Jaki licznik rowerowy kupić?

Licznik rowerowy to jedno z najchętniej kupowanych akcesoriów rowerowych, choć w ostatnich latach sporą konkurencję robi mu uchwyt na telefon na kierownicę. W tym wpisie skupię się na najważniejszych funkcjach liczników rowerowych, a także pokażę Wam kilka najciekawszych modeli, w różnych przedziałach cenowych – do 50/100/200 złotych. Jeżeli szukasz bardziej rozbudowanego licznika/komputerka, zapraszam do wpisu, gdzie pokazuję liczniki rowerowe z GPS do 800 zł.

Zapraszam do obejrzenia wideo na YouTube, gdzie opowiadam o licznikach rowerowych. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał :)

Jakie funkcje powinien mieć każdy licznik rowerowy?

Nawet najtańsze, najprostsze liczniki powinny pokazywać przynajmniej:

Aktualną prędkość – przydaje się do ocenienia czy jedziemy z prędkością, która nas satysfakcjonuje

Dystans i czas wycieczki – zlicza drogę którą przejedziemy i czas w jakim to zrobimy. Ten parametr można skasować, np. przed każdym wyjściem na rower.

Dystans całkowity – miło jest wiedzieć, ile kilometrów przejechaliśmy np. w ciągu roku.

Zegarek

Automatyczne włączanie i wyłączanie – licznik rowerowy musi zaczynać i przestawać rejestrować trasę bez naszego udziału. Tę funkcję mają chyba wszystkie, nawet najtańsze liczniki, ale musiałem o tym wspomnieć.

Wodoodporność – licznik nie musi przeżyć kąpieli w rzece (ba, najtańsze modele na pewno tego nie zrobią). Ale musi wytrzymać jazdę w deszczu. Na Allegro widzę, że nawet liczniki za 10 złotych są opisywane jako wodoodporne (lub wodoszczelne, ale sprzedający chyba nie wiedzą co to słowo znaczy). Jak to jest z tą wodoodpornością… ja mam kiepskie doświadczenia z najtańszymi licznikami za dyszkę. Pewnie wszystko zależy od tego, jak dokładnie został sklejony na linii produkcyjnej. W droższych licznikach jest z tym o niebo lepiej.

Te kilka funkcji to podstawa. Jeżeli wystarczy Ci informacja ile kilometrów mają Twoje wycieczki; albo chcesz pamiętać, że powiedzmy co 200 kilometrów warto sprawdzić, czy łańcuch nie wyciągnął się nadmiernie – to te funkcje w zupełności wystarczą.

Jaki licznik rowerowy kupić

Funkcje w bardziej rozbudowanych licznikach rowerowych

Średnia prędkość – przydaje się do oszacowania, ile czasu zajmie nam przejechanie danej trasy, albo powrót do domu. Można też obserwować jak rośnie nasza forma na danym odcinku, ale ten pomiar jest obarczony bardzo dużym wpływem m.in. wiatru. Bardziej można średnią prędkość potraktować jako ciekawostkę, niż poważny wyznacznik czegokolwiek.

Maksymalna prędkość – to tak naprawdę mało przydatna funkcja. Ale dzięki niej można się uśmiechnąć po długim zjeździe, że jechało się przez chwilę 70 km/h :)

Odliczanie dystansu – nie jest to niezbędna opcja, ale przydaje się na dalekich trasach. Ustawiasz, że danego dnia masz do przejechania np. 94 kilometry, a licznik pokazuje Ci, ile jeszcze zostało do wyznaczonego celu.

Temperatura – korzystam z tej funkcji nawet w domu, używając licznika jako termometru pokojowego :) Czy jest przydatny na rowerze? Na pewno warto mieć na niego oko, gdy temperatura zaczyna mocno rosnąć lub spadać. Gdy robi się gorąco, pęd powietrza sprawa, że wzrost temperatury zaczynamy czuć z opóźnieniem. Podobnie jest ze spadkiem temperatury – rozgrzane mięśnie stwarzają wrażenie, że jest cieplej niż w rzeczywistości. Patrząc na wskazania termometru, możemy szybciej zadecydować o postoju w cieniu lub założeniu dodatkowej warstwy ubrań. Warto tylko sprawdzić, czy licznik pokazuje wiarygodną temperaturę, porównując z termometrem, który wiemy, że dobrze działa.

Podświetlenie wyświetlacza – przydaje się do sprawdzania godziny w nocy :) Albo do zerknięcia na informację, ile jeszcze zostało do celu, jeżeli kończysz zaplanowaną trasę po ciemku. Niestety nie znam licznika na pastylkowe baterie CR2032 (to najpopularniejsze źródło zasilania prostych liczników), w którym podświetlanie działałoby non stop. Ale w przypadku rozbudowanych urządzeń, zasilanych przez wbudowany akumulator (zazwyczaj są to modele z GPS) – jest to możliwe.

Liczniki rowerowe do 100 zł

Treningowe funkcje liczników rowerowych

Pulsometr – do licznika, który jest wyposażony w tę funkcję, dodawana jest opaska z pulsometrem do zakładania na klatkę piersiową. Dobrze jest, gdy licznik działa z akcesoriami w systemie ANT+ oraz Bluetooth. Wtedy jednej opaski można używać np. na rower i do biegania (np. z zegarkiem).

Kadencja – czyli miernik liczby obrotów korbą na minutę. Nie wiem czy jeszcze stosuje się czujniki przewodowe, ale zdecydowanie lepiej mieć bezprzewodowy – o wiele wygodniej się go montuje. Warto znać swoją kadencję, nawet jeżeli nie jeździmy wyczynowo.

Wysokość – pozwala realizować założenia treningowe dotyczące długości podjazdów oraz pokonanego przewyższenia.

Moc – kolejny parametr używany podczas treningów kolarskich. Informuje o realnej mocy, którą wkładamy w pedałowanie. Do jej pomiaru potrzebny będzie miernik wbudowany w korbę, pedały lub tylną piastę.

Możliwość przesyłania danych do komputera/telefonu – przydaje się, jeżeli chcesz analizować parametry treningu.

Licznik okrążeń – pozwala na porównywanie przejazdów na zadanej trasie.

Możliwość przełożenia do drugiego roweru – wystarczy dokupić drugą podstawkę, wpisać obwód koła obu rowerów i licznik będzie wykrywał, do którego roweru aktualnie jest podpięty. Podczas jazdy będzie zliczał wszystkie (albo część) danych osobno dla każdego roweru.

Licznik rowerowy przewodowy czy bezprzewodowy

Funkcje topowych liczników

GPS – pozwala na zapisanie śladu trasy i sprawdzenie wysokości. Zapraszam do lektury wpisu o licznikach rowerowych z GPS.

Łączność z telefonem przez Bluetooth – licznik może skorzystać wtedy z GPSu w telefonie, nawet jeżeli nie ma własnego. Dodatkowo licznik może wyświetlać powiadomienia o SMS-ach, e-mailach, połączeniach itd.

ANT+ – pisałem o tym standardzie już wyżej. Pozwala na korzystanie z jednego czujnika pulsu w kilku urządzeniach. Lepsze liczniki dają także możliwość podłączenia czujnika mocy.

Wodoszczelność – markowi producenci mają w swojej ofercie urządzenia z certyfikatem IPX7, czyli licznik może być zanurzony przez pół godziny w wodzie na głębokości jednego metra.

Kompatybilność z Shimano Di2 i SRAM eTap – pozwala na wyświetlanie stanu baterii oraz aktualnego przełożenia w elektrycznych grupach Shimano i SRAM

Licznik rowerowy GPS

Licznik przewodowy czy bezprzewodowy

Podczas zakupu licznika, zwłaszcza w granicach stu złotych, możemy stanąć przed dylematem – licznik przewodowy czy bezprzewodowy. Okej, na Allegro można kupić bezprzewodowy licznik już za 23 złote, ale ja nie jestem przekonany, czy nie będzie z nim więcej problemów, niż pożytku. Jeżeli nie chcesz wydawać większych pieniędzy i cenisz sobie niezawodność wskazań, najlepiej kup licznik przewodowy. Będzie niewrażliwy na zakłócenia i przekłamania. Natomiast kupując licznik bezprzewodowy, warto zwrócić uwagę na to, czy transmisja danych jest kodowana (cyfrowa), ponieważ wtedy licznik będzie mniej wrażliwy na zakłócenia, niż taki, który komunikuje się w analogowej formie.

Zwykły licznik rowerowy za więcej niż 200 zł

Zanim pokażę Wam kilka ciekawych modeli liczników, zastanówmy się, czy jest sens kupować zwykły licznik rowerowy, bez odbiornika GPS, który kosztuje więcej niż dwie stówki? To pytanie nie jest bezzasadne, ponieważ za ok. 400 złotych kupimy „tradycyjny”, topowy licznik Sigma 23.16 STS (z zestawem czujników: prędkości, kadencji i pulsu – wszystko w oparciu o autorski system Sigmy). I jednocześnie za takie same pieniądze, dostaniemy np. komputerek rowerowy z GPS iGPSport iGS520, który co prawda w zestawie nie daje czujników, ale można je dołożyć (także pomiar mocy). Do tego pozwala na udostępnianie przejazdów na portalach typu Strava, a także dogłębną ich analizę. Posiada także prostą nawigację – jedynie po śladzie (bez mapki), ale na prostych trasach dla wielu osób będzie to wystarczające.

Tak samo można rozważać zakup niezłego, zwykłego licznika Sigma 16.16 STS CAD (z czujnikiem prędkości i kadencji) za 250 zł lub dla kontrastu – prosty licznik z GPS Sigma Pure (przepraszam, że znowu Sigma, ale ich ofertę znam najlepiej) za te same pieniądze (bez możliwości podpięcia jakichkolwiek czujników). A liczniki rowerowe z GPS bywają jeszcze tańsze, o czym pisałem już na blogu.

Tradycyjne liczniki mają dużą przewagę nad licznikami z GPS, jeżeli chodzi o czas działania. Na jednej pastylkowej baterii CR2032 pracują mniej więcej przez rok. Licznik z GPS-em, w zależności od modelu, będzie działać od 8 do 35 godzin. Ich drugą zaletą jest prostota – jeżeli nie potrzebujesz dzielić się swoimi przejazdami z innymi (bądź robisz to sporadycznie i do tego celu wystarczy Ci telefon), nie „bawisz” się w segmenty (wirtualne ściganie się ze sobą i innymi, na różnych odcinkach dróg), nie potrzebujesz nawigacji, nie interesuje Cię ciągłe podświetlanie ekranu (bywają liczniki na zwykłe baterie z taką opcją, ale ona bardzo szybko ją wyładowuje) – zwykły licznik może być dobrą opcją.

Trzecia zaleta to bogatsze wyposażenie, jak wspomniałem wyżej, zwykły licznik możemy od razu kupić w zestawie z czujnikami, na które w przypadku komputerka, trzeba wydać dodatkowe pieniądze (mniejsze lub większe).

Liczniki rowerowe do 50 złotych

Nie dajcie się złapać na reklamowe chwyty typu „30 funkcji licznika za 30 złotych!”. Niektóre z nich to np. wybór jednostki prędkości czy ustawienie obwodu opony (te dwie opcje musi mieć każdy licznik, ale to żadna funkcja), alarm przekroczenia prędkości czy enigmatyczne „spalanie tłuszczu”.

Licznik rowerowy Sigma BC 5.16

Sigma BC 5.16 – to podstawowy licznik Sigmy za ok. 50 złotych. Wyposażono go w najpotrzebniejsze funkcje, czyli: prędkość, dystans częściowy i całkowity, czas jazdy oraz zegar. Licznik  spełnia normę IPX8, czyli przeżyje nawet zanurzenie w wodzie.

Kross KRC 211 – przewodowy licznik od popularnego producenta rowerów. Katalogowo kosztuje 50 zł, choć da się go kupić już za ok. 40 zł. Może wyświetlać 8 funkcji: prędkość aktualną, średnią i maksymalną, dystans częściowy i całkowity, czas jazdy, zegar oraz stoper. Dodatkowo licznik ma podświetlany ekran.

Liczniki rowerowe do 100 złotych

VDO M3.1 licznik rowerowy

VDO M3.1 – przewodowa wersja tego licznika kosztuje ok. 110 zł, dostępny jest także w opcji bezprzewodowej (z dodatkowym pomiarem kadencji). Na pokładzie znajdziemy tu takie funkcje jak: prędkość aktualna, średnia i maksymalna, dystans częściowy i całkowity, czas jazdy częściowy i całkowity, zegar, odcinkowy pomiar czasu/dystansu, termometr, podświetlanie ekranu, możliwość używania na dwóch rowerach.

Sigma BC 9.16 ATSSigma BC 9.16 ATS – ten licznik także występuje w dwóch wersjach, przewodowa kosztuje ok. 85 zł, natomiast bezprzewodowa ATS ok. 150 zł. W liczniku znajdziemy: prędkość aktualną, średnią i maksymalną, częściowy i całkowity dystans, częściowy i całkowity czas jazdy, liczbę spalonych kalorii i zegar.

Kellys Reflex

Kelly’s Reflex – bezprzewodowy licznik rowerowy do kupienia od ok. 80 złotych. Dostępny w czterech kolorach i mierzący: prędkość aktualną, średnią i maksymalną, dystans dzienny i całkowity, czas jazdy, zegar, termometr, spalone kalorie oraz redukcja CO2.

Liczniki rowerowe do 250 złotych

Tak jak pisałem wyżej, za ok. 200-250 złotych możemy kupić już prosty licznik rowerowy z GPS lub bardziej rozbudowany, tradycyjny, bezprzewodowy licznik. O licznikach z GPS już był wpis na blogu, tu pokażę Wam te bardziej tradycyjne.

Sigma 16.16 STS

Sigma 16.16 STS CAD – licznik występuje w trzech wersjach: przewodowej 16.16 (150 zł), bezprzewodowej 16.16 STS (200 zł) oraz bezprzewodowej z czujnikiem kadencji 16.16 STS CAD (250 zł). Do tego drugiego licznika licznik kadencji można dokupić później. Oprócz podstawowych funkcji znajdziemy tu także: odliczanie dystansu i czasu do celu, termometr, możliwość przekładania między dwoma rowerami, aktualną i średnią kadencję, podświetlanie.

Meilan M4

Meilan M4 – nie znam zupełnie tego licznika, niemniej w internecie sprzedaje się jak świeże bułeczki i ma niezłe opinie. Kosztuje ok. 220 zł w polskiej dystrybucji, a w zestawie oprócz samego licznika, dostajemy także dwa uchwyty oraz czujnik prędkości/kadencji. Istnieje także możliwość dokupienia i podłączenia pulsometru w standardzie Bluetooth/ANT+. Licznik posiada 2,5-calowy ekran i co ciekawe – zasilany jest przez wbudowany akumulatorek, ładowany przez USB. Dzięki temu podświetlanie ekranu nie wyczerpie tak szybko zasilania. Licznik może pokazywać wiele parametrów poza podstawowymi, także puls, kadencję, moc.

Cube Pro Lite

Cube Pro Lite – bezprzewodowy licznik od niemieckiego producenta rowerów. W zasadzie znajdziemy w nim najpotrzebniejsze funkcje + termometr i podświetlanie ekranu. Jest również kompatybilny z dwoma rowerami.

 

Zapraszam do lektury innych wpisów z serii o licznikach rowerowych:

1. Jaki licznik rowerowy kupić

2. Liczniki rowerowe z GPS do 800 złotych

3. Jak ustawić licznik rowerowy

4. Jak zamontować licznik rowerowy

5. Co to jest ANT+

6. Jaki pulsometr na rower kupić

7. Test licznika Sigma Rox 7.0 GPS

8. Licznik rowerowy czy telefon na kierownicy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

98 komentarzy

  • Czy ktoś wypowie się na temat Cycplus M2? Nie znam się specjalnie na tego typu sprzęcie i jestem ciekaw czy uważacie goi za wart tych 220 zł?

    • Jeżeli nie używasz czujnika kadencji, pulsometru czy pomiaru mocy to nie wiem czy jest sens kupować licznik, który cały czas te parametry wyświetla (bez czujników jako zera).

      Nie wiem czy nie wolałbym Sigmę Rox 2.0 (ma nawet prościutką nawigację, która wyświetla jedynie wskazówki do skrętu) i kosztuje tyle samo.

      • Witam. Mam pytanie, czy idzie dostać licznik Sigma BC 14.12.,uważam ten model za bardzo udany, ale ostatnio nie można go spotkać w sklepach, czyżby go wycofano z produkcji.?

  • Świetny wpis, warto sobie wziąć te wskazówki do serca! Mi z kolei sprawdza się Sigma ROX 4.0 – już od dłuższego czasu testuję i daje radę

  • Witam, w pierwszej kolejności pragnę podziękować, za materiał. Czytając uważnie, oraz oglądając Twój film wybrałem
    Sigma bc 9.16 ats.
    Pozdrawiam

  • Ahoj!
    Poszukuję „tradycyjnego licznika”, ale z funkcją nachylenia trasy. Dostałem do 'przetestowania’ Mio Cyclo 305HC i jestem wręcz rozczarowany. Jako nawigacja może i fajna zabawka (zwłaszcza opcja Suprise me), ale jeśli chodzi o podstawowe funkcje 'licznikowe’ to jakoś szału nie ma. Dlatego skłaniam się do licznika bez GPS. Czy byłby Pan w stanie coś zaproponować??
    Z góry dziękuję i pozdrawiam!!

    • Cyclo 350 miało swoją premierę w 2014, a może i wcześniej. Z perspektywy urządzeń trochę mądrzejszych od zwykłego licznika, to już prehistoria :) Stąd pewnie i Twoje rozczarowanie.

      Natomiast jeżeli chodzi o tradycyjny licznik z wysokościomierzem, to na pewno tę funkcję ma Sigma BC 14.12 ALTI (jest wersja przewodowa i bezprzewodowa STS).

      • Dzięki za odpowiedź :) zaraz muszę zapoznać się z tym modelem, bo 'znam’ tylko 16.16. Pozdrawiam!

  • Hej, ten patent, żeby używać licznika jako termometru pokojowego jest ekstra! Że też wcześniej na to nie wpadłam :D A co do reszty jak dla mnie mega ważna jest wodoodporność i ogólna trwałość. Zdarzyło mi się już, że jechałam po jakiś bardziej wyboistych trasach i nagle licznik odmawiał współpracy… wieszał się albo wyłączał. Ale to kwestia inwestowania w lepszy sprzęt niż ten najtańszy, wiem :D

  • LICZNIK ROWEROWY CATEYE QUICK CC-RS100W
    Prosty licznik, podstawowy ale dość oryginalny wręcz minimalistyczny. Fajne się prezentuje, polecam.

  • Witam serdecznie.
    Uzywam juz ponad rok licznik bryton rider 10 i powiem szczerze, ze za te pieniadze (mozna go kupic juz ponizej 200zl) to jest wrecz reqelacyjny.
    Pozdrawiam

  • Ja zakupiłem niedawno licznik BRYTON RIDER 450E
    Zgadza się, jest drogi ale nie muszę już wieszać telefonu na kierownicy żeby korzystać z nawigacji, jak na razie sprawuje się świetnie

  • Dzień dobry
    Czy mógł by mi Pan doradzić licznik rowerowy do roweru dla 8-latka? Czy przy zakupie licznika rozmiar kół ma znaczenie, czy można ustawić rozmiar w ustawieniach licznika? Zastanawiam się nad licznikami marki CATEYE Micro CC-MC200W lub CATEYE VELO+ CC-VT235W. Proszę o poradę.

    • Cześć,
      w każdym liczniku jest możliwość podania obwodu koła. Nie wiem tylko czy 8. latek potrzebuje aż tak drogiego i bogatego w funkcje licznika. Być może wystarczy prosty Cateye Velo 7 CC-VL520: https://www.ceneo.pl/17354720;0280-0.htm#crid=280999&pid=7269

      Ma oprócz prędkości, dystansu i czasu, także prędkość średnią i maksymalną oraz zegarek – co dziecku w tym wieku w zupełności powinno wystarczyć do szczęścia :)

  • Czy w liczniku SIGMA rox 11 jest możliwość ustawienia Automatycznego włączania i wyłączania – w tej chwili mam tak że każdorazowo muszę go uruchomić.

    • Jest opcja autopauzy, która zatrzymuje rejestrowanie aktywności, gdy się zatrzymasz i wznawia rejestrowanie gdy ruszysz.

      Ale jeżeli chodzi Ci o to, żeby licznik automatycznie się usypiał, gdy kończysz jazdę i wybudzał, gdy ruszasz np. kilka dni później, to nie ma takiej opcji. Czuwanie GPS-u bardzo szybko wyczerpałoby akumulator.

  • Dzień dobry
    Czy mógł by mi Pan powiedzieć czy poleca Pan licznik Kross KRC 108? Wiem ,że w powyższym artykule wymienia go Pan ale w internecie zdania na jego temat sa dosc podzielone i specjalnie nie wiem kogo słuchać w tej kwesti. Ludzie mowia miedzy innymi : o za krótkim kablu, o tym że sie sam restartuje, problemach z montażem
    Z góry dziękuje za pomoc

    • Cześć,
      ten licznik, jak i inne, podałem jako przykłady. Jeżeli się wahasz nad wyborem, polecam któryś licznik Sigma. Model BC 5.16 kupisz za 50 zł i będziesz miał spokój :)

  • Dzień dobry ,
    Jest trochę wkurzające gdy podczas przejażdżki licznik przestaje „gadać ” :) do rowerzysty
    szukam licznika z funkcją kadencji , znalazłem taki licznik z firmy Atech F 20 . zastanawia mnie jakość i bezawaryjność tego urządzenia , gdyż podobne liczniki np sigmy są sporo droższe ,

    Może zechce Pan udzielić porady w kwestii tego produktu lub zasugerować zakup innego

    • Cześć,
      nie miałem nigdy styczności z tym licznikiem, więc ciężko mi coś o nim powiedzieć. Generalnie unikam tego typu rozwiązań, już nieraz się przejechałem na jakości takich tanich urządzeń. Oczywiście da się czasami kupić coś fajnego w dobrej cenie, ale niestety najczęściej kończy się to tym, że kto tanio kupuje, ten dwa razy kupuje.

  • Niekoniecznie trzeba kupować. Jak ktoś się interesuje elektroniką, może skonstruować licznik samemu, i to nie droższy od tych sklepowych z dolnej półki. Najprościej będzie użyć mikrokontrolera – układu scalonego, który wykonuje zapisany w nim program (który można modyfikować w razie potrzeb – tym bardziej, że mamy dostęp do kodu źródłowego programu). Zasada działania licznika jest dość prosta: musi mierzyć czas pomiędzy impulsami z kontaktronu (wiele mikrokontrolerów ma możliwość podłączenia oscylatora kwarcowego, żeby mierzyć precyzyjnie upływ czasu) i na podstawie średnicy koła (może być zaprogramowana „na sztywno” albo regulowana za pomocą przycisków i wyświetlacza) obliczać prędkość. Może być funkcja zegarka, może jej nie być (jak ktoś woli, żeby układ praktycznie nie rozładowywał baterii podczas postoju), a może też być włączana w zależności od ustawień.

  • witam; proszę o poradę – jeżdżę głównie po zmroku, wiec potrzebuję licznika z podświetleniem – proszę o doradzenie wyboru – powinien być najprostszy ( i możliwie tani ) byle z podświteleniem, a super by było gdyby był bezprzewod. pozdrawiam wszzystkich

    • Cześć, popatrz np. na licznik Kross KRC 312W: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-kross+krc+312w;0192;0115-1.htm#crid=253549&pid=7269

      Albo ATECH BS13: https://allegro.pl/kategoria/akcesoria-liczniki-rowerowe-16426?string=atech%20bs13&order=qd&bmatch=dict-sort-sqm-var-600-spo-1-4-0329