Skocz do zawartości

Greg29

Użytkownicy
  • Postów

    906
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Greg29

  1. To bardzo szybko, są tu tacy co się chyba z rok albo dłużej zastanawiali 😁
  2. Oprócz dużych internetowych sklepów są one dostępne też w mniejszych, lokalnych, które się nie rozpychają tak mocno w internecie. Podzwoń po nich i się popytaj. Adresy i telefony znajdziesz na mapach googla
  3. Ja bym jednak wolał Kellysa. Oba mają amor Rock Shox Recon, w Kellysie piszą, że to Silver, w Stormie nie więc pewnie też. Storm ma napęd Deore 1x11 z korbą 32T i kasetą 11-42T a Kellys napęd 1x12 z korbą (szkoda, że pozagrupową) 34T i kasetą 10-52T, więc Kellys oferuje szybsze przełożenia a napęd 1x12 oferuje większy zakres. Hamulce są te same. Na minus Kellysa to, że napęd 1x12 jest droższy w eksploatacji bo łańcuchy i kasety 12-rzędowe są droższe niż 11-rzędowe (ale tego też się nie wymienia co tydzień a w kaseta h można tylko wymienić zużyte małe zębatki, które się najszybciej zużywają a nie całą kasetę) oraz, że napęd 12-rzędowy jest trochę bardziej czuły na rozregulowanie i trudniejszy w dokładnym wyregulowaniu
  4. A czy przypadkiem Twój syn nie jeździ na rowerze dwa rozmiary za małym 😁
  5. Raczej sportowo 😁 Po drugie jak przymierzyłem rozmiar większy to czułem się na nim jak na jakimś wielkim monstrum, mniejszy od razu leżał jak uszyty na miarę
  6. Musisz się przymierzyć. Generalna zasada mówi, że jak jesteś na granicy rozmiarów to jak chcesz bardziej sportową pozycję to bierzesz mniejszy a jak bardziej rekreacyjną to większy. Ja mam Kellysa zarówno mtb jak i grawela i u nich jestem na granicy rozmiarów i mtb mam mniejszy bo chciałem bardziej sportowo a grawela mam większego bo chciałem bardziej rekreacyjnie (tu co prawda musiałem dać mostek krótszy 2 cm, żeby było wygodnie)
  7. Nie pamiętam kiedy ostatni raz był tu wspominany Kellys Gate 30, za to Expl 540 i inne Torpado Stormy co chwilę. Nie żeby Gate 30 był złym rowerem bo sam go mam, jeszcze we wcześniejszej wersji z 2021 roku z napędem Deore 2x10. Ten obecny ma lepsze hamulce niż mój bo mt410 a nie mt200 jak w moim i amor też jest lepszy bo Rock Shox Recon chociaż w wersji Silver a ja mam podstawowego powietrznego Suntoura. Ale mój był wypustem Covidowym, więc składanym z tego co było na rynku 😁. Ten nowy Gate 30 ma trochę wąskie opony jak na piachy bo tylko 29"x2,1", ja mam teraz założone 2,35" i jakoś sobie radzą. Wcześniejsze, fabryczne Schwalbe Rapid Roby 2,25" wcześniej wymiękały w piachu ale były też już łyse na środku. W sumie to Expl 540 nie jest zły (chociaż osobiście uway, że napęd 1x10 to trochę zbyt duży kompromis) i za 2600 zł nic lepszego nie kupisz ale bym chyba wolał dołożyć do czegoś co mi się podoba i bym kupił Kellysa 😁 Miej tylko na uwadze, że napędy 1xx szybko "zjadają" najmniejsze zębatki w kasecie a kaseta i łańcuch 1x12 jest dużo droższa niż 1x10. Na szczęście można wymieniać pojedyńcze zębatki
  8. Miałem łańcuch KMC X10 z napędem Tiagra 4700 w fitnessie ale jakoś nie pamiętam, żeby coś tam chrobotało. Teraz w szosie też mam Tiagrę ale łańcuch Shimano więc nie sprawdzę czy wydaje jakieś hałasy
  9. Jeśli byłaby tylko jazda grawelowa, bez tych szaleństw w lesie to można by było jeszcze rozważyć Schwalbe G-One Allround 29"x2,25" albo Schwalbe G-One Speed 29"x2,00" albo Vittoria Terreno G2.0 29"x2,25" ale nie wiem jak z ich "ścieralnością"
  10. Większość rowerów wychodzących z napędem 2x10, tak jak ten X7 ma korbę 26/36T bo przednie przerzutki od Deore w górę obsługują maksymalną różnicę 10T a z tyłu bardzo często jest kaseta 11-36T tak jak w tym X7 i jak w moim Kellysie Gate 30. Korby są 36/26T bo współczesne przerzutki obsługują maksymalną różnicę między zębatkami, czyli maksymalną pojemność 10T (w tym X7 to w ogóle dali jakąś randomową przerzutkę MicroShifta). Generalnie kiepsko jest z korbami boost obsługującymi większą pojemność niż 10T. Widziałem gdzieś w necie korbę Shimano Deore FC M617-B2 36x22T ale nie wiem czy są dostępne jakieś przerzutki obsługujące taką pojemność
  11. Aluminiowy rower na Sorze i szczękach za 3000 zł? Nie dałbym, on jako nowy kosztował 2999 zł: Za tyle masz te swoje linkowane na początku Treki czy inne karbonowe albo wspomnianego wcześniej Centuriona. Ja za 3200 zł kupiłem aluminiowego Treka Emondę ALR 4 na Tiagrze i hydraulicznych tarczach
  12. Z crossów to ostatnio widziałem Polygon Heist X7, który na papierze wygląda całkiem nieźle chociaż ma napęd 1x11, lepszy byłby jakiś 2xx. Co prawda korba jest w rozmiarze 36T i maksymalnie wchodzi 38T, więc nie jest najgorzej. Ma sztywne osie (przynajmniej z tyłu), jakiś tam niby powietrzny amor, opony 45c
  13. Są odcinki dość mocno piaszczyste albo "utwardzone" kruszywem o dość dużej frakcji (kamienie wielkości pół pięści, ostro zakończone), a nawet "sekcje brukowe". Poza tym rzeczywiście trasa jest fajnie poprowadzona, jednak czasami trochę na siłę prowadzi deptakami czy promenadami w miejscowościach nadmorskich, które w sezonie letnim są pełne ludzi i ciężko się przejechać w tłumie
  14. Ja w zeszłym tygodniu przejechałem kawałek R10/EV10 ze Świnoujścia do Kołobrzegu i oprócz mnie widziałem chyba tylko jedną czy dwie osoby na grawelu, pozostali na crossach i trekkingach. Ale fakt, że było bardzo ciepło i generalnie było mało osób na szlaku. Za to były dziesiątki osób dojeżdżających z miejsca pobytu na plażę i 99% z nich jechało na mtb
  15. Ja rower myję wodą z szamponem do mycia samochodu. Do napędu pianka Fenwicks - rewelacja, polecam
  16. Ja zmieniłem na Hutchinson Overide 35c, zwijane w wersji pod dętkę. Jak będziesz miał szosę to są lepsze opony niż Kojaki. Zresztą występują one chyba tylko w szerokości 35c a nie wszystkie szosy takie "balony" przyjmą
  17. Ja kupowałem od tego Chińczyka, co prawda dętek mtb jeszcze nie zamontowałem ale na grawelu i szosie już od paru miesięcy jeżdżę na dętkach od tego sprzedawcy: https://a.aliexpress.com/_EyQY6Jo
  18. Ja kiedyś w bieda-grawelu, który był moim commuterem miałem Marathony Plus w rozmiarze 700x32c - ważyło to chyba z kilogram sztuka i jak wymieniłem na lekkie, zwijane semi-slicki 35c, ważące 330 gram sztuka to naprawdę poczułem różnicę. Kapcia w nich złapałem tylko raz, w sumie ze swojej winy bo ktoś w lesie "utwardził" drogę wysypując gruz z dodatkami i najechałem na kątownik, nie zdążyłem podnieść tyłka, miałem trochę za niskie ciśnienie i typowy "snejk"
  19. Dokładnie, trzeba ćwiczyć - ja dwa razy w tygodniu siłka i ze dwa-trzy razy w tygodniu rower (jak mtb to minimum 1,5 godz., a jak szosa/grawel to minimum 2 godziny)
  20. Te wszystkie pierdoły są dla ludzi, którzy tak naprawdę nie potrafią jeździć i potrzebują asystentów pada, podpowiedzi kiedy zmienić bieg i wskazania na jakim biegu jadą. Przecież jak Ci wyje to wiadomo, że trzeba wrzucić wyższy bieg a jak zaczyna szarpać to niższy. Bzdury dla gamoni w obcisłych spodniach...
  21. W żadnym, nazwijmy to "bardziej zaawansowanym" rowerze mtb nie będzie wskazań przerzutki bo nie ma tych tzw. "monitorków" w nowszych napędach mtb wyższej klasy, czyli od Deore wzwyż. Tak naprawdę to kie potrzebujesz tych wskazań tylko wydaje Ci się, że potrzebujesz bo przecież nie jeździsz na podstawie kalkulacji wskazań tylko po prostu czujesz czy jest za lekko czy za ciężko i na tej podstawie zmieniasz bieg. W Centrum Rowerowym w cenie około 3-4 tys. zł będziesz miał rowery bez sztywnych osi. Te lepsze, które będą miały sztywne osie i powietrzne amortyzatory będą kosztowały raczej bliżej górnej granicy budżetu i na pewno będą miały raczej sportową niż rekreacyjną geo ponieważ będą to już rasowe albo inspirujące do bycia rasowymi rowerami xc. Popatrz na tego: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-superior-xp-909-pd23034/ i tego: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-superior-xp-919-pd23029/?v_Id=239668
×
×
  • Dodaj nową pozycję...