Skocz do zawartości

zlatan55

Użytkownicy
  • Postów

    155
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zlatan55

  1. Ciekawe, moje MZ926 nie mają białego napisu, tylko taki bezbarwny wytłoczony:
  2. Potwierdzam, SS są fajne, szybkie i lekkie, ale moje zaczynały latać dosłownie od pierwszej kropli błota. SK nie miałem, ale czytałem że są jeszcze bardziej podatne na wilgoć. To są zdecydowanie opony na suche warunki.
  3. Potwierdzam powyższą obserwację, brałem L. W sklepie stacjonarnym była też M-ka i miała kasetę 51. Może faktycznie jest to jakiś trop, chociaż sensu takiego podziału nie widzę.
  4. A czy moglibyście polecić jakiś konkretny uniwersalny zestaw imbusów, taki właśnie rozmiary 2-10 albo podobny? Taki ogólnie do grzebania, nie tylko w rowerach (chociaż w praktyce przede wszystkim do nich). Nie musi być z jakichś ultra kosmicznych pancernych najdroższych metali, ale generalnie porządny. I wygodny w obsłudze, a nie takie fatalne krótkie knypki, którymi nic nie idzie chwycić: Mam nadzieję, że za stówkę to już idzie kupić takie dobre klucze?
  5. Ja przyznaję, że też mam potężną słabość do rowerów w "salamandrowych" kolorach - mój kolega ma Krossa Vento 3 z 2018 i jak jeździmy razem, to nie mogę oderwać wzroku, piękny jest. Jeden warunek: te kolory fajnie wyglądają na rowerach szosopodobnych, na MTB jakoś mi nie pasują.
  6. Jeżeli rozważasz używki, pasuje ci rozmiar i masz niedaleko do Warszawy, to mam na sprzedaż Cannondale Topstone 2: https://www.olx.pl/d/oferta/gravel-cannondale-topstone-2-2022-rozmiar-m-CID767-IDUp17a.html?bs=olx_pro_listing Wygodna pozycja, dużo lepszy osprzęt niż Marin/Breezer i ma całe mnóstwo mocowań.
  7. Trochę się zgubiłem czy mówimy nadal o MTB, czy o gravelu. Bo ja od kiedy kupiłem MTB i pojechałem do Kampinosu, to jestem absolutnie zachwycony. Mogę tam pojechać codziennie, za każdym razem innymi ścieżkami i nigdy nie ma nudy. Naprawdę idzie się wyszaleć. Jedyne czego mi brakuje w porównaniu do np. okolic Krakowa, to większych przewyższeń i dłuższych podjazdów/zjazdów. No jest płasko jak cholera, i tych kilka niby-górek w KPN za bardzo nie zmienia sytuacji.
  8. A to jedna ci nie wystarczyła? Po której byś zareagował, po czwartej? ?
  9. Nie miałem nigdy błotnika mocowanego do sztycy, jakoś nie bardzo podoba mi się takie mocowanie. Ale to nie musi oznaczać koniecznie, że to jest jakieś złe.
  10. Mam Mudrockery właśnie na XC 100 i tylni na pewno nie jest "szczątkowy". To jest naprawdę konkretny kawał plastiku. Przedni ma taką przypadłość, że w XC 100 trzeba go zamontować tył na przód, ponieważ Manitou Markhor ma tę poprzeczkę za goleniami, a nie przed, jak większość amortyzatorów. Ale jak ktoś nie wie na co ma patrzeć, to zupełnie nie widać, że błotnik jest odwrotnie.
  11. Ciekawe, i dla mnie dość nieintuicyjne. Pedały z tworzywa sztucznego+nylonu są trwalsze niż metalowe?
  12. https://allegro.pl/oferta/pedaly-bicyklon-dx1-platformy-maszynowe-czarne-9742634268 Ja się przymierzam do zakupu takich. Uszczelniane łożyska maszynowe, ogólnie bardzo dobre opinie, dość lekkie i w miarę niska cena. Zastanawiam się, czy te pedały mają jakieś wady do mało wyczynowej jazdy. Niby tylko 7 pinów (Dartmoor Stream Pro mają 10), ale nie wiem czy będzie to miało jakiś duży wpływ na trzymanie.
  13. Banalna obsługa. Poza tym 1x mega łatwo czyścić po wycieczkach w jakimś błocie, syfie, co się często zdarza w MTB. Pamiętam jak doprowadzałem do porządku napędy 2x i 3x po jeździe w mokrym lesie - zgroza, wygrzebywane błota głęboko spomiędzy blatów korby, spod obejmy przerzutki, ze wszystkich zakamarków, doczyszczanie mechanizmu... ja podziękuję. Mam 1x od miesiąca i czyszczenie napędu to jest niemal przyjemność, takie to łatwe. Jeszcze nic nie wymieniałem w napędzie, ale stwierdzam, że wolałbym wydać więcej kasy na wymianę niż marnować więcej czasu na czyszczenie ?
  14. Mnie to zajęło 11h (w tym jakaś godzina w sumie postojów), jechałem bez napięcia na wynik, a raczej dla satysfakcji z przejechania. Miałem około 160 miejsca na 300. Zwycięzca miał coś koło 7,5h, ostatni kto ukończył chyba z 15h. Dokładnie nie sprawdzałem, szacuję że około 50% to był szuter (naprawdę fajny, nie wiedziałem że w Polsce są aż tak długie i fajne szutry), 30% to asfalt, a 20% to ścieżki leśne. Na wyścigu widziałem chyba same gravele i MTB, nic innego. I serio dobrze jechało mi się MTB. Jakby założyć rogi to mógłbym nawet dłużej polecieć.
  15. Nie no, jechałem na MTB XC100, w wyścigu który się nazywa Gravel po łódzku.
  16. Z własnego doświadczenia, wczoraj przejechałem na XC100 200km na Gravelu po łódzku. Czasami faktycznie miałem ochotę zmienić pozycję i trochę brakowało rogów, ale nie jakoś bardzo, a ogólnie było dość wygodnie i dzisiaj nic mnie (jeszcze) nie boli. Nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że lepiej się czuję niż po podobnych dystansach na (ogólnie bardzo wygodnym) rowerze crossowym ?
  17. No sorry, ale twoje powtarzanie o lansie i za drogich rowerach już robi się męczące, to ciężko żeby odbierać to pozytywnie ? Ja w każdym razie napisałem co chciałem i chyba już zakończę swój udział w tym wątku. Nie chcę się kłócić przez internet (ani w ogóle), wolę iść na rower. Być może nawet zobaczysz mnie dzisiaj jak będę jechał ścieżką rowerową na zbyt drogim MTB, ale z góry uspokajam - docelowo będę jechał do lasu ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...