Skocz do zawartości

tobo

Użytkownicy
  • Postów

    108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tobo

  1. Konkurencją cenową, jakościową i osprzętową dla tego roweru są na polskim rynku rowery Lazaro, dostępne na allegro. Przy budżetowym zakupie poszukałbym w miarę możliwości roweru bez tarczówek, które w opcji "na tanio" są bardzo kiepskie jakościowo - w tym przypadku bardzo awaryjne tanie Shimano.
  2. Mimo różnicy geometrii i zastosowań jest tak że rower mtb z mostkiem 100 mm = szosa z mostkiem 100 mm. Rzadko zdarza się tak by był rozrzut w tym względzie przy wyborze innego roweru, jeśli już to niewielki. W pracy mamy sprzęt do tzw bike fit i mimo wszystko rzadko zdarza się by miała miejsce wymiana mostka na taki innej długości niż fabrycznie zamontowany. Jeśli ktoś zmienia to z powodu problemów zdrowotnych lub przy dopasowaniu roweru do zawodniczej jazdy. Przy Twoim wzroście szerokość kierownicy to najprawdopodobniej 42 cm - standard w rowerach w rozmiarze na którym będziesz jeździł. Co do napędu: przerzutki z grup dziesięciobiegowych, poza dura ace, w ostatniej odsłonie przy krótkim wózku i kombinacji 2x10 obsługiwały kasetę do 30 zębów na największej koronce. Nowe jedenastki obsługują przy krótkim wózku koronkę 32 kasety. Jeśli rower będzie składany to musisz nabyć przerzutkę tylną dla osprzętu dziesięciobiegowego ktora ma na wózku oznaczenie 30t - inaczej górne kółko przerzutki będzie w najlepszym przypadku kolidowało dźwiękowo z koronką kasety. To oczywiście dotyczy kombinacji 2x10, przy 3x10 przerzutka ze średnim wózkiem. Co do kombinacji napędu szosowego kontra crossowy/mtb i różnic w masie roweru; - mam górala zaadaptowanego do miasta, opony slick 28 mm, napęd 3x9 z korbą 22-32-44 i kasetą11-32, waga roweru 13,5 kilograma oraz szosę na oponach 25 mm, napęd 50-34 z kasetą 11-28, waga roweru 7,5 kilo. - ostatni odcinek do domu to podjazd o długości 500 metrów który na szosie wjeżdzam na kombinacji 34 - 28 na na góralu 32 przód 32 tył i to nieraz mam ochotę na redukcję z przodu na najmniejszą tarczę. Napęd szosy, mimo że "twardszy" nie utrudnia życia.
  3. 1. Standardowy mostek w rowerze fabrycznym szosowym dziś to: 90 mm dla rozmiaru 47-52, 100 mm dla 54 - 58 i 110 dla 60 - 62. Dlatego zacząłbym od setki. 2. Suporty z łożyskami zewnętrznymi nie należą do najtrwalszych rozwiązań, opinie i doświadczenia są różne jednak ogólnie najlepiej nie jest. Rama wymaga przygotowania do montażu gdyż wszelkie odchyły powodują szybkie zarżnięcie łożysk. 3. Koła dzielą się na zestawy fabryczne i składaki, te pierwsze nie mają więcej niż 28 szprych, taka moda. Dla Twojej wagi nie powinien być to problem, jednak takie koła nie mają praktycznej przewagi nad składakami, poza wyglądem. Do kół składanych łatwiej dostać części zamienne i są one z reguły dużo lepiej zbudowane jeśli składa je ktoś kumaty. 4. 10tki są obecnie najpopularniejsze w szosach, do nich można dostać wiele częsci, przynajmniej na razie w róznych zakresach cenowych, choć i to może się skończyć - Shimano ma obecnie tylko jedną grupę dziesięciobiegową, pozostałe stały się jedenastkami i Shimano już wycofało z oferty wiele komponentów dotychczas produkowanych, np łańcuchy, pozostawiając dziesiątkowy tiagra i jeden wspólny dla 105tki, ultegry i dura ace.
  4. Wyciek to wada materiałowa. Jakość uszczelek w tych hamulcach jest denna. Jesli hamulce sa nowe to powinna ich naprawę objąć gwarancja.
  5. Sa tragiczne. To najgorsze heble na rynku, pod każdym względem gorsze od poprzedniego lidera statystyki niezawodności, Avida. Serwisuje rowery i niestety jest to bardzo popularny sprzęt do naprawy.
  6. Przejazdzka raczej nie bedzie mozliwa, chyba ze maja na stanie jakies uzywki.
  7. Dresy nie sa odpowiednim strojem na rower nawet nizszych temperaturach. Kolana sa wystawione na dzialanie niekorzystnych warunkow termicznych a specjalnej naturalnej wlasnej ochrony przed wychlodzeniem nie posiadaja. Na okres jesienno-zimowy odpowiednie sa spodnie z wiatroszczelna membrana przynajmniej z przodu, dobrze jesli przod ma tez ocieplenie. Zaleznie od wrazliwosci kolejny sposob ochrony to spodnie jak wyzej dodatkowo z ocieplana membrana z tylu na tylku i dolnym odcinku plecow. I najmocniejsza ochrona, spodnie z nieprzewiewnej membrany takze na tylnej czesci nog. Mam jak wyzej trzy modele spodni, na temperatury do zera najczesciej ubieram pierwsze.
  8. To masz najgorszy szit na rynku, niestety. Zdemontuj kolo, wyprostuj zawleczke trzymajaca klocki, wyciagnij ja a nastepnie wyciagnij klocki z zacisku, sprawdz czy na ich plecach nie ma mokrych sladow, jesli sa to znaczy ze zacisk cieknie. Wyciek nie jest naprawialny, poza wymiana zacisku.
  9. Nasmarowałem w pracy do tej pory kilka tysięcy łańcuchów i nie zauważyłem żeby posmarowanie wszystkich ogniw zamiast co trzeciego powodowało dziwne dźwięki i bicie :) Facieci z serwisów mnie osłabiają ze swoimi teoriami albo jeszcze gorzej praktykami. Niech posmaruje pół kromki chleba masłem, zapewne masło osadza mu się na zębach i czuje je na drugiej połowie :) Wytłumacz jak to robisz albo czym smarujesz że łańcuch ZGRZYTA.
  10. Jeśli piszczy to klocki i tarcza są brudne lub zalane płynem hamulcowym = wyciek z zacisku. Hamulec możesz odpowietrzyć, pytanie co to za hamulec, firma i model. Są do tego mniej lub bardziej dedykowane narzędzia. Jeśli piszczy Shimano, niski model (seria oznaczona 3, 4 lub 5 na początku trzycyfrowego oznaczenia modelu) to masz szczęście do najbardziej awaryjnych hamulców na rynku w chwili obecnej. Nie widzę sensu grzebania samemu jeśli jest gwarancja. Poszczany zacisk oznacza jego naprawę lub najprawdopodobniej wymianę, plus nowe klocki które w takim przypadku powinny być wymienione gratis.
  11. Jaki masz hamulec, przedni czy tylny? Żeby to zrobić potrzebny jest odpowiedni adapter, lub podkładki dystansowe i dłuższe śruby. Adapter jest bardziej estetyczny, podkładki tańsze.
  12. Szmata jest czarna od brudu, nie od smaru. Smar jest czarny bo wymieszany z brudem. Smar Shimano o którym piszesz jest beznadziejny pod tym względem. Samo wycieranie łańcucha nie wystarczy. Zębatki kasety, kółeczka przerzutki, tarcze korby są czyste?
  13. Nie powiedzialbym ze deorka jest lepsza. Jakosc bardzo bardzo spadla. Niektorych rzeczy wrecz drastycznie. Nie tyle jakosc wykonania co materialu wyjsciowego. I nie ma znaczenia ile sie placi.
  14. Cos ja moge sadzic o stalowych bajkach... Powrot do przeszlosci w nowoczesnym wydaniu, do tego na lekko. Jesli koloss to Bali, z jakiegokolwiek powodu nic w tym zlego. Rower to rower serwisuje sie go praktycznie tak samo. A co do nowoczesnych produktow... Ludzie maja konkretne parcie na lekkie rzeczy, prasa ma konkretne parcie na lekkie rzeczy wiec i producenci cisna ile sie da, czesto do granic absurdu. Nakrecajaca sie spirala. Nieswiadomym nabywcom wydaje sie ze ten material mozna "gwalcic" do granic wagowego absurdu. A tak nie jest. Do tego systematycznie pogarszajaca sie trwalosc, bez wzgledu na cene i klase komponentow. Jest to bardzo wyrazne, duzo bardziej niz powiedzmy 5 lat temu. Moim nummerem 1 bylo kolo za kilkanascie tysiecy zlotych, bardzo znanego producenta, karbonowy dysk z piasta na bebechach dt; bebenek nie byl jednak bezposrednio zaszczepem dt, tylko zmodyfikowanym - jedno lozysko w bebenku bylo malenkie i zatarlo sie po bardzo krotkim okresie uzytkowania. Zmiana konstrukcyjna absurdalna, nieprzynoszaca nic poza koniecznoscia czestych serwisow. I wymian czesci za normale pieniadze.
  15. Roznica nie bedzie odczuwalna jesli wezmiesz ten sam model opony z tej samej mieszanki. A ze raczej nie bedzie dwoch tak bliskich rozmiarow tej samej opony i kupisz inna to juz roznica w zachowaniu moze byc; rozmiar realnie moze byc inny niz podany 40c, mieszanka gumy moze byc inna, konstrukcja i waga opony rowniez.
  16. Do jakosci ogolnie calosci produkcji rowerowej. :) szczegolnie jak sie o czyms marzy, wydaje qupe kasy i z marzenia wylania sie po jakims czasie realnie qupa. Takie skrzywienie zawodowe mam. Jak siedze przed starym, jeszcze amerykanskim Cannonem to widac ze ktos w to choc kawalek serca wlozyl. A te nowe azjatyckie wyroby to finezji i milosci przy wykonaniu pozbawione.
  17. A jak bardzo skracają żywotność tarcz pod żywice klocki metaliczne? Tarcze dedykowane do klocków żywicznych - ta rekomendacja dotyczy "gospodarki cieplnej" całego układu, nie szybkości zjadania tarcz przez klocki metaliczne. Koszt tarczy w porównaniu do klocków to 1 - 2 zestawy klocków, zużycie tarcz trwa trochę (liczone w latach) więc w ogólnym koszcie całości ewentualnie zjedzenie tarcz raczej nie ma znaczenia.
  18. Czasami lepiej skonczyc na dotknieciu, bo uzytkowanie moze zniszczyc marzenia. Z punktu widzenia jakosci :)
  19. Przy rowerze uzywanym jestes zdany na siebie i swoj portfel przy naprawach, byc moze juz od samego zakupu. To oznacza ze budzet musi byc wyzszy niz zakladany albo dzielisz go na kwote przeznaczona na rower i kwote na poprawki po sprzedawcy. Kupujesz nowy rower masz gwarancje i mozliwosc poprawek czy naprawy za darmo. Jesli sie na tym nie znasz to nauczysz sie badz nie na wlasnych sprzecie i wlasnej - ponownie - kieszeni. W tym budzecie kupisz najnizsze modele z regularnej oferty, nowe troche lepsze upolowane z konczacych sie kolekcji lub pozostalosci po starszych rocznikach albo uzywane na lepszym grupowo osprzecie jednak bez gwarancji stanu technicznego.
  20. Docieranie sie widelca jest procesem niewymagajacym zadnego ingerencji na pierwszym przegladzie. Jesli producent widelca pisze o poprawie pracy po nastu pierwszych godzinach to byc moze tak sie stanie, ja nigdy nie zauwazylem tego w zadnym z moich amortyzatorow, bez wzgledu na producenta i klase. Jesli praca widelca ulegnie od nowosci pogorszeniu to w czasie przegladu gwarancyjnego powinno to zostac sprawdzone - rysy na goleniach, nietrzymajaca blokada, nietrzymanie powietrza, zaprzestanie dzialania np tlumienia powrotu. Przez ukladanie sie rozumiem ukladanie sie pancerzy/linek itd, tak serwisy nazywaja to co sie dzieje w pierwszym okresie od zakupu roweru. Zle doswiadczenia uzytkownikow dotycza wyzszej klasy widelcow, np popularnej reby rs czy foxow ktore wychodza z fabryki suche albo prawie suche, bez oleju w dolnych goleniach, czasami rowniez ze zle osadzonymi slizgami. Nie daje sie naciagac na regularny serwis TANIEGO Suntoura. Firma ta robi tez duzo lepszy sprzet niz ten zamontowany w najtanszych rowerach. Te widelec sa jednak rzadkoscia, z roznych wzgledow.
  21. prawde mowiac pierwszy kontrolny przeglad roweru powinien byc zawsze darmowy, jest on bowiem poprawianiem niedorobek po montazu fabrycznym i sklepowym. To tak jakby po wykonaniu naprawy czegos powstala kolejny raz usterka jak wczesniej i serwis domagalby sie za to kolejny raz zaplaty. Inna sytuacja: serwis wykonuje duzy przeglad roweru, ktory obejmuje przeglad wszystkich elementow ruchomych i wymiane linek i pancerzy. kasuje za ta usluge duze pieniadze i przy wydawaniu sprzetu klient dostalby informacje ze ma wrocic na przeglad zerowy po serwisie, zeby naniesc korekty ustawienia przerzutek, luzow sterow czy piast. Do tego oczywiscie platnie. Moim zdaniem przeglad zerowy nie powinien zupelnie miec miejsca. Rower mozna przygotowac do eksploatacji tak by nie wymagal zadnego poprawiania, kwestia ile skladacz roweru poswieci czasu na jego zlozenie.
  22. Widelec nie podlega "korektom" na serwisie zerowym, gdyz sie "nie uklada". Moze co najwyzej jego praca po pewnych czasie od zakupu ulec poprawie, jesli widelec sie dotrze. Doswiadczenia wielu uzytkownikow amortyzatorow pokazuja jednak ze widelce sa fabrycznie zle przygotowane do eksploatacji, np brak oleju smarujacego w dolnych goleniach. Tani amortyzator jak ten w temacie tak czy inaczej potrzebuje regularnego i czestego serwisu, poniewaz ma kiepskiej jakosci uszczelki wypuszczajace ze srodka smar staly, ktorym jest posmarowany i zaciagajace rownoczesnie brud do srodka. Zaden pierwszy serwis nie obejmuje przegladu widelca, gdyz opisany powyzej problem jest czyms normalnym.
  23. Niesmiertelne pytanie: jaki budzet. Cos lepszego oznacza wymiane takze przynajmniej piasty albo calego kola, zmiane wolnobiegu na kasete.
  24. Idea nieużywania starej spinki jest taka ze jest ona wytarta od rolek łańcucha, moze wiec nie zapiać sie dostatecznie dobrze. Spinki Connexa to bardzo dobre spinki które z powodzeniem i bez problemu warto używać.
  25. Jesli klamka jest "twarda" czyli wykonuje ruch w takim samym zakresie jak ta hamulca ktory nie piszczy to nie jest zapowietrzony. Piszczenie oznacza brudne klocki od normalnej eksploatacji lub poczatek wycieku plynna z zacisku, "pocenie" sie uszczelek. Klocki sa najprawdopodobniej zywiczne, czyli do wymiany w takim przypadku - razem z calym hamulcem, bo czesci zamiennychnie dostaniesz. Jesli w rowerze sa Shimano to kupisz zacisk, jesli Tektro to raczej nie. Najsensowniej byloby wymienic na Shimano, przynajmniej Slx, bo nizsze modele to calkowita porazka jakosciowa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...