Skocz do zawartości

Specialized Chisel, nowy aluminiowy, wyścigowy HT


Rekomendowane odpowiedzi

Zainteresowałem się specem bo często tutaj był pozytywnie oceniany plus jest teraz promocja za 3500.. myśle, że mało kto kupi ten rower w takiej konfiguracji za 7tys.. 
spec 3500 - sprzedać amor judy za 500zl - kupić lepszy amor za 1500-2000- kupić lepsze hamulce + przerzutka powiedzmy ok 1000 - mamy za 5500 -6000 chyba fajny rower na zajebistej ramie
Jeszcze chodzi mi po głowie Merida big nine 500 lite, jest w cenie 4200 - Manitou Markhor- deore 2x11, reszta deore m5100

Pewnie znajdzie się dużo lepsze rowery ale na dzień dobry trzeba wydać 6-7-8 tys a tutaj można sobie stopniowo ulepszać tak mi się wydaję

Rower często będe przewoził więc przyda się sztywna oś.
Lubię jeździć po lesie ale mieszkam na totalnie płaskim terenie

Odnośnik do komentarza

To trochę taki zakup dla napisu na ramie. I dla samej ramy, której przypisano magiczne właściwości.

Zamiast kupować rower bez gwarancji za 3500zł, by wpakować w niego 2000 kupiłbym coś co jest dostępne na miejscu. Ale to subiektywnq sprawa, czasem właściwości estetyczne grają pierwsze skrzypce.

Odnośnik do komentarza

Za 5400 jest nowy model aluminiowego rockridera( promocja 10%) 

https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-race-720-nx-eagle-aluminiowa-rama/_/R-p-337265

Widziałem na żywo, dobrze to wygląda. Wydaje się to bardziej spójną i przyjazną konstrukcją niż poprzedni model. Wyjdzie podejrzewam znacznie taniej niż kupno chisela z planem na upgrade połowy osprzętu i będziesz mieć gwarancję. Również na osprzęt.

Odnośnik do komentarza

Veriv, nie chce być złośliwy ale ...  Żeby poznać te magiczne właściwości nie wystarczy wsiąść na rower żony o rozmiar za mały, zrobić rundkę dokoła komina  i napisać recenzję. Ja rozumiem że internet i fora wszystko przyjmą ale ą jakieś granice absurdu. Piszę to po 6 latach używania chisela i 15000 km w terenie.

Odnośnik do komentarza

luz ja sie nie obrażam 🙂 Mysle ze to całkiem OK test, gdybym jezdził za duzo to z czasem bym się przezwyczaił. Ja przez 6 lat przerobiłem 6 rowerów mtb (Chisela nie licze bo nie mój) i co... no widzę ze sie różnią. Przeciez to nic złego

 

O szosie, którą mam jedną i tą samą kilka lat nie umiałbym wiele sensownego powiedziec w zakresie jej właściwości. Bo nie mam porównania do innych szos. Jestem z niej dość zadowolony i w sumie tyle. Ewentualnie moge stwierdzić, ze jest odczuwalnie sztywniejsza niz rama chisela.

Odnośnik do komentarza

Każdy ma inne doświadczenia. Im  więcej rowerów posiadamy przez dłuższy czas, tym jesteśmy w stanie lepiej porównać je z innymi. Moje doświadczenia z MTB są krótkie. Może z 8 lat. Dłużej posiadałem kilka rowerów nie licząc tych ze sztywnym widelcem z lat 90tych, bo tamte to nawet MTB trudno nazwać. Ale fakt że miałem takie od 1992 albo 1993. Miałem Specialized Hardrock Sport 29 na uginaczu XCT. To był po prostu koszmar. Nie wiem jak na tym mogłem jeździć. Młody wziął go raz do szkoły i go ukradli. No i w jakimś sensie dobrze, bo musiałem inny poszukać 🙂 Potem Specialized Stumpjumper Hardtail na Foxie i kołach 26 cali i z dobrego alu. Ten nie był zły oprócz geo i kół 26 cali. Fox w nim z otwartą kąpielą olejową był zajebisty. To był rower młodego ale też na nim jeździłem. Nie czułem się na nim dobrze. Potem był Spec Crave Pro 29 na Foxie. Wydawało mi się że to zajebisty rower. Przejeździłem nim parę lat, jeździłem nim po górach. Zrobiłem parę upgradów. I gdybym nie testował innych to może i bym go nie sprzedawał. Ale był to model z 2014, nie miał sztywnych osi i czas go było puszczać. Tym bardziej po tym jak przetestowałem Chisela Expert, na którym czułem się lepiej. Najpierw kupiłem wersję 2x, potem sprzedałem i przesiadłem się na 1x. Parę lat na tych rowerach. No i pojawiła się okazja dokładając niewiele więcej przeskoczyć na Epica Comp Carbon, którym jeżdżę do dziś. Na Chiselu jeżdziło mi się zajebiście ale nie potrafiłem ustawić Reby żeby robiła to co chciałem. Okazuje się że trzeba było wsadzić jeden token i zmienić olej na taki o mniejszej gęstości. Może jeszcze do niego wrócę. No i weekendowo trochę rowerów też potestowałem. Dziś kolega zaprosił mnie żebym potestował  Santa Cruz. Pewnie się skuszę. 

Natomiast szos to trochę miałem. I powiem Wam, że jak testowo po paru latach przejechałem się na szosie z Decathlonu z alu 6061, bardzo przyzwoicie skonfigurowanej, na której jeździłem od 2008 roku i zrobiłem na niej dziesiątki tysięcy km, to byłem w szoku jak na czymś takim mogłem jeździć, w porówmaniu do karbonowego Speca Roubaix czy Tarmaca. To była taka różnica jak między tym Specem Hardrock na XCT i Chiselem. Kosmiczna. Dobra rama to jest dobra rama. Jest to jednak kluczowe. Natomiast w rowerze MTB bazą jest rama i amor.

Odnośnik do komentarza

Z mtb ja teraz mam 2 fulle, jeden 120/120, drugi 160/160 i tak pozostanie dopóki rynek rowerów używanych się unormuje. Moze w przyszłym roku. Full do XC pożera glacensisy i troche szkoda go sprzedawać, mimo ze nie mam na niego czasu. Jak moge to jezdze drugim fullem.

A chisel mi sie bardzo podoba. Bardziej mi sie podoba niż cokolwiek innego w podobnych pieniądzach. Po prostu wydaje mi sie ze nie jest to rama do ścigania się i to ze jest tak reklamowana jest troche nie fair. Poza tym nie mam zamiaru sie do niczego przyczepiać bo nie ma do czego. Szczególnie za 3500

  • Całkowicie nowa rama Chisel wykorzystuje naszą technologię D'Aluisio Smartweld, która oddala hydroformowane połączenia rur od obszarów o największym naprężeniu, dzięki czemu równowaga pomiędzy wytrzymałością a sztywnością i wagi gotowej ramy jest lepsza niż u jakiejkolwiek ramy wykonanej ze stopu w historii. To nie tylko sprawia, że Chisel jest jedną z najlżejszych aluminiowych ram typu hardtail o masie zaledwie 1350 g, ale także daje odpowiednią sztywność ramy we wszystkich rozmiarach.
Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Veriv napisał(a):

Za 5400 jest nowy model aluminiowego rockridera( promocja 10%) 

https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-race-720-nx-eagle-aluminiowa-rama/_/R-p-337265

Widziałem na żywo, dobrze to wygląda. Wydaje się to bardziej spójną i przyjazną konstrukcją niż poprzedni model. Wyjdzie podejrzewam znacznie taniej niż kupno chisela z planem na upgrade połowy osprzętu i będziesz mieć gwarancję. Również na osprzęt.

Serio uważasz że on dobrze wygląda? Rozważałem go kiedyś dla żony i jak zobaczyłem w sklepie jak wygląda ta grubaśna skośna a łącząca sie z nią cieniutka podsiodłówka to zrobiłem obrót na pięcie i tyle w temacie. Mimo, że dla żony to mówie nie będzie jeżdzila na czymś tak pokracznym.

 

Chisiel świetna rama, świetnie wygląda, świetna cena nic tylko brać i się cieszyć, zajdzie potrzeba i chęć zmiany osprzętu, ktory się zużywa można z czasem śmiało to zrobić.

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, mareckiabc napisał(a):

Rozważałem go kiedyś dla żony i jak zobaczyłem w sklepie jak wygląda ta grubaśna skośna a łącząca sie z nią cieniutka podsiodłówka to zrobiłem obrót na pięcie i tyle w temacie.

Mam parę RR XC i początkowo wygląda to dziwnie ale jest mega funkcjonalne. Działa to trochę jak błotnik. W XC nigdy nie dostałem piaskiem po oczach, na wszystkich innych rowerach w mtb dostaję. 

Odnośnik do komentarza

Panowie specjaliści - mam pytanie, bo zwariowałem z rozmiarówką Chisela.

Mam 178cm/90kg i:
- kalkulator na stronie speca pokazuje mi rozmiar ramy SM
- tabela rozmiarowa na stronie speca pokazuje mi, że jestem dokładnie na granicy M/L
- kalkulator na stronie polskiego sklepu pokazuje mi, że powinienem brać L

No i zwariowałem. Możecie coś w tym temacie podpowiedzieć?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...