Skocz do zawartości

Jaki rower do 1500 złotych?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Pytanie jakich wiele, ale też się spytam, a co! ;)

 

W niedługim czasie planuję zakup roweru, który będzie mi służył jako transport do pracy (do 25 km dziennie, codziennie). Znaczna część drogi to asfalt lub droga rowerowa, ale są też odcinki bo drogach gruntowych, przez las i troszkę po 'wertepach'. Jest też kilka sporych górek na które trzeba się wdrapać. Szukam roweru z damską ramą, do 1500 zł. Fajnie by było jakby od razu był zaopatrzony w błotniki i bagażnik, ale mogę oczywiście takie akcesoria dokupić. W moim przypadku najsensowniejszy wydaje się rower crossowy (chyba ;) ). Obecnie jeżdżę na mtb (Author Unica - dość stara wersja, ma z 10 lat) i nie narzekam, aczkolwiek rower ma typowo podjazdowe przełożenia i tak naprawdę jeżdżę na dwóch najcięższych biegach a reszty nie wykorzystuję ( no i rower nie jest mój co jest jego podstawową wadą) i jest nieco 'klockowaty' na asfalcie. Co możecie doradzić? Nie znam się zbytnio na osprzęcie, ważne jest dla mnie aby po prostu działało i było wygodne ( i ładne ;) ) Myślałam o rowerach Unibike czy Rometa.... 

Odnośnik do komentarza

Hejunia :) Strasznie się cieszę że tu trafiłem. Świetny blog. Ludzkie i racjonalne podejście a o to ciężko ostatnio... oczywiście mam zamiar poprosić o radę odnośnie kupna roweru ale najpierw muszę troszkę nakreślić swoją sytuację.

Mam 28 lat i dość szczupłą sylwetkę ale grom wolnego czasu spędzany przed komputerem przez wiele lat i od kilku lat siedząca (24godzinna zmiana) praca dość mocno się na mnie odbiły.. do tego kiepsko złożony po złamaniu obojczyk... to i sylwetka się hmmm... zmieniła i brzuszek zaczyna rosnąć. Krótko mówiąc nie jest dobrze. Dodatkowo dyskopatia w odcinku lędźwiowym i lekarz zaleca wzmocnienie mięśni pleców. Czyli pora troszkę w życiu pozmieniać i tak sobie myślę... rower... czemu nie :) Mam do pracy 10 km po asfalcie. Wygodnie i przyjemnie bo tereny wiejskie. Ale jest i polnych dróg troszkę i po lesie też jest gdzie pojeździc. Jak to na wsi.. Nic bardzo ciężkiego. Zalecenie mam takie żeby pozycja była na rowerze wyprostowana. Plecy prosto manetki wysoko bo inaczej sobie bardziej zaszkodze niż pomoge. Zamierzam sie troszke poprzymierzac najpierw po sklepach ale może mi ktoś coś zasugeruje? Myślę że chyba jakis rowerek turystyczny by mi podchodził najbardziej. Zastanawiam się nad Rometem Wagant w wersjach 2 3 4.0 najchętniej bym polował na 4 w dobrej cenie. Na amortyzacji przedniego koła mi nie zależy, ale takie siodełko amortyzowane to chyba niegłupia sprawa w moim przypadku a i osprzęt ogólnie całkiem ciekawy mają te Waganty. Jestem otwarty na sugestie. Czy polecacie np tego Waganta czy w przedziale cenowym 1200 1800 można znaleźć coś lepszego?

Odnośnik do komentarza

Witam szukam roweru szosowego jednak ze względu na wzrost mam nieduży wybór. Oczywiście jeśli ograniczyłbym się tylko do swojej okolicy to prawie zerowy. Jak coś jest to cena dla mnie za duża. Postanowiłem znaleźć coś z poza tylko że teraz sam nie wiem jak to jest czy się nie okaże to babolem. Oczywiście wszyscy zapewniają że rower jest w super stanie. Czy może ktoś pomóc w ocenie ze zdjęć bądź nawet przejść się i zerknąć

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5568125409

 

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5568191290

Odnośnik do komentarza

Witam szukam roweru szosowego jednak ze względu na wzrost mam nieduży wybór. Oczywiście jeśli ograniczyłbym się tylko do swojej okolicy to prawie zerowy. Jak coś jest to cena dla mnie za duża. Postanowiłem znaleźć coś z poza tylko że teraz sam nie wiem jak to jest czy się nie okaże to babolem. Oczywiście wszyscy zapewniają że rower jest w super stanie. Czy może ktoś pomóc w ocenie ze zdjęć bądź nawet przejść się i zerknąć

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5568125409

 

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5568191290

 

 

Niestety z tych zdjęć niewiele widać. Możesz poprosić sprzedawców, żeby przesłali Ci kilka szczegółowych fotek ze zbliżeniem na napęd (przerzutki, ząbki kasety, tarcze korby) manetki, siodełko i inne elementy które mogą być zużyte. Niestety na odległość nie da się sprawdzić roweru (luzów, ew zużycia innych podzespołów), więc kupując używkę on-line musisz być przygotowany, że możliwe że będzie trzeba trochę do niego dołożyć... (nie sprawdzisz np czy manetki chodzą poprawnie a zobacz ile kosztują manetki 105)

Odnośnik do komentarza

Niestety z tych zdjęć niewiele widać. Możesz poprosić sprzedawców, żeby przesłali Ci kilka szczegółowych fotek ze zbliżeniem na napęd (przerzutki, ząbki kasety, tarcze korby) manetki, siodełko i inne elementy które mogą być zużyte. Niestety na odległość nie da się sprawdzić roweru (luzów, ew zużycia innych podzespołów), więc kupując używkę on-line musisz być przygotowany, że możliwe że będzie trzeba trochę do niego dołożyć... (nie sprawdzisz np czy manetki chodzą poprawnie a zobacz ile kosztują manetki 105)

Wiem czekam na fotki oraz numer ramy żeby mieć większą pewność. Jest jeszcze szansa ze ktoś z tych okolic czyta to forum i zechce przejechać się i ocenić na żywo a potem dać znać:) między innymi tak kupiłem jeden rower
Odnośnik do komentarza

Witajcie  :) 
 

Na wstępie wielkie brawa dla autora bloga/forum za czas poświęcony tematyce rowerowej, bardzo cieszę się że tu trafiłem.

Mnóstwo ciekawych treści i opinii, fajny styl pisania - czyta się lekko i przyjemnie  :)

 

Przechodząc do sedna sprawy - przymierzam się do zakupu roweru ... i tu właśnie pytanie jakiego (?).

Chciałem to "wymyślone coś" nazwać cross-trekking-fitness (hybryda?) z naciskiem na fitness.

Budżet około 1200-1500 zł - tak, wiem, nie jest to kwota za którą wymagać można cudów.

 

Gdzie będę jeździć (co trochę wyjaśnia to "cross-fitness"):

- głównie miasto z rodziną (ścieżki rowerowe, "chodniki", trochę asfalt)

- czasami poza miastem (teren utwardzony np. "wydeptane" ścieżki, jakiś "żwirek" itd. - lekki teren, trawa)

 

Czego poszukuję:

- chciałbym żeby rower był w miarę lekki (jak na tę cenę)

- w miarę dobrze wyposażony (z opcją ewentualnej rozbudowy o ile zajdzie kiedyś taka potrzeba)

 

Co wydaje mi się zbędne:

- amortyzator (waga)

- hamulce tarczowe (cena?)

 

Przeglądając artykuły autora bloga, moją pierwszą myślą był zakup czegoś w Decathlonie (cena/możliwości).

Pierwszy wybór padł na TRIBAN 500 FB (LINK) jednakże po analizie (laika) podzespołów, stwierdziłem że może to nie jest najlepszy pomysł.

Kolejna myśl - czy te koła/opony nadadzą się na jazdę poza asfaltem? Pewnie nie więc guma do zmiany - może takie? -> (Vittoria Zaffiro opona 23-622 700 x 23C czarna - LINK)

Czy na tych "Vittoria" da się jeździć poza asfaltem trochę (teren utwardzony np. "wydeptane" ścieżki, jakiś "żwirek" itd. - lekki teren, trawa)?

Czy da się tam wsadzić jeszcze jakieś inne opony (z bieżnikiem)? A może te fabryczne zupełnie wystarczą do sporadycznej jazdy "pozaasfaltowej"?

 

Co sądzicie o tym TRIBANie powyżej? Może jakiś inny producent oferuje coś podbnego ale już z lepszym osprzętem?

Czy możecie polecić coś zbliżonego moim założeniom i ... nie wiem jak to nazwać ... "stylistyce"/przeznaczeniu roweru?

Czytając bloga oraz wpisy na forum, znalazłem jeszcze Cube CURVE (ale cena już około 1650), GIANT Escape 2 2015 (1529) oraz GIANT Escape 3 2015 (?) za około 1274 zł ale z tego co widzę są one cięższe o około 2-3 kg od tego Tribana.

 

Z góry dzięki za wszelkie sugestie  :)

Odnośnik do komentarza

Trafiłem taką aukcję na allegro

 

http://allegro.pl/rower-romet-wagant-4-0-rama-21-i4990152899.html

 

Cena wydaje się bardzo przystępna. Wręcz aż za bardzo. Cena katalogowa to 2099. Jak myślicie? Opłaca się? Czego się dowiedziałem po rozmowie telefonicznej. Rzekomo ostatnia sztuka 21 cali tylko grafitowy kolor. Wszystko jak w katalogu rower przychodzi złożony przez mechanika trzeba tylko dokręcić pedały i ustawić kierownik. Wacham się troszkę z podjęciem decyzji. Niby sprzedawca spory i opinie dobre ale konta na allegro nie mam więc zamawiałbym telefonicznie a i doświadczenia z aukcjami allegro nie mam dużego. Troszkę za tymi rowerkami ostatnio pobiegałem i ciężko dostać 4.0 W zasadzie wszędzie słyszałem to samo "już nawet nie ma skąd zamówić już się wszyscy szykują na 2016 powoli" zależy mi na szybkiej opinii. Warto ryzykować?

Odnośnik do komentarza

@konradc

 

rowery w decathlonie mają bardzo dobry stosunek parametrów do ceny i wydaje mi się, że w szczycie sezonu nie znajdziesz nic w lepszej cenie, a zwłaszcza w tej wadze, bo rowery fitness w decatlonie to szosowe tribany z prostą kierownicą.... niestety nie bardzo nadają się one do jazdy poza szosami....

 

Jeżeli zmieniałbyś opony to na szersze (25,28), bo 23c to typowa szosa...

 

Nie podoba mi się też w tym rowerze  zastosowanie wolnobiegu zamiast kasety i te dziwne manetki srama

 

Niestety każdy inny rower crossowy/fit w tym przedziale cenowym (z amortyzatorem) będzie ważył +/-  15 kg

 

Zastanów się czy nie lepiej dołożyć kilka stówek, bo za ok 2 tys jest już w czym wybierać, albo poczekaj na wyprzedaże posezonowe....

 

Ewentualnie poszukaj czegoś używanego w dobrym stanie w tym przedziale cenowym - ja bym tak właśnie zrobił

 

 

 

@Watchmaker

 

jeżeli na allegro sprzedający ma dużo pozytywnych opinii i jest rzetelnym sprzedawcą, to bez problemu możesz zamówić u niego poza allegro. Najlepiej nawiązać korespondencje e-mailową i złożyć zamówienie przez e-mail. Nie zapomnij upomnieć się o jakiś rabat

Ja często tak robię, bo to dobry sposób, żeby wynegocjować rabat - sprzedający na allegro musi zapłacić prowizję od sprzedaży, a przy rowerze za ok 2 tys. będzie to kilkadziesiąt złotych, więc jeśli on uniknie prowizji powiedzmy 80 zł a opuści ci cenę o 40 to obydwaj na tym zyskacie...

Odnośnik do komentarza

Myślałam o rowerach Unibike czy Rometa.... 

 

Hej, w tym budżecie uda Ci się znaleźć np. taki rower jak Romet Gazela 3.0: http://www.ceneo.pl/Rowery;0112-0;szukaj-romet+gazela;0192.htm#pid=7269

 

Zastanawiam się nad Rometem Wagant w wersjach 2 3 4.0 najchętniej bym polował na 4 w dobrej cenie.

 

Hej, Waganta 4.0 spokojnie kupisz w założonym budżecie: http://www.ceneo.pl/35087179;0280-0.htm#crid=30686&pid=7269 I jest to bardzo fajny rower, jak za takie pieniądze. Niczego mu nie brakuje i przyczepić się do niego też nie mogę.

 

Przechodząc do sedna sprawy - przymierzam się do zakupu roweru ... i tu właśnie pytanie jakiego (?).

Chciałem to "wymyślone coś" nazwać cross-trekking-fitness (hybryda?) z naciskiem na fitness.

 

Hej, dzięki za miłe słowa. Tak jak sam napisałeś, w tej cenie nie spodziewaj się cudów, chyba, że będziesz polował na rower jesienią, choć fitnessów w Polsce jest na tyle mało, że potem zaczyna się loteria czy coś w ogóle będzie. Zwróć uwagę na to, że Triban ma ramę szosową i koła szosowe, jeżeli będziesz chciał kiedyś włożyć szersze, to niestety będzie z tym problem. Rama Gianta jest bardziej "cywilna" i jest tam jeszcze dużo miejsca na szersze opony. Jeżeli na tym Ci zależy, to brałbym Gianta i Escape 2 to naprawdę fajna propozycja w tych pieniądzach.

Odnośnik do komentarza

@konradc

 

rowery w decathlonie mają bardzo dobry stosunek parametrów do ceny i wydaje mi się, że w szczycie sezonu nie znajdziesz nic w lepszej cenie, a zwłaszcza w tej wadze, bo rowery fitness w decatlonie to szosowe tribany z prostą kierownicą.... niestety nie bardzo nadają się one do jazdy poza szosami....

 

[,,,]

 

Nie podoba mi się też w tym rowerze  zastosowanie wolnobiegu zamiast kasety i te dziwne manetki srama

 

[...]

 

Zastanów się czy nie lepiej dołożyć kilka stówek, bo za ok 2 tys jest już w czym wybierać, albo poczekaj na wyprzedaże posezonowe....

 

Za troszkę większe pieniądze znalazłem np. Kross PULSO 1 (1 799 zł) ale to już nie w tym wątku :)

 

Hej, dzięki za miłe słowa. Tak jak sam napisałeś, w tej cenie nie spodziewaj się cudów, chyba, że będziesz polował na rower jesienią, choć fitnessów w Polsce jest na tyle mało, że potem zaczyna się loteria czy coś w ogóle będzie. Zwróć uwagę na to, że Triban ma ramę szosową i koła szosowe, jeżeli będziesz chciał kiedyś włożyć szersze, to niestety będzie z tym problem. Rama Gianta jest bardziej "cywilna" i jest tam jeszcze dużo miejsca na szersze opony. Jeżeli na tym Ci zależy, to brałbym Gianta i Escape 2 to naprawdę fajna propozycja w tych pieniądzach.

 

Wczoraj jeszcze trochę poszperałem i faktycznie, tak jak piszesz, Triban dla mnie się nie nada ale znalazłem coś w troszkę wyższej kategorii cenowej (przenoszę się do wątku "Jaki rower do 2000 ...").

 

Dzięki za cenne uwagi  :)

Odnośnik do komentarza

Z punktu widzenia użytkownika Tribana 520: moim zdaniem średni sens ma kupowanie tego roweru z prostą kierownicą. To typowa szosówka, ze wszystkimi ich zaletami i wadami. Warto dopłacić te trzy stówki do baranka, bo wtedy mamy dużo szerszy wachlarz pozycji podczas jazdy. Natomiast rower fitness lepszy jest z szerszymi oponami (triban 520 ma rozmiar 25c), np. Kross Pulso. Wtedy mamy możliwość zjechania z asfaltu na nieutwardzoną drogę.

Odnośnik do komentarza

@Artek, dzięki za cenne uwagi - dokładnie tak pomyślałem, "szosa nie dla mnie" więc znalazłem tego Pulso 1 oraz zastanawiam się nad GIANT Escape 2 2015.

Wydaje mi się (jako osobie która nie posiada super wiedzy na tematy rowerowe) że Pulso jest lepiej wyposażony oraz troszkę lżejszy od Escape-a 2 ... i jakoś "bardziej mi się podoba".

Jest to około 300 zł różnicy i zastanawiam się czy warto dopłacić.

Odnośnik do komentarza

Witam

chciałbym się przywitać jako że to mój pierwszy post. Od jakiegoś czasu przeglądam tego fajnego bloga i dziś natrafiłem na forum:).

 

Na wstępie chciałbym opisać swoją sytuacje rowerową i zadać parę pytań odnośnie kupna nowego.

 

Rower posiadam od 15 lat, kupiony za dzieciaka na giełdzie rowerowej za ~600 zł. Dziwne że dożył dzisiejszych czasów, ale nie używałem go intensywnie będąc młodszym, dopiero na studiach zacząłem dojeżdzać na nauki regularnie po 20 km kilka razy w tygodniu. W ostatnich latach wyciągałem te 600-800 km rowerem i przy kupnie nowego chciałbym na pewno przekroczyć 1000 km a ambitnie dobić nawet do 2000 - więc celuję w rower który by coś takiego wytrzymał przez powiedzmy minimum 5 lat. Jeżdzę głównie w mieście (tym samym co autor bloga - Łodzi :) ) ale też czasem w weekendy zapuszczam się po lasach, parkach i chciałbym raz w roku na kilka dni pojechać w jakies mazury czy mniej ostre góry. Na swoim obecnym rowerze (Arkus Forrester) pojechałem raz w taki wyjazd i była mordęga - podjazdy pod górę były absolutnie zabójcze, łańcuch raz mi się wygiął o jakieś 30 stopni (manualnie go prostowałem i... jeżdzę do tej pory na nim po tym zabiegu :P). W dodatku w rowerze prawie wszystko jest do wymiany/naprawy/regulacji i to wszystko kosztowałoby połowe jego ceny sprzed 15 lat więc... No cóż skutki złego lub braku konserwacji i odpowiedniego dbania przez lata.

 

Obiecałem sobie że na kolejny taki wyjazd poza miasto kupię sobie nowy rower a zepsucie koła w moim obecnym spowodowało że musze zrobić to już teraz. Rowerowym wyjadaczem nie jestem, firm znam mało, na osprzęcie w ogóle się nie znam, ale te 20km dziennie zrobię luźno, a na wycieczce 60 też dawało rade a proste rzeczy w rowerze potrafię naprawić/wymienić sam. Tak tytułem wstępu, więc podsumowując:

szukam roweru na miasto, ale do odrobinę ostrzejszej jazdy również (jeżdzę szybko, lubię dać sobie w kość) no i żeby przeżył wyjazd z sakwami raz w roku.

 

Tutaj moje pierwsze pytanie

Góral, Cross czy Trekking?

Poczytałem co nieco o specyfikacjach i niby dla mnie pasuje każdy ale co z własnego doświadczenia polecacie? Z aspektów praktycznych Górale są najpopularniejsze wobec tego wyprzedaże są tu również częstsze jak i wybór szeroki. Cross ma fajne ustawienie pod miasto, zachowując trochę góralskości. Treki funkcjonalnie są niby fajne ale są brzydkie dla mnie.

 

Z początku chciałem kupić górala, ale potem pomyślałem że MTB mają opony takie że bym się pochlastał jeżdząc 90 % czasu po mieście po asfalcie czy nawet kostce brukowej, więc uznałem że pierwszy zakup by poszedł w opony (czyli ze stówka na start idzie) pośrednie asfalt/teren. Wobec tego Cross. Dodatkowo na wyjazd kilkudniowy potrzebne są sakwy wobec tego i bagażnik + błotniki. Wobec tego Trekk - bo można  w podobnej cenie znaleźć rowery juz z tym sprzętem, albo nawet trochę drożej, a unikam dodatkowej straty czasu na kolejne zakupy i montaż. No ale jednak te Treki głównie są brzydkie dla mnie (poza Kross Siberian ale o tym później). Myślę że ostatecznie kupię Crosa i do niego dorzucę bagażnik (może nawet ze starego roweru bo kupiony bagażnik firmowy raptem 3 lata temu), ale nie jest to przesądzone - co sądzicie, jaka opcja byłaby do moich zastosowań najlepsza?

 

Drugie pytanie : wielkość kół.

26 czy 28? 29 to chyba za dużo na zmianę po całym życiu na 26.  Trochę śmiesza mnie teksty w sklepach rowerowych że na większych kołach szybciej się jedzie bo to nie do końca tak działa, jakby tak było to i do samochodów montowaliby 50" koła :D, ale nieważne.

26" rowery są z reguły tańsze o 10-15%, ale z drugiej strony 27.5 czy 28" koła są przez producentów forsowane wobec czego za parę lat będzie gorzej z częściami. No i większe koła ma swoje zalety (przyczepność czy ta 'szybkość' ;) )

 

Jaka jest istotność takiego wyboru??

 

Poniżej wrzucam modele rowerów które na ten moment mi wpadły w oko. Z reguły szukam promocji czy wyprzedaży bo te modele w katalogowych cenach trochę przekraczaja mój budżet no i jednak chce wykorzystać końcówke sezonu i kupić coś taniej :). Budżet na rower mam 1500 tak by wraz z zapięciem, sakwami i oświetleniem i paroma duperelami zamknąc się w 2000 zł. Ale jak rower będzie miał coś ekstra albo np będzie przeceniony z 3000 na 1800 ( a będzie faktycznie reprezentował jakość ceny 3000zl) to jestem skłonny poszerzyć swój budżet.

 

Aha, mam 185 cm wzrostu więc raczej rama 20-21", to jest istotne bo szukając po promocjach najczęściej przecenione sa tylko S-ki...

 

Na start Kross

Hexagony X3, X5 - Ceny od 1300 do 1600. W którym momencie zmiany numerka (z x2 na x3, x3 na x4 i tak dalej) mamy sensowny skok jakości a w którym sobie odpuścić? X3 to ostatni model z Vbrejkiem a dalej tarczówki chyba zbędnie zawyżają cenę.

Hexagony R3 R5- analogicznie jak wyżej, ale większe koła dorzucają 100-200 zł do ceny. Warto?

 

Level A2

Tutaj ten model już jest z wyższej półki bo katalog mówi że kosztuje 2000 zł. Natomiast na allegro mamy ten model w cenie hexagonów - 1300 zł

http://allegro.pl/rower-kross-level-a2-l-okazja-promocja-wyprzedaz-i5578499771.html

Rower bardziej już 'hardkorowy' ale ma np takie bajery jak blokada skoku przy kierownicy. Nie wiem czy byłby dla mnie dobry ze względów bardziej pochylonej sylwetki no ale to juz jest bajk z wyższej kategorii cenowej (czyli myślę sobie - dobry!) a w promocji na mój portfel.

Inne levele też sa w promocjach ale np R2/R3 za 1900 mnie nie przekonuje (ale za 1500 bym się zastanowił).

 

Evado 2.0

Fajny Cross, tez ma blokadę skoku ale juz nie tak pod ręką ;). Fajne promocje są i można go wyłapać za 1400 zł

http://allegro.pl/rower-kross-evado-2-0-cross-28-v-brake-shimano-i5559038354.html

Co prawda nie mój rozmiar i damka, ale można wyszperać też męską L-kę teraz nie potrafię znaleźć linka. Jego jedyną wadą jest kolorystyka (męskiej wersji). Cena katalogowa 1650. Fajne oponki, duże koła, amortyzator w siodełku - super sprawa.

Jest też evado 1.0 za 200 zł mniej ale czy lepszy już 2.0 w stosunku cena/jakość? Tak samo za 1520 mamy evado 3.0 w promocji

http://www.bikeplanet.pl/crossowe/440-kross-evado-30-2015.html

W którym momencie warto brać droższą opcję? Zawsze mam problem z tym jak różnica w cenie kolejnych modeli (nie tylko rowerów) jest rzędu 5-10% i zmiany nieznaczne :D.

 

Do tego Trans Siberian

http://allegro.pl/kross-rower-trans-siberian-roz-l-2015-5-salon-i5570285054.html

Tu co prawda za 1520 ale też można wyłapać już za kilkadziesiąt zł mniej. Poza tym i tak b. możliwe że dokupiłbym bagaznik więc wyszłoby na to samo cenowo. Denerwuje mnie juz taka zbyt miejska i mało sportowa stylistyka, no ale może bym to przebolał jakbym usłyszał jakies argumenty i opinie że to ekstra wybór.

Edit : jeszcze tego producenta są Trans Atlantic oraz Trans India za 1300. Troche lepsze stylistycznie, ale czy warto te 200zł przyoszczędzić czy nie?

 

Teraz Unibike

Unibike i Kross wybieram bo to polskie firmy, stylistyką i cenowo mi się podobają. Unibike trochę mniej cenowo niestety, no ale jeszcze znośnie. W ogóle nigdzie nie widzę przecen na Uniibike, na allegro 0 aukcji tego roweru. Dziwna sprawa. A w sklepach internetowych ceny są identyczne jak na stronie producenta, to samo w sklepach stacjonarnych.

 

Patrzyłem głównie na modele

 

Mission - 1500 zł

Bardzo mi się podoba, wziąłbym jakbym znalazł za ~1300, bo jednak za 1500 jest zbyt 'goły' w porównaniu do takiego Levela A2 którego znalazłem w promocji za 1300.

 

Flash - 1530

Też bardzo fajny, ale wersja crossowa. Ta sama wada - nigdzie nie ma żadnej promocji

 

Flash Eq - 1680

To samo co wyżej, ale z błotnikami bagażnikiem, nóżką i pompką. Jakbym miał brać flasha to chyba juz z ekwipunkiem

 

Last but not least :)

Wyłapalem promo na jakiś model Wheelera, cena katalogowa 1700, a na allegro można złapać za.... 1150!!! Bardzo ładny Góral. Moi kumple mają/mieli wheelery, duży sklep w łodzi kiedyś je sprzedawał, a teraz jak chciałem w sklepie spytać o ten model to dowiedziałem się że już ich nie mają bo wycofują się z Wheelerów 'bo niby za drogi' ale jakaś właśnie tajemniczość tej marki. Z tą marką jest własnie dziwna sprawa bo praktycnzie 0 info na necie mozna o nim znaleźć. Jednakże wrzucam link, bo rower wygląda wydaje mi się zacnie, a z zaprezentowanych najtańszy.

http://allegro.pl/rower-wheeler-protron-520-acera-24b-wyprzedaz-i5593255373.html

 

Na chwilę obecną skłaniam się ku Evado, lub Flash z ekwipunkiem.

Kuszą jednak ten Level A2 (głos w głowie mówiący że skoro wyższa półka to jest świetny) oraz wheeler (najtańszy + też był drogi 'z wyższej półki')

 

Trochę się rozpisałem ale mam nadzieję że uzyskam odpowiedzi na trapiące mnie pytania :)

Odnośnik do komentarza

Trochę się rozpisałem ale mam nadzieję że uzyskam odpowiedzi na trapiące mnie pytania :)

 

 

Hej,

odnośnie Twojego pytania czy góral, cross czy trekking: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-gorski-trekkingowy-czy-crossowy/

 

Wielkość kół: koła 28 i 29 cali mają dokładnie tę samą wielkość obręczy. Nazwa 29" powstała chyba tylko po to, aby namieszać ludziom w głowach.

Zasadniczo na opony szerokie do mniej więcej 45 milimetrów mówi się 28", a na szersze 29". To tak w dużym uproszczeniu.

 

Evado 2.0 i Flash to dość podobne do siebie rowery i wziąłbym tego, który wyjdzie taniej.

 

Odnośnik do komentarza

Ok odrzuciłem tego wheelera bo za 150 zł mam górala o klasę lepszą - level a2.

 

Także na chwilę obecną mam ciężką rozkminę czy kupić levela a2 za i go lekko przerobić (oponki + bagażniki/błotniki jak pojadę w trasę) czy Flash/Evado.

 

Niby 90% czasu jeżdzę po ulicach albo twardych ścieżkach po parkach itp, ale nie chcę by cross mi się rozwalił na drugiej wycieczce po lesie lub cięższym terenie :(. A link do bloga niewiele mi pomógł w wyborze :D raczej tyle samo pytań pozostało w mojej głowie jak było :D.

 

Czy jadąc takim góralem A2 np 50-80 km po trasie 'płaskiej' jest wygodniej niż Crossem? Czy jadąc 9km na uczelnię/do pracy po mieście (dużym i dzikim - Łódź) jest wygodniej góralem czy crossem?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...