jajacek Opublikowano 6 Września Udostępnij Opublikowano 6 Września To jest bardzo dobre pytanie. Jechalem ostatnio w ustawce dla poczatkujacych i czesc jechala na gravelach. Odpowiedz na to.pytanie nie jest latwa. Musielubysmy porownac rowery nowe i uzywane. Za 5-6k mozesz kupic karbonowego Speca Roubaix SL4 na niezlych kolach. Takim rowerem mozesz sie wybrac na dowolna ustawke i przejechac po gladkich szutrach. Do lasu nie wjedziesz. Rower bedzie wazyl gdzies w przedziale 7,5-8 kg. Za 6k sprzedawalem Roubaix SL4 na Ultegrze Di2 na kolach alu. Czy kupi sie dobrego uzywanego karbonowego gravela o podobnej wadze za te kwote? Bardzo watpie. Ile kosztuje karbonowy Spec Diverge czy Cannondale Topstone i iile waza? @Pepe75 Jakiego Ty masz Diverge i ile wazy? Odnośnik do komentarza
liftlodz Opublikowano 6 Września Udostępnij Opublikowano 6 Września No i trzeba zadać sobie jeszcze pytanie, co to będzie za gravel - czy taki idący w kierunku szosy, czy MTB. Odnośnik do komentarza
sl66 Opublikowano 6 Września Udostępnij Opublikowano 6 Września @jajacek, kwestia tego, że ta karbonowość i waga aż tak wiele nie daje w jeździe solo po płaskopolsce. Obejrzałem filmik @Oskarra (oczywiście łapka w góre, komentarz i subik poszły), gdzie porównuje on niedrogiego aluminiowego gravela z karbonowym widelcem (11kg) ze Specem Tarmakiem (8,2kg) (którego dobrze znasz) i wyniki pokazują, że gravel odstaje tylko w niewielkim stopniu na asfalcie, a jest o wiele bardziej komfortowy, bezpieczniejszy (mniejsze ryzyko kapci, lepsza przyczepność i hamowanie) i znacznie szybszy w lekkim terenie. Po średnim terenie też nim przejedziesz bez uszkodzenia roweru, gdy będzie trzeba. Do podobnych wniosków co Oskar doszedłem tak z 1-2 lata temu co opisywałem tu na forum w wątkach 'czy szosy endurance mają sens w obliczu graveli dla kogoś kto nie mieszka w górach i nie jeździ na ustawki' oraz 'kupno szosy czy upgrade gravela' (tytuły orientacyjne, ale do wyszukania jak ktoś chce). Odnośnik do komentarza
Pepe75 Opublikowano 6 Września Udostępnij Opublikowano 6 Września 17 minut temu, jajacek napisał(a): To jest bardzo dobre pytanie. Jechalem ostatnio w ustawce dla poczatkujacych i czesc jechala na gravelach. Odpowiedz na to.pytanie nie jest latwa. Musielubysmy porownac rowery nowe i uzywane. Za 5-6k mozesz kupic karbonowego Speca Roubaix SL4 na niezlych kolach. Takim rowerem mozesz sie wybrac na dowolna ustawke i przejechac po gladkich szutrach. Do lasu nie wjedziesz. Rower bedzie wazyl gdzies w przedziale 7,5-8 kg. Za 6k sprzedawalem Roubaix SL4 na Ultegrze Di2 na kolach alu. Czy kupi sie dobrego uzywanego karbonowego gravela o podobnej wadze za te kwote? Bardzo watpie. Ile kosztuje karbonowy Spec Diverge czy Cannondale Topstone i iile waza? @Pepe75 Jakiego Ty masz Diverge i ile wazy? Ważony na wadze łazienkowej ok 10kg (rama podstawowa "Sport Carbon FACT 8r", futureshock 1.5, koła karbon, opony 700x45 tubeless) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 6 Września Udostępnij Opublikowano 6 Września Waga po plaskpolsce rzeczywiscie istotnego znaczenia nie ma. Natomiast jezdzlilem na tej ramie co ma Oskar. Raz czy dwa scigal sie tez na tej ramie moj syn. Mielismy zbudowany na niej rower wazacy 7 kg. W gorach wymiatal. Natomiast na ustawkach szosowych w porownaniu do roweru aluminiowego z Decathlonu wazcego 9,5kg z karbonowym widelcem, mialem wrazenie ze dano mi ze 2 koronki wiecej. W sensie ze jechalem o dwie koronki mniej przy tej samej predkosci. Przyszlo mi do glowy porobic jakies testy na moim gravelu i dokonac oceny. Moze jesienia takie zrobie jak go doprowadze w koncu do pozadanego stanu. Kierownice karbonowa do niego juz mam. Musze tylko zmienic korbe. Natomiast jak ktos jezdzi sam i nie walczy o utrzymanie sie w peletonie czy z kumplami na ustawce to faktycznie ze gravel jest sensowna alternatywa. Ja jezdze czesto z takim kolega, ktorego jazda ponizej 28 km/h po prostu nudzi. Nawet nie to ze on jakos mocno cisnie. Jedzie na tetnie kolo 130. Na szosie daje z nim rade. Na gravelu bym chyba nie przezyl. Ale kiedys sprobuje. No i mam jrszcze dwoch takich z ktorymi jezdze i ktorzy jezdza zrywami. Srednia z nimi jest ok. 28. Ale czasem 45-50 km/h rozkrecaja i trzeba to przez jakis czas przetrzymac. Odnośnik do komentarza
tomasz90 Opublikowano 6 Września Udostępnij Opublikowano 6 Września Bardzo ciekawą opcją w cenie do ok 3000 zł jest Polski KROSS ESKER 1.0 Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 7 Września Udostępnij Opublikowano 7 Września Gravel nad szosa ma tą przewagę, że po ustawce jak się wrzuci szersze opony to może robić za rower turystyczny Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 7 Września Udostępnij Opublikowano 7 Września No zastosowań jest sporo 🙂 U mnie robi za rower zimowy, do jazdy po mieście i po bułki do sklepu. Wczoraj pojechałem nim na lunch z kumplem. Dziś strasznie pizga a jak tak wieje to nie katuję się na szosie. Więc dziś pewnie też gravel i jakieś osłonięte tereny miejsko-leśne. Odnośnik do komentarza
Pepe75 Opublikowano 7 Września Udostępnij Opublikowano 7 Września 22 godziny temu, Pepe75 napisał(a): Ważony na wadze łazienkowej ok 10kg (rama podstawowa "Sport Carbon FACT 8r", futureshock 1.5, koła karbon, opony 700x45 tubeless) Znalzłem info, że S-Works Diverge waży niecałe 9kg (z pedałami, rama fact 11r). Na lekkich kołach Roval terra clx (1300g). Na lżejszym osprzęcie Sram Red axs. Nie wiem z czego jest zrobiona szosówka, że waży 7kg. Ok, na oponach można jeszcze 500g urwać. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 7 Września Udostępnij Opublikowano 7 Września S-Worksy to zostawmy w spokoju. To jest poza zasięgiem zwykłego śmiertelnika. Szosówka którą ostatnio złożyłem dla siebie waży 6,9 kg z pedałami, koszyczkami i uchwytem na Garmina. Komponenty: - rama Specialized Tarmac SL6 Pro/Expert chyba ok. 900 gramów, obręczowa - Ultegra Di2 2x11 z korbą S-Works z pomiarem mocy Quarq - koła Specialized Roval CLX 50 pod szytkę - kiera zwykła alu, będę zmieniał na karbonową aero - mostek zwykły alu, coś tu będę chyba zmieniał bo jest za krótki - siodełko S-Works Phenom Tu na kołach Zipp, na których waży kilkaset gramów więcej. Rovale ważą 1300 z groszami. Zippy 1600 z groszami. Odnośnik do komentarza
Pepe75 Opublikowano 7 Września Udostępnij Opublikowano 7 Września 41 minut temu, jajacek napisał(a): S-Worksy to zostawmy w spokoju. To jest poza zasięgiem zwykłego śmiertelnika. Szosówka którą ostatnio złożyłem dla siebie waży 6,9 kg z pedałami, koszyczkami i uchwytem na Garmina. Komponenty: - rama Specialized Tarmac SL6 Pro/Expert chyba ok. 900 gramów, obręczowa - Ultegra Di2 2x11 z korbą S-Works z pomiarem mocy Quarq - koła Specialized Roval CLX 50 pod szytkę - kiera zwykła alu, będę zmieniał na karbonową aero - mostek zwykły alu, coś tu będę chyba zmieniał bo jest za krótki - siodełko S-Works Phenom Tu na kołach Zipp, na których waży kilkaset gramów więcej. Rovale ważą 1300 z groszami. Zippy 1600 z groszami. Nie chodzi mi o cenę S-worksa (choć jest absurdalna), tyko zastanawiam się gdzie można urwać ok 1500g z topowego roweru (poza oponami) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 7 Września Udostępnij Opublikowano 7 Września S-Works Tarmac SL8 waży 6,8 kg. Ma ramę ważącą 680 gramów jeśli dobrze pamiętam. Nie wiem ile waży rama Diverge. No i ten Future Shock też coś waży. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się