Skocz do zawartości

adamowski10

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Bydgoszcz

Osiągnięcia adamowski10

Forumowicz

Forumowicz (2/4)

  1. Cześć, tak jak w temacie, więcej info: https://www.olx.pl/oferta/kierownica-mostek-zoom-rura-sterowa-CID767-IDnb5bk.html
  2. Cześć, tak jak w temacie, więcej info: https://www.olx.pl/oferta/opona-continental-race-king-26x2-0-drut-komplet-CID767-IDnb3X8.html
  3. Cześć, tak jak w temacie, więcej info: https://www.olx.pl/oferta/amortyzatory-tylny-m-wave-150mm-CID767-IDnb1Vi.html
  4. Cześć, tak jak w temacie, więcej info: https://www.olx.pl/oferta/hamulce-shimano-deore-br-t610-v-brake-komplet-CID767-IDnb3j2.html
  5. Cześć, tak jak w temacie, więcej info: https://www.olx.pl/oferta/klamki-avid-fr-5-kute-aluminium-CID767-IDnb2H2.html
  6. http://www.artex-rowery.pl/rower-northtec-cayon-al-mtb-29-kolekcja-2017-p-1102.html
  7. Dzięki Łukasz za odpowiedź, właśnie kupiłem nowego "bajka" :) Kadencja jest w miarę wysoka, nie mielę na ciężkich przełożeniach - kolega z którym jeżdżę stwierdził, że przebieram nogami jak chomik na kołowrotku :D Przyjdzie nowy rower to dam znać czy jest różnica i jaka :)
  8. Krzysiek, dzięki za info - pytanie jeszcze co do opon - warto dołożyć te parę zł do zwijanych? Elle, Marek dzięki za opinię :)
  9. Wiadomo, samo nic nie przyjdzie :) No i właśnie o to "przyjemniej" mi chodzi, dzięki za opinię. Właśnie to chciałem wiedzieć, że rower ma też w tym jakiś udział. :) Rowerem będę dojeżdżał do pracy, ścieżka rowerowa i kawałek cięższego terenu, w weekendy z dziewczyną po ścieżkach gdzie cross by dał radę, ale planuję po zbudowaniu jakiejś lepszej formy cisnąć mocno w las. Prawdopodobnie wybiorę Nortihtec Cayon 29" AL
  10. Cześć, troszkę się zaniedbałem i mam lekką nadwagę (84kg przy wzroście 174). W tym roku postanowiłem zrezygnować z auta i dojeżdżać do pracy rowerem oraz w weekend jeździć dużo więcej po lasach. Niestety mam straszny problem - męczę się niemiłosiernie, do pracy przyjeżdżam zmęczony jakbym przejeżdżał maraton a w weekend nie jestem wstanie zrobić więcej niż 15KM. Od dwóch lat posiadam rower MTB 26 cali, ma on z 10 lat i to taka typowa "marketówka" z tesco czy innego supermarketu. Rower jest strasznie ciężki, waży na pewno ponad 20kg, osprzęt ma jakiś noname a sam napęd kwalifikuje się raczej do wymiany. Opony był strasznie grube, zmieniłem je na racekingi 26x2,0 z nadzieją, że będzie trochę lepiej - niestety nic to nie dało. Wiem, że to przede wszystkim wina złej formy, ale 2 lata temu była lepsza, nie miałem nadwagi a męczyłem się równie mocno co teraz, po prostu byłem wstanie dłużej wytrzymać. Zastanawiam się czy kupić nowy rower, budżet +/- 2,5k ale boje się, że nie będzie różnicy i do wyrobienia większej formy będę po prostu zdychał. Jak uważacie czy to wina wyłącznie formy/techniki czy ten rower też może mieć na to wpływ, jeżeli tak to jak duży? Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...