bielaPL Opublikowano 9 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2023 Czy są jakieś trwałe elektryki do śmigania codziennego po ścieżkach tak żeby wytrzymywało to z 5 - 6 tys km bez żadnego serwisu w stylu wymiana łańcucha, kasety, opon itd? Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Turysta05 Opublikowano 10 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2023 @bielaPL jeśli pod określeniem "śmigania" rozumiesz jazdę rekreacyjną, dojazdy do pracy, to tak! To w zasadzie każdy elektryk, a ten ze silnikiem w kole to jak najbardziej??. Zużycie opon jak w każdym rowerze, zużycie łańcucha i zębatek znacznie pomniejszone, bo pracuje mniej obciążony, bardziej prostoliniowo. Jedyna kosztowna rzecz która nieuchronnie się zużywa, to bateria, ok.500 ładowań, ale i więcej?. Na ile Ci starczy łatwo przeliczyć. Odnośnik do komentarza
bielaPL Opublikowano 10 Grudnia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2023 [mention=10861]bielaPL[/mention] jeśli pod określeniem "śmigania" rozumiesz jazdę rekreacyjną, dojazdy do pracy, to tak! To w zasadzie każdy elektryk, a ten ze silnikiem w kole to jak najbardziej. Zużycie opon jak w każdym rowerze, zużycie łańcucha i zębatek znacznie pomniejszone, bo pracuje mniej obciążony, bardziej prostoliniowo. Jedyna kosztowna rzecz która nieuchronnie się zużywa, to bateria, ok.500 ładowań, ale i więcej. Na ile Ci starczy łatwo przeliczyć.Tak, żeby tak przesmigal sezon do roboty bez zostawiania w serwisie. Znalazłem jakieś rozwiązania na pasek zamiast łańcucha, wygląda ciekawie Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 11 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2023 Niezbyt ogarniam co chcesz zostawiać w serwisie. Jak zetrzesz oponę to będziesz musiał ją wymienić, jak rozciągniesz łańcuch to będziesz musiał go wymienić. Jak zetrzesz klocki, to będziesz musiał je wymienić. Wymiana łańcucha, jeśli ma się odpowiednie narzędzia (kosztują 20 zł), zajmuje 10 minut, 20 jeśli przy okazji wypijesz piwo. Jeśli chcesz jeździć po mieście bez myślenia o przebiciu opon czy ścieraniu, to schwalbe ma w swojej ofercie oponę schwalbe maraton. Wytrzymuje na 20kkm, jest odporna na przebicia, ale coś za coś - droga i ciężka, nie ma bieżnika, więc odpada teren. Jakieś szutry spoko, ale typowy las trochę słabo. Paski wytrzymują 20kkm, są łączone z przekładnią planetarną. Praktycznie bezobsługowe, ale droższe i cięższe od strony serwisu, jeśli jednak coś popsujesz. Z paskiem łączą się silniki centralne, chyba, że rezygnujesz z biegów w rowerze. Patrząc na klasyczne rowery z łańcuchem, ale jednak z silnikiem masz albo silnik w tylnym kole albo centralny. Centralny będzie Ci bardziej obciążał łańcuch, ale odchodzą Ci problemy z serwisem tylnego koła. Jeśli wykrzywisz felgę w rowerze z centralnym silnikiem to za 200 zł wymieniasz koło i jedziesz dalej, w wersji z silnikiem w tylnym kole sam sobie nie wymienisz, trzeba się bawić z zaplataniem koła a to już idzie w parę setek i dalej będzie to koło gorsze jakościowo niż takie za 200 zł w systemie z silnikiem centralnym. Silniki w tylnym kole występują raczej albo w tanich konstrukcjach albo w bardzo drogich z mocą przekraczającą 1000 watów. Moim zdaniem taniej będzie kupić rower z łańcuchem i raz w roku wymienić łańcuch niż iść w pasek. Łańcuch najlepiej jest co 100-200 km przetrzeć szmatką i nałożyć smar. Jeśli będziesz to robił, łańcuch możesz wymieniać co 6000-7000 km, jeśli Ci się nie chce, to będziesz musiał wymieniać częściej łańcuch np. co 3000-4000 km. Możesz też czekać aż łańcuch się wyciągnie na tyle, że podczas pedałowania łańcuch zacznie przeskakiwać po kasecie. Będzie to po około 10-12 kkm, wtedy będziesz miał w pakiecie do wymiany łańcuch i tylną kasetę. Od strony silnika i elektryki, większość elektryków ma ip 65, czyli odporne na ulewy, nie odporne na wrzucenie roweru do jeziora. Do czasu gdy nie wrzucisz go do jeziora będzie działał. Jeśli będziesz go trzymał na deszczu, możesz pomyśleć o spryskaniu miejsc gdzie są złączki (bez rozpinania) woskiem zabezpieczającym przed wilgocią. Baterię nie lubią głębokiego rozładowania, więc trzeba pilnować, aby się bateria w 100% nie rozładowała, więc np. przez okres zimowy jak nie jeździmy, podłączyć do ładowania baterię raz w miesiącu. Moja była dziewczyna pracowała i mieszkała w Holadni, jeździłem tam na ponad 10 letnich elektrykach, których nikt nie serwisował, jedyny problem z tamtymi rowerami był z bateriami. Baterię w przyszłości można wymienić, ale to koszt rzędu 1500 zł, więc w 10 letnim elektryku więcej niż wartość takiego roweru. Odnośnik do komentarza
mike21 Opublikowano 12 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2023 Chyba chodziło o interwały międzyprzeglądowe silnika. W PL chyba nie ma jeszcze "kultury" okresowych przeglądów ale to nie są elementy bezobsługowe. Wiekszość markowych silników centralnych jest w miarę szczelna. Większość chińczyków nie. Na początku listopada wyminiałem łożyska w markowcu na Y i przy okazji z przedziału przekładni wyszło z pół kg błota ze smarem. Chociaż rower enduro i zdecydowanie asfaltu nigdy nie widział. Odnośnik do komentarza
Turysta05 Opublikowano 12 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2023 . 1 godzinę temu, mike21 napisał(a): ....Na początku listopada wyminiałem łożyska w markowcu na Y i przy okazji z przedziału przekładni wyszło z pół kg błota ze smarem. Chociaż rower enduro i zdecydowanie asfaltu nigdy nie widział. Co prawda rowery enduro mają podniesione wymagania wytrzymałościowe, muszą być odporne np. na "atak" gałęziami, i takie osłony i błotniki nie pożyją, ale użytkownicy ścieżek w codziennych dojazdach do pracy niech to sobie wezmą do serca: To jest śnieg, piasek i SÓL(!) po krótkiej przejażdżce po wzorowo utrzymanej przez służby, ścieżce rowerowej☹️. Odnośnik do komentarza
mike21 Opublikowano 12 Grudnia 2023 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2023 Bafang... i wszystko jasne ? Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 14 Stycznia Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia W dniu 11.12.2023 o 10:03, Oskarr napisał(a): Moim zdaniem taniej będzie kupić rower z łańcuchem i raz w roku wymienić łańcuch niż iść w pasek Wyjdzie taniej, ale pasek jest o niebo wygodniejszy. Odpada czyszczenie (wystarczy polać wodą, gdy się zabrudzi), co zwłaszcza gdy mieszka się w bloku jest upierdliwe. Ja co prawda opieram się tylko na krótkich doświadczeniach z rowerów testowych, ale o paskach pisał u mnie Janek, który z takiego napędu korzysta od lat: https://roweroweporady.pl/rower-z-napedem-na-pasek-czy-warto/ Oczywiście nie do każdego zastosowania pasek się sprawdzi, ale do jazdy po mieście i podmiejskich wycieczek - mocno bym to rozważył. Odnośnik do komentarza
Turysta05 Opublikowano 14 Stycznia Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia Napęd rowerowy na pasek w połączeniu z przekładnią w piaście to naprawdę dobra rzecz, można powiedzieć przełom, aż dziwne że dopiero teraz. Ale niestety skażony jest grzechem pierworodnym nowości, absurdalne ceny! Np.: https://beatbike.pl/sklep/kategoria/gates-carbon-drive/ To przecież pasek rozrządu samochodowego można kupić za średnią cenę łańcucha rowerowego, a do starych modeli to za 1/2 ceny. Parametry i trwałość paska rozrządu w porównaniu do tego rowerowego "nawijacza" to tak jak lina alpinisty do sznurowadła. No cóż, trzeba czekać aż rynek zweryfikuje i sprowadzi producentów, a może głównie handlowców do realnej wartości produktu. Ja już czegoś takiego doświadczyłem: parę lat temu kupiłem samochód z "ekologicznym" filtrem oleju, do wymiany tylko papierowa rozetka, ale za cenę dwa, a nawet trzy razy większą od tradycyjnej stalowej puszki z takim samym papierem w środku!!! Dzisiaj ceny się zrównały, ale myślę że jak za sam papierowy wkład to nadal grubo za drogo. Odnośnik do komentarza
liftlodz Opublikowano 14 Stycznia Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia Można kupić znacznie taniej, sam w ubiegłym roku kupowałem CDX 115 T za 190 zł (oczywiście nie w PL).Poza tym przebiegi powyżej 20.000 km rekompensują taką cenę. Odnośnik do komentarza
Turysta05 Opublikowano 14 Stycznia Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2 godziny temu, liftlodz napisał(a): ...Poza tym przebiegi powyżej 20.000 km rekompensują taką cenę. A pasek rozrządu samochodu wymienia się średnio co ~60.000km, a ile milionów obrotów wykonuje wtedy pasek i z jaką prędkością? To jest zalecany przebieg i wykonuje się go prewencyjnie. Zdjęty pasek nie ma widocznych śladów uszkodzeń, są oczywiście wewnętrzne zmiany zmęczeniowe. I ten naprawdę dopracowany technologicznie produkt jest relatywnie tani, a na paskach rowerowych obecnie "trzepie się kasę". Odnośnik do komentarza
liftlodz Opublikowano 14 Stycznia Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia Hmm idąc tym tropem, ile wytrzymuje łańcuch rozrządu w samochodzie? 200.000 km?Tak to jest jak próbuje się porównać kury z sokołami, w końcu to ptaki Odnośnik do komentarza
Turysta05 Opublikowano 14 Stycznia Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia Właśnie o tym mówię, pasek rowerowy kręci się raptem tyle co kura po podwórku, to kto wymyśla te ceny "kosmiczne"? Kto apologizuje zwykły wolnobieżny pasek zębaty? Rozrząd łańcuszkowy to inna bajka, kąpiel olejowa zmienia całkowicie warunki pracy. Odnośnik do komentarza
liftlodz Opublikowano 15 Stycznia Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia I osłony na pasku rozrządu też. Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano 15 Stycznia Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 12 godzin temu, Turysta05 napisał(a): Rozrząd łańcuszkowy to inna bajka Że niby jaka inna bajka? Współczesne łańcuchy rozrządu są bardzo wycieniowane w porównaniu z tymi sprzed 20 czy 30 lat i są robione z gooownolitu i też się wyciągają po około 80-100k km i trzeba je wymieniać. Wiem bo kupiłem samochód z łańcuchem rozrządu naiwnie myśląc o jego długowieczności a na pierwszym, fabrycznym przejechałem 100.000 km, na drugim już tylko 80.000 km, mam już nabite kolejne 70.000 km i tylko czekam na pierwsze objawy Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się