Skocz do zawartości

Trek Marlin 6 2022 vs Unibike Fusion 29 vs ... ?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, BoniunioBDG napisał(a):

Na zasadzie "nie znam się, ale się wypowiem" ;-), dla mnie (pomijając cenę, bo za 2K w sumie można mieć nówkę) każdy jest super. Wymieniłbym tylko siodełko na szersze, ew. jakąś węższą oponę, tak maksymalnie może 2 cale i jakieś błotniki,  żeby nie chlapało. ?

Każdy z nich na dojazdy dom-praca-dom i na jakieś wycieczko-przejażdżki jest dobry. Mały "minus", lekka obawa przez zostawieniem gdzieś na dłużej, nawet jeśli dobrze byłyby zapięte.

Odnośnik do komentarza
W dniu 6.04.2023 o 07:35, Oskarr napisał(a):

Rowery z napędami 3x9 z przerzutkami deore/slx/xt to są rowery mające po 10 lat i więcej gdzie połowa napędu będzie do wymiany 

Jak to rozumieć, że "deore/slc/xt" jest złe, skoro według opisów to wyższa połka Shimano.

Sam podawałeś, że 

https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-senatore-v3-damski-2022_pid=461

https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-damski-2022_pid=466

są dobre. Jak patrzę w specyfikacje, to maja Alvio i Acerę, a to tez nie najniższa półka dla sprzętu amatorskiego.

Ja wiem, że jesteście zaawansowani i kupujecie rower jak informatyk laptopa ;-), czyli 1500 robi się 5000,  ale trzeba spojrzeć na ten temat trochę z innej perspektywy i budżetu. ? Znaleźć cos sensownego w +/- zakładanym budżecie. ? Coś jak polecane ww. modele. Na takim Shimano, w innych sklepach, cena jest wyższa, a Auchan chyba pojechał po bandzie, bo za rower z wolnobiegiem chce 2899 (sklep stacjonarny). Na stornie https://zakupy.auchan.pl/shop/huzar-rower-trekkingowy-28-cali-24-biegi-malbork.p-134872 jest niższa.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, gosc napisał(a):

Jak to rozumieć, że "deore/slc/xt" jest złe, skoro według opisów to wyższa połka Shimano.

Odnosiłem się do napędów deore slx i xt w formacie 3x9. Przerzutką deore w nowych rowerach które mają napęd 3x9 jest zwykle m592, jest to przerzutka z 2009 roku, do dziś jest ta przerzutka sprzedawana, trafiają się też m591 z 2005 roku. Nie wyszło nic nowszego później. Owszem m592 czy m591 w nowych rowerach jest spoko, ale wymieniałem kiedyś w rowerze poczciwe 591 na nowe alivio m4000 i alivio zdecydowanie lepiej pracowało niż 15 letnie deore. W przybliżeniu można założyć, że rower mtb z napędem 3x9 z napędem deore będzie miał już te 10 lat, nie będą wtedy poprawnie pracowały tam sprężyny, w skrajnym przypadku te rowery będą miały lat 18. Ale teoretycznie możemy znaleźć nowszy rower z deore 3x9. Gorzej z slx. Shimano przestało produkować napędy 3x9 z slx w 2012 roku a XT w 2010 roku. Rowery mtb są zwykle mocniej eksploatowane, szczególnie takie z wyższym osprzętem tak więc minimum 13 letni rower z kiedyś topowym napędem który był przeznaczony do katownia w lesie raczej będzie kupą a nie dobrą inwestycją. 

Ja sam doradzam często kupno roweru w okolicach 2000 zł, ale wychodzę z założenia że spróbujmy wydać nasze pieniądze na najlepszy w tym segmencie cenowym sprzęt aby później nie było rozczarowania. 

Odnośnik do komentarza

Jeździłem wiele lat na osprzęcie z niższej półki i rowerach typu cross/fitness używanych za 1500-2000.

Manetki i przerzutki Tourney/Altus/Acera zapominamy że istnieją. Alivio jakieś minimum ale lepiej Deore.
Tylna przerzutka minimum Deore podobnie jak i przednia.
Korba może być Alivio bez problemu. Nie miałem nowego Alivio, ominąłem ten etap rozwoju więc nie wiem czy jest lepsze od Deore M590 które miałem latami.
Napęd 3x9 był standardem przez wiele lat i na takim jeździłem latami. 
Za 1500 pamiętam że kupiłem crossa Bulls z manetkami Deore, tylną przerzutką XT i korbą chyba Alivio i na v-brake. Był to w pełni wystarczający rower do celów turystycznych czy dojazdu do pracy.
Pytanie tylko czy dostanie się do tych rowerów części zamienne?

Jeśli jednak ktoś chce mieć rower do regularnej jazdy po lesie czy częstej jazdy w lżejszym terenie to niestety cross który ma podły amor sprężynowy jaki ma 99% takich rowerów się do tego nie nadaje. Ale to samo dotyczy podłych rowerów MTB z atrapą amortyzatora.

Rowery Kazaro, Kands, Spartakus, Vellber nie są dobre. To są rowery o oczko powyżej marketowych. Można dostać dobrego używanego crossa na lepszej ramie i z lepszym wyposażeniem w cenie nowego roweru tego typu.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy trochę nie przesadzacie z tym 3x9. Dokładnie 5lat temu w 2018r kupiłem Cube analog 29" (model rocznikowy 2017) właśnie z 3x9. Poza wymianą suportu, łańcucha i kasety (czyli normalna eksploatacja, a nie awarie) niczego w napędzie nie zmieniłem.

Gdybym dziś go sprzedawał to byłby to zadbany rower po 5 sezonach z napędem 3x9. A mimo że przerzutka tył to XT to reszta jest niższej półki.

Nie skreślał bym więc takiego napędu, już prędzej brak główki ramy typu tapered kiedyś da mi się we znaki.

No, tylko nie zadałbym za niego 2 tys skoro płaciłem za niego 2,6 tys...

Mam wrażenie że ceny używanych wciąż są z poziomu pandemii.

Odnośnik do komentarza
W dniu 7.04.2023 o 16:51, jajacek napisał(a):

Jeśli jednak ktoś chce mieć rower do regularnej jazdy po lesie czy częstej jazdy w lżejszym terenie to niestety cross który ma podły amor sprężynowy jaki ma 99% takich rowerów się do tego nie nadaje. Ale to samo dotyczy podłych rowerów MTB z atrapą amortyzatora.

Rowery Kazaro, Kands, Spartakus, Vellber nie są dobre. To są rowery o oczko powyżej marketowych. Można dostać dobrego używanego crossa na lepszej ramie i z lepszym wyposażeniem w cenie nowego roweru tego typu.

Używka używką, ale poleć coś z trekkingu dla kobiety (użytek spacerowy i lekko wycieczkowy.) przy założeniu, że (kryteria na szybko)

1. Ma być nowy.

2. Przód na widelcu, a nie amortyzator. Koło 28.

3. Cenowo, opcja budżetowa, czyli do 1000 lub góra (i to duża) 1500. 

4. Przerzutki (góra/dół, a nie te kręcone w rączce), myślę, że Tourney* styknie (bo wyżej w tej cenie nic nie ma). 

5. Rama aluminiowa.

6. Nie może to być Lazaro. ? Coś co jest/może być dostępne w sklepach stacjonarnych. ?

* chyba, że jest coś innego (nie Shimano) budżetowego, na co warto zwrócić uwagę. Sunrace? Gdzieś były montowane, chyba w  sprzęcie Decathlonu.

 

Teraz wersja łatwiejsza. ? 

To samo jw. tylko na bogato do 2000 i z "sensownym" amortyzatorem.  Ewentualnie możesz na to spojrzeć na to tak "najlepszy z najgorszych" ;-)według Twoich kryteriów. ? 

Przejechałem czymś takim, mniej więcej, Betavius Holiday (fotka poglądowa) (miał być link do pliku, ale wkleja się zdjęcie)

IMG_20211013_135923.jpg

30 kilka kilometrów (asfalt, ubity szutr i itp.) i było fajnie w kontekście amortyzatora tj. "podłej jakości".

Czyli, chyba, rowery w zakresie 1000 do 2000, aż takich złych amorków nie maja, do amatorskiej jazdy. 

Gdybym kupował nówkę dla siebie, to pewnie przeskok jakościowy były jak w komputerze po wymianie HDD na SSD i dołożeniu RAM.

Ps. Od używek powyżej 1000 trzeba płacić podatek.

Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, jajacek napisał(a):

Sorry ale to nie moja bajka i nie chce mi się szukać takich rowerów. Jest ich zatrzęsienie.

Skoro jest "zatrzęsienie", to czemu nie widzę modeli trekkingowych ze zwykłym widelcem? Chyba tylko Larazo/Kands ma może ze dwa modele w rozsądnej cenie z przyzwoitym osprzętem.

I jak wyżej, wskaż w tym zakresie cenowym jakiś model, który ma sensowny amortyzator. ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...