Witam,
przymierzam się do kupna roweru mniej więcej za 1500 zł (+- 300 zł). Chciałbym żeby był to rower w miarę uniwersalny, którym pojeżdżę po mieście jak i po okolicznych górkach, lasach itp. Wiem, że za taką cenę nie kupię nic specjalnego, ale dobrze byłoby, żeby był to rower przynajmniej na kołach 27.5 oraz żeby jakość osprzętu była w miarę proporcjonalna do ceny - nie chcę płacić za napis na ramie :P
Po przeszukaniu ofert z mojego miasta, znalazłem trzy interesujące mnie modele:
Pierwszy to Unibike Mission V-brake z 2017 roku za 1500 zł. Początkowo słyszałem, że osprzęt w nim jest w miarę dobry jak na cenę, ale ostatnio jedna z osób, z którą rozmawiałem dała opinię odwrotną.
Drugi to Corratec X-Vert Halcon 650B z 2016 roku za 1800 zł. Jedynie na co zwróciłem tutaj uwagę to cena. W innych sklepach jest on o około 300-400 zł droższy, a cena producenta wynosi 2500 zł (w 2016 roku), więc pomyślałem, że może okazja, a może tylko podpucha :D
Trzeci to Spartacus Marathon - bodajże z 2016 roku za 1500 zł. Co prawda brzydki jest, ale stosunek osprzęt/cena wydaj się lepszy niż w wspomnianym wcześniej Unibike Mission.
Nie znam się za bardzo na rowerach, więc proszę o pomoc w ich porównaniu i doradzeniu, który lepszy, czy warto kupić lub w zaproponowaniu jakiejś alternatywy Z góry dzięki za pomoc! Jeżeli ma to jakieś znaczenie: wzrost: 1.77, waga: 75
Corratec X-Vert Halcon 650b
Unibike Mission
Spartacus Marathon