lukasz.przechodzen

Cholercia, no to faktycznie trochę za szeroka będzie. Widzę, że to moja stara tabelka, która sobie pewnie krąży po necie 🙂 Od pewnego czasu mam nowszą (trochę łagodniejszą), ale nadal 40 mm opona będzie na styk. No to zostaje albo szukanie opony pod trenażer 28/29x (przynajmniej) 40-45C (1,5") - szukałem i ciężko cokolwiek znaleźć. Albo zakup drugiego (węższego) koła pod oponę np. 35 mm. Albo zakup trenażera direct drive (z uwzględnieniem, aby dało się dokupić bębenek, który ogarnie kasetę z Chisela).

Pisałem o tym w tekście (link na początu) - to w sumie jedna z niewielu zalet trenażerów na koło - rower montuje się i demontuje błyskawicznie, a sam trenażer zajmuje trochę mniej miejsca niż Direct Drive. Do tego jest lżejszy, co też ułatwia przechowywanie w przypadku ograniczonej ilości miejsca. Ale... przy trenażerze na koło wypadałoby mieć oponę przeznaczoną do trenażera (a w przypadku opon MTB - jest to konieczność). Tak więc jeżeli zimą zdarza Ci się wychodzić na zewnątrz na rower, to potrzebne będzie drugie koło albo każdorazowa, upierdliwa (opona do trenażera jest dość twarda) wymiana opony. Przy direct'cie odpada zabawa z oponą. Opona Schwalbe Insider w rozmiarze 700x1,35" powinna być okej. Na pewno nie próbuj zakładać szosowej szerokości 23C bo będzie za wąska.

Sprzedam Gianta Trance 2 2019. Rozmiar M na wzrost 170-180 cm (reach 435 mm). Rower całkowicie sprawny, serwisowany na bieżąco. Praktycznie nowa tylna opona, klocki hamulcowe i tarcze, a także pedały Dartmoor. Poza tym zawieszenie Maestro na amorkach Foxa (150 przód, 140 tył), napęd Shimano SLX 1x11, czterotłoczkowe hamulce Shimano MT520 i opony Maxxis. https://www.olx.pl/d/oferta/giant-trance-2-2019-rozmiar-m-27-5-CID767-ID12KPrD.html

Jeżeli Cube podaje ich na swojej stronie to znaczy, że sklep istnieje i pewnie nie robi lipy 🙂 Ale napiszę tylko, że ZAWSZE podczas zakupów w internecie, w sklepach, których dobrze nie znasz - płać kartą Mastercard/Visa. W razie wtopy - jest duża szansa odzyskania kasy dzięki procedurze chargeback. Sam z niej kiedyś korzystałem z pozytywnym skutkiem. Jeżeli nie ma opcji płatności kartą, natychmiast odpuszczaj zakup.

Niestety przegrywam walkę z botami spamowymi. Wtyczka antyspamowa część wyłapuje, ale niektóre się prześlizgują. Stąd filtr na niektóre słowa, których używają boty, ale i ludzie - stąd te przypadkowe blokady. Ale mam rozwiązanie - wyłączę te filtry dla kont, które mają więcej niż 20 postów na grupie 🙂

A próbowałeś poruszać magnesem tuż przy czujniku? Jeżeli to nie daje efektów, przyjrzałbym się przewodowi, czy nie jest gdzieś przetarty. Generalnie takimi rzeczami zajmują się elektronicy. Jeżeli coś się odlutowało czy popsuło, to się tego nie naprawi śrubokrętem i kombinerkami niestety.

Jeżeli rower jest w dobrym stanie i wszystko działa w miarę możliwości dobrze (a nie, że okaże się, że trzeba w serwis włożyć 500 złotych), to czemu nie. Weź tylko pod uwagę, że brakuje tu bardzo lekkich przełożeń. Najlżejsze przełożenie 36-40 wystarczy na bardziej płaskie rejony i lekkie podjazdy. Oczywiście kwestia siły w nogach, ale mieszkając w górach (nawet jeżdżąc po asfalcie) wolałbym mieć pod nogą coś lżejszego 🙂 Druga sprawa to sprawdzenie czy rozmiar ramy Ci pasuje. Widać po zdjęciach, że najprawdopodobniej ktoś kupił za dużą ramę i próbował się "ratować" regulowanym mostkiem - stąd tak dość kuriozalnie postawiony na sztorc wspornik, co trochę zmienia charakterystykę prowadzenia roweru. Decathlon podaje, że ta rama przeznaczona jest dla osób o wzroście od 178 cm do 189 cm. Jeżeli masz mniej - nie kupowałbym go.

Choć nie montowałem w swoim życiu aż tylu suportów, to potwierdzam, że warto posmarować gwint cienką warstewką zwykłego smaru stałego czy smaru do łożysk. Zapobiegnie to ewentualnemu skrzypieniu i trzeszczeniu podczas jazdy, co się zdarza po skręceniu na sucho. Zresztą ten sam zabieg polecam w przypadku gwintów od pedałów.

Dopompowywanie opon raz, dwa razy w roku? Co to za pancerne dętki i wentyle? 🙂 No chyba, że w maju pompujesz do 6 barów i jeździsz póki nie spadnie do 2 😉

Z takimi rzeczami najlepiej zajrzeć do serwisu, który zajmuje się rowerami elektrycznymi. Może coś nie styka, a może akumulator jest już na wykończeniu. Dobry serwis ma narzędzia diagnostyczne, szukaj takiego, który specjalizuje się w Bosch'ach. Podepną pod komputer i będą wiedzieć co się dzieje.

Cześć, już powinno być ok.

Powinieneś mieć od spodu wygrawerowane co to za model. Natomiast co do zakupu samej takiej nakładki, to raczej czarno to widzę.

Tak jak pisałem, ręczne zatwierdzanie użytkowników może zniechęcić nowych forumowiczów. Zwykle sprawa jest "pilna" 😉 i czekać na akcept może się już nie chcieć. Captcha oczywiście jest włączona, ale co by się tam nie dało, to spamerzy wiedzą jak to obejść.

W ostatnim czasie nasilają się niestety ataki spamerów na forum. Próbuję to uszczelnić blokując konkretne słowa lub adresy IP niektórych krajów, ale spamerzy zawsze znajdą jakąś furtkę (a raczej automaty, które to za nich robią). Włączyłem opcję, że po zgłoszeniu przez Was danego posta jako spam, jest on automatycznie ukrywany i trafia do moderacji. Proszę o nienadużywanie tej opcji. Na razie nie chciałbym włączać zatwierdzania każdego posta przed publikacją, bo to bardzo spowolni dynamikę dyskusji na forum.

Nie chciałbym się bawić we wróżbitę, ale dętka sama z siebie raczej nie "wybuchła". Raczej to drut ją przetarł. O układaniu opony na obręczy pisałem tutaj: https://roweroweporady.pl/co-zrobic-gdy-opona-chowa-sie-w-obreczy/

Ten drucik utrzymuje kształt opony i pomaga przytrzymać na rancie obręczy. Osobiście wywaliłbym taką oponę i kupił nową. Dodatkowo zastanowiłbym się dlaczego dętka wystrzeliła i dlaczego opona nie chciała się ułożyć na obręczy. Nie napisałeś też czy się w końcu ułożyła, czy jeździłeś na jajku przez cały czas. Może opona była wadliwa i trzeba było ją od razu reklamować. Po założeniu opony najlepiej napompować ją pompką stacjonarną do maksymalnego ciśnienia (czasem trzeba dać nawet ciut więcej, ale z czuciem), tak aby dobrze wskoczyła na obręcz. Na każdej oponie z boku powinien być cienki pasek, który biegnie równolegle do obręczy. To po nim widać, czy opona dobrze ułożyła się na obręczy.

Rowerzystów w większości przypadków dotyczą te same przepisy ruchu drogowego, co kierowców. Jest jednak kilka wyjątków, warto je poznać. https://roweroweporady.pl/przepisy-rowerowe-najwazniejsze-kwestie/

Myślę, że będzie ważyć mniej. Koła w Giancie ważą ok. 2 kg, przechodząc na karbonowe 38 spokojnie zrzucisz 0,6 kg. Opony Giant Gavia 32C ważą ok. 445 g sztuka. Conti 5000 28C - 235 g. To daje 400 gramów mniej na komplecie. Jeżeli ważone z dętkami, to jeszcze trochę urwiesz. Tak więc jest szansa na zejście do co najmniej 8 kg. Czy ma to racjonalne uzasadnienie? Myślę, że chłopaki już dobrze napisali, że jeżeli zmiana przyniesie Ci radość - to ma to sens. Ale nie ma co liczyć, że rower sam (dużo) szybciej pojedzie 😉

Myślę, że piszący tu o komach mieli na myśli po prostu segmenty 🙂 i poprawianie własnych czasów na nich. Żeby zrobić KOM-a, to na większości segmentów trzeba być dobrym dzikiem, rower będzie już tylko dodatkiem.