Ciśnienie w oponach rowerowych

Ciśnienie w oponach rowerowych to jedna z najważniejszych rzeczy, którą musimy sprawdzić przed jazdą (najlepiej regularnie). Od tego zależy czy będzie jechało się nam wydajnie i wygodnie, a także czy opony oraz koła nie będą zużywać się zbyt szybko. Zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie w oponach to generalnie same problemy.

Opis na oponie

Warto zacząć od sprawdzenia jakie ciśnienie w oponie rowerowej zaleca jej producent. W większości przypadków na boku opony znajdziesz podany zakres ciśnienia, w którym należy się poruszać podczas pompowania. Zwykle jest to przedział od-do, wyrażony w dwóch jednostkach – barach i PSI (Pounds per square inch, czyli funtach na cal kwadratowy). Wygląda to tak, jak na zdjęciu poniżej:

Jakie ciśnienie w rowerze

Niektórzy producenci podają jedynie maksymalne ciśnienie w oponie, którego nie należy przekraczać. Można przyjąć, że minimalne ciśnienie znajdować się będzie około 2-2,5 bara poniżej maksimum, jednak warto to wypraktykować samemu.

Dodam jeszcze, że minimalne ciśnienie podane na oponie, zwykle nie będzie dotyczyć kół bezdętkowych. Jeżeli jeździsz na mleku, możesz próbować zejść z ciśnieniem niżej, ponieważ nie ma ryzyka przyszczypnięcia dętki (gdyż jej po prostu nie ma ;)

Do jakiego ciśnienia pompować oponę?

Okej, znasz już zakres ciśnień, które zaleca producent. Jak mocno w takim razie pompować opony? Trzymać się minimalnego ciśnienia, maksymalnego czy raczej gdzieś pośrodku?

Minimalne zalecane ciśnienie w oponach rowerowych:

+ rośnie komfort jazdy, ponieważ opony lepiej wybierają nierówności

+ poprawia się przyczepność, ponieważ opony lepiej „kleją się” do nawierzchni (im trudniejszy teren, tym ma to większe znaczenie)

+ opony lepiej znoszą spotkania z krawężnikami czy korzeniami (ale popatrz też punkt niżej)

– przy zbyt niskim ciśnieniu do naszej wagi, opona może dobić do obręczy i przebić dętkę

– zwiększa się opór toczenia, odczuwalny zwłaszcza na asfalcie

Maksymalne zalecane ciśnienie w oponach rowerowych:

+ zmniejsza się opór toczenia opon, zwłaszcza na asfalcie (ale patrz punkt niżej)

+ poprawia się odporność opony na dobicie do obręczy, choć jednocześnie opona może być bardziej podatna na rozcięcie

– zmniejsza się komfort jazdy, opony gorzej wybierają nierówności, niekiedy wręcz na nich podskakując (niedopuszczalne w terenie i niepożądane na gorszym asfalcie)

– zmniejsza się przyczepność opon do nawierzchni, co jest najbardziej dokuczliwe poza asfaltem

To ile mam pompować w opony?

Można wysnuć teoretyczny wniosek, że na asfalt pompujemy maksymalne zalecane ciśnienie, a poza asfalt – minimalne. Tyle że to nie jest aż tak proste. Przede wszystkim pod uwagę trzeba wziąć naszą masę i masę roweru z ew. bagażem. Im ona większa, tym do wyższego ciśnienia warto pompować opony. Rowerzysta o wadze 60 kg zwykle może z ciśnieniem zejść niżej, niż turysta ważący 90 kg, jadący z bagażem o wadze 20 kg.

To do jakiego w końcu ciśnienia pompować opony? Polecam zacząć od zakupu pompki stacjonarnej z manometrem. Następnie napompuj opony do maksymalnego ciśnienia podanego na oponie i idź się kawałek przejechać. Następnie spuść powietrze do minimalnego zalecanego ciśnienia i znów idź się przejechać :) Na pewno poczujesz różnicę i będziesz w stanie określić, którego bliżej się trzymać. Inną metodą jest napompowanie opon do ciśnienia pomiędzy minimalnym, a maksymalnym :)

Kalkulator ciśnienia w oponach

A jeżeli chcesz podejść do sprawy trochę poważniej, warto skorzystać z kalkulatora ciśnień. Cała operacja zajmie dosłownie chwilę, a da fajny punkt wyjścia do dalszych poszukiwań optymalnego ciśnienia w oponach. Ja korzystam z tego kalkulatora.

Po wejściu na stronę uzupełnia się kilka pól:

  • Mass units – jednostka wagi
  • Pressure units – jednostka ciśnienia
  • Rider weight – waga rowerzysty
  • Ride style – rodzaj jazdy (jeżeli jeździsz rowerem miejskim bądź turystycznym, wybierz opcję Gravel)
  • Bike weight – waga roweru (tu warto uwzględnić ew. bagaż)
  • Wheel diameter – średnica opony. Jeżeli nie masz pewności jaki masz rozmiar koła, sprawdź na oponie
  • Front/Rear Tire Labeled Width – szerokość przedniej/tylnej opony (nie trzeba mierzyć, wystarczy sprawdzić na boku opony)
  • Inner Rim Width – szerokość wewnętrzna(!) obręczy. Jeżeli na obręczy nie ma naklejki z informacją o jej szerokości (przykładowo 19-622 oznacza obręcz o szerokości 19 mm i średnicy 622 mm), trzeba zdjąć oponę i samemu zmierzyć.
  • Front/Rear Tire Casing – rodzaj opony: standardowa, reinforced (wzmocniona), do downhillu, thin (super lekka)
  • Rim Type – rodzaj obręczy i całego systemu: tubes (dętka), tubular (szytka), tubeless crochet (obręcz bezdętkowa z tradycyjnym rantem), tubeless hookless (obręcz bezdętkowa hookless czyli prostymi ściankami bez rantów)
  • Surface – rodzaj nawierzchni: dry (sucha), wet (mokra)

Wydaje się, że tych parametrów jest ogrom, ale tak naprawdę kolejne pola wypełnia się szybko, a ew. najwięcej czasu schodzi na sprawdzenie szerokości wewnętrznej obręczy. Ale robi się ten pomiar raz i potem można korzystać. Jak piszą sami twórcy kalkulatora, wynik należy traktować jedynie jako punkt wyjścia do dalszych poszukiwań optymalnego dla nas ciśnienia w oponach.

Kalkulator ciśnienia w oponach rowerowych

Jak pompować opony szosowe

To paradoks, zwłaszcza w wykonaniu całkowicie amatorskim. Wydawać by się mogło, że szosowe opony (czy ogólnie opony do jazdy po asfalcie) warto pompować do maksymalnego zalecanego ciśnienia. Ba, sam tak robiłem jeszcze kilka lat temu. Boleśnie to potem odczuwałem na każdej większej nierówności, no ale przecież JEST SZYBCIEJ. Tak, tyle że nie do końca…

Opona napompowana do maksymalnego ciśnienia faktycznie stawia mniejsze opory toczenia. Jaka jest to różnica? Polecam stronę Bicycle Rolling Resistance, gdzie jest to sprawdzane na konkretnych oponach, przy różnych ciśnieniach. Np. na oponie Continental Grand Prix 5000 o szerokości 25 mm różnica w oporze toczenia pomiędzy 8,3 bara (120 PSI), a 5,5 bara (80 PSI) to 2,1 wata.

Dla niektórych 2 waty to dużo, ale większość tego nawet nie odczuje. Zakładając, że pedałujemy z mocą 100-150 watów (przypominam, całkowicie amatorska jazda) jest to strata raptem 3-4% na dwóch oponach. I nie, pompując oponę do maksymalnego ciśnienia, nie zaczniesz jeździć 4% szybciej :) Nie zapominajmy o pozostałych oporach, które mają wpływ na jazdę, przede wszystkim oporze powietrza.

Sęk w tym, że zwykle nie jeździmy po gładkich jak stół asfaltach. I na każdej nierówności mocno napompowana opona nie tylko podskakuje, co obniża komfort (i w dłuższej perspektywie bardziej męczy), ale także generuje pewne straty.

Geoff Brown, szef mechaników teamu Cannondale na Tour de France (serwisuje rowery na tej imprezie od ponad 20 lat) powiedział: „To zależy od stanu nawierzchni, ale dziesięć lat temu standardem były opony 23 mm napompowane do 8 lub 8,5 bara. Teraz używa się opon 25 mm i pompuje od 7 do 7,5 bara„. Jest to wypowiedź z 2018 roku, obecnie w zawodowych peletonach jeździ się często na oponach bezdętkowych, więc niewykluczone, że ciśnienie w oponach na profesjonalnych tourach będzie się jeszcze zmniejszać.

Czy 1 bar to 1 atmosfera?

Nie, te wartości nie są sobie równe, ale są na tyle do siebie zbliżone, że przy pompowaniu opon w rowerze można ich używać zamiennie.

1 atmosfera fizyczna to ok. 1,01 bara

1 atmosfera techniczna to ok. 0,98 bara

PSI na Bar

Jako ciekawostkę podam, że 1 bar to 14,5 PSI, natomiast 1 PSI = 0,069 bara. Ta wiedza nie będzie Ci w większości przypadków potrzebna, ponieważ manometry w pompkach są zazwyczaj wyskalowane w obu jednostkach ciśnienia.

Zapraszam do obejrzenia odcinka na YouTube, w którym odpowiadam o dobieraniu odpowiedniego ciśnienia w oponie. Zachęcam Was także do subskrybowania kanału.

Jak sprawdzić ciśnienie w oponie bez manometru?

Jest to bardzo trudne zadanie, w domowych warunkach wręcz niemożliwe. Można sugerować się tym, czy opona jest dostatecznie twarda po jej ściśnięciu. Ale możemy się niemiło zdziwić, zwłaszcza w przypadku opon MTB z grubymi ściankami, ponieważ szeroka opona może zrobić się twarda już przy ciśnieniu rzędu 1 bara. A w większości przypadków będzie to za niskie ciśnienie.

Można zmierzyć ugięcie opony, porównując do zmierzonego kiedyś, przy ciśnieniu, które uznaliśmy za optymalne. Ale to są już aptekarskie zabawy, w domowych warunkach mało dokładne i nie do wykonania w pojedynkę.

Dlatego polecam po prostu zakup pompki z manometrem. Jeżeli masz już małą, ręczną pompkę, warto dokupić duży, stacjonarny model, który przyspieszy pompowanie. Przyzwoite pompki do okazjonalnego użytkowania zaczynają się od około 50 złotych.

Co się stanie, jeżeli będę jeździć na zbyt niskim lub zbyt wysokim ciśnieniu?

Nie jest to wskazane z kilku powodów. Jeżdżąc na zbyt niskim ciśnieniu ryzykujesz dobicie opony do obręczy, a w konsekwencji możliwość przebicia dętki lub uszkodzenia samej obręczy. Do tego opór toczenia stawiany przez oponę stanie się nieznośny, a opona będzie się szybciej zużywać. Opona może również ześlizgnąć się z obręczy.

Natomiast pompując opony do wyższego ciśnienia niż zaleca producent, również ryzykujesz szybsze ich zużycie. Do tego dojdzie słabsza przyczepność, ponieważ powierzchnia styku opony z podłożem się zmniejszy. Zwiększy się też ryzyko uszkodzenia opony (oraz koła) na dziurze, krawężniku, korzeniu. W skrajnym przypadku opona może też wyskoczyć z obręczy.

Jak pompować opony rowerowe
fot. Andrew Seaman

Do jakiego ciśnienia pompować koła 24, 26, 27.5, 28, 29 cali?

Tak jak pisałem wyżej, zakres ciśnienia odczytuje się z konkretnej opony. Nie ma uniwersalnego ciśnienia, do którego da się napompować każdą oponę, tak by było dobrze. Ciśnienie zależy od szerokości opony, mieszanki gumy z której została wykonana i jej przeznaczenia. Jeżeli jakimś cudem na boku opony nie masz podanego zakresu ciśnień, od biedy możesz poszukać w internecie opony o podobnej średnicy i szerokości, i z niej odczytać zakres ciśnień. Lub skorzystać z pokazanego wyżej kalkulatora ciśnienia.

Jaki wentyl mam w rowerze? Jaką końcówką go napompować?

O rodzajach wentyli rowerowych przygotowałem osobny wpis na blogu. Kupując pompkę warto wybrać taką, która ma główkę z dwoma otworami na wentyle obok siebie. Dzięki temu napompujesz każdą oponę, unikając zakładania przejściówki.

Jak często sprawdzać ciśnienie w oponie?

Powolne uchodzenie powietrza z dętki (lub trochę szybsze z opony bezdętkowej) to normalna sprawa. Ciśnienie warto więc sprawdzać jak najczęściej, co najmniej raz na dwa tygodnie. W przypadku dętek lateksowych czy opon bezdętkowych – częściej. I niezależnie od rodzaju dętki czy opony – przed każdą dalszą, nawet jednodniową trasą.

 

Zapraszam do lektury innych wpisów o oponach rowerowych:

1. Rodzaje opon rowerowych

2. Ciśnienie w oponach rowerowych

3. Dobieranie opony do obręczy

4. Opona drutowa czy zwijana

5. Opór stawiany przez opony rowerowe

6. Ciśnienie w oponie, a droga hamowania

7. Co zrobić gdy opona chowa się w obręczy

8. Schwalbe CX Comp – test opony

9. Schwalbe Kojak – długodystansowy test

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

118 komentarzy

  • Ale jakiej konkretnie opony?

    Są różne opony, od tych o amatorskim zastosowaniu po profesjonalne. Przedział w jakim można pompować oponę jest podany na jej boku i tego należy się trzymać.

    4 atmosfery (albo trochę mniej) to zwykle maksymalne możliwe do uzyskania ciśnienie w górskiej oponie. Stosuje się je w zasadzie tylko do jazdy po asfalcie, jeżeli zajdzie taka potrzeba.

  • Czy jeśli tania opona którą można kupić w sklepie rowerowym za około 25zł która ma podane ciśnienie w przedziale 2,8 bar do 4,5bar zostanie napompowana do ciśnienia 4 barów może pęknąć gdy będę jeździł po drogach polnych i leśnych?

  • Na polne i leśne drogi najlepiej pompować oponę bliżej niższej granicy. 4 atmosfery to trochę za dużo jak na takie drogi.

  • Ważna jest też masa użytkownika .Osobiście przy wadze 79 kg jeżdżę na ciśnieniu na równym terenie do 2,8 atm a na podłożu luźnym 2,0 i jest ok. (opony kenda slant six 26×2,1). Zużycie przyzwoite ( dwa sezony w amatorskich maratonach i trochę na co dzień ).

  • porażka, czytam czytam i nie wiem jakie cisnienie… na oponie mam max podane ale chodziło mi o jakies standardowe (srednie) a nie o jakies tam blablabla Takie porady to bzdury i bez niej to wiedziałem. Dobrze że są komentarze…

    • Jak chcesz średnie, to wróć do opony i odczytaj zakres min-max ciśnienia dla opony. I napompuj do połowy tego zakresu. Innymi słowy – co opona to inne „średnie” ciśnienie. Nie ma globalnego średniego ciśnienia, które będzie OK dla każdej opony na świece.

  • Dla niektórych to nie są bzdury, a jeżeli ktoś coś wie to nie powinien się śmiać z tych którzy jeszcze nie wiedzą.

    Nie ma czegoś takiego jak „standardowe” ciśnienie do opony, niektóre opony pompuje się do 2 atmosfer, niektóre do 10. Ale jeśli nie chcesz jakiegoś „blabla”, to po prostu napompuj oponę do takiego ciśnienia jak Ci wygodnie.

  • O który rodzaj wentyla Ci chodzi?
    https://roweroweporady.pl/rodzaje-wentyli-w-detkach-rowerowych/

    Generalnie trzeba albo mieć osobny manometr, albo mieć wbudowany w pompkę. Inaczej się chyba nie da :)

  • nabylem kendy k196 700x26c nabilem w nie hyba z 9 barow ok 120 psi zrobilem ok 100 km przez noc rower stal w garażu przychodze rano a tu flak rant sciety z 30cm dziura wokół druta 2cm opona do wyrzucenia detka rozchlastana na ok 15 cm a w nocy byl taki huk jak by cos wybuchlo
    czy da sie to nareperowac mówie o oponie moze gwarancja na opone nie wiem co powiedza w sklepie prosze o komentarze

  • Dobrze, że nie strzeliło Ci podczas jazdy. W jakim rozmiarze masz obręcz (szerokość) – może tu tkwi problem?
    Reklamować zawsze można spróbować, chociaż nie widzę zbyt wielkich szans powodzenia.

  • Jakie powinienem miec cisnienie w rowerze kellys axis 2012 w orginalnych oponach do tego modelu na drodze asfaltowej?

  • @Anonim – obejrzyj dokładnie bok opony. Będziesz tam miał napisane zalecane zakres ciśnień. Ja go niestety nie znam.
    Strzelam, że będzie to w granicach od 2,5 do 4,5 atmosfery. Ale lepiej sprawdź.

    A do jazdy po asfalcie (i ubitych drogach też) najlepiej mieć ciśnienie blisko maksymalnej granicy.

  • To nie jest duże ciśnienie, no co Ty :)
    Im węższa opona, tym większe ciśnienie się do niej pompuje. Do opon szosowych potrzeba np. 8-9 atmosfer.

    Nic się nie przejmuj, póki mieści się to w normach producenta, to żadnego uszczerbku na żywotności nie będzie.
    A im wyższe ciśnienie, tym lepiej opona się toczy.

  • Wkoncu jakas konkretna podpowiedz. Choc mozna bylo samemu na to wpasc hehe, szkoda ze sam tego nie wymyslilem ;) pozdrawiam rowerzystow :) Dzieki !!!!

  • Oj, oj, sam temat nic nie wnosi a komentarze rażą ogniem. Pytanie większości to tolerancja opony, dętki (pytanie jakiej) na wysokie ciśnienia. Artykuł objaśnia jedynie, że opis w postaci 2.8bar – 4.5 bar oznacza nominalną wartość danej opony. Więc jeżeli pierdyknie, można reklamować? :) Zawsze może się wytłuc od obręczy/szram/krzywej taśmy/mikroelementów.
    Moja opinia – jeżeli dziecko przeczyta napis na oponie to dojdzie do tego samego wniosku.

  • @Bomx – nie wydaje mi się, by każdy od razu wiedział co oznaczają napisy na oponie. To, że Ty wiesz – to świetnie. Ale nie każdy musi się na tym znać.

    Przelicznik miar jest, gratuluję spostrzegawczości.

  • Podniosłem ciśnienie z 3,5 na 3,8 i zyskałem 10min na 20km.
    Jedzie się wyraźnie lżej, ale czy to zasługo samego ciśnienia czy również nieco lepszej kondycji to nie wiem… :-)

  • @Pikaczu – to chyba efekt placebo. Albo lepsza kondycja i wiatr w plecy. Napisz jakie masz opony tak przy okazji i w jakim rozmiarze. Może da się je jeszcze trochę podpompować? :)

  • A ja wpompowałem w oponę ok. 6 atmosfer, kiedy dopuszczalna ilość podana na oponie to było jakieś 65PSi, czyli trochę przesadziłem.

    I od tego nadmiaru powietrza dętka wybuchła, po paru godzinach stania w pokoju. Huk spory, a powietrze całe uleciało w 2-3 sekundy, więc dziura musi być całkiem spora.

    Zawsze pompowałem więcej, niż zaleca producent (bo zawsze jest jeszcze „margines błędu”, czy też „miejsce zapasowe”), bo mam manię pompowania najwięcej, jak się da. (To akurat wynika z tego, że chciałbym w końcu wskoczyć na rower szosowy i mieć opony twarde jak kamień).

    A teraz widocznie przedobrzyłem…

    Pozdrawiam autora i czytelników,
    Łukasz

  • 65 PSI to 4,4 atmosfery. Jeśli dałeś sześć, to się nie dziwię, że coś poszło nie tak :)
    Jeśli chcesz mieć opony twarde jak kamień, musisz je wymienić. Niekoniecznie na wąziutkie szosowe, ale chociażby na Schwalbe Kojak:
    https://roweroweporady.pl/schwalbe-kojak-test-opony/

  • Panie Łukaszu dzięki za zwięzły artykuł. Ja jeżdżę na 3 bary, nie widzę możliwości, żeby spuszczać powietrze przed wjazdem w las i pompować przed wyjazdem – za duży kłopot. Na 4 barach moje budżetowe maxxisy ekspresowo uległy wytarciu.

  • Cóż, też uważałbym to za upierdliwe, ale niektórzy tak robią :)

  • Witam! Może Autor pomoże mi w kwestii która dzisiaj mi się przytrafiła? Otóż po napompowaniu koła cały wentyl „wystrzelił”, rozleciał się, powietrze dętki zeszło w sekundę. Zdaje mi się że mam typowy wentyl rowerowy dunlop, w każdym razie w jego skład wchodzi m.in. ten element: http://rower.com.pl/bmz_cache/4/44662273198125553ca45b4079a3c895.image.750×200.jpg Nie mogę tego ani włożyć z powrotem do roweru, ani nic, a nie chcę cisnąć na siłę żeby nie uszkodzić dętki. Czy aby włożyć to z powrotem muszę jednak cisnąć mocniej, jakoś przekręcić czy istnieje jakiś inny sposób, czy lepiej iść do serwisu? Z góry dziękuję za odpowiedź!

  • Ten element powinien bez trudu wejść w korpus wentyla, następnie powinien być przytrzymany nakrętką, którą widać na pierwszym zdjęciu:

    https://roweroweporady.pl/rodzaje-wentyli-w-detkach-rowerowych/

    Jeśli nie chce to działać, to znaczy, ze coś się zepsuło. Ja polecam Ci wymianę dętki na taką z wentylem Presta, ewentualnie samochodowym – kwestia czy Ci wejdzie w obręcz.

  • mam dętkę 26 cali (zdjęta z koła) chcę kupić oponę i nie jestem pewien czy też kupić 26 cali czy 27 ? jak to się dobiera?

  • @Daro – oponę dobiera się do obręczy, nie do dętki. Jeśli masz dętkę do opony 26 cali, to z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że oponę również. A jaką oponę masz z przodu?

  • Panie Łukaszu,
    Czy opona rowerowa (w tym przypadku drutowana Geax Mezcal, od 9 miesięcy na kolach), mogła popękać na bokach z powodu zbyt wysokiego ciśnienia? Jeżdżę 90% asfalt, 10 % teren, bez poniewierania opon na nierównościach i krawędziach.

    Przy wadze własnej 90 kg, oponę mam napompowaną do około 4 barów (4,5 to max dla opony). Ostatnio zauważyłem delikatne poprzeczne pęknięcia gumy na bokach opony.

    Czy jest ryzyko, ze puści zbrojenie i wyjdzie „balon” czy raczej mogę jeździć nie przejmując się tym?

  • Jeżeli jeżdżę z dzieckiem w foteliku na tyle, moja waga 85 kg – dziecka 18 kg, to powinienem zastosować ciśnienie z górnej czy dolnej granicy wskazanej na oponie. Poruszam się głównie po asfaltowych ścieżkach rowerowych.

  • Do Adrian, tak, mogła.

    Ja długo jeździłem z ciśnieniem ok. 2,8 – 3,0 bara, ale ostatnio dopompowałem do 4.
    Opona po paru dniach mocno się zdeformowała przez pęknięcia i rozwarstwienia na jej bokach.

    Bicie koła, podczas jazdy było ogromne, oczywiście jak tylko to zauważyłem, od razu obniżyłem ciśnienie, ale już nic to nie dało. Opona została trwale uszkodzona, a po następnych paru dniach strzeliła – pęknięcie prawie na 2cm. Teraz muszę wymienić oponę i dętkę, bo też została uszkodzona. Podobnie jak Ty, jeździłem ostatnio głównie w mieście, stąd pomysł z dopompowaniem.

    Opona to Kellys Snake 26×1,95 ;dopuszczalne ciśnienie: 2,8 – 4,6 bara.
    Więc radzę uważać z tym pompowaniem w górnych dopuszczalnych wartościach.

  • @Adrian i Jacek – moim zdaniem jazda bliżej wyższego zakresu ciśnień, nie ma prawa zaszkodzić dobrej oponie. No chyba, że jedziemy pośmigać po lesie na jakichś hopkach – wtedy to co innego.

    Mogło wydarzyć się tak, że opona była np. stara i zleżała. One po iluś latach tracą swoje właściwości i zaczynają pękać. Tak samo dzieje się po dłuższym pobycie na słońcu.

    Ja bym za długo na takich oponach nie jeździł. Wystarczy pomyśleć, co się stanie, gdy taka opona odmówi posłuszeństwa podczas szybkiego zjazdu, nawet drogą rowerową.

    @Dawid – moim zdaniem powinno się poruszać bliżej wyższego zakresu ciśnienia. Dobierz je tak, by dziecku było wygodnie podczas jazdy, ale nie możesz dopuścić do sytuacji, że w przypadku załadowania roweru – opona ugnie się bardziej niż przewiduje bezpieczeństwo.

  • Witam. Mam pytanie: jak zaradzić odpadaniu (szczerbieniu się) bocznych koreczków bieżnika grubszych opon stosowanych w mtb? Dodam, że chodzi mi głównie o kłopoty z tylnym (obciążonym) kołem, które wiadomo, że i tak najszybciej się zużywa – ale w tym przypadku w nieco inny niż zwykle sposób. Zastanawia mnie czy jest to spowodowane np. zbyt dużym ciśnieniem w oponie (zbyt twarda), czy może raczej złą/nieodpowiednią techniką jazdy po niektórych nawierzchniach (szuter, kamieniste podłoże). A jeśli tak, to jak pokonywać takie odcinki trasy, by nie narażać (i nie rozwalać) niepotrzebnie opon?

  • Ja tylko chciałbym dodać do swojego komentarza o pękających oponach Geax Mezcal, że dokonałem reklamacji opon z tytułu niezgodności towaru z umową i sprzedawca wymienił je na nowe praktycznie od ręki.
    Jeżeli macie podobny problem nie wahajcie się złożyć reklamacji.

  • @Grzegorz – wszystko zależy jakie to opony i jak dużo jeździsz. Jeśli masz z przodu i z tyłu identyczne koła, warto je co jakiś czas zamienić, tak by równomiernie się zużywały.

    A sama jazda po kamieniach czy szutrze, siłą rzeczy będzie szybciej zużywać opony niż leśne ścieżki.

  • Co do opon są to Schwalbe NN (Evo) w rozmiarze 2,1 – czyli wg danych producenta i różnych opinii opony dość uniwersalne, choć zdecydowanie lepsze na suche leśne trasy i bezdroża, niż na asfalt, po którym szybciej się zużywają. Po około 3 tys. kilometrów w różnym terenie (najwięcej jednak po utwardzonych nawierzchniach) ich bieżnik jest jeszcze w dość dobrym stanie, ale też widać już pewne ubytki. Paradoksalnie jednak nie środek opony mnie martwi, co właśnie boczne sektory na których ułożone są tzw. korki.

    One to właśnie ulegają największej dewastacji w postaci wyszczerbiania się gumy i odpadania mniejszych lub większych plastrów od powierzchni stykowej. Przy czym ten stan zauważyłem stosunkowo niedawno (jakieś 700 km wstecz) i od tego czasu staram się doraźnie zaradzać dozując w miejscach przecięć krople uniwersalnego-błyskawicznego kleju, który ma na celu ponownie spoić odpadające od gumy klocki.

    Dodam, że przeważnie staram się pompować ciśnienie do podanej górnej granicy 3,5-4 barów, ale co charakterystyczne nie mam takiego problemu na przednim kole, które oprócz oczywiście mniejszego nacisku, ma również nieszczelny wentyl i wahania ciśnienia są tu dużo bardziej odczuwalne (a nie zawsze chce mi się co wycieczkę dopompować koło), przez co częściej jeżdżę na mniejszych wartościach.

  • Cóż Ci mogę napisać, opony się po prostu zużywają, a jazda w terenie może dać im solidnie w kość. Tak jak pisałem wcześniej, możesz zamienić przód z tyłem, jeśli chcesz pojeździć dłużej na jednym komplecie opon.

    Albo ewentualnie zajeździć tylną i za jakiś czas wymienić. Możesz ew. pomyśleć może o czymś ciut szerszym, np. 2,25 cala.

  • Chciałem się spytać o ciśnienie opon. Mam rower Sabotage Cross 4.0. A jestem osobą ciężką ważę 115 kilo. Jak ma się waga do maksymalnych i minimalnych poziomów ciśnienia. Bo to, że na asfalt daje się bliżej maxa, a do lasu bliżej minimum to już wiem. Ale jaki wpływ ma na to waga rowerzysty? Duża waga… :)

  • Ja bym się trzymał bliżej maksymalnego pułapu. Jeśli będziesz miał niższe ciśnienie, jest bardziej prawdopodobne, że przyszczypniesz dętkę, np. podczas podjeżdżania pod krawężnik. Nawet mimo tego, że podniesiesz się z roweru (co robisz mam nadzieję).

  • Bardzo dziękuję za odpowiedź. Wczoraj próbowałem znaleźć oznaczenie maksymalnego i minimalnego ciśnienia i nie znalazłem. Moja opona to Rubena Flash 700×40 (koła 28 cali) z takim paskiem odblaskowym. Przypominam że rower to Sabotage Cross 4.0.

    Czy mógłbyś mi powiedzieć jakie powinno być maksymalne ciśnienie, bo nie mogę tego na necie znaleźć :( a mam wrażenie, że ciut za mało mam napompowaną oponkę.
    Dzięki.

  • Producent podaje jedynie jedną wartość i jest to 5 atmosfer. Nie ma zakresu minimum-maksimum.

    Zerknij na oponę, czy nie masz gdzieś napisu 500 kPa, albo 72 PSI.

  • Witam mam pytanie co do wyboru opon
    Chodzi o przedział ciśnienia podanego przez producenta i masę mojego ciała.
    Ważę ok 110 kg i nie wiem które opony będą lepsze
    1.ZALECANE CIŚNIENIE:
    35-60 PSI
    2.ZALECANE CIŚNIENIE
    50-85 PSI

    Czy w ogóle ma to jakieś większe znaczenie, czy jest to po prostu kwestia materiałów z których jest zrobiona opona, twardości itp ?

    Dodam może jeszcze, ze obie opony są miejsko -turystyczne
    Będę bardzo wdzięczny za jakąś radę, odpowiedź

    • Jeżeli chodzi o ciśnienie jakie podajesz, to od razu podam przeliczenie na bary.
      Pierwsza opona: 2,4 – 4,1 bar
      Druga opona: 3,4 – 5,8 bar

      Tak naprawdę jest tak jak piszesz, znaczenie ma jakość gumy z jakiej została wykonana opona. Ale zakładam, że patrzysz na jakieś markowe opony, a tam nie ma się czego obawiać.

      Niektórzy producenci, tacy jak Schwalbe podają teoretyczny nacisk na jedną oponę jaką może ona przyjąć bez szwanku. Warto przejrzeć ich ofertę pod tym kątem. Weź swoją wagę, dodaj wagę roweru i przelicz to w proporcjach 65% tył, 35% przód. Ewentualnie dodaj na tył wagę bagażu.

      Odnośnie ciśnienia, to nie ma to w tym przypadku większego znaczenia, aczkolwiek do jazdy turystycznej trzymałbym się wyższych rejonów zalecanego ciśnienia. Będzie mniejsze ryzyko przyszczypnięcia dętki, a także na asfalcie będziesz miał mniejsze opory toczenia.

  • Witam. Jeżdżę już dwa sezony, tak po asfalcie jak i w terenie, na oponach uniwersalnych 2.0, które były dołączone przy zakupie roweru. Chciałbym w tym roku zmienić ogumienie na takie( chyba szosowe) , na którym jeździ się lżej po asfalcie, ale można również wjechać, oczywiście bez szaleństw w lekki, może umiarkowany teren. Myślałem o jakichś oponach 1.50. Czy takie opony będą toczyły się odczuwalnie lżej po asfalcie od tych 2.0. Chodzi mi przede wszystkim o podjazdy, których jest u mnie bardzo dużo. I ewentualnie jakie opony by mi Pan polecił. Z góry dziękuję za odpowiedź

    • Witaj, tak naprawdę nie ma świętego Graala wśród opon, na których da się szybko jeździć po asfalcie i które świetnie dadzą sobie radę w terenie. Zawsze będzie to jakiś kompromis. Tu niezłym rozwiązaniem są opony typu semi-slick, czyli gładkie na środku i z klockami bieżnika po bokach.

      Poszukaj na blogu testu opon Schwalbe CX Comp, mam je od dawna i jestem zadowolony.

  • Lukaszu, mamy pytanie lekko nietypowe.Czy istnieja na rynku opony o wyzszym , dopuszcalnym cisnieniu jak 4,5 at? Chodzi mi o cinka opne do roweru trekingowego?

    • Oczywiście, że istnieją. Kwestia jakiej szerokości opony potrzebujesz i z jakim bieżnikiem. Np. Schwalbe Kojak, na których jeżdżę od lat, można pompować do 6,5 atmosfery: https://roweroweporady.pl/schwalbe-kojak-test-dlugodystansowy/

      A jeśli coś bardziej trekkingowego, to np. Schwalbe Delta Cruiser, które pompuje się do 6 atm: http://www.schwalbe.com/en/tour-reader/delta-cruiser.html

      Ale to tylko przykłady, im węższa opona, tym wyższe ciśnienie się do niej ładuje. Tak będzie w większości przypadków.

  • Zawsze jeżdżę na maksymalnym ciśnieniu. Nie wiem czemu, ale tak się przyzwyczaiłem i tak zostało. Lubie jak rower jest twardy, podskakuje na nawet małych kamykach.
    Co do sprawdzania ciśnienia, to robię to w dwóch przypadkach -> jak opór toczenia zaczyna być zbyt duży, lub opony zbyt dobrze wybierają nierówności.
    W jednym moim rowerze (miejskim) na oponach mam ciśnienie 6,5 atmosfery. Bardzo wysokie, ale fajnie się na tym jeździ. Przy czym zawsze w z przodu ładuję trochę mniej niż z tyłu. Jeśli z tyłu trzymam 6 atmosfer z przodu dobijam do 5. O dziwo, na oponie nie ma podanego minimalnego ciśnienia. Nie wiem co to może oznaczać.

  • Łukasz akurat dzisiaj sprawdzałem ciśnienie w moim nowym nabytku:D masz wyczucie:)
    Polecam stronkę do przeliczenia na różne jednostki:
    http://rowery.zbooy.pl/ciskal.html

    • Cześć, od dłuższego czasu używam pompki SKS Air X-Press Control: https://www.ceneo.pl/Rowery_i_akcesoria;szukaj-Air+X-Press+Control;0192;0112-0.htm

  • A ja mam inne pytanie-jak poprawnie skalibrować pompkę i jak stwierdzić która pokazuje poprawnie?. Jedna pompka pokazuje mi że mam opony nabite do 70psi druga że 100psi.Różnicę 10psi przyjął bym jeszcze jako błąd pomiaru,ale 30psi … .Opony kojak.

    • Cześć, manometrów w pompkach się nie kalibruje, a przynajmniej tych w rowerowych pompkach. O profesjonalnych nie wiem, może te elektroniczne…

      Tak czy owak, jeżeli jest taka różnica to zakładam, że jeden z manometrów jest uszkodzony.

  • No nie… Ten zakaz pompowania zbyt mocno mnie trochę zmartwił. W moim starym rowerze były śmiesznie niskie wartości ciśnienia podane na oponie. Tak niskie, że ja uparcie pompowałem ok. 1.5x mocniej, bo tak się dużo lepiej jeździło… Co powinienem był zrobić? Wymienić opony?

    • Jeżeli producent podawał takie parametry, to nie wziął ich z niczego. Być może mieszanka gumy nie jest najlepsza. Jakie to opony?

  • Dodam od siebie, że analiza ciśnień (dla obu opon) przy których poruszam się po zróżnicowanym terenie zabrała mi kilka dni – jazda oczywiście z pompką dużą aby na bieżąco sprawdzać ustawienia – nie jest to więc problem dla chcącego ustalić właściwe wartości. Może wydawać się toto upierdliwe na początku ale raz ustawione wystarczy sprawdzać raz na jakiś czas i trzymać. Ogólnie wyszło że bardziej obciążona opona jest pompowana gdzieś pośrodku skali dozwolonego zakresu, a mniej obciążona bliżej dolnego – wtedy jazda po nierównościach typu kostka czy dziury są poprawnie wybierane przez opony – po to w końcu są – gdyby uznac że twarde jest najlepsze jeździlibyśmy na stalowych kołach jak pociągi. Realnie pneumatyka opony ma działać jak amotyzator na drobne nierówności a ewentualne amortyzowane widły i dampery wybierać te większe (jak dziury czy kłody).
    ustawianie ciśnienia w oponach współpracujących poprawnie z amortyzatorami to już wyższa szkoła jazdy i wymaga zdecydowanie większego doświadczenia i nakładu pracy …
    Nie ma jednego uniwersalnego ciśnienia które raz ustawione sprawdzi się w rowerku dziecięcym i wyścigowym rowerze szosowym – warto jednak zanim się wsiądzie na siodełko ustalić doświadczalnie co najlepiej nam pasuje.

  • Super artykuł, za który bardzo dziękuję, jednak miałbym jedno pytanie do Ciebie Lukaszu.
    Czy Twoim zdaniem powinna być różnica ciśnienia między tylną a przednią oponom?
    Pytam się, bo w oponach mojego roweru szosowego powinno być między 7.0 -7.7 bara i zastanawiam się czy ma sens i jakieś znaczenie jakbym napompował tylną oponę do 7.0 bara, a przednią do np. 6.8 bara?
    Pozdrawiam.

    • Cześć, różnicy rzędu 0.2 bara podejrzewam, że nawet nie odczujesz :) Są różne teorie. Są zwolennicy pompowania tylnej opony do wyższego ciśnienia, niż przedniej. I jak najbardziej można tak robić.

      Mi się nie chce zastanawiać i bawić, po prostu pompuję obie do maksymalnego ciśnienia i na razie mi to nie przeszkadza :) Jeżeli kiedyś będzie mnie za bardzo trząść na nierównościach (a jeżdżę głównie po asfalcie), to zacznę kombinować.

      • Dziękuję za odpowiedź i Twoją opinię. Muszę przyznać, że praktycznie różnicy nie odczułem, a pytałem się Ciebie o zdanie, bo jak wcześniej jeździłem na MTB, którego opony miały około 2.0 bara, to różnica 0.2-3 była odczuwalna.

        Co do Twoich pozostałych tekstów, jestem szczególnie zadowolony z artykułu o Toruniu, bo sam jestem jego mieszkańcem i muszę przyznać, ze poza piękną starówką i wieloma zabytkami, jest to miasto z wieloma udogodnieniami dla rowerzystów z czego jestem bardzo zadowolony :)

  • Miałem kiedyś fajny rower, ale powietrze z opon uciekało co jakiś czas, chociaż żadnej dziury w nich nie było. W dodatku jeden z wentyli był jakiś dziwny i ciężko używało się pompki. W końcu rower poszedł w odstawkę, bo ile można jeździć na kapciu :P
    Co do wagi człowieka – tak, można ona drastycznie wpłynąć na jazdę rowerem.

  • Ważę 112 kg, jeżdżę na mtb 29′
    Opony to schwalbe smart sam 29×2,25
    Wg producenta 1,8 – 3,7 bar.
    Jezdze na zmiane asfalt i raczej lekki teren typu łąki, jakieś szutry, polne, leśne drogi itp.
    Pompuję przód na 2,9, tył na 2,7 bar.
    Ciśnienie dobrane empirycznie, tak najlepiej rower zachowuje mi się na różnych rodzajach nawierzchni, przy mniejszym jest źle na asfalcie i dobijanie na krawężnikach, przy wyższym tracę przyczepność na mokrym albo na piachu.
    Jak chcę jechać dłuższą trasę po asfalcie to zwiększam do 3,1 oba koła, ale tylko jeśli jest sucho i nie zapowiadają deszczu.

    • Normalna sprawa, im wyższe ciśnienie, tym szybciej zaczyna uciekać. Ale Ty masz zakres zapewne 6-9 bara w Lugano, to jest z czego schodzić :D

  • A ja mam pewne pytanie, bo wprowadziłeś mnie w niepewność.
    Jako plus minimalnego ciśnienia w oponie podajesz: „+ opony lepiej znoszą spotkania z krawężnikami czy korzeniami”.
    Czy nie jest przypadkiem tak, że im niższe ciśnienie, tym większa szansa na snake bite? ;)

    • Tak i o tym pisałem ciut niżej: „Przy za niskim ciśnieniu ryzykujesz dobicie opony do obręczy, a w konsekwencji możliwość ich zniszczenia.”

      Aczkolwiek jeżeli będziesz się trzymał zalecanego przez producenta ciśnienia, to to ryzyko snejka jest warte podjęcia, bo będziesz miał lepszą przyczepność. Ale są tacy, którzy jeżdżą na jeszcze niższym ciśnieniu (specjalnie bądź dlatego, że po prostu nie sprawdzają ciśnienia) i wtedy to ryzyko rośnie znacznie, znacznie szybciej.

  • Jaki przebieg powinna wytrzymać opona?. Rok temu załatwiłem tylną ( 6000 km). Wczoraj poszła druga przełożona z przodu na tył (9000 km) chciałem ją dobić :) i się udało :(. Lubie jeździć na maksymalnym ciśnieniu (5.1 bar) Może to źle i w ten sposób niszczę opony przedwcześnie? W obu przypadkach na oponie pojawiło się wybrzuszenie i wiadomo zaczyna trząść. Rok temu za mało upuściłem powietrza i ledwo dojechałem do domu. Wczoraj tego błędu już nie popełniłem;). Oprócz wybrzuszenia opona jest też ” jak u nos sie godo eknięto ” – skrzywiona. Dlaczego tak się dzieje – za wysokie ciśnienie czy po prostu stara opona i nie wytrzymuje obciążeń ?

    • Hej, ta opona z pierwszego zdjęcia jest natychmiast do wymiany! Jest poważnie pęknięta i to już zagraża dalszej Twojej jeździe.

      Nie napisałeś co to za opony. Nie ma czegoś takiego jak „standardowy” czas życia opony. Wiele zależy od jej jakości, od warunków w jakich się jeździ (nawierzchnia, temperatura itd.). Jeżeli wytrzymała 6000 km na tyle, a ta przednia + tył 9000 km to naprawdę dobry wynik.

      • Spokojnie opona z pierwszego zdjęcia zastała wymieniona rok temu :) , z drugiego wymieniam jutro. Były to opony CST Traveller 42-622 (700x40C). Nowe to CST Servant 700X38C. http://www.cstpoland.pl/. Jak byś założył te opony? Czy są one kierunkowe, bo na samej oponie, jak i stronie producenta takiej informacji brak. Na przednim kole założyłem tak że klocki tworzące trójkąt / są w kierunku jazdy, na tył mam zamiar założyć tak samo . A jak Ty to widzisz ? Jeśli ma to jakieś znaczenie nawierzchnia 90% asfalt 10% leśne drogi .

        • Myślę, że to będzie najlepsze rozwiązanie, założyć tak jak mówisz, czyli gdy spojrzy się od góry, to strzałki z bieżnika będą wskazywać przód roweru.

  • Nie rozumiem jednej rzeczy. Piszesz , że prze mniejszym ciśnieniu w oponach zwiększa się przyczepność kół do asfaltu. Ale w innym artykule piszesz, że przy mniejszym ciśnieniu w oponie zwiększa się droga chamowania. Interesuje mnie to.

    • Jeżeli dokładnie przejrzysz ten tekst, to zauważysz, że piszę o przyczepności na bezdrożach. Nie chodzi o klejenie się opon do asfaltu, bo aż tak bardzo nie jest to tam potrzebne. Chodzi mi głównie o nierówności, korzenie, kamyki itd. W takim przypadku im niższe ciśnienie, tym lepiej, ponieważ opona nie będzie tak podskakiwać na tych przeszkodach, dzięki czemu zachowa większą przyczepność.

      Jeżeli chodzi o zależność drogi hamowania od ciśnienia w oponach, to sprawdzałem je na asfalcie, nie wiem jak zachowałyby się opony na drodze gruntowej. W tym wypadku, im niższe ciśnienie, tym większa podatność na odkształcanie się gumy. Jest ono przydatne przy jeździe po nierównościach, ale podczas hamowania (paradoksalnie, bo wydaje się nam inaczej) te odkształcenia sprawiają, że opona nie ma pełnego styku z powierzchnią. Stąd droga hamowania się wydłuża.

  • Nie rozumiem jednej rzeczy. Piszesz , że prze mniejszym ciśnieniu w oponach zwiększa się przyczepność kół do asfaltu. Ale w innym artykule piszesz, że przy mniejszym ciśnieniu w oponie zwiększa się droga chamowania. Interesuje mnie to.

  • Witam

    jak sprawdzić ciśnienie przy zaworze DV? ew jak napompować do żądanego ciśnienia?

    manometr nie działa gdy go przyłożę do przelotki na AV.

    Dziękuję

    • Hej, manometr może nie zadziałać z przejściówką na AV, przynajmniej pod kątem podania ciśnienia przed pompowaniem.

      Jeżeli pompujesz na stacji benzynowej, to ja tam zawsze wciskałem przycisk „Pusta opona” i on wtedy zaczynał dmuchać i już mierzył ciśnienie.

  • Cześć. Moja pomka rowerowa ma skalę do 6 barów, więc czy mogę taką pompką napompować dętkę ponad tę skalę? Tak do 6,5bara czy nie bardzo i lepiej kupić nowa pompkę?
    Pozdrawiam :)

    • Cześć, to że na manometrze masz 6 barów, nie znaczy, że pompka w ogóle tyle napompuje. Na mojej jest 10 barów, a producent podaje maksymalne ciśnienie – 8.

      W każdym razie, jeżeli nie chcesz aby pompka się rozleciała podczas pompowania, a także aby pompowanie było po prostu łatwiejsze, zastanowiłbym się nad wymianą jej na inną.

  • opona 700×38, moja waga około 80 kg – pompuje 3,5 atm. Wystarczy do komfortowej jazdy w różnicowanym terenie. Przy takim ciśnieniu nawet łatana dętka długo utrzymuje ciśnienie.

  • Witam mam rower holenderski teraz do niego kupiłem opony 28×1.75 schwalbe i waga moja ok 100 kg .Jakie powinienem mieć ciśnienie w kole na asfalt i szuter (małe i średnie kamyczki ). Pozdrawiam

    • Cześć, a jaki to model opon? Zresztą nieważne… na boku opony masz podany zakres, do jakiego ciśnienia trzeba je pompować. Przy 100 kg raczej trzymałbym się górnego zakresu, a jeżeli będzie za twardo i będzie za bardzo trzęsło na nierównościach, to zszedłbym o 0,5 bara na początek.

  • No uwielbiam tego bloga! Próbowałam sama to rozkminić. Od 2 miesięcy jeżdżę już regularnie kilka razy w tyg. No i coś nie grało z oponami. A ja za mało ciśnienia im dawałam! ;D

    • Dzięki za miłe słowa :) Czasami takie niby drobne rzeczy, a potrafią zrobić ogromną różnicę :)

  • Czy przey wadze 130 kg i kolach typu fat max bar 2.1 mozna wiecej dmuchnac powietrza bo jakby za miekko sie jezdzi a jazda glownie asfalt

    • Dodam ze rower przy szybszym zwawszym kreceniu sprezynuje na kolach.niefajne to jest a jako dziecko lubilem pompowac na tzw kamienie czyli kola byly twarde ale rower jechal szybko az milo.uwazac tylko trzeba bylo na krawezniki i jakies dziury.a tak to jeszcze dzieki bo info podawane na blogu sa bardzo przydatne

    • Cześć,
      nie polecam pompować więcej, niż jest napisane na boku opony. Szerokie opony mają to do siebie, że nie pompuje się ich do wysokiego ciśnienia. Ale już przy maksymalnym ciśnieniu opony powinny być stosunkowo twarde.

  • Cześć,
    Mam dosyć głupie pytanie… Korzystam z pompki, w której wskazówka manometru dosyć istotnie szaleje. Na które jej położenie powinienem patrzeć? Na to które przyjmuje kiedy nie ruszam tłokiem? Czy na maksymalne wychylenie w momencie wciskania tłoka?

  • Napiszę ci o subskrypcji twojego kanału
    1. Co to jest subskrybcja?
    -znajdź w internecie
    2. Co subskrybujesz?-to,.co cię intetesuje. Tu wielotomowy opis.zainteresowań.

    3. Jak dobrać swoje zainteresowania do wątków subskrybcji
    4. Jak czegoś nie znajdziesz-poszukaj w internecie
    Tak wygląda twój

  • Ciekawe, ja jeszcze nie widziałem opony na której byłoby podane ciśnienie. Zawsze pompuje na rękę, jak nie da się scisnac średnia siła to jest ok, sprawdza się od lat.

    • To ja znowu nie widziałem opony, bez naniesionych zakresów ciśnień, a przez moje ręce trochę się ich przewinęło. Może nie przyglądałeś się wystarczająco dobrze, na wielu oponach te liczby są odciśnięte w gumie i trzeba czasem chwilę ich poszukać przy dobrym świetle :)

  • Pomóżcie co robic mam nowy rower za grubą kasę koło 29 na szerokich oponach i pompuje 5 bar i po tygodniu spada mi do 1,5!!!

    • Tu nie ma żadnej wyższej fizyki. Jeżeli masz koła na dętkach – może tak być, że masz jakąś mikroskopijną dziurkę, która przyspiesza uchodzenie powietrza. Ew. coś przy wentylu, albo lateksowe dętki, które też szybciej tracą ciśnienie.
      A jeżeli masz opony bezdętkowe na mleku, to obstawiam, że trzeba dolać trochę mleczka do opon.

  • A jak wygląda sprawa z dzieckiem w foteliku rowerowym? Ja ważę około 92kg a dziecko ok. 15kg. Macie jakieś sugestie odnośnie zalecanej szerokości opony i jej ciśnienia?

    • Hej, póki nie jeździsz na sportowej szosówce, to każdy porządny rower powinien wytrzymać bez problemu 107 kg obciążenia.

      Im szersze opony, tym większa stabilność podczas jazdy, ale z drugiej strony większa masa i opory toczenia – coś za coś. Zaleceń żadnych nie ma, wszystko zależy od typu roweru i osobistych preferencji. Ludzie wożą dzieciaki na rowerach górskich z szerokimi oponami, ale także na rowerach np. crossowych z oponami o średniej szerokości.

      Odnośnie ciśnienia to na pewno nie polecam przekraczać maksymalnego zalecanego przez producenta opon. A jakie ciśnienie? To też zależy od kilku czynników – nawierzchni po której będzie się jeździć czy komfortu jaki chce się uzyskać.
      Musisz poszukać odpowiedniego ciśnienia sam. Opona nie może się zbyt mocno uginać, bo wtedy rośnie ryzyko przebicia dętki + rosną opory toczenia. Nie powinna także być zbyt mocno napompowana, żeby nie podskakiwała na dziurach i kamieniach. Dwie-trzy przejażdżki i będziesz wszystko wiedział. Zresztą poza domem, nawet jeżeli napompujesz opony za mocno, zawsze można trochę spuścić powietrza :)

  • Te watty jakoby było ledwie 2W różnicy między 8.3 bara a 5.5 bara coś nie wydaje mi się ., chyba że przy 100W w laboratorium które dość często nijak ma się do rzeczywistości ;D Co prawda nie mam pomiaru ale zdarzało się nieraz w trakcie jazdy łapać mniejsze ciśnienie i to tylko na jednym kole i avg w tym momencie spadała do wartości o ~1 km/h mniejszej, także wydaje mi się że to znacznie wiecej niż 2W

    • Pomiar na jednym kole przy prędkości 29 km/h na maszynie pomiarowej.

      Piszesz o niższym ciśnieniu. Ale to sprawdziłeś ile miałeś na początku, a ile po spadku ciśnienia. No i na jakich oponach?

    • Ale wiesz, że na oponach jest podane także zalecane ciśnienie w barach? I że opony często są sprzedawane na cały świat, gdzie używa się różnych jednostek miary? Stąd ciśnienie w dwóch jednostkach i rozmiar również jest podawany w dwóch jednostkach.

  • Dodałbym jeszcze kwestię samych obręczy/kół zamontowanych w rowerze (głównie piszę o szosie), gdzie często producent podaje optymalne ciśnienie dla szerokości opony i wagi rowerzysty. Nowoczesne obręcze są szersze dzięki czemu można zejść z ciśnieniem znacznie niżej bez strat na oporach toczenia. Przykład? Hed Ardennes gdzie dla opony 28c zalecane max ciśnienie to 70 PSI, a minimalne 45 PSI…