na przykład ramy szosowe, które mieliśmy z Decathlona nazwałbym "dębowymi". Nie jeździło się na nich najlepiej i ich sprężystość była słaba. Wszystkie ramy z alu 6061 będą raczej ciężkie i "dębowe". -
Rower szosowy za ok 10 tys. zł.
jajacek odpowiedział(a) na Piotrek23 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja bym postawił przede wszystkim na komfort i porządnego producenta. Skoro piszesz na tym forum to zapewne nie masz za dużo doświadczenia i pojeździsz w lokalnych ustawkach i pościgasz się najwyżej w wyścigach amatorów/cyklosport (ile masz lat?) ale pewnie raczej nie z licencją Masters. Twoim głównym problemem nie będzie rower ale brak ekonomii przemian glikolitycznych i brak doświadczenia wyścigowego. Szosy jak pewnie już wiesz dzielą się na aero, race i endurance. Jeśli masz dużą elastyczności i jesteś szczupły to bym postawił na aero lub race z odrobiną komfortu. Takimi szosami są np. Merida Reacto i Giant Propel jako przykład wygodnej szosy aero i Specialized Tarmac SL6, który uważam za najlepszy rower typu race w historii. Niestety nie masz budżetu na nowy. Topowi juniorzy z którymi mam do czynienia kupiliby używkę za ok. 10k bez tarcz, najchętniej na elektryce. Giant TCR jest to solidna ale dosyć przeciętna szosa typu race. Chyba w miarę komfortowa. Cube w peletonie juniorskim czy zawodowym nie spotkałem, więc się nie wypowiem. Scott Addict wydaje się ok, ludzie używają. Canyon Endurace jest ok i ma go kilku kolegów. Taki pół race, pół endurace podobnie jak Trek Emonda. Jakościowo nie są to jednak za dobre rowery aczkolwiek stosunek jakości do ceny jest niezły. Koledze pękły tylne widełki po najechaniu na studzienkę. Decathlon nie robi rowerów wysokiej jakości. Poziom jakości jak lepsze chińczyki z Ali Express. Więc ściganie i komfort i Decathlon to słabo idą w parze. Mieliśmy dwie szosy z Decathlonu i nie mam za dobrych wspomnień. -
Gravel za 3000-5000zł
jajacek odpowiedział(a) na PaperPlatoon temat w Jaki rower kupić do X złotych?
W tym budżecie z nowych to słabo. Jakiś minimalny poziom przyzwoitości to rower na Tiagrze. Sequoia z tych tańszych są cholernie ciężkie. Dopiero dwa najwyższe modele są na lżejszej ramie z karbonowym widelcem. Jeżdżę obecnie aluminiowym Specem Crux przerobionym a gravela z oponami 42 mm, które weszły na styk i z Tiagrą. I jest to cholernie wygodny rower o w miarę komfortowej geometrii. Więc szukając używek możesz też zwrócić na niego uwagę. Wbrew temu co pisze marketing, gravel nie nadaje się na nic poza utwardzonymi, gładkimi drogami. Jazda na rowerze bez amortyzacji w terenie jest udręką. Chyba że ktoś lubi masochizm. Cannondale Topstone 3 ma dobrą ramę na poziomie Speców zbudowanych na alu E5 (bo te na alu A1 są mega przeciętne). Sora ujdzie od biedy, chociaż nie jestem fanem. Mój mechanik ma taki i też mówi że Sora to jednak nędza. Napęd 10-rzędowy to miałem w rowerze z Decathlonu 15 lat temu. 9-speed to jednak trochę muzeum. -
Ale przecież damska rozmiarówka u innych producentów jest dostępna jakby co. A geometrycznie damskie od męskich niczym się nie różnią. Nie jestem fanem marki Kross. Najczęściej pękające ramy karbonowe to Kross, Trek i Canyon. To ma być sprzęt do ścigania? Do walki o pudło? Jak chcesz pewny i nie pękający to sugeruję Speca, nawet używkę. Akurat sam posiadam Epica. Scott też ok ale potrafi pękać jak Trek. Na gwarancji wymieniają. Kupę moich znajomych a Spece i nie przypominam sobie pękliwego. Level TE 2020 jest na przestarzałej konstrukcyjnie ramie z tylną osią bez Boost. Ostatnio kupowałem koleżance podobną używkę Krossa sprzed paru sezonów. Na ramie 16 cali bez Boost i kołach 27,5 cala. Ona ma 164 wzrostu. Był na nią idealny. W komplecie były bardzo dobre koła alu DT Swiss X 1501 i jakiś dobry groupset. Ważył ok. 10 kg.
-
Na luźne przejażdzki, który wybrać
jajacek odpowiedział(a) na adios38 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Na 15 km to by mi się z domu nie chciało wychodzić :) Ale każdy ma inne potrzeby. Każdy z tych rowerów się nada na godzinkę. Marin to więcej marketingu niż jakości, jak to zwykle w amerykańskich firmach, ale jak się komuś podoba to czemu nie. Sugeruję rower na kołach 29 cali bo jest bardziej komfortowy. Wybierz ładniejszy. Przy takiej ilości km, jakość napędu ma znikome znaczenie. -
[do 5000] cube attention SL 2020 vs cube cross pro 2020
jajacek odpowiedział(a) na Marcin32 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
84-85. Jeżdżę teraz na L 19 cali Spec Epic i Spec Chisel. Nie jeździsz stojąc nad rowerem. -
zapięcie do roweru do około 200zł ?
jajacek odpowiedział(a) na Amphilyon temat w Części i akcesoria rowerowe
Ten gość wie o czym mówi i na szybko używa takiego łańcucha: https://www.youtube.com/watch?v=SpVOTEOMRuE -
Nie ma wielkiego znaczenia. Wiadomo że były mocno eksploatowane. Natomiast klienci wypożyczalni się na nich ani nie ścigali ani raczej wielkich dystansów nie robili. Centurion to poboczna gałąź Meridy. Jesli full carbon na Tiagrze czy 105 to brać. Dobra używana rama kosztuje 3-5 tysięcy.
-
zapięcie do roweru do około 200zł ?
jajacek odpowiedział(a) na Amphilyon temat w Części i akcesoria rowerowe
No więc właśnie. Raz że zamek ryglowany z dwóch stron więc trzeba by ciąć dwa razy a dwa że położony centralnie więc nie może zostać odstrzelony pistoletem hydraulicznym. Jest mi wiadomo o ukradzionych rowerach, zabezpieczonych łańcuchem Abusa i tanim u-lockiem Abusa za 200, który został w 70 sekund przecięty szczypcami do metalu. Swoją drogą wczoraj w Leroyu kupiłem lekki łańcuch Gerda za 35 zł, który zamierzam używać jako linki, żeby zabezpieczyć rower na parę minut podczas wejścia do sklepu albo spiąć dwa rowery w czasu jakiegoś jedzenie po drodze. -
zapięcie do roweru do około 200zł ?
jajacek odpowiedział(a) na Amphilyon temat w Części i akcesoria rowerowe
Abus to lipa wbrew reklamie. Moj OnGuard Pitbull nigdy nie zostal sforsowany. Zadne lancuchy. Tylko u-lock. Np. OnGuard Brute -
[do 5000] cube attention SL 2020 vs cube cross pro 2020
jajacek odpowiedział(a) na Marcin32 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
1x12 nie jest złe. Ale 2x10 też. Brać co dostępne lub co taniej. To jest taki trekking na kołach mtb. Beznadziejne hamulce, które można poprawić przez wymianę tarcz i klocków. No i kiepskie koła. 2020 technicznie trochę lepszy. Lepszy amor. -
Góry dla początkującej osoby MTB - gdzie?
jajacek odpowiedział(a) na Oskarr temat w Turystyczne porady
Byłem na Rychlebach ale na tych łatwiejszych trasach i dałem radę. W Malino Brdo na Słowacji parę razy trzeba było dać z buta bo hardtail bez myka-myka był mało bezpieczny.