-
Postów
2 213 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez lukasz.przechodzen
-
-
Będzie z tym trochę zabawy, ale da się to zrobić samemu. Nie mam tego przed oczami, więc ciężko mi precyzyjnie napisać.
Ale musisz odpiąć linkę od przerzutki i potem zerknąć jak odkręcić koło.
-
Kurczę, to już jest tak duża ingerencja w działanie forum, że nie wiem czy uda mi się to zmienić. Ale spróbuję pogrzebać tak, żebym czegoś nie popsuł :)
-
Kurczę, u mnie dobrze działa. Sprawdź czy masz zainstalowaną najnowsza Javę i Flash Playera. Może to tu tkwi przyczyna.
-
Dodam sobie kilka tematów do obserwowania i sprawdzę jak to u mnie wygląda.
-
Obejrzałem kilka filmów z kołem Wrońskiego i jakoś szczególnie nie jestem przekonany. Sam konstruktor mówi, że rower jest ciężki (ok. 40 kilogramów), teoretycznie ze względu na jakość
materiałów użytych w prototypie. Ale okej, nawet załóżmy, że rower zrobimy z lekkich materiałów i bez niepotrzebnego z tyłu amortyzatora, to i tak będzie ważył więcej (ciekawe o ile) niż
konwencjonalny rower.
I powstaje pytanie - jak taki rower będzie się zachowywał podczas podjeżdżania pod wzniesienie? I nie myślę tutaj o jeździe w Alpach, ale takie zwykłe, miejskie wzniesienie na płaskich terenach.
Mam sporo wątpliwości.
-
Jeżeli chodzi o kradzież rowerów, to z tego co słyszę od ludzi, to nie ma znaczenia czy nowy, czy używany. Czy ładny, czy brzydki. Jeżeli rower nie był przypięty, ew. był przypięty linką - giną wszystkie.
Wszystko zależy od nastawienia złodzieja. Niektórzy upatrują sobie konkretne rowery, a inni kradną co popadnie.
Jeżeli chodzi o rowery, to ja swoje propozycje przedstawiłem tutaj: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-1500-zlotych/
Sam dylemat nowy czy używany, opisywałem tu: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-nowy-czy-uzywany/ I nie jest to sprawa do końca oczywista.
-
Romet wygląda podobnie do Krossa.
-
Cóż, z rowerami-niespodziankami jest ten problem, że może się okazać, że rozmiar ramy (lub w ogóle geometria) nie pasuje obdarowanemu.
Sam rower wygląda w porządku, w tej cenie. Natomiast o wstępnym dobieraniu rozmiaru ramy poczytasz tutaj: https://roweroweporady.pl/jak-dobrac-rozmiar-ramy-rowerowej/
Tylko patrz po pierwsze na długość nogi mierzonej po wewnętrznej stronie, po drugie nie na cale, a na długość pionowej rurki ramy (na stronie producenta powinna być gdzieś taka informacja).Nie jest to idealny wyznacznik, ale do wstępnego wybrania rozmiaru powinno wystarczyć.
-
Ciężko mi się wypowiedzieć o jakości hamulców Promax.
Ze swojej strony mogę podsunąć takiego Gianta: http://www.ceneo.pl/Rowery;szukaj-giant+roam+1;0192;0112-0.htm#crid=28447&pid=7269
Chociaż on też nie ma rewelacyjnych hamulców. Cóż, sam w sobie Romet wygląda dobrze i nawet jeżeli po jakimś czasie dojdziesz do wniosku, że te hamulce
Ci nie pasują, to wymienisz na inne. A może okażą się wystarczające. -
Bardzo dziękuję za informację. Słowo klucz to "zrównoważony" dobór i pomogło mi spojrzeć szerzej na problem. Rozmawiałem ostatnio z kilkoma regularnie jeżdżącymi osobami i zacząłem się już gubić w moich koncepcjach, tzn zacząłem się zastanawiać, czy nie przesadzam z wygórowanymi (drogimi) wymaganiami wobec roweru. I pomyślałem, że ośmielę się zadać Ci takie pytanie: Jeśli mam zamiar jeździć na rowerze (asfalt/miasto, sporadycznie jakiś lekki teren) około 6000 km rocznie, to z ekonomicznego punktu widzenia, biorąc pod uwagę cenę początkową zakupu i koszty późniejszych napraw, wymiany osprzętu itp. przez powiedzmy 5 lat, lepszym wyborem będzie rower klasy Wagant 2 czy klasy Wagant 4? Czy w ogóle można to jakoś, choćby w przybliżeniu ocenić? Zakładam, że komfort jazdy na obu rowerach jest porównywalny a zakres wyposażenia podobny, różnica jest tylko w jakości osprzętu?
Słowem klucz, według mnie jest tu "6000 km". W takim wypadku śmiało decydowałbym się na wyższą wersję.
-
Jak nałożysz oliwkę na łańcuch, odczekaj kilka minut aż wsiąknie, a następnie przetrzyj łańcuch szmatką, tak aby zebrać nadmiar tego co jest na łańcuchu.
Poza tym zgadzam się z chłopakami, że to normalna sprawa, że łańcuch się brudzi. Ja jeżdżę na tej oliwce Shimano i na jakość pracy nie narzekam. A nie brudzi się też jakoś gorzej,
niż na innych smarach, jakich używałem.
-
Hej, o które powiadomienia Ci chodzi? Problem nadal występuje?
-
Temat rzeka i niejednemu podnosi ciśnienie. Razem z Waldkiem z kanału Moto Doradca na YT, z którym przyjaźnimy się od kilkunastu lat, postanowiliśmy
pogadać przed kamerą na temat tej "wojny". Nagranie i kilka słów, które dopisałem po tej rozmowie, znajdziecie na blogu:
-
Dołączyłem do akcji #swiecprzykladem i na blogu zachęcam do jazdy nocą z włączonym oświetleniem:
https://roweroweporady.pl/swiec-przykladem-czyli-jak-nie-widac-rowerzysty-noca/
Przy okazji nagrałem krótki film, na którym pokazałem jak (nie) widać rowerzystów w mieście.
Dobrze wiem, że Wy zawsze jeździcie z zapalonymi lampkami w nocy. Ale warto przekazywać tę wiedzę swoim znajomym,
którzy tego nie robią.
-
Nie ma jak ominąć Łodzi ze wschodu, dopóki nie wybudują autostrady A1 do Tuszyna. A mają w przyszłym roku ponoć skończyć :)
Cóż, każdy przejazd w tę stronę to wybór mniejszego zła. Na pewno nie polecam Ci jazdy drogą nr 14 przez Łódź, trafisz w centrum na największe remonty.
Ja bym zjechał z A2, tylko nie w Strykowie, gdzie się koszmarnie długo stoi na zjeździe, ale na następnym (płacisz 1,10 zł, ale tam nigdy nie ma kolejek). W Zgierzu odbiłbym na drogę 71 na Aleksandrów i dalej przez Konstantynów, cały czas drogą 71 do obwodnicy Pabianic (S14), która już wprowadzi Cię na S8.
To nie jest idealna droga, tam też będzie spory ruch, ale jest dużo mniej świateł, niż podczas przebijania się przez Łódź.
-
W spince wycierają się piny. Odstęp między łączonymi ogniwami zwiększy się i to przyczyni się do szybszego wycierania kasety.
I jedna mała spinka zacznie wycierać kasetę? Ja w poprzednim rowerze, przejeździłem całą jego eksploatację z jedną spinką. Ile to było kilometrów, ciężko mi oszacować. Ale kasety miałem
dwie, łańcuchów kilka. I nie zauważyłem, żeby spinka szybciej wycierała mi kasetę. A jeśli nawet, to jest to tylko niecałe 2% łańcucha. Więc to nie jest tak, jakby ktoś wymienił pół łańcucha tylko.
Ale to tylko moje obserwacje. Założenie świeżej spinki to oczywiście dobry pomysł, jeśli chce się mieć wszystko w 100% na tip-top.
-
O jakiej kierownicy myślisz?
-
Natomiast to ćwiczenie potwierdza to co piszą inni, że jakość w ciągu ostatnich lat obniżyła się.
To nie jakość się obniżyła. To po prostu ceny poszły w górę.
-
Cóż, rowery z napędem paskowym są u nas bardzo mało popularne i wychodzi na to, że będziesz musiał zostać jednym z pionierów :)
-
Oba rowery są do siebie całkiem podobne. I oba bardzo dobrze wyposażone.
A jeżeli chodzi o napęd paskowy, to coś czuję, że w Polsce jest niewiele osób, które miały z nim do czynienia. Sam chętnie bym taki rower przetestował :D
-
W tym rowerze masz: kiepski amortyzator, założę się, że niskiej jakości opony, podstawowe piasty (i nie ma dynama w piaście). To jak dla mnie, wcale nie skreśla NT-eca. Ale Wagant ma trochę lepiej zrównoważony osprzęt.
-
Obie firmy bardzo dobre, a w tym przypadku postawiłbym na Kross Trans Global.
-
Z tych rowerów faktycznie Cube najfajniejszy, ale ja chyba wziąłbym Unibike Fusion, bo ma najrówniejszy osprzęt.
-
Problem polega na tym że mój wzrost to 195 i ciężko dobrać mi rower z odpowiednią ramą.
To prawda, oferta rowerów z dużymi ramami nie jest aż tak rozbudowana. Przejrzyj rowery od Unibike, tam powinieneś znaleźć dobry rozmiar.
Odnośnie kupowania przez internet - przy Twoim wzroście wolałbym mimo wszystko przysiąść się do roweru przed zakupem. Problemów z kupowaniem zwykle nie ma, ale odsyłanie roweru, jeżeli rozmiar Ci nie podpasuje, to upierdliwa sprawa.
KROSS LEVEL A8
w Jaki rower kupić do X złotych?
Opublikowano
A co my Ci możemy powiedzieć, skoro sprzedającemu nie chciało się wypisać specyfikacji roweru, opisać jego stanu technicznego itd.
Informacja "WIĘCEJ INFORMACJI NA TELEFON" - od razu powinna zapalić ostrzegawczą lampkę, że rower może być w koszmarnym stanie technicznym.
Co nie znaczy, że nie warto się zainteresować. Może koleś sam nie wie, co sprzedaje i da się utargować sporo :)