Skocz do zawartości

krzysiekw

Użytkownicy
  • Postów

    1 050
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez krzysiekw

  1. Pojęcie wycieczek jest dosyć szerokie ;) Dla mnie to wskoczenie na rower, czyli szosę i zrobienie 200/300km. Natomiast nie jest to z pewnością rower wyprawowy, który można obwiesić sakwami. Ale jak kolega wyżej zauważył może w przyszłości zrobią takiego turystyka na wielodniowe wyprawy. Przy następnej wizycie w Deca obejrzę go sobie na żywo, tak z ciekawości. O ile oczywiście będzie na sklepie ;)

  2. Wymieniłem się wczoraj mailami z Rose Bike, zapytałem ich jaki rozmiar byłby dla mnie odpowiedni i oczywiście nastąpiła lekka konsternacja. Jak podałem swoje wymiary 172cm/84cm to pierwsze pytanie czy dobrze się pomierzyłem bo dla wzrostu ich rower powinienem mieć w rozmiarze 53 a dla nogi 55

    Ostatecznie zaproponowali mi

    https://www.rosebikes.pl/bike/rose-xeon-team-gf-105/aid:819044?bikevariantchanged=818968

    przekracza mój założony budżet no i to aluminium. W dodatku to ich ostatni model więc nie wiem czy nie chcą się go pozbyć ;)

     

    A ja zastanawiam się nad używanym carbonem, na ile taki zakup jest pewny? Ramę alu w jakimś tam stopniu jesteśmy w stanie ocenić, a carbon? Mikropęknięć nikt nie zauważy, wyjdą dopiero po fakcie. No i napęd, założyłem sobie 105 ale może wystarczy mi Tiagra?

    Przykładowo, taki znalazłem

    http://allegro.pl/rower-szosowy-trek-emonda-s4-i7209305715.html#thumb/1 

     

    Na razie na spokojnie się rozglądam, parcia jeszcze nie ma, choć fajnie by było pośmigać czymś lepszym w tym roku :)

  3. Jechałem parę dni temu szosą z rana i złapał mnie właśnie taki deszcz. Po powrocie zarówno ja, jak i rower brudni :P Jakbym miał warunki to spłukałbym szosę lekkim strumieniem wody, ale że nie mam to chusteczki nawilżane i do dzieła :) Łańcuch i korbę zdjąłem i wyczyściłem osobno, potem tylko smarowanie napędu i starczy. Oczywiście raz na kilka miesięcy nie zaszkodzi sprawdzić co z suportem, rurą sterową itd. ale generalnie rower jest od jeżdżenia  ;) 

  4. Triban to szosa! Ma co prawda geometrię endurace, czyli bardziej wygodną, ale to nadal szosa i przyjmuje się na niej sportową pozycję. Jak kupowałem swojego to mostek był odwrócony na plus i wszystkie podkładki na dole, czyli pozycja bardzo wyprostowana jak na szosę. Jeśli takie było ustawienie w tym który przymierzałeś to pozostaje jedynie zmienić mostek na taki z większym wzniosem lub regulowany. Mocowanie na bagażnik ma więc sakwy na dłuższą wyprawę idzie założyć, do tego szersze oponki ( warto sprawdzić jakie wejdą bo słyszałem różne wersje ) i mamy rower wyprawowy. W Kandsie pozycja za kierownicą będzie bardziej wyprostowana.

  5. Gdyby chodziło tylko o szybkie połykanie asfaltów to jak najbardziej szosa, ale kolega ma trekkinga który według mnie służy do spokojnego pokonywania długich dystansów i chce zrobić z niego ścigacza asfaltowo-terenowego. Zmiana opon pomoże? Będzie lżej na podjazdach,a rower będzie trochę lepiej przyspieszał, ale nigdy nie będzie demonem prędkości ;) No i jeśli założy oponki szosowe 28mm to poza asfaltem będzie już słabo, przejechać jakąś polną lub leśną drogą się da, tyle że ostrożnie i nie za szybko. Stąd moja propozycja zmiany na np. gravela

  6. Z samą marką do czynienia nie miałem, ale z tego co widzę to jest szosa. A szosa to nie gravel choć wyglądają podobnie :) Różnica jest choćby w szerokości opon jakie możesz założyć, w tym podlinkowanym przez Ciebie jest 25mm i pewnie wejdzie max 28mm, a do gravela powinny wejść nawet 40mm. Hamulce idealnie jakby były tarczówki, jeśli zamierzasz jeździć poza asfaltem jak jest mokro.

    Tu masz przykład przełaja:

    http://allegro.pl/rower-accent-cx-one-gravel-przelajowy-2017-l-i6951403613.html

    szersze opony ale brak tarczówek

    A tu przykład gravela:

    http://allegro.pl/rower-jamis-renegade-exile-2017-blue-54cm-gravel-i6741750673.html

     

    Oczywiście im więcej kasy przeznaczysz tym lepszy sprzęt dostaniesz :)

  7. Krzysiek, mamy identyczne te dwa wymiary (172, 84) i o ile pamiętam podobną wagę 65kg. Ja mam karbonowego Focusa Cayo w rozmiarze 54 i jest trochę za długi. Musiałem zmienić mostek z fabrycznego 100mm na 80mm. Jeśli długość rąk jakimś cudem mamy podobną to rozważ szosę w rozmiarze 52.

    Według wszelkich wyliczeń górna rura powinna dla mnie mieć +/- 54cm

    Tribana mam w rozmiarze 55 i po skróceniu mostka, właśnie ze 100mm na 80mm jest dobrze

    Dużo zależy od danego producenta roweru, u jednego może to być rozmiar 53 a u innego 55

  8. Ale po co wymieniać, skoro ten Vellberg sam z siebie jest na Octalinku? Nie dość, że znaleźć coś taniej niż Vellberg graniczy z cudem, to jeszcze znaleźć korbę i wymienić ją po taniości jest zwyczajnie nierealne.

    Akurat nie miałem na myśli tego Velberga tylko pozostałe modele które są na kwadracie. No i pozostaje jeszcze pytanie czy uda się go kupić, bo ani na allegro ani na stronie sklepu modeli do nabycia już nie ma.

  9. Żeby było szybciej musi być lżej  :) Według mnie trzeba by wywalić amor i wsadzić sztywny wideł, zmienić oponki na jakieś 30/32mm semi slick. Nieopłacalne zabiegi jak dla mnie ( tzn. widelec nie opony ). Może po prostu go sprzedaj i kup sobie gravela? Będzie uniwersalnie i szybko.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...