dawidm Opublikowano 22 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 No chyba, że ktoś lubi korporację :o Ludzie różne zboczenia mają, pewnie i znajdą się tacy co lubią pracę w korporacji... Ale nie wierzę, że jakby mieli wybór robić coś co ich bardziej interesuje, kręci i jest ich pasją to nie porzuciliby biurek. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 22 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Akurat z mojej strony to był oczywiście żart. :) Bo choć wiem, że są tacy to ja do nich nie należę. Fajnie jak robi się to co się lubi i jeszcze jest za to kasa. Odnośnik do komentarza
PawelGeo Opublikowano 23 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 @Paweł U nas w klubie trener mówi że młodzik to nie kolarz. I w pełni się z nim zgadzam. Dystanse są na razie dziecięce. 20-40 km. W Juniorze Młodszym już 50-80 km a w Juniorze 80-120 km. W każdej z tych kategorii należy wykonać coraz cięższą pracę żeby osiągnąć sukces. Sukces kolarza to jakieś 20% talentu i 80% ciężkiej pracy. Na razie wygrywa talentem. A czy będzię w stanie dołożyć do tego ciężką pracę to czas pokaże. Jacek jeśli to nie tajemnica trenera to napisz ile Marek robi km tygodniowo albo ile godzin tygodniowo trenuje. Pomysł na jego karierę masz fajny, pozostaje trzymać kciuki za powodzenie w realizacji. Faktycznie na sporcie teraz można sporo zarobić, bo to dociera coraz dalej pod strzechy. Wystarczy spojrzeć ile "kijkarzy" szaleje po osiedlach. Co prawda masowość sportu jeszcze nie ma odzwierciedlenia w profesjonalnym świecie, ale powoli pojawiają się rodzynki w różnych dziedzinach. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 23 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 Masowość jest duża. W Warszawie w weekend, jak teraz pięknie zrobili nam bulwary wiślane, jest taki tłum rowerzystów że ciężko przejechać. To samo rano i po południu na głównych arteriach rowerowych. Nie wiem ile wypożyczeń notują u nas stacje rowerów Veturillo ale to już idzie w setki tysięcy. Marek trenuje 3-4 razy w tygodniu łącznie z wyścigami. Wiosną przed sezonem jeździł do 80 km. Teraz do 50 km. Pon wolne. wt, śr, czw ma rozpisany trening przez trenera ale rzadko kiedy 3 zrobi. Wiadomo że jak burza to go nie będę zmuszał do jeżdżenia. Ważniejsze jest dla mnie żeby miał pozytywną motywację a nie żeby robił zadane jednostki treningowe na siłę. Pt zwykle wolne, sob, nd wyścigi. Wszystko wrzucam na Stravę z jego Garmina więc można podejrzeć. Niewykluczone że w najbliższy weekend wystartuje w Olsztynie w triathlonie. Zabawowo ale mamy pewien tajny plan na najbliższą przyszłość. Zobaczymy :) Odnośnik do komentarza
PawelGeo Opublikowano 23 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 TRI jest wyzwaniem w czasie zawodów, ale większym jest pogodzenie wszystkich treningów tych 3 dyscyplin. Taki sportowiec musi mieć zdrowie z żelaza i odporność psychiczną starego drzewa. Daj znać jak Marek ocenia swoje szanse po pierwszym starcie. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 23 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 Na tri długofalowo się raczej nie nastawiamy. To wariactwo. Już się dowiedziałem że jakby chciał pływać z grupą tri to o 6-tej rano i jeszcze daleko od nas. No i trzeba by biegać a to straszna nuda i o kontuzje łatwo. Raczej nie dla Marka. Pływanie to chociaż coś zdrowotnego wnosi. Bieganie w mojej ocenie nie. A jak ocenia szanse? Jego zawsze interesuje tylko zwycięstwo :) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 28 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2018 Wrażenia z Tri tutaj: https://www.facebook.com/jacek.kapela.18/posts/1680775502006425 Jak ktoś nie ma nawet tajnego FB to się przyznać. Wkleję zawartość do posta Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 28 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2018 Namówiłem jedną dziewczynę, mieszkającą w pobliżu na kupno Triban 520 D. Zawsze jeździła trekkingiem. Długie dystanse, do 200 km. Tribanem jest zachwycona. Zrobiła 50 km ze średnią 27,8 i napisała że super wrażenia. Odnośnik do komentarza
dawidm Opublikowano 28 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2018 Wrażenia z Tri tutaj: https://www.facebook.com/jacek.kapela.18/posts/1680775502006425 Jak ktoś nie ma nawet tajnego FB to się przyznać. Wkleję zawartość do posta I takie zawody to ja rozumiem. Na wariata ;) Gratuluje niezłego wyniku biorąc pod uwagę ilość treningów pływacko-biegowych :) Sam planuję triathlon w wersji olimpijskiej, ale z aspiracjami - byle do mety w 4h :) To pływanie to i tak niezły czas jak na brak treningu. Osobiście najbardziej obawiam się biegu, który najmniej mi podchodzi i ciężko mi się zmobilizować do potrenowania. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 28 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2018 Wyszedł niezły spontan :) Ale 10-te miejsce na Pucharze Polski w Triathlonie na hot-dogu bez rozgrzewki i bez pływania i biegania od paru miesięcy nie jest złe :) W każdym razie młody się zaszczepił i chce potrenować pływanie i bieganie. Na rowerze wiadomo że wszystkich przegoni. Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 29 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2018 No ładnie, ładnie! Pogodzenie biegania i jazdy na rowerze jest bardzo trudne, a jeszcze trzeba pływać... Wszechstronnie uzdolniony młody człowiek :) Odnośnik do komentarza
ktokolwiek Opublikowano 29 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2018 Ech, triathlon..Marzenia :D Gratulacje, niech młody daje czadu :D Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 29 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2018 Wrażenia z Tri tutaj: https://www.facebook.com/jacek.kapela.18/posts/1680775502006425 Jak ktoś nie ma nawet tajnego FB to się przyznać. Wkleję zawartość do posta Ja nie mam. Możesz mi wysłać relację na priv. Na pewno chętnie poczytam. :) Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 29 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2018 Ale to przecież bez logowania można chyba przeczytać. Nie można? Edit: Sprawdziłam, można, tylko mniej wygodnie, bo Cię nagabują, żebyś koniecznie konto założył ;) Odnośnik do komentarza
DawidK Opublikowano 29 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2018 Gratki ja w Triathlonie to nie. Bo z pływaniem u mnie kiepsko. Ale jak kontuzję biegową wyleczę to może, dla samego udziału w bieganiu i rowerze taki duatlon jak są takie. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się