Skocz do zawartości

15 stopni na szosie. W co się ubrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

W ostatnich latach z różnych powodów, jeździłem jak temperatura przekraczała około 20 stopni.

W tym roku chciałbym zacząć nieco wcześniej, ale potrzebuję porad w co się ubrać.

Problemy są dwa:

- Moja waga to mniej niż 60 kg, czyli warstwy izolującej od zimna to ja nie mam.

- Mam przewlekły problem z zatokami, więc dobrze by było mieć jakąś osłonę głowy.

Powyżej 20 stopni, raczej już w te ciepłe miesiące, zakładam:

- Opaskę na czoło ( Buff/ Assos)

- Cienką koszulkę "potówkę" ( Decathlon/ Brubeck)

- Bluzę jak jest +/- 20 stopni, koszulkę jak jest cieplej ( Quest)

- Krótkie spodenki ( Quest)

- Jak wieje, komin ( Assos)

- Mam też rękawki na mieszane dni ( Assos)

Jak widzicie, piszę głównie o temperaturach 20+. Teraz chciałbym jeździć jak będzie nieco chłodniej, żeby wystartować już pewnie pod koniec Marca/ w Kwietniu, więc potrzebuję ubrania tak na 15-20 stopni.

Wiem na 100% że muszę kupić długie spodnie. Co polecacie? Poklikałem w CR i wychodzi że duży wybór jest dla zakresu 8-15 stopni. Nie upieke się w tym przy 15? Na co zwracać uwagę?

Co na głowę? Opaska + komin średnio działają. Wiecznie się to rozsuwa i jest zimno. Jakaś cienka kominiarka?

Koszulki termo. Tutaj nie wiem czego szukać. Długi rękaw?

Mój główny problem jest taki, że albo ubieram się za cienko i po chwili czuję że marznę, albo za grubo, poce się, ubrania robią się wilgotne i to totalnie wychładza organizm.

Najchętniej prosiłbym o linki, najlepiej do Centrumrowerowe, żebym miał jakiś odnośnik i mógł samemu wybrać bazując na parametrach. Mam ten sklep obok siebie, więc tak mi jest najwygodniej.

Budżet? Assos itd to nie moja półka cenowa, ale najtańszych też nie chcę. Z ubrań Quest jestem zadowolony. Powiedzmy że za spodnie mogę zapłacić +/- 300 zł, a koszulki/ akcesoria +/- 100 zł za sztukę. Wszystko jest do rozważenia.

 

 

Odnośnik do komentarza

Widzę, że zmieniłeś forum - ja obskakuję wszystkie trzy i czasami widzę forumowiczów z innych forów udzielających się też czasem tu albo u Szaja 😁

Jeśli chodzi o spodnie, to na pewno musisz szukać takich bez ocieplenia. Jak jesteś zmarźluchem, to szukaj takich wiatroszczelnych ale cienkich, nie ocieplanych. Ja mam jedne takie cienkie na długą nogawkę z Deca ale ich nie polecę bo są bez szelek i są przewiewne, nie mają żadnej osłony przed wiatrem. Mam też 3/4 i te lubię bo są nieprzewiewne od przodu. Ale ja nie jestem zmarźluchem i tak bardzo nie marznę, przy 15-20°C to już jeżdżę dość cienko ubrany.

Mam cienkie rękawiczki tylko wiatroszczelne, bez żadnego ocieplenia, Rogelli Laval.

Pod kask to nawet zimą przy 5-10° C zakładam cieniutką czapkę z Deca (link) a powyżej 15°C to już nawet taką cienką, letnią z daszkiem z Deca zakładam (link). Ale czasami jak mocno wieje (a mieszkam nad morzem i tu często wieje) to mi tą cienką przewiewało i jesienią kupiłem sobie taką wiatroszczelną, Endura Pro SL i tą mogę Ci polecić. Na szyję to nawet zimą używam buffa/komin z Deca (link) a powyżej 15°C to już przeważnie nic albo też ten buff jak wieje albo mam go w kieszonce. 

Na górną część ciała to przy takich temperaturach albo jakaś niezbyt gruba bluza/kurtka nieprzewiewna tylko na cienką koszulkę termoaktywną, mam taką RH+, nie pamiętam modelu, albo koszulka termoaktywna z długim rękawem, koszulka kolarska z krótkim i na to wiatrówka. Mam też bluzę na długi rękaw Pearl Izumi ale taką przewiewną i wtedy na to wiatrówka kamizelka 

 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, kryptoszosowiec napisał(a):

Hej,

W ostatnich latach z różnych powodów, jeździłem jak temperatura przekraczała około 20 stopni.

W tym roku chciałbym zacząć nieco wcześniej, ale potrzebuję porad w co się ubrać.

Problemy są dwa:

- Moja waga to mniej niż 60 kg, czyli warstwy izolującej od zimna to ja nie mam.

- Mam przewlekły problem z zatokami, więc dobrze by było mieć jakąś osłonę głowy.

Powyżej 20 stopni, raczej już w te ciepłe miesiące, zakładam:

- Opaskę na czoło ( Buff/ Assos)

- Cienką koszulkę "potówkę" ( Decathlon/ Brubeck)

- Bluzę jak jest +/- 20 stopni, koszulkę jak jest cieplej ( Quest)

- Krótkie spodenki ( Quest)

- Jak wieje, komin ( Assos)

- Mam też rękawki na mieszane dni ( Assos)

Jak widzicie, piszę głównie o temperaturach 20+. Teraz chciałbym jeździć jak będzie nieco chłodniej, żeby wystartować już pewnie pod koniec Marca/ w Kwietniu, więc potrzebuję ubrania tak na 15-20 stopni.

Wiem na 100% że muszę kupić długie spodnie. Co polecacie? Poklikałem w CR i wychodzi że duży wybór jest dla zakresu 8-15 stopni. Nie upieke się w tym przy 15? Na co zwracać uwagę?

Co na głowę? Opaska + komin średnio działają. Wiecznie się to rozsuwa i jest zimno. Jakaś cienka kominiarka?

Koszulki termo. Tutaj nie wiem czego szukać. Długi rękaw?

Mój główny problem jest taki, że albo ubieram się za cienko i po chwili czuję że marznę, albo za grubo, poce się, ubrania robią się wilgotne i to totalnie wychładza organizm.

Najchętniej prosiłbym o linki, najlepiej do Centrumrowerowe, żebym miał jakiś odnośnik i mógł samemu wybrać bazując na parametrach. Mam ten sklep obok siebie, więc tak mi jest najwygodniej.

Budżet? Assos itd to nie moja półka cenowa, ale najtańszych też nie chcę. Z ubrań Quest jestem zadowolony. Powiedzmy że za spodnie mogę zapłacić +/- 300 zł, a koszulki/ akcesoria +/- 100 zł za sztukę. Wszystko jest do rozważenia.

 

 

Na takie warunki pośrednie (a także kiedy np rano jest zimno, w dzień jest ciepło) to na dół zakładam krótkie spodenki z wkładką (letnie) i na wierzch getry bez wkładki. Zamiast getrów można nogawki, ale przy letnich cienkich spodenkach getry dają więcej ciepła w zadek.

Na górę zakładam koszulkę z krótkim rękawem kolarską lub jak chłodniej cienką bieliznę termiczną i na to bluzę Endura z membraną z przodu Jetstream - w okolicach strzelam 10-15st

Jak jest 15-20st to koszulka z krótkim rękawem i wiatrówka.

 

Odnośnik do komentarza

Mam  partnera treningowego co waży 60-64 i w kółko jest mu zimno i ma tendencję do przeziębiania się. Jeśli chodzi o ciuchy to mogę powiedzieć jak ja jeżdżę, on zawsze ma z jedną warstwę więcej.

Spodnie ocieplane mam z Quest. To nie jest model konsumencki. Nasza grupa kolarska zamawia dla siebie w swoich kolorach custom design. Wiem tylko że to jeden z wyższych modeli z wkładką Elastic Interface czerwono-czarną

Gdzieś w rejonach 10-15 stopni jeżdżę już zwykle w krótkich spodenkach Questa i w nogawkach. Mam ich dużo. Używam przerobione Rogelli z których krawcowa wypruła mi ich gówniane zamki i wstawiła YKK, mam Assosa ale jakoś rzadko używam. Mam też takie super cienkie z Decathlonu z samej bawełny i byłyby super ale nie mają ściągacza i mają tendencję do zsuwania się. Mam też 3/4 Assosa, które też używam.

Na łysy łeb zawsze komin. Jak się cieplej robi to mam cieńsze i grubsze bandanki. Mam też czapeczkę cienką Brubecka, czasem używam w połączeniu z kominem. Jak za ciepło to zdejmuję czapeczkę. Komin lepiej zakrywa uszy.

Góra? Brubeck Dry lub Brubeck Thermo z długim. Na to lekko ocieplana bluza kolarska Questa z 3 kieszeniami. Na to przerobiona wiatrówka Endura. Ich zamek wyrzucony i wstawiony lepszy. Jak się rozgrzeję to ściągam wiatrówkę. Mam też kamizelkę Questa ale rzadko używam. Lubię wyjechać w wiatrówce i najwyżej jak trzeba ściągnąć.

Jeśli chodzi o cienkie podkoszulki to mam siatkę z Decathlonu i czeską Hannah. Taki tank top termiczny ciut cieplejszy. Rękawki głównie sama bawełna, super cienkie z Decathlonu. Mam Assosy, Rogelli, coś tam jeszcze ale te z Deca mi najbardziej pasują.

Na szyję wiosną drugi komin zakrywający ślinianki. 

Rękawiczki mam wszelkie możliwe Speca. Element 3.0, 2.0, 1.5, 1.0, jakieś cieniutkie z długimi palcami. Więc dobieram w zależności od temperatury. Dopiero gdzieś w 15 zakładam z krótkimi palcami.

Podwójne skarpetki często. Lubię mieć ciepło w stopy. Mam o jeden numer za duże buty SPD w których jeżdżę zimą i wiosną i na MTB i na szosie. Jak się robi ciepło to zmieniam w szosie pedały na Look Keo i zakładam buty szosowe Speca. No i wtedy już tylko cienkie skarpetki.

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, jajacek napisał(a):

Rękawiczki mam wszelkie możliwe Speca. Element 3.0, 2.0, 1.5, 1.0, jakieś cieniutkie z długimi palcami. Więc dobieram w zależności od temperatury. Dopiero gdzieś w 15 zakładam z krótkimi palcami.

 

W których ww rękawiczkach, przy temp, np. -5 lub itp. nie marzną końcówki palców?

Odnośnik do komentarza
47 minut temu, jajacek napisał(a):

W -5 to juz nosze 3.0 3 palce lub 2.0 4 palce. Zwykle mam po nimi jakies cieniutkie ze jak zdejme to moge cos na smartfonie zrobic. Nie marzna mi palce. Te 3.0 to rzadko nosze bo jednak te 2.0 lepiej sie sprawdzaja i takie polecam. W -8 w nich jexdzile na MTB i bylo ok. Na szosie jest zimniej niestety.

Wyglądają na grube (2.0 i 3.0) i niewykluczone, ze faktycznie są ciepłe, ale wolę tradycyjne "5ki" 🙂. Zależy mi na rękawiczkach, w których, bez względu na temperaturę i inne warunki będzie ciepło. Niekoniecznie za "miliony".

Teraz mam jakieś z pogrubioną górną częścią, ale nie są wystraczające jeśli chodzi o utrzymanie ciepła końcówek palców. Zwłaszcza jw. od ) w dół.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...