lukasz.przechodzen

Ja myślę, że te 18 kg spokojnie może ważyć. I tak jak napisał NoOnesThere - skorzystaj z wagi łazienkowej. Marekk - dokładny pomiar to oczywiście nie będzie, ale zawsze można zrobić kilka prób i będzie się miało jakiś punkt odniesienia ile rower mniej więcej waży.

A ja bym się zastanowił, czy wkładanie do roweru, który wyjściowo kosztował ok. 2500 zł osprzętu za 3000 złotych ma sens. Bo będziesz miał fajny osprzęt, zapewne z dość ciężką ramą i lichymi kołami. Zastanowiłbym się jednak nad sprzedażą tego roweru i kupnem czegoś nowego, może to wyjść w ostatecznym rozrachunku lepiej. Zerknij na B'Twin Triban 540 Miałem go teraz do testów i to bardzo, bardzo fajny rower jak za te pieniądze. Co prawda ma ciężką ramę, ale za to fajny osprzęt i solidne koła. Można też kupić model wyżej, Ultra 900. Ma bardziej sportową i lżejszą ramę, lepszą korbę i hamulce. Ewentualnie jak chcesz na Ultegrze, to jest Ultra 920. Wiem, że za B'Twinem ciągnie się fama sprzed lat, że to liche rowery, że nic ciekawego. Ale mnie Triban 540 do siebie bardzo przekonał (poza ciężką ramą, ale to jest coś za coś przy tej cenie).

Jeżeli ten "downhill" to zjechanie z pobliskiej małej górki, to spokojnie coś w tej cenie znajdziesz, jak poszukasz. Oczywiście będzie to prosty rower MTB, czy w zasadzie ATB, ale do lekkiej jazdy, jeżeli będzie w dobrym stanie technicznym, a Ty masz trochę oleju w głowie, da radę. Do prawdziwego downhillu to zapomnij.

Zobacz czy tutaj znajdziesz model swojej przerzutki: http://fish.shimano-eu.com/media/techdocs/content/cycle/SI/SI_6VJRA/SI-6VJRA-001-POL_v1_m56577569830773771.pdf Część z nich jest oznaczana jako 6. rzędowa, a część 6/7 rzędowa. Teoretycznie te tylko 6. rzędowe powinny dać sobie radę z 7 rzędami, ale gwarancji Ci nie dam. I gdybyś doszedł do wniosku, że trzeba wymienić też tylne koło/piastę, proponuję przy okazji przejść na kasetę, będzie mniejszy problem z "falowaniem", co w wolnobiegach jest nagminne.

Cześć, tak na szybko szukając znalazłem taki rower: https://www.ceneo.pl/Rowery/p:Cossack;szukaj-cossack+beiga+26;0192;0112-1.htm#crid=121443&pid=7269 Szukaj tego typu rowerów wpisując w Google hasła: Rower miejski z kołami 26 Rower trekkingowy z kołami 26

Z tych, które podałeś Spartacus nie wygląda źle, chociaż jeżeli Ci się nie podoba, to bym go sobie odpuścił. Rower musi się podobać ? Zerknij jeszcze na takiego B'Twina Rockrider 540

Od tego, że będzie duża tarcza z przodu siostra nie nabierze prędkości :) Nawet na przełożeniu 36/11 przy kadencji 80 pojedzie się 35 km/h. Zerknij na przykład na takiego B'Twina z napędem 1x8: https://www.decathlon.pl/rower-trekingowy-riverside-120-id_8379017.html

Te rowery nie różnią się zbyt wiele, Kands ma tylko oczko lepsze hamulce.

Moi drodzy, wiem, że jesteśmy na forum, ale myślę, że na bloga też zaglądacie :) Będę bardzo wdzięczny za wypełnienie krótkiej ankiety, zajmie to Wam 2 minuty, a pozwoli mi Was lepiej poznać :) https://roweroweporady.pl/rowerowa-ankieta-2017/

Widziałem coś takiego do rowerów z napędem Shimano Steps. Albo podłączało się coś między komputerek a czujnik, albo nakładało na czujnik przy kole, który blokował co drugi sygnał od magnesu i dzięki temu rower myśli, że jedziesz o połowę wolniej. Minus był tylko taki, że pokazywał, że jedziesz np. 15 km/h, a nie 30 km/h. Do innych napędów pewnie też da się coś wykombinować.

Rower nowy? Używany? Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o tej marce, nie znam jej zupełnie. To może być jakiś masowo produkowany składak, a równie dobrze jakiś markowy rower z drugiego końca świata :) A rower parę lat może już mieć.

Hej, blog Ci niestety padł :( Ja na Green Velo trafiałem odcinkami w zeszłym roku, jeżdżąc po północnym-wschodzie Polski: https://roweroweporady.pl/piekny-rowerowy-polnocny-wschod-polski/ Ale nie jechałem nią specjalnie, po prostu po drodze na nią trafiałem. I z większości odcinków jakimi jechałem, byłem bardzo zadowolony. Poza jednym, który pokazałem w tekście, gdzie jazda była bardzo męcząca, ze względu na nieprzystosowaną dla rowerzystów nawierzchnię.

Cześć, zdjęcie niewiele mówi, ale wygląda to na typowy no-name rower marki "Bujaka-bujaka", który nowy kupisz pewnie za 700 złotych, a w rozmiarze dla dzieciaka za 500 zł.

Bardzo rozsądnie i sprytnie :)

Tak, ja też jestem zdecydowanym zwolennikiem szelek. No chyba, że ktoś kupuje spodenki na krótkie trasy.

W zasadzie zasięg może się różnić nawet bardziej, niż to co podają producenci aut :) Zerknij na test Krossa, którym jakiś czas temu jeździłem, on ma napęd Shimano Steps i akumulator 500 Wh: https://roweroweporady.pl/kross-trans-hybrid-5-0-test-mocnego-elektryka/ Pozwolę sobie zacytować samego siebie :) "w trybie mieszanym, czyli 50% płaskiego miasta bez wiatru (w trybie Normal) + 50% pozamiejskich dróg, z podjazdami i czasami jazdą pod silny wiatr (w trybie High), udało się przejechać 130 kilometrów do wyczerpania się akumulatora. Ale trzeba pamiętać o tym, że do tego dystansu wliczają się zjazdy oraz momenty w których jechałem rozpędzony do 25 km/h, z wiatrem w plecy – wtedy silnik albo nie pracował, albo robił to w minimalnym stopniu. A to wpływa na wydłużenie się całkowitego zasięgu. Tak więc nie da się jednoznacznie powiedzieć, ile kilometrów przejedziemy na jednym ładowaniu. Wszystko zależy od warunków (podjazdy, wiatr) oraz od siły jaką włożymy w pedałowanie."

Kaseta nie wygląda na jakoś szczególnie zużytą. Zresztą po założeniu niewyciągniętego łańcucha będzie słychać czy się jeszcze nadaje czy nie. Natomiast na prowadnicach bębenka faktycznie jakieś dziwne ubytki się pojawiły...

Ceny rowerów ze wspomaganiem spadają, a Indiana to przedstawiciel segmentu niezłych rowerów, w cenie, od której nie zacznie boleć głowa: https://roweroweporady.pl/indiana-e-cross-rower-elektryczny-w-dobrej-cenie/

Hej, podałeś jakieś dziwne oznaczenie tej przerzutki. W każdym razie, teoretycznie przednia przerzutka pod 9 biegów, powinna działać z łańcuchem 6/7/8-rzędowym. Ale... ja dla spokoju ducha, wolałbym jednak kupić coś dedykowanego właśnie 6/7/8-rzędowym łańcuchom.