Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 007
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Nie wiem czy hamulce hydrauliczne szosowe będą działać z klamkami MTB. Trzeba to najpierw ustalić. Tarczówki mechaniczne działają na ustawieniach od cantilever jesli dobrze pamiętam. Taka klamka to obsługuje: https://www.olx.pl/d/oferta/klamki-dzwignie-hamulca-shimano-tiagra-bl-4700-CID767-IDQp2Ho.html Przednią przerzutke można kupić używkę w dobrym stanie albo jakiś stary leżak magazynowy. Najgorszy problem jak masz przerzutkę na hak. Wtedy może nie być możliwe jej obniżenie żeby pracowała z korbą o mniejszych blatach.
  2. Kolarz zawodowy ma kompletnie w nosie zużycie napędu. Dostaje narzędzie pracy a jak się ono zepsuje to dostaje inne. A jak ktoś nie potrafi korzystać z przerzutek to jego sprawa. Znam setki ludzi którzy potrafią. Pamiętam moje początki na szosie, podjechał do mnie kolega z peletonu i powiedział że tak się nie jeździ jak jeżdżę. A jeździłem na 39x12. Powiedział że przy większej prędkości wrzucamy na blat. Szybko wchodzi w nawyk. To co @Oskarr powiedział też jest słuszne. na napędzie 1x12 nie jeździ się na dwóch skrajnych przełożeniach pod dużym obciążenie. Raz że jest obawa przez zerwanie łańcucha a dwa że kultura pracy na skrajnych przełożeniach w tym napędzie jest podła. Na Alpy mam rower z korbą 52x39x30 i kasetą 13x29. Wykorzystuję tam wszystkie możliwe przełożenia a ich kultura pracy jest wysoka. A kaseta jest bardzo ładnie upakowana od dołu co ząbek 13-14-15-16-17-19-21-23-26-29.
  3. Niemodne na pewno. Bo tak wygodnie producentom. ale jak zobaczysz niemieckie crossy, trekkingi czy fitnessy to większość ma 3x. 48x11 rzadko się używa ale zasada jest taka że na dwóch najmniejszych koronkach jedzie się z blatu czyli największej tarczy. Ja na trekkingu z górki na 48x11 leciałem spokojnie ponad 60. Taka korba MTB pod bagaż 44x32x22 ma sens. Mam nawet gdzieś taką Deore na zbyciu ale trochę obdrapaną jeśli dobrze kojarzę. Jeśli miałeś klamkomanetki to potrzebujesz jakiekolwiek manetki 9-rzędowe. Natomiast jeśli nie był to rower na tarczach to potrzebujesz klamki pod hamulce canti/mini v-brake typu Tiagra Flat Bar. Co to był za napęd? Klamki Sora? Przednią przerzutkę sugeruję jak najlepszą. Bo jak nie ma twardej klatki to pod obciążeniem się pozgina. Jak dla mnie Altus niedopuszczalny. Natomiast jak masz przerzutkę tylną Deore, to bym kupił stare Deore 3x9 czy Deore LX. A przednia przerzutka na hak czy na obejmę?
  4. Na dojazdy do pracy to olać czy profanacja czy nie. Jasne że dało by się wsadzić,
  5. Osobiście odradzam. Natomiast przejście na 3x10 owszem. Kolega ma taką korbę 40x30x22 w turystycznym MTB. Nie widzę żebym cokolwiek zyskał przechodząc z 2x10 na 2x11 oprócz kosztów. Masz już przerzutkę 3-rzędową więc ona może zostać. Nie wiem czy w ogóle bym zmieniał z 3x9. Jeśli już to na 3x10 ze wspomnianą korbą i kasetą w pełni stalową 11-36 a nie z żadną 11-42. Tu masz wątek w którym ścierają się różne koncepcje na ten temat od paru dni: https://roweroweporady.pl/f/topic/9893-rower-pod-sakwy-cube-czy-unibike/page/6/#comment-70488
  6. Ma reach 439 w XL. W moim MTB mam reach 441 w rozmiarze L a mam 175 wzrostu. Więc sądzę że będzie spoko.
  7. Nie są złe takie kółka 27,5 w terenie. Na asfalcie gorzej. Kiedyś pożyczyłem fulla na kołach 27,5 i dopiero po jakimś czasie się zorientowałem że to nie 29. Ale da się żyć.
  8. Zależy jak się szybko jedzie. Średnie prędkości z którymi jeździmy tu po szosie, amatorzy po 40-tce to 28-35 km/h. Nasza młodzież jeździ szybciej 35-40. Jak powieje dobry wiaterek to się leci dłuższy czas 40 km/h a w peletonie i 50 się nierzadko zdarza. Mając w szosie napęd compact 50x34 i gdybym musiał jechać na 34 to według kalkulatora przy 34x11 i oponie 25c osiągnąłbym 40 km/h km przy kadencji 105. Szybko by mnie tu urwali. Większość amatorów nie jeździ z kadencją średnią wyższą niż 90. Jak jadę na lokalną ustawkę z korbą 53x39 to gdzieś do 35 km/h jadę na 39 a potem wrzucam 53. W moim MTB mam blat 36 i kasetę 11x42. Jakbym założył oponę 2 cale to przy 90 RPM miałbym na 36x11 prędkość 40. Da się żyć. Ale po asfalcie wolałbym mieć trochę zapasu i blat przynajmniej 38. Chciałbym w rowerze do wszystkiego mieć takie przełożenia które pozwolą mi sprzyjających warunkach jechać 40 km/h z lekkiej górki czy z wiatrem a może i więcej. Kolega ma w gravelu korbę 48x32 i jak jeździmy po górach to mu zawsze odjeżdżamy na zjazdach. Nie ma czym dopedałować w stosunku do tych co mają 52 lub 53. Różne są potrzeby. Ja w swoim gravelu przerobionym z przełajówki planuję zmienić przełajową korbę 46x36 na gravelową 46x30 bo o ile twarde przełożenia mam ok. To miękkie mam za słabe przy kasecie 34 i jak się robi 13-15% nachylenia to jest lipa.
  9. Na dojazdy do pracy to gorszy napęd może i lepiej bo niższe koszty eksploatacji. Ja do jazdy po bułki mam rower sprzed 20 lat na napędzie 3x7. Nie mam natomiast pojęcia, które silniki są lepsze a które gorsze. Sam jak się rozglądałem za porządnym elektrykiem to trzeba zapłacić 15k za dobrą używkę. Te przeróbki to często dosyć niebezpieczne. Wybuchają te rowery, palą się. Wolałbym gotowy kupić. Ale nie znam rynku. W Wielkiej Brytanii i w Niemczech ich sprzedaż bardzo się rozwija.
  10. Możesz mieś rację bo większa opona to trochę inaczej trzeba policzyć. Natomiast w rowerze do wszystkiego to opona gdzieś między 1,75-2 cale wydaje się optymalna. Trochę się różni od opon 35-42 na których jeździłem w crossach ale nie aż tak znacznie. 1,75 to jest 45 mm.
  11. Co innego zużywanie się napędów a co innego jakość łańcuchów. Są łańcuchy 12-rzędowe o bardzo dużej wytrzymałości, znacznie lepszej niż 9-10-11-rzędowe jednak kosztują cholernie drogo. Nie wiem jak Adam Keirin który robi te testy to testuje ale chyba te jego testy są na automacie w laboratorium. Więc nie jest to test na zużywanie się łańcucha, kasety i blatów korby tylko test na wyciąganie się łańcucha.
  12. Tak, w moc spojrzałem. Ale jednak 400 to trochę mało. Koledzy co testowali elektryki mówili że to lekkiego roweru typu szosa/gravel 500 Wh jest ok. ale do ciężkiego musi być 700 Wh żeby miało to sens. Do miasta to faktycznie pasek byłby dobrym pomysłem.
  13. Ten Canyon to Shit. Suntour XCM to atrapa amortyzatora. A do czego to ma być rower?
  14. Sądzę że słońce może rzeczywiście działać niekorzystnie. No i lakier potrafi płowieć na słońcu. Miałem tak z czerwoną ramą Speca Chisel, która trzymana na balkonie trochę wypłowiała. To mnie nauczyło że jak balkon to pokrowiec.
  15. Zgadza się że nie zajdą. Czyli konstruujemy napęd 1x dla ciemnoty która ma problem z obsługą przedniej przerzutki i nie potrafi jeździć bez przekosów. Będą mieć łatwiejszą obsługę ale droższe koszta eksploatacji, wycięte część przełożeń bo są im nie potrzebne bo nie jeżdżą za szybko ani pod górkę :) Ale są tacy co jeżdżą szybko, i pod górkę i wiedzą co to jest kadencja, itd. I da nich napęd 1x w rowerze turystycznym jest do dupy. Mam koleżankę która jeździ 25 tys km rocznie. Amatorka po 50-tce jeżdżąca turystycznie z torbą na bagażniku. Zbankrutowała by chyba przy napędach 1x. Ma klasykę 3x9. Jak kupiła rower z 2x10 to była niezadowolona z doboru przełożeń. Ja też jak kupiłem crossa z 2x10 byłem niezadowolony z tego napędu.
  16. A teraz do roweru do wszystkiego wybierzmy napęd. Klasyczna korba trekkingowa to była 48x38x28 albo 48x36x26. Do tego kaseta 11x32, 11x34 albo 11x36, 9-rzędowa. Najcięższe przełożenie 48x11=4,36 Żeby uzyskać takie samo przełożenie przy blacie 34 jakie teraz się zakłada o MTB musielibyśmy mieć koronkę 8. Takich nie ma. Najmniejsze w Shimano i Sram to 10. Jak łatwo obliczyć potrzeba blatu 10x4,36 czyli przynajmniej 44. Żaden nowoczesny rower MTB nie akceptuje takiego blatu. Trekking/cross bez problemu. Czy 48 to dużo? Jak się ma dobrą nogę to nie. Miałem tak w każdym crossie którego posiadałem. W fitnessie miałem korbę 50x39x30. Ale obniżmy standard i zejdźmy do korby którą Shimano nadal sprzedaje 44x32x42. 44/11=4. Czyli przy koronce 10 musimy mieć blat 40. Najmiększe przełożenie mamy 22x36=0,611. 40/0,611- 65,46. Czyli żebyśmy mieli taki sam zakres przełożeń potrzebujemy kasety 10-65. I raczej 15-rzędowej. Jak wiadomo takich nie ma.
  17. Tu drugi jeśli ten pierwszy nie wystarczył.
  18. Nie bardzo rozumiem czemu się opierasz bardzo prostym prawom fizyki. Jeśli zębatka korby jest bardziej w linii koronki kasety to skrzyżowanie jest mniejsze. To jest chyba oczywiste? Podobnie w drugą stronę. Więc jeśli masz blat korby po środku to łańuchowi jest dalej do największej koronki niż na najmniejszym blacie napędu 2x lub 3x. To chyba też jest oczywiste? Oczywiście że jeśli będziemy jeździli na największym blacie i największej koronce to skrzyżowanie będzie większe niż w napędzie 1x. Ale po to są napędy 2x i 3x żeby tak nie jeździć. Przy prawidłowej pracy skrzyżowanie jest mniejsze. Każdy kogo zapytasz o przebiegi łańcucha i kasety powie bez wahania że łańcuchy 1x i kasety z nimi współpracujące zużywają się znacznie szybciej niż w napędzie 2x. Obrazuje to prosty obrazek
  19. Ten z Bikestera na pierwszy rzut oka wyjątkowy shit i ciężkie bydlę. Akumulator 250 Wh to wystarczył mojemu koledze na Teneryfie na 30 km podjazdu. Ten drugi też shit. Taki wybór między dżumą a cholerą :) Albo między Cinquecento a Matizem :) Dla kogoś na dojazd do pracy może się nada.
  20. Scart 9.0 jest dostępny w rozmiarze 56 czyli L
  21. Kolega też kupował używany Cube Attention SL. Dał chyba 2800. Potem zrobił upgrade hamulców do Deore. Zauważ że starsze modele tych różnych Cube miały napędy 2x i 3x co uważam za lepsze jeśli chodzi o rower do wszystkiego i tańsze w eksploatacji.
  22. Kolega mi właśnie dziękował dzisiaj że go namówiłem na Cube Attention SL. Robi dokładnie wszystko to co opisałaś. Ten rower występuje też w wersji damskiej jako Cube Access WS. Niestety jak chcesz mieć porządny rower to albo musisz zwiększyć budżet albo kupić używkę. https://www.cube.eu/pl-pl/cube-access-ws-race-sagemetallic-n-petrol/625510 Hamulce w tym rowerze są raczej do wymiany chyba że ważysz 50 kg to wtedy być może da się wyłgać wymianą tarcz na normalne zamiast tych z plasteliny.
  23. Big Nine 300 bez Lite to był jeśli dobrze pamiętam rower klasy rekreacyjnej z mocno wyprostowaną sylwetką. Te które podlinkowałeś to rowery o sportowej geometrii. Zmiana mostka na krótszy i wyższy da w nich zbliżoną pozycję do Big Nine 300.
  24. Big Nine Pro to bardzo przyzwoity rower. Dobra, lekka rama ze sztywną osią, przyzwoity i dość lekki amor, niektóry twierdzą że lepiej amortyzuje niż RockShox, dobre hamulce, tarcze natychmiast do wymiany na SM-RT66 (mam na zbyciu jakby co), bardzo dobry napęd, kiepskie koła na kiepskich obręczach i bardzo przeciętnych piastach. Dobry stosunek jakości do ceny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...