Podłączę się :) Jakie opony sprawdzające się w terenie, ale nie na ekstremy z bieżnikiem do mtb i nie za ciężkie, a jednocześnie odporne na łapanie gum polecacie ? Obecnie na przodzie w unibike mam schwalbe racing ralph, Gumę złapałam już ze 2 razy na przodzie na przestrzeni 4 lat. Na tylnym z 3 razy w ciągu 2 lat. I się zdenerwowałam, bo za często ..Tył wymieniłam na niezbyt terenowe, ale sprawdzone w poprzednim trekkingu na schwalbe land crusier, są cięższe, mniej trzymają się wykrotów, czy śliskich korzeni, ale do rekreacyjnej jazdy z małym szaleństwem się nadają ;) plus dla nich, że od tamtej pory skończyło się nagminne łapanie gumy na tyle.