lukasz.przechodzen

Na przełożeniu 38x11 i oponach 29x2,2", kręcąc z kadencją 80 obrotów korbą na minutę, czyli jeszcze nie jakoś bardzo szybko, pojedziesz 38 km/h. Przy kadencji 90 - 43 km/h. To chyba nie jest tak źle? ? Ale jeżeli chcesz, to pokombinować możesz. Przednia przerzutka nie ogarnie zębatki 46, tak więc będzie do wymiany. Druga sprawa - dla pewności sprawdź miarką jaką masz szerokość mufy suportowej. Korba FC-RS510 (jak pewnie większość korb szosowych) będzie pasować do mufy o szerokości 68 lub 70 mm. Jeżeli masz 73 mm to niestety będzie problem z jej założeniem. Łańcuch też będzie do wymiany, bo będzie potrzebny dłuższy.

I jeszcze wersja wideo:

Zerknij na ofertę polskiej marki Ecobike, w tych rowerach manetki są bardzo popularne. Manetkę kojarzę także z roweru Jobobike Eddy, ale to dość specyficzny rodzaj roweru, choć bardzo fajny ? Ale fakt, faktem, najczęściej manetki można znaleźć w typowo chińskich jednośladach.

Patrząc po zdjęciu z oferty, przerzutka wygląda na Shimano Tourney TZ50. Ona ogarnia wg. specyfikacji max. zębatkę 28. Kwestia czy zmieniałeś łańcuch na dłuższy, bo może przerzutka jakoś da sobie z tym radę, ale łańcuch jest za krótki. Natomiast TZ500B to będzie dobry wybór, specyfikacja pasuje. Wcale się nie dziwię ? Przełożenie 42-28 to dość twardo i nawet bardziej sportowe rowery szosowe mają dostęp do lżejszych biegów. Zmieniasz wolnobieg na wersję z 34 ząbkami i to na pewno polepszy sytuację, ale może się okazać, że kolejnym krokiem będzie wymiana korby na taką z mniejszą liczbą zębów, bo przełożenie 42-34 nadal nie jest jakoś szczególnie bardzo lekkie. Nie chcę uprzedzać faktów, po prostu może pojawić się taka potrzeba. To bardziej brak siły w nogach niż wina roweru. Oczywiście - ciężki rower, na lichych, niedopompowanych oponach nie będzie jakoś szczególnie łatwo nabierał prędkości. Ale jeżeli nogi są też dość słabe, to nawet najlepszy rower nie pomoże ? Zresztą ktoś kto włożył do tego roweru korbę 42T albo minął się z powołaniem, albo skupował jakieś tanie resztki magazynowe. Na przełożeniu 42-14 w tym rowerze, przy naprawdę spokojnej kadencji 70 obrotów pedałami na minutę, pojedzie się 28 km/h. Kto jeździ po płaskim z taką prędkością na rowerze miejskim??? Nie mówię już o kadencji 90, gdzie pojedzie się 35 km/h, co jak na rower miejski jest absurdem. Jeżeli dojdzie do wymiany korby (trochę wątpię, żeby była opcja odkręcenia tarczy z korby), to optowałbym za możliwie niedużą tarczą z przodu. Na przełożeniu 34-14 pojedzie się z kadencją 70 - 23 km/h. Z kadencją 80 - 26 km/h (jeśli sił w nogach starczy). To chyba całkiem spoko jak na rower miejski. Przełożenie 34-34 nadal nie będzie wybitnie lekkie jak na mieszczucha, ale na pewno znacznie lżejsze niż bardzo twarde 42-28.

Przygotowałem garść porad dla osób, które chcą przejechać swój pierwszy ultramaraton rowerowy. Na krótszych dystansach, takich baby-ultra, jest to łatwiejsze niż się wydaje, jeżeli ktoś jest zdrowy i w miarę sprawny ? https://roweroweporady.pl/pierwszy-ultramaraton-rowerowy-jak-sie-przygotowac/

Możesz kupić drugi łańcuch, który będzie za długi i będzie można od niego odkuć dodatkowe ogniwa (a resztę łańcucha już w całości wykorzystasz później). Będą potrzebne wtedy dwie spinki i będzie to odrobinę przekombinowane, ale z drugiej strony, jeżeli obecny łańcuch jest w dobrej kondycji to trochę go szkoda ?

Na 99% będzie trzeba wymienić na dłuższy. Tzn. działać to może nawet i na tym łańcuchu co jest, ale przerzutka może się niebezpiecznie napinać na największej zębatce.

Jeżeli przełożenia pozwolą. Na szybszych oponach będzie łatwiej uzyskać maksymalną prędkość (i ją utrzymać), ale jeżeli braknie przełożeń, to rodzaj opon nie będzie miał znaczenia. Kalkulator przełożeń podaje, że dla zestawu 30x11 i opon 29x2,3 cala przy kadencji 90 pojedzie się 34 km/h. Wymiana tarczy na 32 podniesie prędkość przy tej kadencji do 36,5 km/h. @woszu Jeżeli na płaskim, na góralu, jeździsz 35 km/h to zazdroszczę i pozostaje kombinowanie z większym blatem. Dużo dałaby wymiana kasety na taką z 10. ząbkami na dole, ale trzeba byłoby myśleć nad wymianą napędu na przynajmniej 11. rzędowy + wymiana bębenka w piaście (lub całej piasty), a to pociągnęłoby za sobą już niemałe koszty.

Mój błąd, wymienić jedynie małą tarczę na 30T będzie ciężko, ponieważ nie ma takich z rozstawem śrub BCD 110. Zaraz zrobię poprawkę w tekście - do wymiany musiałaby pójść cała korba, ale spokojnie 46/30 przednia przerzutka obsłuży.

Będę wdzięczny za zgłaszanie takich postów (jest taka opcja pod trzema kropkami przy każdym poście). Za każde zgłoszenie bardzo dziękuję i oczywiście odpowiednio zareaguję ?

Miałem ostatnio okazję trochę pojeździć gravelowym Rometem Aspre 1. Zdaję sobie sprawę, że określenie "niedrogi" przy rowerze za 4000 złotych, może się niektórym wydawać nie na miejscu. Ale takie już mamy realia. Zresztą jak się w praktyce okazało, Aspre wcale nie został stworzony po najmniejszych kosztach, są tu nawet elementy zaskakujące ceną (chociażby zaciski hamulcowe). No i dochodzą jeszcze wyprzedaże i rabaty, co katalogową kwotę 4000 zł jeszcze obniży. A czy warto zainteresować się tym rowerem? I co mi się w nim nie spodobało? Zapraszam do lektury: https://roweroweporady.pl/romet-aspre-1-test-roweru-gravelowego/

Chińczycy już od pewnego czasu oferują elektryki w niezłych cenach. Oczywiście kwestia by nie przesadzić ze schodzeniem z jakością wyposażenia za bardzo w dół. W tym Tourollu osprzęt jest podstawowy (albo bardzo podstawowy), ale jakieś granice przyzwoitości zachowuje. Co nie zmienia faktu, że dla bardziej wymagających użytkowników amortyzator czy zaciski hamulcowe i tak pójdą z czasem do wymiany.

Touroll J1 to rower sprzedawany przez sklep Geekbuying, zresztą widać tu sporo nawiązań do marki Eleglide, również dystrybuowanej przez ten sklep. Model J1 to budżetowy rower, w którym część elementów może i jest na granicy przyzwoitości, ale rekompensuje to cena. A te elementy zawsze można z czasem wymienić na coś lepszego, gdy się zużyją. Nie zmienia to faktu, że do niewymagającej jazdy na co dzień, Touroll sprawdza się dobrze: https://roweroweporady.pl/touroll-j1-test-trekkingowego-roweru-elektrycznego/ PS Jeżeli podczas zakupu wpiszecie kod QXRYVLE7 - cena roweru obniży się o 150 złotych ?

@Krycha793 Zarejestrowałeś się na forum tylko po to, aby napisać, że wysyłka była wliczona w cenę roweru i dostałeś "zabezpieczenie antykradzieżowe"? Musicie się tam lepiej postarać w agencji szeptankowej ?

Zwykły markeciak, niczym szczególnie się nie wyróżnia. Klasa mostka czy pedałów o niczym nie mówi, a hamulce "Logan" ciężko nazwać porządnymi. Generalnie rower jakich wiele, musiałbym poszperać czy w tym budżecie nie znajdzie się czegoś ciekawszego. Natomiast podobnych rowerów jest na pęczki.

Podbijam temat z okazji odświeżenia wpisu ?

Ha, nie zwróciłem uwagi, że tam jest wpuszczany mostek. Faktycznie może być tam trudniej dobrać jakiś sztywny widelec. @APZ Z ustawieniem mostka chodzi o to, że masz go ustawionego pionowo do góry. To zaburza sterowanie rowerem i faktycznie coś tu jest nie tak albo z rozmiarem ramy, albo z typem roweru jak napisał mike21.

Śmiało zmieniaj na aluminiowego. Odczujesz sporą różnicę pod kątem wagi roweru (zwłaszcza na podjazdach i podczas przenoszenia). Moja Monika coś takiego kiedyś zrobiła w swoim "górskim" Cube: https://roweroweporady.pl/wiecejruchu/zamiana-amortyzatora-na-sztywny-widelec-cube-aim/

Założyłem je przy okazji szykowania materiału o przerabianiu kół na bezdętkowe, a ostatecznie zostały ze mną na (co najmniej) dwa lata ? Dlatego pomyślałem, że warto podzielić się wrażeniami z jazdy na tych szosowych, bezdętkowych oponach: https://roweroweporady.pl/opony-szosowe-goodyear-vector-4season-recenzja/

Shimano zrobiło zaskakujący ruch i zamiast rozbudować grupę Altus albo Acera, wprowadzili nową, budżetową grupę napędu 1x8 i nazwali ją Essa. Grupa to może trochę opis na wyrost, bo z nowości mamy tam tylko korbę, kasetę i przerzutkę, no ale jest. Resztę komponentów możemy dobrać z innych 8-rzędowych grup (także szosowych). Fajnie, że producenci zaczęli wprowadzać szerokie kasety także do tańszych grup. Ładowanie przedniej przerzutki do rekreacyjnych rowerów niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem dla każdego. https://roweroweporady.pl/shimano-essa-naped-1x8-dla-amatorow/

Jeżeli chcesz po zakupie wymienić koła, amortyzator, napęd, hamulce to przekalkulowałbym czy opłaca się kupować Chisela, wybebeszać go i podmieniać osprzęt. Może tak, może nie, różnie może wyjść. Stosunkowo łatwo to zresztą policzyć - ceny nowych komponentów są na necie, ceny rzeczy zdjętych z roweru sprawdzisz na OLX (i odejmij od tego jeszcze 10-20%), do tego kwestia ile sam wymienisz, a na ile będziesz wspomagał się serwisem.

Fajnie do Twoich założeń wygląda nowa Merida 700. Co prawda katalogowa cena (11k) trochę odlatuje, ale może dałoby się ponegocjować dobry rabat.

DT Swiss wychodzi z 3-Pawl w piaście 370, zastępując go Ratchet'em LN - to tańsza wersja Ratcheta znanego z 350-tek, ma trochę inne uszczelnienie i trochę cięższą ośkę. Jeżeli różnica nie jest duża pomiędzy 370, a starą 350, to poszedłbym w stronę 350. Do nowej 350 bym nie dopłacał.