Skocz do zawartości

krzysiekw

Użytkownicy
  • Postów

    1 050
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez krzysiekw

  1. Właśnie szukam czegoś na sztywnym widelcu do podobnych jak autor zastosowań. Ciężko jest znaleźć coś na sztywnym widelcu, co pomieści większe opony. Rozumiem, że z Twoich doświadczeń 1.75 zmieści się? Który rocznik Seto miałeś - w 2018 został nieco odchudzony, ale nie wiem na ile ingerowali w ramę/przedni widelec?

    Miałem na myśli rower crossowy ze sztywnym widelcem, a nie rower marki Kross ;)  Jakie najszersze wejdą do roweru to najlepiej sprawdzać na sklepie

  2. Tarmac SL4, taki sam jak mamy ja i niet, rozmiar M 54, koła takie jak mam w Roubaix Campagnolo Zonda 1500 gram, Ultegra 6800, cena 5300, Kraków

    https://www.galerieallegro.pl/zdjecia2/tarmac/9824248/1#zdj3

    Jacek, a to czasem nie jest geometria sportowa? Sam gdzieś pisałeś że coraz więcej jeździsz na Roubaix bo wygodniej. Kolega Niet też chyba miał jakieś problemy po przesiadce na bardziej agresywną geometrię. No i cena. To że mogę wydać 5 tysięcy nie oznacza że nie wolałbym kupić czegoś tańszego ;)

    Zaczynam się zastanawiać nad złożeniem sobie roweru.

    Carbonowy framset z Planet X jakieś 300 funtów + przesyłka = około 1600zł

    Koła już mam, więc ten wydatek odpada

    Napęd, nowa Tiagra 1500zł, a widziałem też że ktoś wystawił pełną grupę 105-tki za 1700zł

    Zostaje dokupienie kierownicy, owijki i sztycy.

    Robocizna własna, dużo zabawy, a cenowo wyjdzie jakieś 4 tysiące jak dobrze liczę.

  3. W pełni popieram. Ja się na coś wydaje 4k to już musi być i dobre technicznie i ładne kolorystycznie. To nie jest zakup na parę miesięcy ale na parę lat.

     

    Ten dwa razy za drogi ale zobacz jaki wypas:

    https://www.olx.pl/oferta/specialized-diverge-ultegra-di2-pomiar-mocy-grawel-szosa-przelaj-CID767-IDtATeN.html#b81b1c0807

     

    A tu drugi do kompletu:

    https://www.olx.pl/oferta/specialized-roubaix-expert-2017-r52-ultegra-di2-szosa-triathlon-60-CID767-IDsZro5.html#a5b0a8669d

     

     

     

     

     

    To już nie wypas, ale przerost formy w moim przypadku ;) Tak naprawdę to nie wiem nawet czy 105-tkę w pełni będę potrafił wykorzystać :)

  4. W sportową geometrię się nawet nie pcham, nie mam w sobie żyłki wyścigowej. Wolę jazdę swoim tempem na długich trasach. A problem ze znalezieniem czegoś używanego i fajnego jest taki, że sporo czynników wchodzi w grę.

    Po pierwsze rozmiar i geometria roweru. Ja się plasuję w ten najpowszechniejszy przedział rozmiaru M. Najbardziej chodliwy i najtrudniej coś znaleźć.

    Po drugie osprzęt, minimum to nowa Tiagra, nie pogardzę też nową 105-tką. A niestety sporo z tego co wystawiają ludzie jest na starszych grupach. A kupić rower za 4 tysiące i przekładać do niego nowszą grupę też nie ma dla mnie sensu.

    Po trzecie kolor, wydawało by się że najmniej ważny element, ale równie istotny. Nawet jak już znajduję fajny rower z odpowiednim rozmiarem i osprzętem to kolor go dyskwalifikuje. Może to dziwne, ale nie widzę się na rowerze w kolorze zielonym albo niebieskim. Czarny, czerwony lub szary? Jak najbardziej. Biały lub żółty? Zaakceptuję :) Ale inne? Już nie bardzo ;)

  5. Krzysiek ja za swojego speca dałem 4. Karbon, 105, używany, podobno 150km. Warto te niecałe 5stów dołożyć, wg mnie. Jacek jest dobry szperacz:)

     

    Popatrz tu: https://m.facebook.com/bernard.rowery/

     

    Nie znam, nie korzystałem, ale gość fajne rowery sprzedaję, używane i powystawowe. Może ktoś ma opinie na jego temat.

    Owszem trafiła Ci się okazja, ale wbrew pozorom nie jest tak łatwo coś znaleźć jak wszyscy mówią. Patrzyłem na rowery od tego gościa i nie ma nic ciekawego.

  6. Stosunek stack/reach to podobno ważny parametr przy wyborze roweru. I tak porównując geometrie dwóch rowerów:

    - w pierwszym górna rura = 540 a główka = 120 stack/reach = 1,43

    - w drugim górna rura = 545 a główka = 140   stack/rech = 1,41

     

    W dodatku według np. Canyona

    do 1,45 = pozycja sportowa

    od 1,45 - 1,55 = pozycja uniwersalna

    powyżej 1,55  = pozycja bardzo wygodna

     

    Kolejny ból głowy przy podejmowaniu decyzji ;)

  7. A ja pokręciłem się dzisiaj po Beskidzie Małym i też mam parę wniosków.

    Po pierwsze jeśli kompakt z przodu to do tego kaseta 11-32 / podjeżdżałem od Wielkiej Puszczy na Targanice - miejscami po 17% nachylenia oraz od Targanic na Kocierz Rychwałdzki też ponad 10% i na 30-25 było ciężko. Oczywiście lepsza noga by nie zaszkodziła, ale nie obraziłbym się w tamtym momencie za 28 z tyłu ;)

    Po drugie lepsze hamulce. O ile na moich pagórkach hamulce Sory są wystarczające, to już na większe górki nie bardzo. Hamowanie z górnego chwytu to męczarnie dla dłoni, a przy dłuższym zjeździe o dużym spadku jest ciężko. I tu pytanie czy hamulce tarczowe mechaniczne będą porównywalne do Tiagry lub 105-tki ? Czy może lepsze, albo gorsze? Na jesieni zeszłego roku kupiłem nowe kółka i miałem je zakładać do nowego roweru, ale w przypadku szosy na tarczach ten manewr odpada :)

  8. Na żywo jeszcze nie mierzyłem, zasugerowałem się tylko wymiarami z tabelki. Sklepów zagranicznych się nie boję  :)  zresztą brałem pod uwagę Rose, Canyon, Radon, tylko że we wszystkich jakieś resztki i brak mojego rozmiaru. Spoglądam też na Planet X. Żeby tylko złoty był mocniejszy, a euro słabsze to decyzje były by łatwiejsze  ;)

    Z Meridą jest ten problem że wszędzie pchają ten zielony kolor, a jak wiadomo jedyny słuszny to czarno/czerwony :P

    A ile płaciłeś za dostawę?

  9. To czy rower wytrzyma Twoją wagę to raczej pytanie do pracownika Decathlonu, a nie do nas :) Natomiast musisz pamiętać że to rower z napędem 1x9, niby dosyć szeroki zakres bo przód 36 a tył 11-36 ale jeśli mieszkasz w bardziej górzystej części Polski to może być za mało, zwłaszcza dla kogoś kto dopiero zaczyna pracować nad swoją formą. Poza tym hamulce mechaniczne, najprostszy amor sprężynowy, przerzutka B'twina.

    Lazaro i tym podobne są znane,przeważnie chwalone za stosunek jakości do ceny i raczej wytrzymałe. Dopłacając dostajesz rower z napędem 3x9 w większości na Alivio. Minusem jest przeważnie brak możliwości przymierzenia się do roweru.

    Co wybrać? Moje osobiste zdanie jest takie że pierwszy rower wcale nie musi być jakiś super extra ;) Przeważnie osoba zaczynająca przygodę tak naprawdę jeszcze nie wie czego chce i dopiero po kilku lub kilkunastu tysiącach kilometrów dochodzi do wniosku że lepszy będzie cross, mtb, szosa itd. Panuje przekonanie że droższy/lepszy rower łatwiej sprzedać gdyby nam nie spasował, ale trzeba też pamiętać że rower po zakupie traci jakieś 40% swojej wartości.

    Zaletą zakupu w Decathlonie jest też łatwość reklamacji i dostępność serwisu - choć już z jego jakością różnie bywa.

    Wybór jak zwykle zależy od kupującego :)

  10. Czyli nie jest to jakaś tandeta. Teraz pytanie czy w ogóle warto rozważać zakup szosy z tego sklepu? Co na przykład myślisz Jacek o tym podlinkowanym wcześniej? Teoretycznie cenowo wychodzi nieźle. Jeśli dobrze policzyłem to wychodzi +/- 4000PLN za rower na carbonie i napędzie 2x11. Czy jest to oferta warta rozważenia czy jednak lepiej odpuścić takie eksperymenty zakupowe i szukać na rodzimym podwórku, jak choćby wspomniany wcześniej Decathlon?

  11. To tak jak z żoną, która jest śliczna, zgrabna i rewelacyjna w łóżku, a człowiek i tak po jakimś czasie rozgląda się za kochanką :)

     

    Nawiązuję dlatego że mimo iż wsiadam na moją 540 FB za każdym razem z bananem na twarzy i schodzę zresztą z jeszcze większym, zaczynam tęsknym okiem zerkać w stronę zgrabnych i opływowych kształtów z kręconymi loczkami (barankiem :)) z przodu :D

    Ogólnie z mojej 520 też jestem zadowolony, tyle że im więcej jeżdżę tym więcej chcę :) A w zasadzie chcę mniejszą wagę roweru i lepszy napęd niż stara Sora.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...