MARIUSZZZ

Podstawowa różnica między Cube z 2019 a z 2020, to korba. Pierwszy ma trzyrzędową - łatwiej rozpędzić się po asfalcie. Drugi - dwurzędową. Kross przegrywa rywalizację gorszym amortyzatorem.

Trochę bez sensu. Jeśli wymieniać, to raczej na coś lepszego, a taki amortyzator już coś kosztuje. Lepiej kupić MTB i wymienić kokpit by wyprostować sylwetkę.

Myślę, że jednak warto odpuścić sobie ten sezon. Niech chłopak trochę podrośnie. Rower kupisz taniej zimą. Teraz możesz się porozglądać za odpowiednimi modelami. Nawet jeśli będzie rósł szybko, to kupując rower np. w sierpniu będziesz mogła liczyć na większe rabaty.

Nie przejmuj się zdjęciami. Być może są to fotki dwóch różnych rozmiarów.

Gdzie widziałeś takie różnice w geometrii Marina?

Tak. przeczekać ten sezon. Nowy rower kupić zimą. Zaoszczędzicie kilka ładnych stów.

Akurat koła 29 cali powinny być ok. Rama chyba 17 cali.

Manetki typu revoshift (przekręcane) są to 4 liter :) Nie które dzieciaki nie są wstanie nawet w suchych warunkach zmienić biegu, np. moja siostrzenica. Najlepiej szukać manetek tylu rapidfire ("motylki"). Niestety to ogranicza wybór, bo chyba większość modeli ma ten pierwszy typ manetek. Warto jeszcze zaznaczyć, że lepiej szukać roweru bez amortyzacji. W tej cenie amortyzator tylko wygląda jak amortyzator.

Nie wiem czy rower z kołami 24 cale dla chłopaka o wzroście 122 cm, to nie za dużo. Mimo wszystko warto przejrzeć tematy: Znajdziesz tam kilka firm, które produkują fajne, lekkie rowery dla dzieci.

W takim razie potrzebujesz roweru na sztywnych osiach i hamulcach tarczowych.

Jeszcze można dodać marki: Orbea i Serious. Myślę, że warto popytać na forach rowerowych i stronach sprzedażowych na fejsie itp. Na OLX może być z tym ciężko.

Jak sprawdzisz co i jak, to podziel się opinią. Wszyscy będziemy mądrzejsi.

Tak, ta cena wynika z koloru. Wersja czarna z tego rocznika (2019) jest droższa. Widocznie nie trafili w gusta klientów. Z resztą thalcave za te 1800 zł kupił właśnie model w kolorze rasta :)

Jest jeszcze kalkulator Janson USA. Tam jest kategoria gravel. Wypluwa z siebie (jeśli dobrze pamiętam) wyniki podobne do Pedal Force. Inaczej mierzy się długość ręki, więc lepiej nie wrzucać wymiarów przygotowanych do CC. Myślę, że najlepiej porównać wyniki tych trzech.

Miałem w swoim Giancie standardową korbę 48/38/28. Później wymieniłem na 44/36/26 i dopiero teraz częściej używam największej tarczy. Ja mam Giant Escape 3 - czyli najtańsza wersja poprzednika FastRoada. Escape to bardziej cross ze sztywnym widelcem. Co do wagi, to mój Giant waży ok. 12 kg. Myślę, że ten FastRoad raczej nie osiągnie wagi poniżej 11 kg.

@pepe Jaki masz sposób na wizyty komarów?

Koła 26 cali jak najbardziej. Za pewne będzie łatwiej dobrać odpowiednio mały rower. Sam miałem o tym wspomnieć wyżej, ale jakoś zapomniałem. Z rowerami dziecięcymi na 24 calowych kołach już trochę przesadziłeś. Chociaż sam mam pomysł przerobienia dla siebie roweru mojego siostrzeńca (koła 24') na coś a'la minivelo. Wszystko dlatego, że ów rower obecnie waży 9,5 kg i szkoda mi, żeby go oddano w obce ręce. Właśnie, minivelo. Jaka to szkoda, że w Polsce nikt nie wypromował tego rodzaju rowerów.

Sprostać Twoim wymaganiom może być ciężko. W rowerach miejskich producenci nie stawiają na niską wagę. Nawet te droższe ważą często dość sporo. Te tańsze to wiadomo. Ciężko będzie znaleźć mieszczucha z wagą poniżej 15 kg w tej cenie. Najczęściej będą stalowe, a ten cały ekwipunek w postaci bagażników, błotników itp. dodaje kolejne kilogramy. Tu nawet aluminiowa rama może nie wystarczyć. Żeby zmieścić się w wadze, którą sobie założyłaś i kwocie, to proponowałbym szukać wśród tzw. fitnessów. To takie crossy bez amortyzatorów. Przykład: Riverside 100 Kands STV 700 To tylko przykłady. Pewnie znajdziesz coś ciekawszego. Jeśli będziesz potrzebować bagażnika, to sobie dokupisz. Całej reszty pewnie nie będziesz potrzebować. Na takim rowerze pozycja będzie bardziej pochylona niż na rowerze miejskim, ale nadal to nie będzie pozycja sportowa. Co to rozmiaru, to 15 cali. 17 cali jest na wzrost 170-175 cm. Oczywiście w sklepach są przeważnie 17ki, bo sprzedają się najczęściej i sprzedawcy wciskają je każdemu. Takie krasnale jak my (mam 164 cm) nie mają łatwo w świecie rowerów ?

Wspomnienia i rower zostaną ?

Prawdziwe różnice pojawiają się w okolicach 3 tys. Jednakże nie wiem czy dla na Twoje potrzeby nie byłby odpowiedni MARIN Muirwoods - taki fitness ze stalową ramą. Osprzęt szału nie robi, ale chociaż są hydrauliczne hamulce. Kolega thalcave chwalił się wczoraj, że planuje kupić takiego za 1800 zł.

Już widzę, że jest Triban 100 i Triban RC 100. Nie różnią się chyba niczym więcej jak kolorem i tym, że RC100 ma napęd bardziej na szosę. Nie widzę sensu dopłacania 200 zł.

@TomekP 1. Indiana kosztuje 699 zł a T100 999 zł. Różnica 300 a nie 500 zł. 2. W porównaniu do Indiany w T100 nie musisz nic wymieniać. Jeśli łudzisz się, że klocki hamulcowe czy opony w Indianie są lepszej jakości, to jest to tylko miraż, mara senna. Tu i tu to taniocha. W Tribanie masz opony 32mm na szuter i leśne przeciwpożarówki wystarczy. 3. W Indianie są opony 20mm. Nawet jak będziesz próbował się do nich przyzwyczaić, to wątpię w sukces. Żeby nie łapać gumy co chwila, trzeba będzie je nabić do takiego ciśnienia, że będziesz miał uczucie jakbyś jeździł na samych obręczach. Prędzej czy później wymienisz je. Nawet jeśli się nie mylisz i w widelcu jest jeszcze 1 cm miejsca, to nie wszystko. Tam są szosowe hamulce. To hamulce będą decydować jaką oponę wciśniesz. Hamulce i miejsce na oponę w tylnym widelcu w okolicy suportu. To są newralgiczne miejsca, które decydują o możliwości użycia szerszej opony.

Nie wiem czy szosa z oponami 20 mm i aluminiowym widelcem będzie cieszyć. Jazda po naszych drogach komfortowa nie będzie. Przypuszczam, że nie da się wsadzić tam opony szerszej niż 28 mm. Nie dziwiłbym się gdyby i to było za dużo. Skoro "na dzień dobry" wsadzili 20mm, to pewnie nie ma tam za dużo miejsca. Triban 100, to też nie jest szczyt technologiczny, ale oponę 35mm przyjmie. Na forum szajbaka jest wielostronnicowy temat o T100. Możesz sobie poczytać. Poza tym Indiana ma tylko dwa rozmiary 20 i 22, to duże rozmiary. Nie wiem jakie masz wymiary, ale T100 będzie Ci łatwiej dobrać. Tribana pewnie będziesz mógł wypożyczyć i przetestować. Nie rozglądałeś się za używkami?

Cube Hyde.

Oby zdjęli ten zakaz. Maski może i przeszkadzają, ale czekam aż będę mógł pokręcić pedałami choćby w spacerowym tempie.