Pepe75

Np Galfery - ponoć mocniejsze niż fabryczne Shimano (jeszcze nie montowałem), ja akurat tu kupowałem przy okazji innych zakupów https://www.bike-components.de/en/GALFER/Disc-Road-Brake-Pads-for-Shimano-p85714/ z rozwijanego menu wybierz SH-011 jaki masz model tarcz hamulcowych ?

Dać się jeździć da, ale skoro są rowery z bardziej wypłaszczoną główką to po co pchać się w starszą geometrię ? Ja kiedyś miałem Wigry 3, bo tylko taki był dostępny w sklepie. Teraz jest wybór. Autor wątku w sumie nie napisał nic o zastosowaniu roweru, ani w jakich terenach jeździ.

tu masz link do porównania geo modelu 2022 i 2024 https://bikeinsights.com/compare?geometries=635b396af8f299001c317f11,649ac648fe69f2001fc22821, starszy model ma "turystyczną" geometrię - kąt podsiodłowej 73.6 i kąt główki 69.5 nowszy model ma progresywną geo - kąt podsiodłowej 75.4 i kąt główki 67.9 koledzy bardziej doświadczeni w mtb sugerują, że kąt główki 69.5 na płaskopolskę jest ok, w góry nie bardzo sam mam Speca Chisela z kątami: 74 i 68 i polecałbym Ci iść w tym kierunku - nawet na Mazowszu na leśnych zjazdach w Kampinosie jest pewniej

Po fittingu kupisz co zalecą, powiesisz rower na ścianie i będzie motywacja do fizjoterapii ?

https://www.centrumrowerowe.pl/mechanizm-korbowy-shimano-slx-fc-m7100-1-pd20155/?v_Id=188007&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI__7V4-DRiAMVKEZBAh0OXjt5EAQYASABEgL2jPD_BwE

Trochę to względne, bo możesz kupić za 500-600zł koła zdjęte z nowego roweru które ważą ok 2000-2200g, a może będziesz chciał koła o wadze ~1700g na piastach DT i wtedy wydasz 2-3x więcej za używki Wg mnie dobra specyfikacja to od Deore w górę, kupiłem promocyjnego Speca Chisela - została z niego rama, rurki i siodełko (zdjęte części częściowo już sprzedałem), specyfikację mam taką: - korba SLX (chyba najlepszy stosunek wagi do ceny) + wkład suportu Token (miałem na stanie) - tylna przerzutka + manetka + łańcuch XT - kaseta SLX 12rz (12rz tylko dla tego, że kupiłem koła w dobrej cenie na microspline, SLX był niewiele droższy od Deore) - hamulce i tarcze XT (Deore czy SLX też będą ok)

Chyba powinieneś najpierw określić budżet

Niektórzy mogą mieć droższe telefony od komputerka rowerowego, więc w przypadku gleby i gabarytów smartfonów może to być bardziej ryzykowna opcja ? Też miałem kiedyś przez chwilę starego smartfona z powerbankiem jako nawigację, ale jak były upały to się wyłączał. Z komputerkiem nie mam takich problemów.

Mam Krampusa M-kę jakbyco ?

Jeżeli teraz masz w standardową kierownicę mtb (zazwyczaj gięcie w tył ok 9 stopni) to jak zmienisz na taką z gięciem 16-20 stopni to będzie zauważalnie bliżej. Tumbleweed ma wznios 50mm - lepiej będzie wyglądał wznios na kierownicy niż sterówka jak komin ? https://www.justpedal.nl/en/multiposition-handlebar/jp606052-tumbleweed-persuader-bar-20-degree-sweep.html https://www.justpedal.nl/en/multiposition-handlebar/278022-soma-dream-lowdown-riser-handlebar.html

Też jeżdżę turystyczno-hobbystycznie i uważam, że lepszym i lżejszym rowerem jeździ się przyjemniej. Jak założysz lżejsze koła dobre opony tubeless to odczujesz zmiany na plus. Tylko warto zostawić oryginalne koła w razie przyszłej sprzedaży roweru.

Też nie zakładam. Na jesień ubieram getry (bez wkładki) na spodenki rowerowe z wkładką. Na zimę mam długie spodnie z wkładką.

Markę Carbonda czy Flyxia znam (ramę Carbondy może bym kupił), Evkin nie znam. Przecież ja Tobie nie mówię żebyś nie kupował sztycy czy kierownicy Evkin - ja na ten moment nie kupię, bo nie znam firmy.

tak na szybko coś znalazłem, akurat robię zamówienie na bike-components https://www.bike-components.de/en/LEVELNINE/Universal-500-mm-Seatpost-p89787/

Masz rację, że Chińczyk zrobi co zamawiający chce. Tylko nie każdy chce ryzykować i testować na sobie.

To jeszcze napis S-Works do kompletu ? zdjęcie hopcycling.pl https://hopcycling.pl/czy-drogim-rowerem-jezdzic-sciezce-rowerowej/

Ja jednak dozbieram do sztycy np Ritchey flexlogic, a siodełko ma być wygodne.

Piasty dobrze się kręcą, tylna ładnie „cyka”, korzenie w Kampinosie ich na razie nie pokonały - więc są git. W porównaniu do alu 1800-1900g rower łatwiej się rozpędza.

Pewnie, że taniej… ale tu chodziło o psychologiczny aspekt i chęć zobaczenia na wadze 9,9kg ? Tak na marginesie - schudłem kilkanaście kg i w pewnym momencie jest trochę jak z odchudzaniem roweru - coraz trudniej ?

Mam takie odczucie, że łatwiej wyższą kadencję trzymać.

Promocyjne Ghosty. Ok 1500g

A jak już mam lekkie koła, lekkie opony, tubeless i lekki amor to gdzie urwać jak nie na tym co napisałem ? Na ten moment nie planuję łamać 10kg - po prostu rozważałem co trzeba by zrobić. Pozakładałem korby 170mm, tylko w gravelu mam jeszcze fabryczną 172.5

Mój Chisel też waży podobnie (10.5 na wadze łazienkowej), ale żeby złamać magiczną granicę 10kg to trzeba mocno sakiewką potrząsnąć: - kaseta np od Garbaruka 350g (mam SLX 530g) - 180g za 1150zł - korba XTR 550g (mam SLX 630g) - 80g za ~1500zł - sztyca karbonowa vs alu pewnie -100/150g za 800-1000zł - kierownica karbonova vs alu - 150g za 800zł - siodełko fabryczne - pewnie z 50/100g można urwać za kilka stówek - pedały mam spd xt - więc tu chyba nic się nie ugra a tak poważnie to rozważam jedynie wymianę sztycy z alu na karbon, ale tylko jeśli miałaby poprawić komfort

Nie chodzi mi o cenę S-worksa (choć jest absurdalna), tyko zastanawiam się gdzie można urwać ok 1500g z topowego roweru (poza oponami)

Znalzłem info, że S-Works Diverge waży niecałe 9kg (z pedałami, rama fact 11r). Na lekkich kołach Roval terra clx (1300g). Na lżejszym osprzęcie Sram Red axs. Nie wiem z czego jest zrobiona szosówka, że waży 7kg. Ok, na oponach można jeszcze 500g urwać.