MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę

[zlatan55]

W dniu 16.06.2025 o 17:15, krix napisał(a):

 

Patrząc tak na oko, w obecnym rowerze masz pewnie napęd 3x7 albo jakiś podobny, w dodatku z dość małą (gęsto zestopniowaną) kasetą - czyli generalnie dużo przełożeń upakowanych blisko siebie, bardzo dobry napęd żeby sobie idealnie dopasować kadencję.

Tak szczerze, to robisz to? Podczas jazdy myślisz sobie "o, zaczynam chyba przyspieszać, kolejny mój bieg pod względem kadencji to będzie wejść na dużą zębatkę z przodu i zredukować o trzy zębatku z tyłu", a po chwili "o, mogę jeszcze szybciej, dobra, to teraz najlepiej będzie wrócić na środkowy z przodu i dać dwie twardsze z tyłu"? Czy, tak jak większość ludzi, po prostu na płaskim siedzisz sobie 90% czasu na środkowej z przodu i manewrujesz tyłem, z górki boostujesz dużym przodem, a pod górkę ratujesz się małym? Bo jeżeli teraz nie masz wyrobionego nawyku dobierania jak najlepszego przełożenia do kadencji, to kupno nowego roweru z napędem 2x nie spowoduje że nagle magicznie zaczniesz to robić.

Co więcej, według mnie w rekreacyjnej jeździe nie ma nic złego w tym żeby tak sobie własnie casualowo jeździć bez obsesyjnego pilnowania tego niby idealnego przełożenia, dopóki nie zarzynasz sobie kolan albo nie kręcisz jak chomik. W taki sposób na rekreacyjnych rowerach jeżdżą chyba tylko jakieś świry, którym przez internet udało się wmówić że jak przełożenie nie będzie idealne to trafią do piekła.

Dlatego według mnie do rekreacji to jest kompletnie wtórna sprawa, czy to będzie 1x  2x czy 3x. Każdy się nada, a do wyboru aktualnie odpowiedniego przełożenia wystarczy zdrowy rozsądek. Ważniejszy jest zakres, zwłaszcza w przypadku ciągania przyczepki, żeby nie zabrakło lekkich biegów.

Ale to tylko moje zdanie, a każdy bawi się w to rowerowe hobby po swojemu 🙂

[krix]

2 godziny temu, zlatan55 napisał(a):

Patrząc tak na oko, w obecnym rowerze masz pewnie napęd 3x7 albo jakiś podobny, w dodatku z dość małą (gęsto zestopniowaną) kasetą - czyli generalnie dużo przełożeń upakowanych blisko siebie, bardzo dobry napęd żeby sobie idealnie dopasować kadencję.

Tak szczerze, to robisz to?

Tak jest jak mówisz, natomiast mentalnie mam w głowie jazdę wolną. Ale ostatnio włączała mi się mentalnie jazda szybsza, takie zebranie się w sobie, żeby bardziej wysiłkowo pojechać - i wtedy czuję, że ma to znaczenie. A to szybsze pedałowanie włączało mi się, jak jechałem jednym z tych nowych MTB, które teraz testowo mam, a które są o niebo lepsze niż mój trekking.  Ale to moje wrażenie. Jestem też pod wpływem niektórych poglądów na Forum 🙂  Dlatego możliwe, że uznam napęd 1x za wystarczający. Musi upłynąć najpierw czas  - na testowanie 1x , a potem przesiadka na 2x. To kwestia więcej niż miesięcy.

[krix]

5 godzin temu, jajacek napisał(a):

Idąc tym tropem mając przekrok 85 cm czyli 33,5 cala i 175 wzrostu czyli 5,8 stopy musiałbym jeździć na 21 cali 🙂
Ale to w ogóle nie wchodzi w grę.

Odpowiednim rozmiarem dla niej jest 17 cali. Mostek należy dopasować.
Inna sprawa czy warto podejmować dyskusje jak już został dokonany wybór i jest chwilowa cisza 🙂

@jajacek Dziękuję za informację! Rockrider EXPL 540 w rozmiarze M kupiony 🙂

Jak mówiłem, rok temu byłem golas, ale teraz jest lepiej, nie będzie więc moja żona jeździć na za dużym rowerze 🙂 

Można wiec podjąć dyskusję, bo mam pewnie wybór, ale jeśli zdecydowanie M z dłuższym mostkiem to dobry wybór dla żony, to sprawa załatwiona.

[gosc]

14 godzin temu, zlatan55 napisał(a):

Dlatego według mnie do rekreacji to jest kompletnie wtórna sprawa, czy to będzie 1x  2x czy 3x.

No właśnie nie. Już gdzieś opisywałem. Przejechałem się spory kawałek na napędzie 2x8 i z przodu brakowało mi 3.  

Do tej pory nie wiem, bo w żadnym wątku gdzie pytałem, nikt nie napisał, jaki jest odpowiednik przełożenia 3x7-9 w takim. np. Rockriderze 540 1x10 lub inny, nawet 1x12. 

 

 

[jajacek]

W 1x12 nie masz twardych przełożeń dostępnych w 3x typu 44x11 czy później 40x11 montowanych kiedyś w MTB. Masz więcej miękkich przełożeń pod górę. Bo założeniem napędów 1x jest dużo przełożeń pod górę, średnio po płaskim i zero z góry bo ten napęd zakłada tzw. zjazd grawitacyjny. Jego innymi konsekwencjami jest co któraś koronka w kasecie na czym cierpi kadencja i są 2x3 większe koszty eksploatacji.

To jest dokładne wytłumaczenie:
Zakres przeciętny
Nie lubię 1xX
Wciąż nie lubię 1xX

 

[Pepe75]

10 minut temu, gosc napisał(a):

No właśnie nie. Już gdzieś opisywałem. Przejechałem się spory kawałek na napędzie 2x8 i z przodu brakowało mi 3.  

Do tej pory nie wiem, bo w żadnym wątku gdzie pytałem, nikt nie napisał, jaki jest odpowiednik przełożenia 3x7-9 w takim. np. Rockriderze 540 1x10 lub inny, nawet 1x12. 

 

 

Napisz jaki rozmiar kół, jaka kaseta, jaka korba, jaka kadencja - bo tak to rozmowa trochę o niczym.

Są kalkulatory (wymieniane na forum) i możesz porównać napęd 3x do 1x10/1x12

[gosc]

22 minuty temu, jajacek napisał(a):

W 1x12 nie masz twardych przełożeń dostępnych w 3x typu 44x11 czy później 40x11 montowanych kiedyś w MTB. Masz więcej miękkich przełożeń pod górę. Bo założeniem napędów 1x jest dużo przełożeń pod górę, średnio po płaskim i zero z góry bo ten napęd zakłada tzw. zjazd grawitacyjny. Jego innymi konsekwencjami jest co któraś koronka w kasecie na czym cierpi kadencja i są 2x3 większe koszty eksploatacji.

To jest dokładne wytłumaczenie:
Zakres przeciętny
Nie lubię 1xX
Wciąż nie lubię 1xX

 

Jacek, chodziło mi o to, że jeśli używam przełożenia 3x7 lub 8, to co musiałbym "wrzucić" z tyłu w tych 1x10-12, żeby osiągnąć taki sam efekt/dynamikę (moment obrotowy(?))/prędkość ( niech będzie ok. 15-20)? Ustawienie, np. 3x4-5 (jak nie jest pod wiatr ;-)), to trochę dla mnie chomikowanie (szybko  kręcę, a nie czuć, że rower jedzie) nie mówiąc o 2xXXX. 

[zlatan55]

Jak zwykle jakieś bzdurzenie o tym, że jazda rekreacyjna MTB z przyczepką wymaga przełożenia 44x11, buahahah. I te mityczne trzy razy wyższe koszty zużycia. Gdyby tylko wynaleziono kasetę w której można wymienić pojedyncze zębatki... A nie, czekaj, są już takie.

Ja odpadam z tej rozmowy, dla własnego zdrowia i też trochę żeby nie psuć wam tej forumowej zabawy :) Bo tu ewidentnie nie ma chęci jazdy na rowerach, tylko jest potrzeba prowadzenia akademickich dyskusji, które mają przełożenie może w 5% na jazdę u normalnego człowieka. Niektórzy tutaj to chyba w ogóle nie jeżdżą, tylko oglądają tabelki ze specyfikacjami przerzutek i filmy na youtubie.

Tylko już w sumie przestaję się dziwić że facet chciał kupić rekreacyjny rower, który jest w zasadzie najprostszym rowerem do wyboru, ale został skołowany taką liczbą pseudofachowych informacji, które przydają się tylko minimum półprofesjonalistom, że już 2 lata się z tym buja. Doradź mu jeszcze żeby do tego trekkinga założył SPDki, ubrał lajkrę, ogolił nogi, a podczas jazdy trzymał się w tunelu aerodynamicznym za żoną xD

Trochę żałuję że w ogóle dałem się wciągnąć w tę rozmowę, ale już się opamiętuję :)

[jajacek]

Żaden łańcuch w MTB na napędzie 1x nie przetrzymał mi więcej niż jakieś 1200 km do punktu zalecanej wymiany. Ale skoro odpadasz to nie będę się silił na cytowanie danych z innych źródeł.

W tym roku mam przejechane tyle 🙂

[zlatan55]

28 minut temu, zlatan55 napisał(a):

Doradź mu jeszcze żeby do tego trekkinga założył SPDki

A sorki, chyba już mu to doradziłeś 😄

https://roweroweporady.pl/f/topic/10001-mtb-solidny-rekreacyjny-pod-przyczepkę/page/28/#comment-75126

Jak tam @krix SPD w trekkingu, fajnie się jeździ? 😄

@jajacek fajny wynik, zwracam honor, gratulacje, wyższy niż mój, choć nie tak znowu bardzo. Niemniej utrzymuję, że niektóre porady są odklejone od realiów, które przedstawił autor tematu.

U mnie z kolei łańcuchy 1x w MTB po 1500 km nawet nie drgają w zużyciu, przymiar (ten taki niby "lepszy" który niweluje luz na rolkach) nawet nie zaczyna wpadać. Ostatnio wymieniłem po 1500, ale w sumie bardziej dla spokoju ducha.

[Veriv]

Temu kto zrobi 1500 kilometrów z przyczepką i dwójką dzieci w środku: obiecuje ze sprezentuje nowy łańcuch 😀 

Krix, gratuluje kupna roweru