Skocz do zawartości

mike21

Użytkownicy
  • Postów

    1 122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mike21

  1. mike21

    Wymiana napędu

    Waże w okolicy 100kg. Rower z hamulcami mt200 i tarczami 160mm (akurat sramowskimi) mogę postawić na przednim kole a tył zablokować na przyczepnej nawierzchni. To znaczy, że sily im zdecydowanie nie brakuje tyle, że trzeba odpwoednio napracować się klamkami. Oczywiście ze wzgledu na ServoWave modele deore (a wyższe dodatkowo ze względu na odroninę większą średnicę cylinderków zacisku) mają inną charakterystykę przekazywania siły nacisku klamki na zacisk stąd kompletnie inne odczucia. Żeby była jasność - do bardziej ambinej jazdy niż przejażdżka po leśnych, ubitych ścieżkach ze sporadyczbymi zjazdami deore to minimum minimorum.
  2. mike21

    Wymiana napędu

    Daj znać jak się spisują po kilku kkm. Czy nie porobiły się głebokie bruzdy albo czy się nie pokrzywiły.
  3. mike21

    Wymiana napędu

    Mt200 hamują dokładnie tak samo (bo są dokładnie tym samym z hydraulicznego i mechanicznego pkt widzenia) jak wszystko od shimano poniżej deore. Niestety oryginalne tarcze shimano mają wadę konstrukcyjną - nie potrafią oczyszczać klocków ze zużytego materiału ciernego oraz innego syfu (okrągłe otwory zamiast promienistych nacięć). Do tego jedna strona (to niestety również zmora tarcz deore i slx) nie jest obrobiona na grubościówce po tłoczeniu i ta powierzchnia działa na pół gwizdka (prześlizguje się pod klockiem). Jeśli ktoś wypisuje, że v-b lepsze to sa tylko dwa tego wyjaśnienia - albo hamulce wadliwe albo powiela zasłyszane bzdury.
  4. mike21

    Wymiana napędu

    Mt200 też dają radę. Byle nie z tarczami shimano. Oczywiście to pozagrupowce z okokic grup turystycznych. MTB zaczynają sie od prawdziwych deore (mt500 to tylko klamki z deorki).
  5. mike21

    Wymiana napędu

    Niestety to prawda. Odczuwalne podczas jazdy nodyfijacje to przede wszystkim zawieszenie, opony, koła, hamulce. Napęd sam sobie nic nie zmienia póki zakres przełożeń jest wystarczający (w 3x8 prawie zawsze jest). Owszem sztywność współczesnych suportów na kwarat jest żałosna i przy takiej masie widać wręcz optycznie jak korby się uginają przy ciśnięciu. Kaseta 10 czy 11 na 99% zmieści się na bębenku. Odnośnie trwałości to kasetę, przerzutkę, manetkę i łańcuh brałbym z serii linkglide.
  6. mike21

    Wymiana napędu

    Temat w stylu jak potrić wartość roweru nic nie zyskując. Jak chcesz uzyskać lepsze rezultaty - regularny trening. Napęd nic nie zmieni. Przechodzenie z 8s na 9s bez sensu - to taka sama plastikowa grupa co 8s. Cokolwiek sensowniejszego to 2x10.
  7. Razem z manetką 12s shimano. Poza tym jesli masz krzywy hak (gołym okiem ciężko dostrzec delikatne odhylenie od płaszczyzny koła) to nadal napęd będzie działał kapryśnie.
  8. Nie odważyłem się tym wjechać w nic ambitniejszego niż drobny szuter na pożarowych drogach leśnych. Zero komfortu ze względu na gumy. Ale na asfalcie naprawdę świetny sprzęt.
  9. Heh... w głowie roadlite a piszę pathlite. Roadlite'a miałem. Konkretnie cf7 z 2018.
  10. Miałem pathlite kilka lat temu. Dzisiaj mozna nazwać ten rower flatbar-gravelem. Komponenty szosowe, małe prześwity na opony (nie bardzo dało się coś szerszego niż fabryka dała wsadzić) poza tym świetny sprzęt. Odnośnie pozycji to w dobrze dobranej szosie w dolnym chwycie na pewno bardziej zgięty będziesz.
  11. Nie twierdzę że metoda jest idealna. Laikowi pozwala kupić rower bezpieczny. Odnośnie pozycji/komfortu jak wspomniałem (co zresztą potwierdzasz) nie należy się kierować wyłącznie rozmiarem ramy.
  12. Rozmiar ramy to tylko dł. rury podsiodłowej i wiele n/t samej wielkości roweru nie mówi. IMHO ważniejszy jest przekrok, efektywna dł i reach. W ciągu 5min w sklepie to nawet nie ma możliwości poprawnego ustawienia siodła więc nie można ocenić na którym z nich jest najbardziej poprawna/komfortowa pozycja. Do tego dochodzą ustawienia manetek+klamek, być może zmiana dł./kształtu kierownicy itd. Najstarsza szkoła dobierania ramy to stanąć nad ramą w połowie dł górnej rury. Ma być jeszcze prześwit na szerokość dłoni z kciukiem..
  13. Trzeba wykręcić miskę suportu. Jeśli usuniesz tą osłonę musisz pod miskę dać podkładkę o takien grubości jak osłona.
  14. mt200 to przyzwoite hamulce są, kwestia sparowania z lepszymi niż fabryczne tarczami. V-B nie dość, że nie produkuje się już żadnych rozsądnych, są bardzo wrażliwe na warunki pogodowe i rzecz jasna zjadają obręcze. Oczywiście w tak niskobudżetowych rowerach nie można mieć wszystkiego - tzn. osprzętu z najniższej (ale jeszcze nie śmietnik jak w romecie) półki, skrajnie taniego sztywnego widelca (który jest i lepszy i pewnie droższy niż "amortyzator" zastosowany w romecie) i hydraulicznych hamulców tarczowych ;). Rozejrzyj się jakimiś używanymi rowerami typu fitness.
  15. Romet w tej cenie to skrajna budżetówka (szkoda się rozpisywać). Lazaro gdyby nie hamulce byłby przyzwoitym wyborem. Niestety przejście na hamulce tarczowe to koszt 70% wartości roweru.
  16. Na stacji paliw bedziesz miał taki sam manometr jak posiadane - bez kalibracji. Na stacjach diagnostycznych (tam gdzie okresowe przeglady robią) miewają manometry z wyższej półki.
  17. mike21

    Zmiana korby

    Linię bez prob ogarniesz podkładkami. W korbie 2x duża zębatka jest w linii ~54mm. IMHO lepiej zroboć raz a dobrze czyli docelowy config zamiast rzeźbienia.
  18. Nie. Elementy konstrukcyjne z kompozytu są nienaprawialne. Tzn. są "majstry" co potrafią wszystko (wmówić) ale po naprawie nie ma zachowanej ciągłości włókien, jest zastosowany inny materiał, o innym splocie, kierunku włókien... W konsekwencji jest inna elastyczność, charakterystyka mechniczna itp. Można to przyrównać do polepienia plastrem ew. taśmą naprawczą. Swoją droga mój sąsiad owinąl wokół słupa swojego mercedesa. Połatali mu to w Polsce (w .de odmówili naprawy) prawdopodobnie przeszczepiając ćwiartkę z jakiegoś zaginionego. Optycznie widać, że jadąc na wprost 4 ślady zostawia ale on został przekonany, że jest wszystko.zgodnie z wytycznymi fabrycznymi ;). Przy pierwszej stłuczce zapewne zmieni zdanie.q
  19. Zależy jak była montowana przerzutka 11s. Jesli bezpośrednio (direct mount) tj. po usunięciu z przerzutki tego łącznika: https://biostern.abstore.pl/przerzutki-tylne-rdm8000-adapter-przerzutki-tyl,c121,p2067,pl.html to zmiana haka wymagana. Jeśli na przerzutce 11a masz obecnie to ogniwo to możesz do obecnego haka montować 12s.
  20. Trekinga to wypożyczysz na 3go Maja. Akczkolwiek jak napisałeś to demobil z zachodu a właściciel uważa to za jakiś cud techniki. W lasach wczoraj jeżdziłem i tylko dawny nasyp wzdłuż jest przejezdny na calym odcinku. Na innych masa powalonych drzew. Niektóre leżą już drugi miesiąc. Co ciekawsze ściezki zarosły.
  21. Nie o rozszerzalność cieplną chodzi tylko o wpływ UV na żywice stosowane jako spoiwo mat węglowych. Żywice też się utleniają. Generalnie zachodzą procesy starzenia. To nie tak, że po 15 latach rama się rozsypie sama z siebie ale nie będzie miała pierwotnych właściwości (np. nie zniesie większych obciążeń). Jeśli chcesz się związać z ramą węglową na dłużej wybierz taką z dożywotnią gw. Pamiętaj jednak, że taka gw nie chroni od uszkodzeń mechanicznych - tam gdzie w alu zrobi sie wgniotka w carbo może być dziura albo złamanie. Wymieniałem w ubiegłym tyg ramę w 3 miesięcznym rowerze, który złapał patyk w tylne koło (złamana rurka tylnego widelca).
  22. Drwęckie to jedno z najczyszych jezior. W zeszlym roku raki wróciły. Tłumu nie ma - jak spotkasz coś po drodze na kanale z jeziora do śluzy Zielonej to co najwyżej jeden statek wycieczkowy (bocian lub czapla) na kilka h. Na samym jeziorze też tłumu jeszcze nie ma.
  23. Korzystając z okoliczności polecam przesiąść się na kilka dni na rower... wodny ? ew. kajak. Można sobie dziabnąć trasę od wypożyczalni przy suchym doku do Śluzy Zielonej na Kanale Elbląskm.
  24. Zależy od ekspozycji na słońce, ew. uderzeń, naprężeń podczas eksploatacji itp. Nawet alu potrafi trzasnąć w najmniej oczekiwanym momencie.
  25. Nie inaczej. Od wew nie widać bo caebon jest wielowarstwowy. Uprzedzająć dalsze pytania - czy będzie pękało dalej to loteria. Wpierw trzebaby znaleźć przyczynę. Sztyca bez pasty za mocno skręcona? A może na siłę wpychana sztyca słabo spasowana?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...