krzysiekw Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Siemanko :) Zastanawiam się nad drugą kasetą do mojej Meridy. Obecnie napęd to 50-34 przód i kaseta 11-28.Na moje okolice to aż nadto, ale pojechałem ostatnio w Beskidy i podjazd na Przegibek robiłem na 34-28 czyli max jaki można wykorzystać. Chcąc pojeździć po jakichś większych górkach przydało by się mieć jakiś zapas z tyłu ;) I teraz się głowię co założyć,albo 11-30 albo 11-32. Cena kaset podobna tylko stopniowanie inne. Ratio: Przy 34-28 jest 1,21 Przy 34-30 będzie 1,13 A przy 34-32 już 1,06 Wiadomo że dużo zależy od ''nogi'' oraz dyspozycji danego dnia, a najlepiej to było by przetestować każdą z kaset, ale tak dobrze nie ma. Co myślicie, 11-32 czy czy 11-30 Odnośnik do komentarza
nctrns Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 A przerzutka tylna ci to 11-32 obsłuży? Sprawdź długość wózka i pojemność przerzutki. Tapatalk'd Odnośnik do komentarza
ktokolwiek Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Sprawdź na stronie Shimano co tam oni mają do Twojego napędu kompatybilnego. Ja osobiście bym wziął 32,zapas zostanie jak coś, a przy 30 jak spuchniesz to będziesz sobie w brodę pluć że większej nie masz. Ja po Tatrach gdzie padłem na 36-28 na przyszły sezon 32 będę brał. Chyba że mega schudnę i kopyto się niebotycznie wzmocni :) Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Mam potwierdzone info od użytkowników 105 że mały wózek spokojnie ogarnia 11-32. Jedynie nie można zrobić przekosu tzn. duży blat i dwie ostatnie zębatki, czyli 28 i 32. Ale takich cyrków i tak nie robię z napędem ;) Chyba stanie jednak na 32, tak jak napisał kolega wyżej lepiej mieć jakiś zapasa w razie ''w'' Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 A w kasecie 11-32 stopniowanie idzie jak? 11-12-13-14-16-18-20-22-25-28-32? W tym układzie przejście z 14<->16 będzie wg mnie bardzo uciążliwe. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Jechałem z 10 dni temu Przegibek mając przełożenie 30/23 bo zapomniałem górskiej kasety z domu. Natomiast na Tour de Pologne, na Gliczarów i Łapszankę to chciałbym mieć blisko 1:1 bo tam jest momentami więcej niż 20%. Wiec założyłbym kasetę z największą koronką jaką mi wózek przerzutki obsłuży. Odnośnik do komentarza
Nath147 Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Możesz jeszcze spróbować przedłużka do haka przerzutki , na chińskim portalu tego dużo i niedrogie http://s.aliexpress.com/JBJvIFJN?fromSns Odnośnik do komentarza
ktokolwiek Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 W tym układzie przejście z 14<->16 będzie wg mnie bardzo uciążliwe. Znacznie bardziej uciążliwe może być podchodzenie z buta gdy noga spuchnie i zębów w kasecie braknie :) Odnośnik do komentarza
PawelGeo Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 A nie lepiej zmienić korbę? Może korba MTB będzie wyjściem na takie podjazdy? Odnośnik do komentarza
krzychuwu Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Myślałem raczej o dwóch kołach, na jednym kaseta w górskie rejony, a na drugim to co jest obecnie. Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Taka zmiana koła z kasetą bez wymiany łańcucha to może być problem. Łańcuch się zużywa razem z kasetą i jak do takiego trochę wyciągniętego łańcucha dasz nową kasetę z drugim kołem to może przeskakiwać. Już podobny scenariusz przećwiczyłem i był właśnie taki problem. Jeżeli niezbyt często używasz najtwardszych przełożeń na blacie 50 + 11 z tyłu, to moim zdaniem lepszym rozwiązaniem będzie przejście na inny mechanizm korbowy. Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Nie no, oczywiście łańcuch też będzie w drugim zestawie. Zresztą ten co jest teraz byłby raczej za krótki ;) Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Jechałem z 10 dni temu Przegibek mając przełożenie 30/23 bo zapomniałem górskiej kasety z domu. Natomiast na Tour de Pologne, na Gliczarów i Łapszankę to chciałbym mieć blisko 1:1 bo tam jest momentami więcej niż 20%. Wiec założyłbym kasetę z największą koronką jaką mi wózek przerzutki obsłuży. Musiałem mieć słabszy dzień bo jak jechałem tam na Tribanie to też Przegibek zrobiłem na 30/23 ale na Żar musiałem już zejść na 25 :) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Myślałem raczej o dwóch kołach, na jednym kaseta w górskie rejony, a na drugim to co jest obecnie. Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka To jest najlepsze wyjście. Raz że masz koło na zapas jak się coś stanie a dwa że masz na nim zawsze górską kasetę. Ja tym razem zapomniałem zrobić przekładkę kasety. Jakbym miał drugie koło z założoną kasetą to byłbym przyzwyczajony że biorę oba. Teraz jesienią spróbuję doprowadzić jakoś rowery do ładu, tak żebyśmy mieli odpowiednie koła i kasety z młodym. Wszystko na 11 biegów, żeby można było się wymieniać kołami. Dla mnie kasety górskie z dużymi koronkami. A dla młodego blaty 46 z przodu, bo on na takich musi jeździć. Jeden rower wygląda że mamy wspólny. Mój Spec Tarmac. I tak na nim ostatnio nie jeżdżę. Musi być gotowy na czarną godzinę jak młody swój załatwi. Nie sądzę żeby to 46 z przodu mi przeszkadzało. Łańcucha nie skracałem ani nie wydłużałem zmieniając kasety. Wszystko chodziło prawidłowo. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się