Skocz do zawartości

zlatan55

Użytkownicy
  • Postów

    155
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zlatan55

  1. Ręce opadają. Jeździj jak chcesz, pisz co chcesz. Miej tylko świadomość, że bzdurzysz. Ja odpadam z tej dyskusji.
  2. Jazda rowerem w terenie to jest umiejętność, którą się trenuje i składa się z wielu elementów - kontroli roweru, obserwacji trasy i planowania kolejnego kroku, szybkiego reagowania, odpowiedniego korzystania z tych wszystkich dźwigienek, tak żeby wiedzieć jak i kiedy ich użyć, żeby pomagały a nie robiły krzywdę - a najczęściej robienia tego wszystkiego naraz. Siodełka zazwyczaj nie opuszcza się podczas zjazdu, kiedy już masz za dużo prędkości i za mało kontroli, tylko przed nim. Tak samo jak nie wrzuca się lżejszego przełożenia jak już jesteś w połowie podjazdu i nogi ci wysiadają bo masz za ciężko, tylko robi się to wcześniej. Natomiast pisanie rzeczy typu "Już ww. szybki zjazd = skupienie na się na trzymaniu kierownicy i hamowaniu, nie ma czasu na łapanie manetki do zmiany siodełka. Jedna ręką nie da się kierować, a drugą majstrować gdzieś na kierownicy." albo "Do jazdy rekreacyjnej ta opcja chyba jest zbędna" jest wprowadzające w błąd innych forumowiczów i szkodliwe, bo nie przedstawia prawdy i świadczy o ewidentnym braku znajomości tematu. Ktoś niedoświadczony przeczyta, uwierzy że tak jest naprawdę i wyjdzie z forum z błędnym przekonaniem. Bierzmy odpowiedzialność za to co piszemy w internecie.
  3. W terenie kierownicę trzyma się trzema palcami obu rąk (środkowy, serdeczny i mały). Palce wskazujące obsługują hamulce. Kciuki obsługują inne mechanizmy, takie jak przerzutka i myk-myk, ewentualnie blokady amortyzatorów. I może się zdziwisz, ale tych wszystkich dźwigni nie montuje się w jakichś dziwnych randomowych miejscach, żeby trzeba było czegokolwiek "szukać". Montuje się je tak, żeby w ogóle nie trzeba było zmieniać położenia rąk.
  4. Ja tak zrobiłem na początku tego roku. Wypożyczyłem na cały dzień XC 100, spodobało mi się, kupiłem ten rower, przejechałem nim ze 3,5 tys km, a teraz rozważam co by tu sobie kupić "podobnego ale lepszego" ?
  5. Bo ja wiem czy archaiczna? Może nie ma skrajnie wypłaszczonej główki ramy jak to jest teraz bardzo modne, ale nadal jest to długi i niski rower, dający niezłe możliwości na podjeżdżaniu i zjeżdżaniu. Według mnie całkiem dobrze pasujący do współczesnych standardów. A amator (którym zakładam że jesteś) to wątpię czy w ogóle zauważy jeden-półtora kąta albo kilka milimetrów różnicy w ramie. Ale tak jak pisałem, komuś może pasować, a komuś innemu nie. W każdym razie, nie uznałbym tej geometrii za jakąś przestarzałą. Ja na tym rowerze jeżdżę kilka razy w tygodniu po Puszczy Kampinoskiej i lasach nad Zegrzem, załatwiam sprawy na mieście, robiłem kilkudniowe wycieczki bikepackingowe, brałem udział w całodniowym wyścigu gravelowym, przejechałem naraz 260 km z Warszawy na Mazury, jeździłem co łatwiejsze single pod Smrkem (spróbowałbym przejechać wszystkie, gdybym miał w nim właśnie myk-myka i lepsze opony). To oczywiście nie jest idealny, ale nadal dzielny i uniwersalny rower i jego rzekoma "archaiczność" przeszkadza chyba głównie tym, którzy głównie siedzą na necie i czytają newsy o najnowszych kolarskich wynalazkach, zamiast po prostu jeździć ?
  6. Nie masz pojęcia o jeździe w terenie i jak używać takich rowerów, prawda? Inaczej nie pisałbyś takich rzeczy.
  7. A kto w ogóle mówi o manetce przy siodełku? Zjazd jest przyjemnością jak można poszaleć z prędkością, a w tym myk-myk bardzo pomaga. Żeby wręcz nie powiedzieć że komuś niedoświadczonemu może uratować tyłek przed fiknięciem do przodu. Mnie, od kiedy jeździłem z myk-mykiem na wypożyczonym rowerze, cały czas krążą po głowie myśli żeby go sobie założyć u siebie. Na terenach typu Śląsk/Małopolska naprawdę może się przydać.
  8. Geometria jest ważniejsza niż części, bo najlepsza przerzutka na świecie nie da ci większego funu z jazdy, jak nie będziesz się po prostu dobrze czuł na rowerze. Ale nie rozumiem jak można "odradzać i demonizować" ze względu na geometrię i twierdzić że jakaś inna jest "lepsza" - bo to sprawa indywidualna, zależy od przeznaczenia roweru oraz możliwości i upodobań użytkownika. Ja mam XC 100 (ta sama geometria co 120) i uważam że rower jest wygodny, co nie znaczy że dla ciebie też musi być. Istnieją myk-myki z linką prowadzoną na zewnątrz, jeżeli nie przeszkadza ci ogólna brzydota takiego rozwiązania.
  9. Jeżeli przez "pełną integrację" masz na myśli, że linki są schowane pod owijką, idą wewnątrz kierownicy i mostka, dalej przez ramę i suport i wychodzą dopiero przy samych przerzutkach, to czytałem kilka opinii że są problemy z szybkim zużyciem linek i w konsekwencji z płynnością działania, ponieważ są mocno pozaginane. Sam nigdy nie miałem takiego rozwiązania u siebie, ale jakbym chciał kupić rower na kilkadziesiąt lat, to bym nie ryzykował.
  10. Nie musisz rozumieć, chcesz to kup sobie nawet dziesięć tych rowerów, ale daj innym pogadać ;)
  11. Próbuję jakoś ogarnąć te rowery Cannondale. Każda firma ma taki system że ciężko się połapać? Patrzę sobie na Trail SL 1. Na amerykańskiej stronie (cannondale.com) jest opis tylko w wersji chyba z 2021 (bo nie jest napisane jaki rok), w kolorze czarno-szarym z RockShox Reba. Na polskiej stronie (cannondalebikes.pl) w ogóle nie ma tego roweru. Jak się wygugla, to w sklepach wyskakuje rower w nowej wersji 2023, w kolorze szaro-białym, z RockShox SID. Nigdzie nie ma info o geometrii tej wersji, żadnych szczegółów. https://www.cannondale.com/en/bikes/mountain/trail-bikes/trail/trail-sl-1 https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-cannondale-trail-sl-29-1-2023 Patrzę na Trail SL 3. Na amerykańskiej stronie jest rower nie wiem jaki rocznik, z napędem 1x10 Microshift, ale na zdjęciach jest Shimano. Na polskiej stronie też nie jest napisane jaki rocznik, rower wygląda identycznie jak na amerykańskiej, kolor ten sam, schemat z geometrią ten sam, ale w specyfikacji jest 1x12 Deore. Jednocześnie oba rowery mają oznaczenie C26351M. Na stronach sklepów jest różnie, czasem podają Deore, czasem Microshift, czasem podają rocznik 2023, czasem nie. https://www.cannondale.com/en/bikes/mountain/trail-bikes/trail/trail-sl-3 https://www.cannondalebikes.pl/rowery/gorskie/sport/trail-sl/trail-sl-3-c26351m https://republikarowerowa.pl/rowery-gorskie-mtb/rower-cannondale-trail-sl-3-2023.html - Deore 1x12, ale z korbą 1x11 ? https://www.rowertour.com/p/262659/rower-mtb-cannondale-trail-sl-3-czarny - Microshift Próbowałem poszukać jakiegoś oficjalnego katalogu z rowerami na 2023, oczywiście nie znalazłem. Co za bałagan...
  12. Czy ramy w Cannondale SL 1, SL 2 i SL 3 są dokładnie takie same, w kwestii geometrii, technologii, wagi, wszystkiego, i różnią się wyłącznie kolorem?
  13. https://www.1enduro.pl/geometria-roweru-mtb-enduro/ Tu masz fajny artykuł na ten temat wymiarów roweru. Artykuł i portal są głównie o enduro, ale większość treści można odnieść generalnie do MTB. Nie martw się tak tym przekrokiem, naprawdę nie jest tak łatwo zgnieść jaja na rowerze. Musiałbyś gwałtownie wylądować na obie nogi na ziemi, jednocześnie idealnie pionowo trzymając rower. Mnie przez prawie 3 tys km na Rockriderze nie udało się doprowadzić do takiej sytuacji.
  14. U mnie 178 i 84, mam XC 100 w rozmiarze L, z wymienionym mostkiem na 6 cm (w dół). Ogólnie jestem zadowolony, przejechałem ze 2,5 tys km, głównie po lajtowym terenie, jajec nie obiłem. M-ki na pewno dla siebie bym nie brał - mierzyłem w sklepie, i czułem się jak na rowerku z komunii. Zwrotność można znacznie poprawić skróceniem mostka, fabryczne 8 cm to było dla mnie wyraźnie za dużo. Przejście na 6 to była znaczna poprawa, a zastanawiam się, czy jeszcze krótszego nie wrzucić.
  15. Chyba Decathlon już bardzo chce się pozbyć tych rowerów z magazynów - XC 100 do wzięcia za 3999.
  16. https://www.trek-centrum.cz/?lang=pl Spróbuj tutaj i później Rezerwuj Rower i tam jest ta lista. XC 100 biorę ze sobą i będę jeździł, ale jeden-dwa dni chciałbym też spróbować czegoś innego, bardziej trailowego. Full sus, duży skok zawieszenia, dropper - nigdy jeszcze nie jechałem na takim rowerze, i jestem bardzo ciekawy jak to jest.
  17. Odgrzebuję temat. Wybieram się na single pod Smrkem i chciałbym wypożyczyć rower. Niestety jestem zielony w jeżdżeniu po górach i nie znam się na takich rowerach. Chciałbym wziąć taki, który będzie po prostu bezpieczny i da mi dużo funu. https://www.trek-centrum.cz/rezerwacja-rowerow/s-91 Biorę pod uwagę cztery pierwsze. EX 5 Gen.5 i Slash 7 to niby kategoria trail, a Top Fuele to XC, ale jak patrzę na szybko po specyfikacji to wszystkie są dość podobne (podobna geometria, trailowe mają większy skok i szersze kierownice)? Najbliżej jest mi do Slash 7, bo wydaje mi się, że najbardziej różni się od mojego XC 100 którym jeżdżę na co dzień, i dzięki temu będę miał jakąś odmianę. Top Fuel 8 z kolei ma chyba najbardziej wypasiony osprzęt. Który wybrać? https://rentabike.singltrek.cz/bikes A tutaj są rowery marki Rock Machine, o której nigdy nie słyszałem, i są droższe od Treków. Wiecie czy któryś z tych rowerów jest godny polecenia?
  18. @damianKr co do pisania o sensie elektryków: ? Co do tego, że ludzie jeżdżą ebikami bez wysiłku i porównań do zwykłych rowerzystów: Sorry, jak źle to interpretuję, ale ewidentnie coś cię boli, że ludzie jeżdżą na ebikach, nie budują formy na zwykłych rowerach, a i tak jeżdżą łatwiej i dalej niż zwykli rowerzyści. I ponawiam pytanie: co w tym złego? Skoro już tak szastamy słowem "nikt", to i ja się dołączę: nikt tu nie napisał, że ebike daje tyle samo korzyści zdrowotnych co zwykły rower, zresztą to chyba dość oczywiste że daje mniej. Ale jakieś korzyści daje, i porównania do motoroweru są idiotyczne nietrafione. Ode mnie tyle, bo pewnie i tak się nawzajem nie przekonamy ?
  19. Trochę niebezpiecznie rzucać tak grubym kwantyfikatorem jak "nikt", skoro nawet w pierwszym poście tego tematu pada pytanie dokładnie z tą tezą. Ja też nie zamierzam podpierać się badaniami (są zresztą takie?), ale dużo bardziej w tej dyskusji zgadzam się z punktem widzenia @sl66 Myślę, że wszyscy zgadzamy się, że rower zwykły jest "lepszy" od elektrycznego, i że w ogóle rower zwykły to jeden z najpiękniejszych wynalazków w historii świata, bo inaczej byśmy nie siedzieli na tym forum ? Ale kurde, "gorszy od zwykłego roweru" przecież jeszcze nie oznacza "kompletnie do dupy, produkt marketingu, wciskanie kitu, a w ogóle to idźcie grubasy w ch*j". No to niech usuwa te granice, co z tym złego? Weźmy sobie nawet przelicznik, że 10 km na analogu jest więcej warte niż 100 km na elektryku, albo jeszcze większy, whatever. Tylko co z tego? Są ludzie, którzy po prostu nie lubią jeździć na zwykłym rowerze - bo są mało sprawni, bo ciężko im zmienić ten stan rzeczy, bo bardziej niż chęć poprawienia kondycji mają wstyd że fatalnie się czują i wyglądają na rowerze, bo jak byli mali to nie podłapali od nikogo zajawki, bo cokolwiek innego. Więc jak nie zamierzają jeździć na rowerze (bo nie i już), to chyba już naprawdę lepiej jak wsiądą na tego elektryka i zrobią sobie wygodnie 30 km. Oczywiście że będzie to mniej warte niż pokręcenie na zwykłym rowerze, no przynajmniej jest to zrobienie czegokolwiek. "Czyli nie poparłbys nastolatka, który mając do wyboru granie na komputerze i elektryka, wybiera elektryka - bo przecież 'mógłby normalnie jeździć na rowerze'?" - dokładnie o to chodzi. Wsiadłeś (nie ty @damianKr, tylko taki "metaforyczny ty") na MTB, machnąłeś za jednym razem wszystkie najtrudniejsze single w okolicy i wróciłeś zmordowany z dziką satysfakcją do domu? Pyknąłeś swój rekord na 200 km na szosie? Super. Grażynka z klatki obok pojechała sobie ebikiem na grzyby i wróciła zadowolona, bo przejechała 20 km i spędziła ten czas "aktywnie"? No też fajnie. Nie wiem, tak was boli, że to co zwykli rowerzyści robią z wysiłkiem, ebikerzy robią bez wysiłku i się uśmiechają czy co? Czujecie się obrażani, jak ktoś nazywa jazdę na ebiku sportem? Czy wychodzicie z założenia "że jak mi się nie podoba, to nikomu nie powinno się podobać"? Weźcie się bardziej skupcie na sobie, to wyjdzie na zdrowie wszystkim, serio. Dużo siły dla twojej mamy, bo nie wiem czy istnieje bardziej paskudna choroba ? No ale znowu, jak to się ma do tej sąsiadki? Przecież ona chyba nie pretenduje do walki na "dzielność" z twoją mamą, ani z prawdziwymi sportowcami, ani z kimkolwiek. Wsiada na elektryka, jeździ sobie nim do kościoła czy gdziekolwiek, wykonuje jaki ułamek pracy tego co zwykły rowerzysta, ale zawsze jakiś, i się cieszy. Ja nie mam elektryka, nie kusi mnie kompletnie. Ale jak istnieje coś co daje ludziom frajdę i nie szkodzi, to myślę że jak najbardziej jest dla czegoś takiego miejsce na tym świecie. A ebike spełnia te warunki.
  20. Temat jest nadal aktualny, czy już się odechciało tym co chcieli? Ja się chętnie spotkam, ale wolałbym wiedzieć wcześniej czy ktoś jeszcze będzie, bo jak nie to sobie zorganizuję coś innego. Są dwa dystanse, mam nadzieję, że jak już to jedziemy ten dłuższy? ?
  21. https://contents.mediadecathlon.com/p2062741/k$2119a49b1d329d93dcde633fdfa12530/sq/rower-gorski-mtb-rockrider-xc-100-29-deore-1x11.jpg?f=3000x3000 https://www.vojomag.com/app/uploads/2022/10/geo-rockrider-race-720.png Wygląda na to, że geometria jest bardzo podobna, jest różnica kilka mm w stacku (patrzyłem na L). Różni się głównie kątem główki ramy. Najchętniej kupiłbym sobie samą ramę od 720, bo jest świetna, ale chyba nie jest w sprzedaży (jeszcze?). Wypłaszczona główka, wewnętrzne prowadzenie linek, miejsce na dropper...
  22. Ja też kupiłem, mam od tygodnia. Coś tam już pokręciłem, klucze wydają się bardzo solidnie zrobione i są bardzo wygodne. Dzięki @mike21 za polecenie po raz kolejny fajnego produktu. Nareszcie koniec czasów kiedy prawie wszystko w rowerze robiłem multitoolem ?
  23. Reszta na oko się zgadza, taka lekko chropowata faktura na obwódce to 926, a 922 są całe gładkie. Może po prostu robią dwa wzory które różnią się napisem. Ale ekspertem w temacie nie jestem ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...