Dostałem od nich kiedyś kask i kurtkę z odpinanymi rękawami. Do jakości wykonania kasku nie mogłem się przyczepić, był spoko. Ale jego wentylowanie wołało o pomstę do nieba. Wystarczyło 20 kilometrów w tempie 25 km/h, żebym miał całą mokrą głowę (a na zewnątrz temperatura oscylowała koło 13 stopni). Z kurtką nie było lepiej, przy bardziej intensywnej jeździe, po chwili cały się pod nią gotowałem.
Tak więc może i wyglądały dobrze, ale nadawały się głównie do statecznej jazdy 18 km/h.
O reszcie akcesoriów się nie wypowiem, chociaż jak widzę multitoola za 13 złotych, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Jeżeli Lidl do niego nie dopłaca, to takie narzędzia bardzo szybko się wyrobią i zaczną niszczyć gniazda w śrubach.