Skocz do zawartości

sl66

Użytkownicy
  • Postów

    509
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sl66

  1. @ernorator dzięki za odpowiedź. A napiszesz, jak to wygląda od strony technicznej? Jak dobrać koła, tarcze itp., żeby zmiana była możliwie najszybsza i najmniej czasochłonna? Trzeba mieć pewnie te same tarcze, kasety i ewentualnie zmieniać łańcuchy w zależności od zużycia kaset?
  2. @jajacek Spec Roubaix SL8 poszedł mocno w stronę gravela (nawet wg producenta ma już kategorię dróg 2, czyli tak jak Diverge) i z tego powodu jest zbyt blisko Silexa, żeby dla mnie taki zakup miał sens. Wydam ~15k na Roubaix i co dostaję? - pozycja niemal identycznie wysoka jak na Silexie (więc nie pojadę szybciej) - opony szosowe - mogę wrzucić do Silexa za 2-3% tej kwoty i w kwestii opon będzie remis - mikroamortyację - już mam Redshifta w Silex, więc nie potrzebuję drugiego roweru z tą funkcjonalnością - wagę 9kg vs 10,2kg - czyli zyskj 1,2kg - ramę karbon zamist alu 6066 w Silexie Czy 1,2kg wagi i rama karbon jest warta dopłaty 15k? Według mnie nie. Bardziej dla siebie widzę kupno szosy z trochę bardziej agresywną geo (ale wciąż endurance), tak, żebym wraz z rozciąganiem (nad czym obecnie pracuję) mógł zejść do niższej i szybszej pozycji. W weekend testowałem Sensę Gulia GF, która ma stack 554 i reach 384. Zrobiłem 27km (nie było możliwości zrobić więcej) i nie miałem poczucia, że ta pozycja jest jakoś bardzo przekraczająca moje możliwości.
  3. Według fizjoterapeutki dziecięcej, do której swego czasu chodziliśmy na konsultacje, fotelik rowerowy nie nadaje się dla dzieci, które nie potrafią jeszcze skakać (mają za słabo obudowany mięśniami kręgosłup). A do spania w ogóle się sie nie nadaje.
  4. Po rozmowie na privie z @jajacek zastanawiałem się nad najnowszym Specem Roubaix SL8, zresztą wspomnianym w tym wątku. Jednak wyszło mi, że ma on zbyt łagodną geo, żeby to dało istotną różnicę względem Silexa. W Silex 2022 rozmiar S mam reach 380mm, stack 606mm. W Roubaix rozmiar 54 jest reach 381, stack 585 mm (uwzględniający FutureShocka), ale jest też standardowo kierownica z 15mm wzniosem. Czyli efektywny stack wychodzi 600mm. Pozycja końcowa byłaby w zasadzie taka sama jak na Silexie. 6mm różnicy w stacku to niewiele (pojadę chwilę dłużej na dropach w Silexie i wyjdzie na to samo) 🙂 A bez sensu IMO kupować nowy rower po to, żeby od razu istotnie modyfikować kokpit, zwłaszcza że po zmianie kierownicy nie będzie już możliwości zejść jeszcze niżej w Roubaix, gdyby była potrzeba. Żeby jechać szybciej, musiałbym mieć niższą pozycję i szybsze opony. Pierwszy argument w przypadku Roubaix odpada bo pozycja jest niemal identyczna, co do drugiego to opony szosowe mogę równie dobrze do Silexa wrzucić. Doszedłem więc do wniosku, że albo kupię szosę z trochę bardziej agresywną pozycją niż Roubaix, albo pójdę w dwa komplety kół do gravela. Co do tej drugiej opcji, chciałem najpierw się zorientować, jak to wygląda w praktyce. Jak dobrać koła, tarcze itp., żeby zmiana była możliwie najszybsza i najmniej czasochłonna? Trzeba mieć pewnie te same tarcze, kasety i ewentualnie zmieniać łańcuchy w zależności od zużycia kaset? @ernorator, pisałeś kiedyś, że korzystasz z dwóch zestawów kół w gravelu. Mógłbyś napisać coś więcej jak to u Ciebie wygląda?
  5. Mały update, może się komuś przyda - znalazłem inne źródło (na grupie fb użytkowników Silexa), że oryginalne koła z 1. gen Silexa ważą 1960g. To źródło, w przeciwieństwie do pierwszego, jest chyba z bezpośredniego pomiaru, zamiast być oparte na częściowych szacunkach na podstawie wagi tarcz.
  6. Dzięki za te dane. Bardzo przydatne. Znalazłem też inny ciekawy wątek badający szybkość szosy vs gravela. O tyle ciekawy, że mamy wiele obserwacji (łącznie 46), co oczywiście znacznie zwiększa moc statystyczną. Jest nawet podany link do wykresu regresji liniowej (czyli w uproszczeniu trendu). Założenia są naprawdę solidne i nakierowane na jak największą powtarzalność warunków testowych. Kluczowe spostrzeżenia i wnioski: Average watts are between 154 watts and 192 watts. Average speeds are between 26km/h and 32 km/h The summary is, the difference is about 1.3 KM/h for same average power. Average Speed - Road bike versus Gravel Bike : r/cycling
  7. Jeśli porównamy te opory do danych z BRR dla innych opon nabitych do maksymalnego cisnienia (ok. 50 psi) to różnice nie są aż tak duże. Np. Schwalbe G-One RS Super Race 40 mają 12.8W, Conti Terra Speed 14.7W. Conti Race King 2.2" na maksymalnym cisnieniu ma 14W. Hutchinsony Caracale mają na środku kompletnie łysy pasek (tak jak Spec Pathfinder), więc po nabiciu na 50psi na asfalcie sie jedzie tylko na tej części bez bieżnika. Wg BRR Vittoria Corsa Pro dla 55psi ma 11.4W. Zmierzam do tego, ze nawet jeslśli metodologia BRR jest nieprawidłowa, to w obrębie tej metodologii mamy zbadane wiele opon i możemy porównywać różnice względne pomiędzy nimi. Z drugiej strony, na korzyść tej metodologii przemawia to, ze dla Corsa Pro wyszły takie same wartości, jak w innym teście, o którym wspomniałeś. Ps. Ten wynik 30,57km/h wyszedł mi z ChatGPT przy zadanych oporach dla opon i z pomonieciem różnic w oporze czołowym rowerzysty (zakładamyl, że w szosie bym założył więcej podkładek, żeby uzyskać pozycje jak na Silex bez podkładek).
  8. Odświeżę trochę temat. Wrzuciłem do swojego Silexa opony Hutchinson Caracal 40mm. Są to obecnie najszybsze opony gravelowe. Zastanawiam się, ile tracę watów i prędkości względem szosy endurance (np. Roubaix) na GP 5000 28mm. Załóżmy, że opór czołowy zawodnika jest taki sam, bo ustawiłbym taką samą, komfortową dla mnie pozycję na dłuższe dystanse. Przyjmijmy obliczenia dla 30 km/h. Na czym będą zyski watów w szosie? Caracale (nabite na 50 psi) mają 11.4W oporów toczenia, GP 5000 9.1W. Daje to zyski 4.6W z obu opon. Do tego zysk aero opon, powiedzmy 2W (nie za dużo?). Do tego zysk aero ramy, dajmy 3W (też nie wiem czy nie za dużo przy 30km/h). Łączny zysk 9.6W. Wychodzi mi, że taki zysk przy 30km/h daje wzrost prędkości o 0,57km/h, czyli do 30,57km/h ~ 30,6km/h. @jajacek mógłbyś proszę sprawdzić?
  9. Wow, 120km ze średnią ponad 25 na Sirrusie? Szacun 🙂
  10. Ja podałem konkretne use case'y, gdzie gravel jest IMO najlepszym wyborem. Przy takich warunkach ani mtb, ani szosa się nie sprawdzą tak dobrze jak gravel. Co nie zmienia faktu, że w teren inny niż lekki ten typ roweru się raczej nie nadaje, chyba że tylko jako łącznik (choć zdarzało mi się też jeździć gravelem po singlach). To akurat kwestia nieoczywista. W dłuższej trasie (powiedzmy >70-80km) jest o wiele wygodniej na kierownicy baranek niż prostej. Fakt, że gravele zdecydowanie tanie nie są, i na pewno udział ma w tym moda, ale też nie jest chyba tak, że są jakoś bardzo wysoko wycenione w stosunku do osprzętu - nie pamiętam szczegółów, ale kiedyś @lukasz.przechodzen napisał artykuł o tym.
  11. Jak zawsze, to głównie zależy od terenów po jakich jeździmy. Ja, gdybym mial wybrać jeden rower, zrobiłbym odwrotnie niz @jajacek i z pełnym przekonaniem zostawiłbym tylko gravela :) mieszkam na południu Warszawy i tam są świetne tereny na szosę i gravela. Na mtb niby też jest trochę tras, ale jednak z reguły trzeba dojechac. Do MPK mam 20km i to głównie asfaltem - w obie strony wyjdzie 40km dojazdu. To już wole wziac gravela i sie bardziej pomęczyć w MPK ale miec przyjemny dojazd i powrót. Do KPN to juz wyprawa na niemal caly dzień zeby to mialo sens, sam dojazd zajmie ponad godzine (liczac metro i dojazd z metra lub samochod i czas montazu bagażnika itp.). Do tej pory jeszcze nie miałem okazji. A jak mam okno 4 godziny jazdy to wolę pojezdzic 4h w okolicy niż 2h po KPN i 2h na dojazd :) Po mieście też wolę gravela, w mojej okolicy jest mnóstwo rownych ddr i mtb tylko traci do gravela. Jest też duzo kultowych tras szosowych, wtedy nabijam swoje Hutchinsony Caracale Race na maksymalne dozwolone 50 psi (te opony mają wtedy po 11.4W i są szybsze niż niektóre szosowe) i mogę śmigać jak szosą endurance. Na tereny w stylu Chojnowski Park Krajobrazowy czy tym bardziej Las Kabacki gravel w zupełności wystarczy. Jakiś czas temu robiłem z @Pepe75 przejażdżkę na naszych mtb xc (ja RR Race 700, Pepe Spec Chisel). Najpierw Las Kabacki, potem nierówna gruntówka do Konstancina, chwilę po piachu, a potem juz lekki szuter albo nowe, równe ddry. I obaj doszliśmy do wniosku, ze poza tą gruntówka i piachem (łącznie ze 2km) to na gravelach byłoby nam szybciej i efektywniej. Tak więc, jeszcze raz podkreślę, wszystko zależy po jakich terenach się jeździ. Ps. Po drodze ze zdjęcia @jajacek też bym wolał mtb i to najchętniej fulla :) chyba ze byłby to tylko 1-2km łącznik między równiejszymi drogami.
  12. Nie wiem, na ile jest wycieniowana rama Rockridera Race 700, ale ja nim ciągnę przyczepkę z córką i niewielkim bagażem (łącznie jakieś 32kg) i póki co nie ma żadnego problemu.
  13. Jak juz sie dokladnie pomierzysz, możesz też wkleić wyniki do ChatGPT i zapromptowac rekomendacje rozmiaru ramy szosowej. Żeby mieć jakiś alternatywny punkt odniesienia do wrenchscience.com.
  14. @Szwedacz Zgadza się. Określenie gravel nigdy nie było zbyt jednorodne, a z biegiem czasu i rozwojem tego segmentu rynkowego zakres znaczeniowy tego słowa robi się coraz szerszy. W swoim teście Oskar użył gravela Kands Toro, który konstrukcją ramy jest zdecydowanie bliżej tego pierwszego spośród wymienionych przez Ciebie ekstremów (maksymalny rozmiar tylnej opony to chyba 42mm, HTA wynosi 70.5 deg). Podobnie zresztą jak gravele w innych podobnych tego typu testach (zazwyczaj testy te powstawały 2-3 lata temu, kiedy gravele a'la mtb nie były jeszcze na rynku). Najciekawiej byłoby oczywiście zobaczyć test szosa vs road+ vs gravel w stronę szosy vs gravel w stronę mtb vs mtb ht vs mtb fs, i to na kilku różnych nawierzchniach :D Abstrahując od twardych danych z testów, duże znaczenie dla użytkownika końcowego mają też odczucia z jazdy. Uśredniając wyniki różnych testów, HT MTB XC jest wolniejszy o ok 5% od gravela na asfalcie. A gravel jest wolniejszy o 3-5% od szosy na asfalcie. Jednak, gdy jadę na swoim HT MTB XC na Conti Race Kingach to mam poczucie, jakby był wolniejszy od mojego gravela o 15-20%, a nie 5% 😄 Na szosie względem gravela nie czułem aż takiej różnicy, ale nie mam szosy, więc miałem okazję tylko raz spróbować bezpośredniego porównania (przy okazji, może jest ktoś na forum z okolic Warszawy południowej kto dysponuje szosą i ma podobne do mnie gabaryty - 174cm, przekrok 84cm - chętny na wspólne testy porównawcze? 🙂 )
  15. @Greg29 Wiadomo, że najlepiej, jakby test obejmował jeszcze Road+, ale obecny test i tak dostarcza sporo przydatnych danych, głównie dlatego że podaje czasy przejazdu poszczególnych segmentów. Krótko podsumuję wyniki testu Oskara: Wyszło, że szosa na 25c jest marginalnie (1.6%) szybsza od gravela na asfalcie, jest też pomijalnie (<1%) wolniejsza na szutrze. Jest istotnie (24%) wolniejsza w lesie. Dalsze testy odbywały się tylko na asfaltowej nawierzchni. Szosa gorzej wypadła w teście zwrotności (zapewne głównie przez słabiej hamujące hamulce szczękowe). Na odcinku 200m Oskar wyciągnął nieznacznie (3%) wyższą prędkość maksymalną na szosie względem gravela. Szosa ma znacząco (57%) dłuższą drogę hamowania. Wydaje się, że gdyby zrobić test dla Road+ na 35-38c to straciłby sporo mniej w terenie do gravela, ale jednocześnie byłby prawdopodobnie tak samo szybki jak gravel na asfalcie i szutrze. Jak dla mnie, dane z testu potwierdzają tezę, że dla amatora z płaskopolski niejeżdżącego na ustawki gravel jest generalnie lepszym wyborem niż szosa. Bo bardzo mało tracimy w szybkości na asfalcie, a dużo zyskujemy w komforcie, mniejszej awaryjności i dzielności w terenie.
  16. To nie jest takie proste - trzeba dobrać dwa parametry adaptery, szerokość osi i gęstość uzwojenia gwintu. Ja jak dobierałem ośkę-adapter do Rockridera Race 700 z pomocą sklepu (wysyłałemim zdjecia), w pierwszej kolejności dostałem niepasującą oś. Problemem było właśnie niekompatybilne uzwojenie gwintu. Z tego co pamiętam z rozmowy, są 3 najbardziej popularne uzwojenia. Jak coś, mogę wrzucić zdjęcie jaki dokładnie adapter pasuje do Race 700.
  17. Ożywiając temat, do podobnych co ja wniosków doszli: - @Oskarr https://youtu.be/tTiIx2aukkM?si=86B2xVLKB4jX91vR - Janek z Bikeshow https://youtu.be/zqK2Dh3I0u0?si=b4QRaGDeugMpWFaM
  18. Dla porównania, ja mam 174cm i przekrok 84cm.
  19. Najpierw trzeba określić, czy dla Ciebie lepszym wyborem będzie gravel czy mtb. Napisz, gdzie jeździsz, jakie typu terenów będziesz chciał zwiedzać, bo pojęcie 'różne nawierzchnie' niewiele mówi. W szczególności, określ czy zamierzasz jeździć po wybojach, dziurach, korzeniach, czy może nawierzchnie będą różne, ale generalnie w miarę równe.
  20. Akurat w niedawnym wątku padło trochę nieprzychylnych opinii o Lemonbike...
  21. Mam Silexa z 2022, a więc pierwszej generacji (czyli taki sam jak z 2020). Tam są koła przełajowe o wewn szerokości 17mm i wadze 1978g.
  22. Co innego takie Zippy 303 ważące (link) 1530g, przy których zysk urósłby do 448g. Ale takie koła są za drogie dla mnie, nie potrzebuję czegoś aż tak wypasionego. Szkoda, liczyłem, ze za te 1000-1500zl kupię coś sensownego i istotnie lżejszego, ale chyba nie ma to sensu.
  23. Policzyłem sobie jaki byłby zysk masy. Takie DT Swiss GR 1600 ważą (link) 1757g. Oryginalne koła w Meridzie Silex ważą (link) 1978g. Wychodzi raptem 221g oszczędności na wadze. Myślałem, że wyjdzie więcej. Raczej nie wydam 1700-2300zl za tak małą różnicę.
  24. Właśnie miałem to samo napisać, jak juz zmieniać kola to wolałbym tak na co najmniej 22mm szerokości wewnetrznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...