janciowodnik Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Z tej perspektywy warto być facetem i mieć tzw. fryzurę "no problem". Czyli raz na tydzień maszynką ścinamy wszystko do skóry :D Ja tam jestem stary hipis i nie ścinam włosów, choć już dość mocno się przetarły ;). Kask nie jest mi potrzebny. Nie ścigam się. Latem - na miasto - bejsbolówka daszkiem do tyłu i dodatkowo obciętym (nie jestem estetą ;)) - bo jednak wiatr potrafi ją zerwać. Na trasę - chustka. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2018 I właśnie o to chodzi. Różnorodność w przyrodzie musi być. :D Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2018 @janciowodnik, jak Cię tak czasem czytam, to jestem niemal pewna, że jakbym tylko zobaczyłabym Cię na rowerze, na bank rozpoznałabym, że to Ty ;) Jesteś niepodrabialny :D Odnośnik do komentarza
janciowodnik Opublikowano 10 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2018 Tak może być :). Policja chyba też mnie rozpoznaje ;). Kiedyś - co chwilę mi kazali dmuchać. Teraz - jak mi machnie latarką po ciemku, to zanim zdążę się zatrzymać - mówi: proszę jechać :D Odnośnik do komentarza
Gustav2 Opublikowano 9 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 Nie wszystko tam jest godne polecenia, ale trzeba przyznać, że jak na takie ceny to zdarzają się prawdziwe skarby. Odnośnik do komentarza
kudl4t4 Opublikowano 10 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 Elle, kup spodenki na szelkach z dobrą wkładką (250-300zł) i przestań używać majtki/bokserki. Wtedy zrozumiesz co to komfort tyłka na rowerze.Ja bym jeszcze zaznaczyła w tym kombosie SZELKI. Przez większą część życia jeździłam na krótkich spodenkach z wkładką. Różnych firm. Całkiem fajne. A szelki wydawały mi się takie niewygodne na różne okoliczności... Dopóki nie pozazdrościłam i stwierdziłam, że może chociaż spróbuję. Zakupiłam najwyższy model Decathlonu i od tamtej pory kupuję już tylko z szelkami. Przy okazji myślę, że moje nerki również są mi wdzięczne, nie tylko tyłek. Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 10 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 Ja ostatnio wróciłem, na chwilę do spodni z Lidla, po 1 godzinie tak mnie dupa bolała że, nie zapomnę już o wystawieniu prania:) Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 10 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 Kurczę, a ja nadal po spartańsku - nie dość, że bez szelek, to dalej bez wkładki. Może kiedyś, jak będę mieć za dużo kasy, zobaczę, co traciłam ;) Odnośnik do komentarza
janciowodnik Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Kurczę, a ja nadal po spartańsku - nie dość, że bez szelek, to dalej bez wkładki. Może kiedyś, jak będę mieć za dużo kasy, zobaczę, co traciłam ;) Chętnie przeczytam, ale samemu mi się nie spieszy do takich eksperymentów. Co innego (być może) jak ktoś jeździ krótko, a intensywnie (wyścig, czy cóś ;) ), ale jak sobie pomyślę o takim rynsztunku przez kilkanaście godzin w upale lub w deszczu, to jednak wolę przeznaczyć tę kasę na inne uciechy ;) , a do jazdy używać spodenek z lumpexu za 0,50 - 1,50 zł (latem), a na zimę - leginsów termicznych z Lidla za 15 zł. Lepsze niż te z Kauflanda za dychę ;). Ale tylko rozmiar S. W większych - szwy uwierają po 100 km :) . Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Do wygody, komfortu, luksusu szybko się człowiek przyzwyczaja, a do stanu poprzedniego cieeeezko wrócić, o ile się da:p Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 A wiecie, że też spróbuję kolejnych spodenek bez wkładki? Kiedyś tylko tak się jeździło i było dobrze. Chyba wymiękamy jako społeczeństwo. Odnośnik do komentarza
kudl4t4 Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 No nie przesadzajmy w drugą stronę. Kiedyś to maluchem z Zakopanego do Gdańska się jeździło. Czy jak teraz wolimy jednak klimę i przestronność to oznacza, że się kiepscy stajemy? Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Tak. Jesteśmy coraz słabsi. Nawet genetycznie. Kiedyś nie było prawie wcale alergii, teraz co druga osoba ma z tym problem. Dzisiaj tudno o "malucha" ale porównując nie muszę na wczasy jechać wypasionym audi, mogę zwykłym fiatem. I też dojadę. Nie muszę mieć pokoju z klimą, wystarczy zwykły. Ważne co przeżyję na wakacjach. A jesteśmy coraz bardziej wygodni i to niestety jest fakt. Wracając do meritum - jeżdżę w spodenkach z wkładką ( z Lidla i BCM Nowatex) i niestety dupa obciera się w każdych po wypoceniu odpowiedniej ilości wody z organizmu. Może więc brak wkładnki jest lekarstwem? Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Hah, no to wracamy do tego, co już kilkakrotnie mówiłam, kiedy jako samotny strzelec broniłam poglądu Desgrange'a na temat braku przerzutek ;) Na szczęście do spodenek się nie przyzwyczaiłam. Ale przywykłam do braku wkładki. Jeżdżę, nie mam odparzeń, nie mam uczuleń, nie mam otarć. Ja wiem, że to jest gadanie z głuchym o Chopinie, ale jakoś nie ogarniam - co w tych wkładkach jest takiego? Albo inaczej - co Was bez nich boli? Krocze? Pośladki? Kości kulszowe? Coś jeszcze innego? Bo ja naprawdę nikogo nie chcę namawiać ani tym bardziej nie śmieję się, że ktoś jeździ z pampersem. Jedynie chciałabym zrozumieć, a nie stać mnie na luksus eksperymentu za przeszło 200zł w Decathlonie ;) Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Ale przywykłam do braku wkładki. Jeżdżę, nie mam odparzeń, nie mam uczuleń, nie mam otarć. Ja wiem, że to jest gadanie z głuchym o Chopinie, ale jakoś nie ogarniam - co w tych wkładkach jest takiego? Albo inaczej - co Was bez nich boli? Krocze? Pośladki? Kości kulszowe? Coś jeszcze innego? Mnie kości kulszowe bolą. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się